 | | | |
|
|
2011-10-10, 18:17
kurcze, ale było EXTRA :)
Jak to jest, w jednym mieście szydzą, trąbią w innym klaszczą dopingują pomagają, wszystko z uśmiechem. Dziękuję organizatorom, kibicom, mieszkanicom za wspaniałą niedzielę.
Rycerzom i rycerce :) ... dzięki za doping.
Miło było usłyszeć swoje nazwisko na mecie.
Pogodzie też dziękuję - była idealna
Dosyć słodzenia,
Do zobaczenia za rok.
|
|
| | | |
|
|
2011-10-10, 21:00
| Brawo za organizację i sam pomysł imprezy!Ten bieg upamiętniał mojego krewnego (prapradziadek był bratem Michała Drzymały)dlatego nie była to dla mnie zwykła dyszka;)Dzięki za fajne bieganie i do zobaczenia z rok. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-10-10, 21:36
Dycha na Dychę
Wszyscy zachwalają to i ja powiem, było zajefajnie ale... Był 1 i to wielki minus!!!!
nikt jakoś nie zwrócił uwagi,że dyrektor biegu Krzysztof Krawczyk.... |
|
| | | |
|
|
2011-10-10, 21:37
no własnie...
że dyrektor Krzysztof Krawczyk .... NIE ZAŚPIEWAŁ :)))) |
|
| | | |
|
| 
2011-10-10, 21:46
WIELKIE GRATULACJE ZA DEBIUT ORGANIZACYJNY!
Agnieszka przepięknie przeniosła swoje doświadczenie organizacyjne z Grodziska do Rakoniewic. Ona wie czego nam trzeba :)) Myslę że w przyszłości dychę w Rakoniewicach może przebiec więcej osób niż połówkę w Grodzisku. Przy takiej organizacji jest to całkiem realne w niedługim czsie, może nie będzie to jeszcze za rok, ale będzie, a my Wam organizatorom w tym pomożemy. Na plus dla dyrekcji jest jeszcze to że Krzysiek biegał razen z nami. |
|
| | | |
|
|
2011-10-10, 22:26
2011-10-10, 21:46 - zgrzecho napisał/-a:
WIELKIE GRATULACJE ZA DEBIUT ORGANIZACYJNY!
Agnieszka przepięknie przeniosła swoje doświadczenie organizacyjne z Grodziska do Rakoniewic. Ona wie czego nam trzeba :)) Myslę że w przyszłości dychę w Rakoniewicach może przebiec więcej osób niż połówkę w Grodzisku. Przy takiej organizacji jest to całkiem realne w niedługim czsie, może nie będzie to jeszcze za rok, ale będzie, a my Wam organizatorom w tym pomożemy. Na plus dla dyrekcji jest jeszcze to że Krzysiek biegał razen z nami. |
| Grzesio. Wielkie dzięki za tak ciepłe słowa. Z tym śpiewanem to nic nie obiecuję ale napewno w każdym biegu wystartuję. Ta jesień jest dla mnie wspaniała - w Warszawie zaliczona "Korona", a po debiucie organizacyjnym takie opinie. Powiem szczerze, że już planujemy II Dychę Drzymały a pierwsze decyzje organizacyjne już zapadły. Ps.Fajnie będzie pobiec w niedzielę w Poznaniu na luzie psychicznym. |
|
| | | |
|
|
2011-10-10, 22:43
2011-10-10, 10:31 - Remi17 napisał/-a:
Jedno zastrzeżenie do zawodnika, który przybiegł tuż przede mną - zamiast biec do końca to mocno zwolnił przed metą i się na samej linii zatrzymał, a że było dość ciasno nie mogłem go wyprzedzić. Zabrał mi z 5-8 sekund. Rozumiem, że dla niego ten bieg to pewnie sielanka bo rekord ma dużo lepszy, ale dla mnie to było bicie życiówki i chciałem ją jak najlepiej dośrubować.
Oczywiście nic wielkiego się nie stało, ale bym prosił aby tak więcej nie robić, a więc zawodniku o numerze 379 - przeklinam Cię :D |
Powinien przyspieszyć. Albo ulec anihilacji.
Stary, daj spokój, po co tak poważnie? |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-10-11, 10:48
Gratulacje należą się przede wszystkim Rakoniewickiej ekipie
2011-10-10, 21:46 - zgrzecho napisał/-a:
WIELKIE GRATULACJE ZA DEBIUT ORGANIZACYJNY!
Agnieszka przepięknie przeniosła swoje doświadczenie organizacyjne z Grodziska do Rakoniewic. Ona wie czego nam trzeba :)) Myslę że w przyszłości dychę w Rakoniewicach może przebiec więcej osób niż połówkę w Grodzisku. Przy takiej organizacji jest to całkiem realne w niedługim czsie, może nie będzie to jeszcze za rok, ale będzie, a my Wam organizatorom w tym pomożemy. Na plus dla dyrekcji jest jeszcze to że Krzysiek biegał razen z nami. |
Grzesiek- bardzo Ci dziękuję za docenienie mojego dośiwdczenia...
Jeśli zaś chodzi o organizację - to o poziomie biegu nie decydowało jedynie moje doświadczenie ale również Dyrektora Biegu - jako biegacza, a także orgomne zaangażowanie Rakoniewickiego Komitetu Organizacyjnego z przewodniczącym Panem Arkadiuszem na czele, Maciejem, Gizelą,Panią Beatą, Panią Anią, Panem Jurkiem, Panią dyrektor Bernadettą, Panią Asią i przede wszystkim pracownicami urzędu z Kasią na czele, których pracy nie widać a bez ich wkładu nie dalibyśmy rady.
Z mojej strony dziękuję wszystkim, z którymi miałam ogromną przyjemność pracować...
|
|
| | | |
|
|
2011-10-11, 11:41
//
2011-10-10, 22:43 - TomekBe napisał/-a:
Powinien przyspieszyć. Albo ulec anihilacji.
Stary, daj spokój, po co tak poważnie? |
Nie przyspieszyć ale do linii mety biec tym samym tempem, albo jakimkolwiek, on zatrzymał się jakiś metr przed metą i sobie spokojnie ... poszedł ją przekroczyć.
Nie chodzi mi o ten 1 konkretny przypadek ale ogólnie aby jednak mieć oczy z tyłu głowy i uważać na każdego. Zawsze ale to zawsze ustępuję miejsca wszystkim co chcą mnie wyprzedzić. |
|
| | | |
|
|
2011-10-11, 13:25
:)
2011-10-09, 19:19 - Remi17 napisał/-a:
W rzeczy samej, moja życiówka pobita o prawie całą minutę(dokładnie 59 sekund jak na złość). Organizacja wzorowa(opłata startowa, parking, szatnie, toalety, prysznice, pakunek, trasa, kibice, straż miejska, muzyka). Trochę na ostatnim kilometrze przeszkadzali mi dublowani zawodnicy, ale naprawdę minimalnie. Za rok stawię się dobrowolnie obowiązkowo :D |
tam gdzie jest Krzysiu tam jest mega impreza:):)gratulacje dla niego:)
ps.Krzysiu jest wielki:) |
|
| | | |
|
|
2011-10-11, 13:47
impreza zorganizowana perfekcyjnie!
gratulacje!
no, może mógłbym się przyczepić do zbyt małej ilości miejsca po przekroczeniu linii mety - ciasno i wąsko.
myślę, że wystarczyłoby przesunąć się z medalami o 10 metrów dalej, a nikt nie musiałby hamować przed samą metą, bo takie sytuacje się pojawiały nie raz - sam musiałem to zrobić, bo zawodnicy oczekujący na medal stali na macie...
a tu parę zdjęć od mojej kobity:)
https://picasaweb.google.com/109425545373359974997/1DychaDrzymaYWRakoniewicach |
|
| | | |
|
|
2011-10-11, 14:17
Podziękowania
Dziękuję Agnieszka za miłe słowa, ale bez Ciebie ani rusz :) nasza paca może i była niewidoczna ale jednocześnie była super doświadczeniem. Mam nadzieję, że w przyszłym roku również będę mogła się „wykazać” :)
Zawodnikom również dziękuję za miłe słowa, uśmiechy i pozytywne nastawienie :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-10-11, 17:19
2011-10-10, 22:26 - Krzysio napisał/-a:
Grzesio. Wielkie dzięki za tak ciepłe słowa. Z tym śpiewanem to nic nie obiecuję ale napewno w każdym biegu wystartuję. Ta jesień jest dla mnie wspaniała - w Warszawie zaliczona "Korona", a po debiucie organizacyjnym takie opinie. Powiem szczerze, że już planujemy II Dychę Drzymały a pierwsze decyzje organizacyjne już zapadły. Ps.Fajnie będzie pobiec w niedzielę w Poznaniu na luzie psychicznym. |
| zapomniałeś dodać; z nami |
|
| | | |
|
|
2011-10-11, 17:22
2011-10-10, 21:37 - zgrzecho napisał/-a:
no własnie...
że dyrektor Krzysztof Krawczyk .... NIE ZAŚPIEWAŁ :)))) |
Postaramy się to poprawić! Krzysio-jeśli podejmiesz tę szaloną decyzję to mogę pomóc i popracujemy nad wokalem:-)
Jeden uczeń więcej to nie problem... |
|
| | | |
|
|
2011-10-11, 17:41
Do odważnych świat należy !!!
2011-10-11, 17:22 - renata67 napisał/-a:
Postaramy się to poprawić! Krzysio-jeśli podejmiesz tę szaloną decyzję to mogę pomóc i popracujemy nad wokalem:-)
Jeden uczeń więcej to nie problem... |
| Decyzja podjęta.Za rok śpiewamy - otwieram zapisy chętnych i odważnych do chórku. Grzesio i Fiołek liczę na was. |
|
| | | |
|
|
2011-10-11, 17:44
Jaki chórek? Mam nadzieję, że to chórek towarzyszący soliście-bo SOLISTA musi być!
Ale BRAWO za szybką decyzję!!! |
|
| | | |
|
|
2011-10-11, 19:32
2011-10-11, 17:41 - Krzysio napisał/-a:
Decyzja podjęta.Za rok śpiewamy - otwieram zapisy chętnych i odważnych do chórku. Grzesio i Fiołek liczę na was. |
| Jak szukacie dyrygenta, to jestem chętny- mam ku temu predyspozycje :-). |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-10-11, 20:01
| Czyli możemy liczyć na "Parostatek"? :-) |
|
| | | |
|
|
2011-10-12, 10:18
Wspaniała impreza wszystkie zalety zostały już chyba wymienione. Moim zdaniem niektóre zasłużyły na szczególnego + gdyż nie są często spotykane:
+ bardzo przestronne szatnie
+ depozyt rzeczy cennych
+ 6 krotna możliwość skorzystania z wody lub izotoniku na trasie
+ maskotka dla Pań po biegu - róża też jest pewnie miła ale zwiędnie
+ brak karnetu na poczęstunek i napój - swoboda i dostatek, każdy mógł zjeść i wypić co chciał i ile chciał
DEBIUT ROKU !!!
PS. Nie wiedziałem że w Rakoniewicach sa takie podbiegi :)
Krzyś, Pani Agnieszko oraz wszyscy organizatorzy i wolontariusze - GRATULUJE FANTASTYCZNIE ZORGANIZOWANA IMPREZA - debiut i już moim zdaniem jesteście w gronie NAJLEPSZYCH BIEGÓW W POLSCE |
|
| | | |
|
|
2011-10-12, 10:28
2011-10-11, 10:48 - agabiegaj napisał/-a:
Grzesiek- bardzo Ci dziękuję za docenienie mojego dośiwdczenia...
Jeśli zaś chodzi o organizację - to o poziomie biegu nie decydowało jedynie moje doświadczenie ale również Dyrektora Biegu - jako biegacza, a także orgomne zaangażowanie Rakoniewickiego Komitetu Organizacyjnego z przewodniczącym Panem Arkadiuszem na czele, Maciejem, Gizelą,Panią Beatą, Panią Anią, Panem Jurkiem, Panią dyrektor Bernadettą, Panią Asią i przede wszystkim pracownicami urzędu z Kasią na czele, których pracy nie widać a bez ich wkładu nie dalibyśmy rady.
Z mojej strony dziękuję wszystkim, z którymi miałam ogromną przyjemność pracować...
|
Dzięki wielkie i brawa dla wszystkich Orgów!!! Okrutnie podnieśliście poprzeczkę tym Grodziskiem i Rakoniewicami... Można rzec - staliście się wzorcem do naśladowania :)))
I niech tak pozostanie! Do zobaczenia w przyszłym roku! :D |
|
