| | | |
|
| 2009-06-07, 14:17 Szczytnicka Piatka - Wrocław, 6.6.2009
Niestety nie ma wyników, a miały być podobno w ciągu 12 godzin... |
|
| | | |
|
| 2009-06-07, 15:47
LINK: http://BestMetronome.com | Nie ma co narzekać. W końcu będą. Tak jak mówił "szefo": Za niedługo jak będzie ktokolwiek organizować biegi za kasę to będziemy się cieszyć.
Ale jak widać 200 osób przyjdzie się dobrze bawić, ale przyjdzie jeden idiota i cały urok pryska (mówię tutaj o gościu, którego poniosły emocje i zabrał się do rękoczynów).
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-06-07, 16:38 USTAWKA
2009-06-07, 15:47 - El Metronomo napisał/-a:
Nie ma co narzekać. W końcu będą. Tak jak mówił "szefo": Za niedługo jak będzie ktokolwiek organizować biegi za kasę to będziemy się cieszyć.
Ale jak widać 200 osób przyjdzie się dobrze bawić, ale przyjdzie jeden idiota i cały urok pryska (mówię tutaj o gościu, którego poniosły emocje i zabrał się do rękoczynów).
|
Czy to była ustawka miedzy klubami ? |
|
| | | |
|
| 2009-06-07, 18:57
A ja mam pytanko...wie ktos moze jaki byl dokładny dystans tego biegu;)? |
|
| | | |
|
| 2009-06-07, 19:07
Ustawka raczej nie :) Zresztą, między klubami biegacza ? :)
A co do dystansu to ciężko:
Plakaty: 5,4
Internet: 5,2
GPS (kumpel z takim biegał): Coś poniżej 5,0
Licznik rowerowy: Dzisiaj pojadę i sprawdzę :)
|
|
| | | |
|
| 2009-06-07, 19:09
2009-06-07, 19:07 - El Metronomo napisał/-a:
Ustawka raczej nie :) Zresztą, między klubami biegacza ? :)
A co do dystansu to ciężko:
Plakaty: 5,4
Internet: 5,2
GPS (kumpel z takim biegał): Coś poniżej 5,0
Licznik rowerowy: Dzisiaj pojadę i sprawdzę :)
|
Mój sprzęt pokazał 5,180m. |
|
| | | |
|
| 2009-06-07, 22:17
Rzeczywiście, jest tak jak napisał jarekurbi.
Przed chwilą wróciłem i rower jedno okrążenie wymierzył mi na 1.290 m co razy 4 i doliczając około 30 m do mety wychodzi 5.190m.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-06-07, 22:25
tak myslalem ze nie bylo 5,4 km ale i tak bylo super;) |
|
| | | |
|
| 2009-06-07, 22:26
2009-06-07, 22:17 - El Metronomo napisał/-a:
Rzeczywiście, jest tak jak napisał jarekurbi.
Przed chwilą wróciłem i rower jedno okrążenie wymierzył mi na 1.290 m co razy 4 i doliczając około 30 m do mety wychodzi 5.190m.
|
hihi;-).a już wcześniej w wątku dotyczącym pulsometrów z górnej półki mówiłem,że GPS się myli jak jest zadrzewiony teren;-).Dlatego zmieniłem pulsometr z GPS-em na Polara RS 800sd;-).Mogę na nim polegać;-)))) |
|
| | | |
|
| 2009-06-08, 08:20 Wyniki
Dodaliśmy wyniki biegu. Przysłał Piotr Dorawozniak. |
|
| | | |
|
| 2009-06-08, 09:13 Nokaut
2009-06-07, 15:47 - El Metronomo napisał/-a:
Nie ma co narzekać. W końcu będą. Tak jak mówił "szefo": Za niedługo jak będzie ktokolwiek organizować biegi za kasę to będziemy się cieszyć.
Ale jak widać 200 osób przyjdzie się dobrze bawić, ale przyjdzie jeden idiota i cały urok pryska (mówię tutaj o gościu, którego poniosły emocje i zabrał się do rękoczynów).
|
Podobno we Wrocławiu doszło po biegu do bijatyki miedzy biegaczami. Jednym ciosem powalony został znany biegacz (najbardziej znany jest Martix) , aż sie wierzyć nie chce. |
|
| | | |
|
| 2009-06-08, 09:20
2009-06-08, 09:13 - kordekbiega napisał/-a:
Podobno we Wrocławiu doszło po biegu do bijatyki miedzy biegaczami. Jednym ciosem powalony został znany biegacz (najbardziej znany jest Martix) , aż sie wierzyć nie chce. |
o cholera !
kto został powalony a kto powalał ?
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-06-08, 10:13
2009-06-08, 09:20 - savvy napisał/-a:
o cholera !
kto został powalony a kto powalał ?
|
Dzwoniłem do kolegi z Wrocławia który uczestniczył w tym biegu , on mówił mi że ten powalony jednym ciosem to nie Martix. Nie wie kto to taki chuligan. Bardzo ciekawy temat , o co moga bić sie biegacze ? |
|
| | | |
|
| 2009-06-08, 10:18
Ten gościu ,który nokautował to według mnie nie był biegacz,chyba była to osoba kibicująca czy coś takiego.Znokautowanym był znany biegacz ,ale nie warto wnikać kto to,bo nie jest to napewno miłe dla Niego.Poszło o to ,że facet naubliżał kobiecie i biegacz wstawił się w Jej obronie,niestety skutek opłakany. |
|
| | | |
|
| 2009-06-08, 11:22
2009-06-08, 10:18 - jarekurbi napisał/-a:
Ten gościu ,który nokautował to według mnie nie był biegacz,chyba była to osoba kibicująca czy coś takiego.Znokautowanym był znany biegacz ,ale nie warto wnikać kto to,bo nie jest to napewno miłe dla Niego.Poszło o to ,że facet naubliżał kobiecie i biegacz wstawił się w Jej obronie,niestety skutek opłakany. |
Gratulacje za męską postawę !!!
Szkoda tylko że reszta zawodników nie złapała pseudokibica.
Prawdopodobnie działał z totalnego zaskoczenia...w innym przypadku nie miał by szans na skuteczną ucieczkę :) |
|
| | | |
|
| 2009-06-08, 16:39 Niezły numer ! ! !
2009-06-08, 11:22 - savvy napisał/-a:
Gratulacje za męską postawę !!!
Szkoda tylko że reszta zawodników nie złapała pseudokibica.
Prawdopodobnie działał z totalnego zaskoczenia...w innym przypadku nie miał by szans na skuteczną ucieczkę :) |
Kolega mi mówił że psudokibic był tak szybki że żaden z biegaczy nie miał szans go złapać. Ale jaja... |
|
| | | |
|
| 2009-06-08, 17:36 Do KORDKA co biega!
2009-06-08, 10:13 - kordekbiega napisał/-a:
Dzwoniłem do kolegi z Wrocławia który uczestniczył w tym biegu , on mówił mi że ten powalony jednym ciosem to nie Martix. Nie wie kto to taki chuligan. Bardzo ciekawy temat , o co moga bić sie biegacze ? |
Po pierwsze nie brałem udział w tym biegu bo byłem w Toruniu gdzie dzielnie walczyłem w maratonie.
Po drugie coś ty mnie się tak uczepił,czy ja brałem kiedykolwiek udział w jakiś utarczkach słownych w realu poza dawnym na tym forum co już jest stanem przeszłym a do których byłem nieraz prowokowany,czy brałem kiedykolwiek udział w jakiś pyskówkach,incydentach i bijatykach na biegach? Zapytaj swoich kolegów jak mnie oceniają i widzą a nie wyciągaj swoich opinii wyssanych z palca!Bo na podstawie tego co piszesz na mnie i o mnie to świadczy o jakiś twoich kompleksach i zwykłej ludzkiej złośliwości! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-06-08, 21:42 Do Martixa co dzielnie walczy w maratonie !
2009-06-08, 17:36 - Martix napisał/-a:
Po pierwsze nie brałem udział w tym biegu bo byłem w Toruniu gdzie dzielnie walczyłem w maratonie.
Po drugie coś ty mnie się tak uczepił,czy ja brałem kiedykolwiek udział w jakiś utarczkach słownych w realu poza dawnym na tym forum co już jest stanem przeszłym a do których byłem nieraz prowokowany,czy brałem kiedykolwiek udział w jakiś pyskówkach,incydentach i bijatykach na biegach? Zapytaj swoich kolegów jak mnie oceniają i widzą a nie wyciągaj swoich opinii wyssanych z palca!Bo na podstawie tego co piszesz na mnie i o mnie to świadczy o jakiś twoich kompleksach i zwykłej ludzkiej złośliwości! |
Ja do Ciebie nic nie mam. Tylko myślałem że Ciebie znokautowali na biegu. Troche szkoda. |
|
| | | |
|
| 2009-06-08, 22:36
2009-06-08, 21:42 - kordekbiega napisał/-a:
Ja do Ciebie nic nie mam. Tylko myślałem że Ciebie znokautowali na biegu. Troche szkoda. |
Próżne są twoje nadzieje! Z reguły jest tak,że jak ktoś komuś żle życzy to los tak pokieruje że sam może mieć pecha.Więc uważaj! |
|
| | | |
|
| 2009-06-08, 22:45
Panowie wyluzujcie!;-).Nikt nikomu źle nie życzy!;-).a pseudokibic został zatrzymany i odwieziony tam gdzie trzeba!Nie ma co dalej ciągnąć tematu;-).Brawa dla kolegi ,który stanął w obronie kobiety!!!(ja nie napiszę kto to był,choć zasługuje z racji swej postawy na to,ale nie wiem czy sobie tego życzy;-)))) |
|