|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |  | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | Jans (2010-03-15) | | Ostatnio komentował | szlaku13 (2010-03-19) | | Aktywnosc | Komentowano 56 razy, czytano 408 razy | | Lokalizacja | | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2010-03-17, 11:42
2010-03-17, 11:36 - henry napisał/-a:
Jeszcze raz stanę w obronie braci Uciechowskich. Jak już wcześniej pisałem, Piotr ma naprawde duże osiągnięcia sportowe pomimo, że nigdy nie korzystał z dotacji państwowych, obozow kadrowych itp. Cały czs pracuje ciężko na zmiany , jest kierownikiem pociągu , piotr dochował się zdolnych dzieci , ktore kontynują jego pasie i swoją karierę, Piotr odwiedził już ponad 50 panstw i wiekszość w czasie , gdy normalni ludzie nawet do NRD nie mogli wyjechać. Pozatym Piotr ma olbrzymią wiedzę sportową wprost encyklopedyczną, oczywiście czasem się myli ale bardzo rzadko, ma trochę pesymistyczne podejście do niektórych spraw wiekszośc natomiast chołduje obecnie wielki optymizm , tak teraz jest trędy. Mógłbym porównać dwa charaktery np. taki Małysz ciągle jak to się mówi "lukruje" i za to jest uwielbiany, dla odmiany Kowalczyk nie owija w bawełnę i pyskuje i mimo, że ma rację ludzie lubią bardziej Małysza. |
| Henryku tutaj nikt osiągnieć sportowych rodziny Uciechowskich nie kwsetionuje gdyż są one imponujące. Tutaj chodzi o dwa podejścia do biegania i rzeczy dookoła ich dotyczących. Dlaczego mam na starcie skreślać Chorzów z pretendowania do organizacji MŚ bo nikt w USA czy Chinach Ludowych nie wie gdzie leży Polska. To jest smieszne i żenujące że niewierzymy we własne siły. Głowa do góry i mocno naprzód a nie tylko krytyka i krytyka. Od tego mamy durnych polityków. |
| | | | | |
|
2010-03-17, 11:47
W tłumie siła
To racja, sam tego doświadczyłem jak przypuszczono na mnie atak przez ten KLUB. Ale widzę, że w tym wypadku nie jest to już taki zmasowany atak, niemniej ci co tak atakują p.Uciechowskich to ci sami co zwykle.
Lepiej jednak wrócić do tematu Mistrzostw Świata w Chorzowie. To byłoby wspaniałe święto sportu w Polsce, bo do tej pory u nas nie startowały prawdziwe asy la poza sporadycznymi pojedynczymi występami. A na MŚ zjechałaby cała elita. Trzymajmy kciuki. |
| | | | |
| | | | | |
|
2010-03-17, 11:57
2010-03-17, 11:36 - henry napisał/-a:
Jeszcze raz stanę w obronie braci Uciechowskich. Jak już wcześniej pisałem, Piotr ma naprawde duże osiągnięcia sportowe pomimo, że nigdy nie korzystał z dotacji państwowych, obozow kadrowych itp. Cały czs pracuje ciężko na zmiany , jest kierownikiem pociągu , piotr dochował się zdolnych dzieci , ktore kontynują jego pasie i swoją karierę, Piotr odwiedził już ponad 50 panstw i wiekszość w czasie , gdy normalni ludzie nawet do NRD nie mogli wyjechać. Pozatym Piotr ma olbrzymią wiedzę sportową wprost encyklopedyczną, oczywiście czasem się myli ale bardzo rzadko, ma trochę pesymistyczne podejście do niektórych spraw wiekszośc natomiast chołduje obecnie wielki optymizm , tak teraz jest trędy. Mógłbym porównać dwa charaktery np. taki Małysz ciągle jak to się mówi "lukruje" i za to jest uwielbiany, dla odmiany Kowalczyk nie owija w bawełnę i pyskuje i mimo, że ma rację ludzie lubią bardziej Małysza. |
| Panie Heniu dzięki za miłe słowa pod adresem Piotra , tu ja też muszę się zdecydowanie pochwalić mimo , że żaden ze mnie biegacz dochowałem się w domu znacznie lepszego biegacza od dzieci Piotrka , a mianowicie aktualnie 17. letniego syna Mateusza od dwóch lat ( najpierw Młodzik , dziś drugi rok już Junior Mł. ) w krajowych tabelach i statystykach plasuje się w pierwszej dziesiątce zawodników na królweskim dyst. 1. okrążenia ( 400 m ) . Mateusz startuje tylko na bieżni w zeszłym roku na OOM w Krakowie biegł w finale A , a w styczniowych MP JM w Spale również w finale A ( 4. miejsce ) . Na nasze wioskowe warunki już w ubr. wyśróbował gigantyczną życiówkę na 49.61 sek. ( 06.06.2009 w Zgorzelcu ) . Ten sezon Mateusz planuje wykonać minimum do Moskwy ( 48.50 sek. ) na el. do sierpniowych Światowych Igrzysk Młodzieży ( rocznik 93 i młodsi ) w Singapórze . Prace swą zaczyna 20. kwietnia we Wrocławiu myślimy , że od razu z powodzeniem złamie granicę 49 sek . Sam nigdy o nim tu nie wspominałem , a teraz może warto. |
| | | | | |
|
2010-03-17, 12:00
2010-03-17, 11:57 - Jan 63 napisał/-a:
Panie Heniu dzięki za miłe słowa pod adresem Piotra , tu ja też muszę się zdecydowanie pochwalić mimo , że żaden ze mnie biegacz dochowałem się w domu znacznie lepszego biegacza od dzieci Piotrka , a mianowicie aktualnie 17. letniego syna Mateusza od dwóch lat ( najpierw Młodzik , dziś drugi rok już Junior Mł. ) w krajowych tabelach i statystykach plasuje się w pierwszej dziesiątce zawodników na królweskim dyst. 1. okrążenia ( 400 m ) . Mateusz startuje tylko na bieżni w zeszłym roku na OOM w Krakowie biegł w finale A , a w styczniowych MP JM w Spale również w finale A ( 4. miejsce ) . Na nasze wioskowe warunki już w ubr. wyśróbował gigantyczną życiówkę na 49.61 sek. ( 06.06.2009 w Zgorzelcu ) . Ten sezon Mateusz planuje wykonać minimum do Moskwy ( 48.50 sek. ) na el. do sierpniowych Światowych Igrzysk Młodzieży ( rocznik 93 i młodsi ) w Singapórze . Prace swą zaczyna 20. kwietnia we Wrocławiu myślimy , że od razu z powodzeniem złamie granicę 49 sek . Sam nigdy o nim tu nie wspominałem , a teraz może warto. |
| To jak dobrze pójdzie to Mateusz na Mistrzostwach Świata w Chorzowie w 2015 może wystartować. To jeszcze parę lat czasu. |
| | | | | |
|
2010-03-17, 12:07
2010-03-17, 12:00 - Henryk W. napisał/-a:
To jak dobrze pójdzie to Mateusz na Mistrzostwach Świata w Chorzowie w 2015 może wystartować. To jeszcze parę lat czasu. |
| Wszyscy , a nawet nasza Gwiazda Piotr mamy taką nadzieje iż na ten okres czasowy Mateusz wszędzie zdąży ! |
| | | | | |
|
2010-03-17, 12:44
| | | | | |
|
2010-03-17, 13:04
Zdążyłem zobaczyć
2010-03-17, 12:44 - Jan 63 napisał/-a:
I jeszcze tu - nasz Mateusz w ub. sezonie z 7. wynikiem - po kliknięciu na nazwisko wyskakuje pełna sylwetka zawodnika w osobnym oknie . |
| To jest chore , że administrator skasował wątek, gdzie były zdjęcia i charakterystyka obiecujacego biegacza. |
| | | | |
| | | | | |
|
2010-03-17, 13:17
2010-03-17, 13:04 - henry napisał/-a:
To jest chore , że administrator skasował wątek, gdzie były zdjęcia i charakterystyka obiecujacego biegacza. |
| Raczej normalne. I to bez względu co na tej stronie było. Konkurencja to konkurencja. |
| | | | | |
|
2010-03-17, 13:19
2010-03-17, 13:04 - henry napisał/-a:
To jest chore , że administrator skasował wątek, gdzie były zdjęcia i charakterystyka obiecujacego biegacza. |
| Panie Heniu - tylko Jankowi Uciechowskiemu usuwa się takie sprawy - gdzie indziej tu na forum są takich dziesiątki i nikomu to nie przeszkadza - Przykład w wątku z MP w przełajach w Bydgoszczy u tego samego Pana BENKA ( w liście do mnie widzę właśnie Jego ostrzeżenie ) widnieje z dnia 15.03. z godz. 13.52 z innego portalu . Prosiłem Pana administratora o chwilowe niewykasowywanie , nawet podziękowałem . Jak Uciechowski tym bardziej Janek trzeba bezzwłocznie. |
| | | | | |
|
2010-03-17, 13:43
W Multi Forum ...
2010-03-17, 13:04 - henry napisał/-a:
To jest chore , że administrator skasował wątek, gdzie były zdjęcia i charakterystyka obiecujacego biegacza. |
| ...Doping w sporcie - link - w wypowiedzi Pana Jerzego z dn. 10.03. z godz. 20.43 i setki , setki , setki innych w innym miejscu... Janowi Uciechowskiemu nie wolmo - wycietrzewimy natychmiast... Jednak gdzieś chyba to głęboko tkwi - Uciechowscy to Dziady po co ich czytać ... Życzę miłego słonecznego dnia ...wszystkim bez wyjątku ... Mocno wszystkich POZDRAWIAM ! |
| | | | | |
|
2010-03-17, 13:47
Regulamin portalu
| | | | | |
|
2010-03-17, 22:01
skad ta wiedza?
2010-03-17, 08:31 - Jan 63 napisał/-a:
No cóż może kilku chinczyków i nie wiele więcej brytyjczyków wie gdzie leży Chorzów ( dla przykładu w USA nikt ) , więc trudno tu co kolwiek powiedzieć o jakimś powodzeniu końcowym. |
witam! czy jakaś ankietę pominąłem czy badanie socjologiczne? jak co podaj dane chętnie przejrzę w pracy pomiędzy pacjentami. Podeślij linka.
Swoją droga akurat wielu Brytyjczyków (szczególnie fanów piłki nożnej) na Stadion Śląski jak i wielu Polaków zna miejsce gdzie jest Wembley - i to jest podstawa to negacji twej tezy, o czym może nie wiesz.
Tak ogólnie mam podobne zdanie co Michał że w USA akurat jak podajesz to nierozgarnięte edukacyjnie społeczeństwo - do którego jak Polacy przyjadą do są elitą w klasie bo maja ugruntowane podstawy edukacyjne SZEROKO pojęte.Wiec to nie obelga ze nie znają skoro ich geografia zatrzymuje się na obu brzegach Państwa...
Inną kwestią jest wąska specjalizacja po studiach- ale to temat na inny wątek. |
| | | | |
| | | | | |
|
2010-03-18, 10:45
2010-03-17, 13:04 - henry napisał/-a:
To jest chore , że administrator skasował wątek, gdzie były zdjęcia i charakterystyka obiecujacego biegacza. |
| | | | | |
|
2010-03-18, 11:12
2010-03-17, 13:47 - benek napisał/-a:
Link do regulaminu portalu:
http://www.maratonypolskie.pl/dokument/regulamin_portalu_mp.pdf
Wykasowałem wypowiedź powołując się na punkt 7.2 h
pozdrawiam |
Dlatego od wczorajszego południa zachodzę w głowę - dlaczego tylko mnie nie wolno wstawiać linków z innych portali , a przecież jak już wspominałem podobnych tu na forum są setki , setki , setki .
Proszę mi podpowiedzieć... może to , że tylko chciałem się pochwalić niespełna dwu letnią pracą syna Mateusza na treningu i bieżni , czy ta wzmianka warta jest odsyłaniem do paragrafów ? ... ZNOWU pozdrawiam administrację ! |
| | | | | |
|
2010-03-18, 11:18
Cieszę się że Chorzów kandyduje do organizacji MŚ.
Tym bardziej że mam olbrzymi sentyment do tego miasta :] |
| | | | | |
|
2010-03-18, 11:22
Ja również...
2010-03-18, 11:18 - benek napisał/-a:
Cieszę się że Chorzów kandyduje do organizacji MŚ.
Tym bardziej że mam olbrzymi sentyment do tego miasta :] |
| ...Panie Piotrze i jeszcze może ze dwa zdania w mojej ( powyższej ) kwestii przyjmę je ze zrozumieniem jeśli mi to coś wyjaśni. |
| | | | | |
|
2010-03-18, 11:29
2010-03-18, 11:22 - Jan 63 napisał/-a:
...Panie Piotrze i jeszcze może ze dwa zdania w mojej ( powyższej ) kwestii przyjmę je ze zrozumieniem jeśli mi to coś wyjaśni. |
| | | | |
| | | | | |
|
2010-03-18, 11:32
"TAK" dla takich "tworów"
2010-03-17, 11:03 - jusmar napisał/-a:
Niestety nie rozumiem o co Panu chodzi. Ja osobiscie jestem dumny z tego że przez ostatnie 2 lata reprezentuję MaratonyPolskie.pl Team i to że poznałem wielu wspaniałych maniaków biegania (bez względu na ich osiągniecia). A to ze jesteśmy z róznych częsci Polski to nie znaczy że jesteśmy jakimś tworem. Szczerze to nie wiem nawet gdzie mamy swoje biuro (bo chyba takiego niema, nie licząc chałupy Michała :)) Dla mnie ważne jest to że mamy wspólną pasję - bieganie. Ale wg Ciebie ten team powstał aby niszczyć rodzinę Uciechowskich. Nic z tych rzeczy. Ja osobiście gratuluję Wam wyników osiąganych w bieganiu i szczerze kibicuję w poprawianiu rekordów. Ale mam chyba inne podejście to biegania. Dla mnie to hobby a dla Was ciężka katorżnicza robota. I tu się różnimy. |
Podoba mi się ten wpis, dlatego pozwolę sobie na podpięcie się :)
Nie należę do reprezentacji "MP" i raczej nikłe są szanse na mój transfer do tego grona, bo zawsze, pókim żyw, będę podkreślał swój lokalny patriotyzm... Hermes Świdnica (mam nadzieję że będzie trwał niezmiennie latami jak klub Panów Uciechowskich)
Niemniej jednak podoba mi się idea takich globalnych "tworów"... moje TAK dla "MP.pl", "Drużyny Szpiku" i tym podobnym, które faktycznie służą popularyzacji ruchu... czy to jest bieganie, truchtanie, dreptanie, czy nawet pełzanie. Cieszy fakt, że coraz więcej Naszego, jakby nie patrzeć, chorego społeczeństwa, połyka bakcyla aktywnych form wypoczynku. Sam się nim zaszczepiłem i wznoszę ręce do Stwórcy (niech każdy nazywa Go sobie jak chce), by dał mi siły, zdrowia i wiary tyle, bym robił to jak najdłużej...
Co do postów członków rodziny Uciechowskich, które czytuję dość często, bo spotkać je można w wielu wątkach, uważam, że jest tutaj trochę za dużo dramatyzowania... szukania na siłę wrogów, układów, cenzorów itd... a wszystko po to, by zamknąć im usta, a najlepiej zrównać z ziemią i po kłopocie... Nabierzmy trochę dystansu do wszystkiego, co dzieje sie wokół, a przede wszystkim nie zachowujmy się jak przedszkolaki, bo takie właśnie zachowania można napotykać w tego typu placówkach, o czym wiem, bo codziennie słucham przedszkolnych historyjek od mojej żony :) A na forum to samo... :)
W moim przypadku jest tak, że czasami zgadzam się z treściami zamieszczanymi przez Panów Piotra i Jana, a czasami mnie one bulwersują, ale to jest naturalne... nie często zdarza się spotkać, czy to osobiście, czy na necie, osobę, z którą nadaje się na tych samych falach, osobę, o której można powiedzieć... "wypisz, wymaluj, cały ja"... I to może lepiej, bo dobrze jest poznawać inne horyzonty myślowe, a nie kisić się tylko we własnych... I tego przede wszystkim brakuje mi w wypowiedziach w/w Panów.
Szanujmy się i cieszmy wzajemnie osiągnięciami, bez względu na to czy ktoś maraton przebiegnie w 2:30, czy 5:30...
Cieszmy się, że jest nas coraz więcej, a nie rzucajmy sobie kłody pod nogi... Jak ktoś lubi biegi z przygodami i przeszkodami to temu służą biegi typu "Katorżnik" itp... ale tam również róbmy to w duchu "Fair Play"
Pozdrawiam wszystkich i jeszcze raz apeluję o "dystans"...
"By biegło się lepiej..." :))) |
| | | | | |
|
2010-03-18, 11:43
2010-03-18, 11:32 - szlaku13 napisał/-a:
Podoba mi się ten wpis, dlatego pozwolę sobie na podpięcie się :)
Nie należę do reprezentacji "MP" i raczej nikłe są szanse na mój transfer do tego grona, bo zawsze, pókim żyw, będę podkreślał swój lokalny patriotyzm... Hermes Świdnica (mam nadzieję że będzie trwał niezmiennie latami jak klub Panów Uciechowskich)
Niemniej jednak podoba mi się idea takich globalnych "tworów"... moje TAK dla "MP.pl", "Drużyny Szpiku" i tym podobnym, które faktycznie służą popularyzacji ruchu... czy to jest bieganie, truchtanie, dreptanie, czy nawet pełzanie. Cieszy fakt, że coraz więcej Naszego, jakby nie patrzeć, chorego społeczeństwa, połyka bakcyla aktywnych form wypoczynku. Sam się nim zaszczepiłem i wznoszę ręce do Stwórcy (niech każdy nazywa Go sobie jak chce), by dał mi siły, zdrowia i wiary tyle, bym robił to jak najdłużej...
Co do postów członków rodziny Uciechowskich, które czytuję dość często, bo spotkać je można w wielu wątkach, uważam, że jest tutaj trochę za dużo dramatyzowania... szukania na siłę wrogów, układów, cenzorów itd... a wszystko po to, by zamknąć im usta, a najlepiej zrównać z ziemią i po kłopocie... Nabierzmy trochę dystansu do wszystkiego, co dzieje sie wokół, a przede wszystkim nie zachowujmy się jak przedszkolaki, bo takie właśnie zachowania można napotykać w tego typu placówkach, o czym wiem, bo codziennie słucham przedszkolnych historyjek od mojej żony :) A na forum to samo... :)
W moim przypadku jest tak, że czasami zgadzam się z treściami zamieszczanymi przez Panów Piotra i Jana, a czasami mnie one bulwersują, ale to jest naturalne... nie często zdarza się spotkać, czy to osobiście, czy na necie, osobę, z którą nadaje się na tych samych falach, osobę, o której można powiedzieć... "wypisz, wymaluj, cały ja"... I to może lepiej, bo dobrze jest poznawać inne horyzonty myślowe, a nie kisić się tylko we własnych... I tego przede wszystkim brakuje mi w wypowiedziach w/w Panów.
Szanujmy się i cieszmy wzajemnie osiągnięciami, bez względu na to czy ktoś maraton przebiegnie w 2:30, czy 5:30...
Cieszmy się, że jest nas coraz więcej, a nie rzucajmy sobie kłody pod nogi... Jak ktoś lubi biegi z przygodami i przeszkodami to temu służą biegi typu "Katorżnik" itp... ale tam również róbmy to w duchu "Fair Play"
Pozdrawiam wszystkich i jeszcze raz apeluję o "dystans"...
"By biegło się lepiej..." :))) |
| Panie Arku masz Pan takie ( swoje ) zdanie , my z Piotrem też swoje , każde na równi trzeba analizować i traktować - Pozdrawiam ! |
| | | | | |
|
2010-03-18, 11:47
2010-03-18, 11:29 - benek napisał/-a:
Odsyłam do redaktora naczelnego strony Michała Walczewskiego.
http://maratonypolskie.pl/mp_index.php?dzial=11&action=1 |
| Pan Michał z tego co się orientuje nie za dużo w tej kwesti mi wyjaśni , bo przecież On jak i wielu tu nie specjalnie za mną przepada i tęskni ( spiesząc ) za moimi wywodami ... |
|
|
|
| |
|
