| | | |
|
| 2011-06-05, 16:44
2011-06-04, 17:16 - Sophe napisał/-a:
Też tam będę :-)
A długość trasy zmierzy mój licznik :-)
He he
Do zobaczenia
handbikerka :) |
I co tam licznik pokazał?:) |
|
| | | |
|
| 2011-06-05, 18:05
mi garminek pokazał 21,09 czyli praktycznie rzecz biorąc wyszła trasa półmaratonu, bieg fajny jedynie pogoda bardzo nie dopisała.
Szkoda, że tak mało osób biegło bo przez część trasy musiałem biec sam w upale co nie wpłynęło dobrze na mój wynik.
Organizacyjnie impreza przygotowana na 100%.
Dziękuję organizatorom za fajny bieg a koleżankom i kolegom za wspólnie wylewany pot na trasie! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-06-05, 18:43
2011-06-05, 16:44 - maniek-pf:) napisał/-a:
I co tam licznik pokazał?:) |
już odpowiadam, kopiję prosto z licznika:)
21.20 km
mi tak pokazał:D
|
|
| | | |
|
| 2011-06-05, 20:25
2011-06-05, 18:05 - mruk16 napisał/-a:
mi garminek pokazał 21,09 czyli praktycznie rzecz biorąc wyszła trasa półmaratonu, bieg fajny jedynie pogoda bardzo nie dopisała.
Szkoda, że tak mało osób biegło bo przez część trasy musiałem biec sam w upale co nie wpłynęło dobrze na mój wynik.
Organizacyjnie impreza przygotowana na 100%.
Dziękuję organizatorom za fajny bieg a koleżankom i kolegom za wspólnie wylewany pot na trasie! |
Co do pomiaru to mój Garmin też pokazał 21,09 :) Moja forma a raczej jej brak !:))) + piękny słoneczno upalny dzionek :)pozwoliły mi jakoś szczęśliwie doczłapać do mety ! ;-) Byłem drugi raz na tym półmaratonie i oczywiście chcę podziękować za fajną organizację i klimat na tej imprezie :)Gratulacje dla wszystkich, bo nie było łatwo dzisiaj zmierzyć się i z trasą i z pogodą ! Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia na biegach ! :) |
|
| | | |
|
| 2011-06-05, 20:52
I my też chcemy dołączyć się do podziękowań dla organizatorów. Na biegu byliśmy pierwszy raz i całkowicie nas zaskoczył jej górski charakter. Podbieg na Tąpadłą to pikuś, mały pikuś. Ale za to widoki z trasy - fantastyczne! Choć widziane przez stróżki potu... Cóż, czasem trzeba doczłapać do mety, aby potem przycisnąć w tygodniu :-)
Pozdrawiam
|
|
| | | |
|
| 2011-06-05, 21:33
...czyli "prawie" pełny półmaraton :)
Myślę, że trasa jest tak wymagająca, że nie potrzeba roztrząsac się o kilka metrów - po prostu trzeba przyjechac za rok i ponownie się z nią zmierzyc.
Dziękuję wszystkim za udział w biegu i stworzenie super atmosfery.
Pozdrawiam i do zobaczenia za rok ... może się w końcu przygotuję do startu :)
|
|
| | | |
|
| 2011-06-05, 21:58 Właśnie zaliczyłem swój pierwszy półmaraton.
Również po raz pierwszy byłem w Jaworze. Bardzo ładny rynek i urokliwa ale trudna trasa z ciężkimi podbiegami. Niestety na pierwszym punkcie ok. 5 km. zabrakło wody dla zawodników biegnących wolniej. W takim upale to był dramat. Na następnym punkcie z wodą opiłem się tak bardzo, że aż rozbolał mnie brzuch. W pewnym momencie zacząłem się zastanawiać nad zejściem z trasy. Piszę o tym, aby na następnych biegach organizatorzy zapewnili wodę dla wszystkich. W sumie to było jedyne niedociągnięcie. Ogólnie impreza była udana, a pyszny gulasz na mecie wynagrodził trudy tego biegu. Czas zrobiłem bardzo słaby, dlatego za rok jeszcze raz zmierzę się z tą trasą.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-06-05, 22:21
Teraz czekamy na wyniki no i jakieś fotki:) |
|
| | | |
|
| 2011-06-05, 23:00
Bardzo podobał mi się bieg aczkolwiek nie sądziłem że jedna "górka" może go czynić tak wymagającym :) Mam tylko zdjęcia z ukoronowania naprzystojniejszej grupy :) Napiszcie jeśli nie możecie wejść do albumu bo nie wiem czy dobrze to skonfigurowałem.
https://picasaweb.google.com/Julinkairodzinka/PoMaratonJaworski05062011 |
|
| | | |
|
| 2011-06-06, 10:45
Mój Garmin pokazał 21.08km :) Plan zbliżenia się do 1:30 okazał się jednak zbyt optymistyczny, co w połączeniu z wymagającą trasą i pogodą było w gruncie rzeczy ciekawym doświadczeniem :) Świetna trasa, super atmosfera. Podziękowania i pozdrowienia dla organizatorów i wszystkich uczestników. Do zobaczenia za rok! ;) |
|
| | | |
|
| 2011-06-06, 15:04
W ten weekend pogoda dała nam wszędzie popalic. Wy biegliście połówkę a co mają powiedziec ci co biegli jak ja w Łodzi cały maraton? |
|
| | | |
|
| 2011-06-06, 17:41
2011-06-05, 21:58 - enrico napisał/-a:
Również po raz pierwszy byłem w Jaworze. Bardzo ładny rynek i urokliwa ale trudna trasa z ciężkimi podbiegami. Niestety na pierwszym punkcie ok. 5 km. zabrakło wody dla zawodników biegnących wolniej. W takim upale to był dramat. Na następnym punkcie z wodą opiłem się tak bardzo, że aż rozbolał mnie brzuch. W pewnym momencie zacząłem się zastanawiać nad zejściem z trasy. Piszę o tym, aby na następnych biegach organizatorzy zapewnili wodę dla wszystkich. W sumie to było jedyne niedociągnięcie. Ogólnie impreza była udana, a pyszny gulasz na mecie wynagrodził trudy tego biegu. Czas zrobiłem bardzo słaby, dlatego za rok jeszcze raz zmierzę się z tą trasą.
|
Ważna wskazówka dla organizatorów - mocna chęć postanowienia poprawy :) podczas kolejnej edycji ... a co do czasu: gdy ja przestałem regularnie trenować mój wynik w Jaworze jest słabszy z roku na rok :(
ale jestem dobrej myśli co do przyszłej edycji Półmaratonu Jaworskiego. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-06-06, 18:29
2011-06-05, 21:58 - enrico napisał/-a:
Również po raz pierwszy byłem w Jaworze. Bardzo ładny rynek i urokliwa ale trudna trasa z ciężkimi podbiegami. Niestety na pierwszym punkcie ok. 5 km. zabrakło wody dla zawodników biegnących wolniej. W takim upale to był dramat. Na następnym punkcie z wodą opiłem się tak bardzo, że aż rozbolał mnie brzuch. W pewnym momencie zacząłem się zastanawiać nad zejściem z trasy. Piszę o tym, aby na następnych biegach organizatorzy zapewnili wodę dla wszystkich. W sumie to było jedyne niedociągnięcie. Ogólnie impreza była udana, a pyszny gulasz na mecie wynagrodził trudy tego biegu. Czas zrobiłem bardzo słaby, dlatego za rok jeszcze raz zmierzę się z tą trasą.
|
Dlatego zawsze lepiej biec trochę szybciej, unika się wówczas takich problemów:) |
|
| | | |
|
| 2011-06-06, 20:20
Przyjeżdżając do Jawora (trochę przypadkowo)byłem przekonany że będzie płasko, jakież było moje zdziwienie jak ktoś mi powiedział o ostrym i długim podbiegu, rozglądając się dookoła
widziałem w oddali jakieś pagórki, ale nigdy nie przypuszczałem że tan jeden da nam się tak ostro we znaki.
Ale piękne tereny wynagrodziły nam tą męczarnie w niesamowitym upale, i w przyszłym roku też postaram się odwiedzić te piękne strony. |
|
| | | |
|
| 2011-06-06, 20:46
Znajomi Jaworzanie opowiedzieli mi anegdotkę o tym, jak pewnego wieczoru fiat 126 z załogą i dwoma beczkami piwa nie dał sobie z tym podbiegiem rady tak dobrze, jak my w niedzielę. :) Ponieważ mówi się "ten podbieg" i zawsze wiadomo, o który chodzi, powstał pomysł, żeby go jakoś ochrzcić. Skoro Boston może mieć swoje heartbreak hill, to Jawor może mieć.... "potliwą Zośkę" - bo na tym stanęło (nie wiem dlaczego) - tak czy siak - obyśmy w przyszłym roku zafundowali "potliwej Zośce" zasłużony rewanż i... może dostąpili zaszczytu finiszowania przy wtórze strażackiej orkiestry? :) |
|
| | | |
|
| 2011-06-09, 10:34
2011-06-06, 20:46 - michalr napisał/-a:
Znajomi Jaworzanie opowiedzieli mi anegdotkę o tym, jak pewnego wieczoru fiat 126 z załogą i dwoma beczkami piwa nie dał sobie z tym podbiegiem rady tak dobrze, jak my w niedzielę. :) Ponieważ mówi się "ten podbieg" i zawsze wiadomo, o który chodzi, powstał pomysł, żeby go jakoś ochrzcić. Skoro Boston może mieć swoje heartbreak hill, to Jawor może mieć.... "potliwą Zośkę" - bo na tym stanęło (nie wiem dlaczego) - tak czy siak - obyśmy w przyszłym roku zafundowali "potliwej Zośce" zasłużony rewanż i... może dostąpili zaszczytu finiszowania przy wtórze strażackiej orkiestry? :) |
:) wystawiasz organizatorów na ciężką próbę :) jeżeli chodzi o finisz :)
a z tym ochrzczeniem to jakie są pomysły...? |
|
| | | |
|
| 2011-06-09, 11:05
...zapomniałem ... kilka zdjęć autorstwa Izy Rydz można obejrzeć na stronie KP PSP w Jaworze:
http://www.straz-jawor.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=326:bieg-straacki-im-adriana-kotkowskiego&catid=39:rok-2011&Itemid=34
oraz Jaworskiej Szuflady:
http://jaworskaszuflada.pl/imprezy/35-imprezy/202-xvii-pomaraton-jaworski-o-puchar-burmistrza-jawora.html
:)
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-06-11, 21:30
Helloł! ;)
Witam i gratuluję wszystkim ukończenia tej morderczej połówki, a organizatorom wielkie dzięki za tą fajną imprezę. Była to moja najtrudniejsza połówka... Wiedziałem, że jakiś tam podbieg będzie (z relacji znajomych, którzy tam biegali), ale to co zobaczyłem i odczułem na własnej skórze było prawdziwą lekcją pokory... Może i podbieg nie wbiłby mnie aż tak w ziemię, ale w połączeniu z tą upalną i parną aurą było naprawdę ciężko. Wszystko jednak dobrze się skończyło, a ja jestem zadowolony i... choć osiągnięty czas nie oszałamia (1:43 to grubo poniżej oczekiwań) to jednak w tych okolicznościach biorę go z "pocałowaniem ręki" ;)
Za rok obowiązkowo rewanż z trasą, nie ma to tamto... ;)
P.S. Czy ktoś z posiadaczy Garmina mógłby zapodać zrzucik jak prezentowała się trasa i jej profil, bo... muszę odpowiednio przygotować taktykę na przyszły rok... ;))) |
|
| | | |
|
| 2011-06-11, 21:35
Acha! Czy są jeszcze jakieś galerie zdjęć dostępne w necie? Wiem, że kilkakrotnie ktoś mnie fotografował na trasie, ale spośród tych galerii, których linki się tutaj znajdują nie ma takiej, gdzie jestem uwieczniony (tylko z dekoracji)... Chciałbym mieć jakąś pamiątkę z tej połówki, bo wycisnęła ze mnie wszystkie soki... ;) |
|
| | | |
|
| 2011-06-13, 08:42
Tutaj z garmina rzut
http://www.sports-tracker.com/#/workout/str/801d7csrpsa7fjvb
Co do zdjęć to dołączę się. Ładna pani fotograf (Iza?) robiła chyba wszystkim którzy wbiegali na metę a i na trasie też widziałem kilka aparatów. |
|