Data dodania: 2011-11-03
Ogladano: 776
Rozmiar: x

Dużo pracuję, ale czasami prace na takie leniuchowanie zamieniam....:))

Skomentować zdjęcie moga tylko PRZYJACIELE czytelnika.

shadoke (2011-11-03,20:37): I tak trzymaj Marchewkowa Panienko!:) Tylko w innych proporcjach:)
miriano (2011-11-03,22:07): Pewnie leniuchujesz a troszkę pracujesz.Uśmiechnięta wyglądasz na wypoczętą. Zdrowiej by nóżka była sprawna na nowy sezon :)
evitah (2011-11-04,07:23): Na fotce pełnia szczęścia :)
Rufi (2011-11-04,09:02): niezle to leniuchowanie :-)))) z kim znowu w gorach bylas?????? ;-)
Kocjur (2011-11-04,09:39): świetna fotka :) pozdrawiam
Marysieńka (2011-11-04,18:24): Iwonka.....pracuję nad zmianą...proporcji:))))
Marysieńka (2011-11-04,18:30): Mireczku....pracuję nad nią, pracuję...do czekającego wysiłku ja przygotowuję:))
Marysieńka (2011-11-04,18:32): Ewunia...Ty wiesz dlaczego:)))
Marysieńka (2011-11-04,18:35): Elu...kiedyś jeździłam z rodzinką....dziś jeżdżę sama.....kiedy muszę porozmawiać z własna głową..szukam samotności:))
Betty (2011-11-04,18:36): Ruszaj do przodu, Marysiu! I nie oglądaj się za siebie!Dużo radości Ci życzę!
Marysieńka (2011-11-04,18:36): Piotrek...dzięki....również pozdrawiam:)))
Marysieńka (2011-11-04,18:41): Beatko...uśmiech na twarzy mówi, że we właściwym kierunku zmierzam:))
dako (2011-11-07,08:48): fajna fotka,a jakie gustowne ubranko.... ;) wyglądasz świetnie Marysiu !!!
natalia0101 (2011-11-07,17:35): Żeby zawsze można było tak leniuchować:)
dario_7 (2011-11-08,23:11): A w jakież to stepy akermańskie Cię zagnało szczebiotko??? :)))
Jasiek (2011-11-09,09:02): Nooo... bardzo leniwie przebierasz nóżkami, tęsknym wzrokiem spoglądając za siebie ;)
evaci57 (2011-12-26,00:59): Hej Maryś bylas niedaleko o de mnie i nie w stapiłas zeby mnie odwiedzic poznaje te miejsce...to jest łysa góra :-) domyslam że Miałaś tam doroczny zlot ;-) :-)

Data dodania: 2011-01-28
Ogladano: 813
Rozmiar: x

Trudno było się na szczyt "wdrapać", bo szlak przypominał lodowisko..ale warto było...widok przecudowny...:))

Skomentować zdjęcie moga tylko PRZYJACIELE czytelnika.

Zikom (2011-01-28,22:44): A gdzie to Maryś wędrowałaś bo jakoś nieznajome mi widoki?:)
Marysieńka (2011-01-29,08:52): Marku....za mną, daleko za mną widziałam Śnieżkę, a stałam na Śnieżniku:)))
Zikom (2011-01-29,20:00): Tatry w mierę złaziłem,ale Sudety są dla mnie prawie dziewicze:) Fajne jest chodzenie w górach o tej porze roku. Pozdrawiam:)
agawa (2011-01-30,09:46): Widoki przepiękne :)))
Marysieńka (2011-01-30,12:34): Marku.....Tatry w lipcu ubiegłego roku "zadeptywałam" i to dosłownie, bo w tydzień ponad 200km przemaszerowałam, Sudety mniej wymagające ale i do chodzenia dużo łatwiejsze..polecam:)))
Marysieńka (2011-01-30,12:36): Aga.....zdjęcie nawet w połowie nie oddaje widoków jakie podziwiałam..naprawdę warto tam pojechać....miałam szczęście, że na super pogodę trafiłam:)))
dario_7 (2011-02-09,12:31): Ależ widoczki!!!... A tam w tle to pewnie Alpy jakieś??? :)))
Marysieńka (2011-02-09,15:17): Darek...jasne, że ALLLLLPY!!!!żartowniś:))

Data dodania: 2011-01-27
Ogladano: 973
Rozmiar: x

Nie ma to jak....słodkie "leniuchowanie"

Skomentować zdjęcie moga tylko PRZYJACIELE czytelnika.

phaser ad(full)hd (2011-01-27,20:51): No no, Marysiu bardzo fajny sposób na leniuchowanie:) Nieźle Was tam zasypało
nata75 (2011-01-27,20:52): zimowa Marysieńka - pozdrawiam ;)
henioz (2011-01-27,21:14): Też bym chciał tak stać i nic nie robić.
zbig (2011-01-27,23:24): Oooo...! Maritt Bjoergen własnej osobie, tylko czemu narty jej w Polsce ukradli :)))) Żart oczywiście ;-)
dako (2011-01-28,08:38): ale pięknie !!! pozdrowionka ciepłe :)
Marysieńka (2011-01-28,10:05): Marcin.....oj zasypało, zasypało i to w jedną noc:))))) Takie, znaczy aktywne leniuchowanie kocham najbardziej..Uwierzysz, że tego dnia "pieszkom" zaliczyłam 38 kilometrów???? :))
Marysieńka (2011-01-28,10:06): Henioz.....a co stoi na przeszkodzie, żebyś sobie zafundował takie "nic nie robienie????:)))
kluseczka (2011-01-28,10:10): słodkie, bo marsiki miałaś w kieszeni czy co?;)
Marysieńka (2011-01-28,10:19): Zbiniu?????? :))
Marysieńka (2011-01-28,10:22): Dorcia.....bardzo pięknie, wręcz cudownie:))))
Marysieńka (2011-01-28,10:25): Olga.....żeby tylko marsiki i żeby tylko w kieszeniach, połowa plecaka słodkościami była "załadowana" :)))
Marysieńka (2011-01-28,10:31): Natalia.....żebyś wiedziała, że zimowa....ubrałam się jakbym na Syberię się wybierała...pozdrowionka:)))
dario_7 (2011-02-09,12:36): Czerwień i biel... :))) Ale coś mi to na leniuchowanie nie wygląda ;)
Marysieńka (2011-02-09,15:25): Darku.....w tamtym momencie, to było leniuchowanie:)))

Data dodania: 2010-02-01
Ogladano: 807
Rozmiar: x

Oto moja reakcja na słowa,że nie dam rady...."wgramolić" się na szczyt Śnieżnika..

Skomentować zdjęcie moga tylko PRZYJACIELE czytelnika.

Jasiek (2010-02-01,17:16): Reakcja jak najbardziej uzasadniona i prawidłowa!... Zresztą nawet koń by się uśmiał! ;)
Gosiulek (2010-02-01,17:33): słuszna reakcja w pięknych okolicznościach przyrody:)))
Marysieńka (2010-02-01,19:19): Jasiek....koń powiadasz???? Może i tak, szkoda, że żadnego nie było w pobliżu:))))
Marysieńka (2010-02-01,19:25): Gosiu.....:)))))
emka64 (2010-02-02,22:20): A co Ty taka ubrana ? Nie była żadnego bajorka w okolicy ? :)
Marysieńka (2010-02-03,06:27): Krzysiu....też byłam zawiedziona...:)))
dario_7 (2010-02-04,15:54): To ktoś miał jakieś wątpliwości??? :)))
Marysieńka (2010-02-04,22:47): Dario...a wiesz, że miał, ale szybko się przekonał, że był w błędzie i pożalował tego zwątpienia(hahaha):)))

Data dodania: 2010-01-31
Ogladano: 958
Rozmiar: x

Chwilwo(mam taką nadzieję)droga do mojego jeziorka zaspami "zawalona"
Muszę więc kąpielami ...."śniegowymi" się zadowolić..
Dzisiejsze nacieranko trwało 10 minutek i 25 sekundek
Na dworze było 8.4 na minusie..temperatura śniegu....5 na minusie
Mimo wszystko wolę jednak...zanurzyć się w cieplutkiej..wodzie..
Cieplutko pozdrawiam:))

Skomentować zdjęcie moga tylko PRZYJACIELE czytelnika.

dario_7 (2010-02-01,18:26): Ciekawe po ilu minutkach zamarzają Marysieńki??? :)))
Marysieńka (2010-02-01,19:11): Dario.... Dzisiejsza "śniegowa" kąpiel trwała 13 minutek i 38 sekundek:)))
tdrapella (2010-02-03,23:03): Czy wy trochę nie przesadzacie z tym biciem rekordów długości kompieli śnieżnych? A jak się mają wasze stopy po takim czasie mrożenia? Mnie w zupełności wystarczy 30 sekund i jak wracam, to mam energie na cały dzień... Co ma dawać takie długie wychładzanie organizmu, bo nie rozumiem
dario_7 (2010-02-04,15:51): Tomku, ja już zdecydowałem, że z Marysią dalej nie rywalizuję, bo Ona niedługo całymi godzinami będzie w stroju po polu biegała, a mi życie miłe i nie chcę by za mną z kaftanem po mieście ganiali... :)))) Co do stópek - mamy do tego specjalne pantofelki na gumowej podeszwie, w których jest komfortowo i cieplusio :P
Marysieńka (2010-02-04,22:41): Tomku...tak jak Dario napisał..mamy specjalne buciki do morsowania i "stópki" nam nie marzną...co zaś się tyczy czasu jaki spędzam na "mrozie"...to zapewniam Cię, że jak tylko zimno mi się zaczyna robić..uciekam do domciu...zresztą ja jestem już pięcioletnim morsem:)))
zbig (2010-02-06,11:54): Ukradli ubrania?
zbig (2010-02-06,11:55): To styropian, prawda?
Marysieńka (2010-02-06,12:37): Zbyszku...ubranka fotograf, znaczy się małżonek pilnuje:)))
Marysieńka (2010-02-08,21:52): Truskawko...mnie nie pytaj:)))

Data dodania: 2010-01-26
Ogladano: 1068
Rozmiar: x

Przez 12 dni po góreczkach sobie "łazikowałam"
Widoki przepiękne podziwiałam, jednak przez cały czas brakowałpo mi mojego morsowania.
Co prawda, każdy dzionek od nacierania śniegiem zaczynałam, ale to tylko małą namiastką było.
Pierwsze co zrobiłam po powrocie do domku...to wyjazd nad "swoje" kąpielisko a tam najpierw solidna przeprawa przez gruby lód....
A potem....
Potem było to co morsy lubią najbardziej....
Dodam tylko, że tremometr w tym momencie wskazywał tylko - 15.6 stopnia...

Skomentować zdjęcie moga tylko PRZYJACIELE czytelnika.

Isle del Force (2010-01-26,11:03): A jak ja biegam w krótkich spodenkach przy -19 stopniach to mnie za wariata biorą. Gdzie tu logika?.
Gulunek (2010-01-26,11:20): Zamarzłem od patrzenia ;-))
miriano (2010-01-26,13:18): I wróciłaś do swojego ukochanego jeziorka.....
Jasiek (2010-01-26,19:19): Oho!... Marysience zabrakło kostek lodu do drinków ;)
Marysieńka (2010-01-26,22:03): Adamie....już dawno przekonałam się, że wystarczy tylko nieco "odstawać" od przeciętności by wzięto Ciebie za....taką, takiego co to ma solidnie "narąbane":)))
Marysieńka (2010-01-26,22:06): Marku...e tam...zaraz zamarzłeś:)))
Marysieńka (2010-01-26,22:08): Mirku....nawet nie wiesz jak za nim tęskniłam:)))
Marysieńka (2010-01-26,22:10): Truskawko...w domku, w domku...jeno nie wiem czy wszyscy się cieszą...znaczy czy rybki za mną tęskniły:)))))
Marysieńka (2010-01-26,22:13): Jasiek.....czy podejrzewasz mnie o to, że aż tak wielkie drinki jestem w stanie wypić???..No wiesz!!! :)))
emka64 (2010-01-26,23:32): Co Ty dziewczyno wyprawiasz , jak to oglądam to mi zamarzają uszy :)
łuki86 (2010-01-26,23:38): ja ostatnio włożyłem reke do rzeki bo mi wpadł moneta i myslałem ze mi odmroziło reke a ty tak prawie cała :) tylko podziwiac .pozdrawiam goraco :)
zbig (2010-01-27,09:15): Ładny fotomontaż ;) Lód jest z plastiku, a tło to zdjęcie naklejone na ekran w zakładzie fotograficznym. Woda podgrzewana:)
Marysieńka (2010-01-27,09:46): Krzysiu....zaraz zamarzają....ale całe szczęście, że odziana w grubą "myckę" byłam:)))
Marysieńka (2010-01-27,09:48): Łukasz....nie mów że z Ciebie taki zmarzluszek:)))
Marysieńka (2010-01-27,09:50): Zbyszku....hahaha....a co z siekierą??? :))))
Foxik (2010-01-27,11:02): nazbieraj tego lodu na lato - będzie jak znalazł :)
Marysieńka (2010-01-28,16:02): Aniu...gdyby tak można było:))))
dario_7 (2010-02-01,18:34): Czegóż ta Marysia nie zrobi, by się trochę ogrzać w cieplusiej wodzie kiedy mrozy trzaskają? :)))
Marysieńka (2010-02-01,19:14): Dario....Dla czegoś co kocham, zrobię wiele, bardzo wiele...zresztą chyba jak każdy z nas:)))

Data dodania: 2010-01-10
Ogladano: 708
Rozmiar: x

Coś na wzmocnienie mięśni....jakich??...
O cholerka..wszystkie mnie bolały..nawet zimna nie czułam:)))

Skomentować zdjęcie moga tylko PRZYJACIELE czytelnika.

miriano (2010-01-10,22:21): ...co Ci tu gimnastyczko napisać??????? nie wiem .... brak jest mi słów pisanych....aby to opisać co chcę napisać.....
Marysieńka (2010-01-11,16:55): Mirku...a może zaczniesz praktykować to samo??? :)))
Jasiek (2010-01-11,17:02): A może by ta nasza Foczka wyszła już z epoki lodowcowej i zapozowała nam w nieco cieplejszym klimacie?... ;)
Marysieńka (2010-01-11,17:07): Jasiek....dużo takich jest i w tej galerii:)))
dario_7 (2010-01-12,11:18): Całkiem niezła zabawa karnawałowa musiała być, skoro taki powrót z niej ;)))) To się nazywa: POSZALEĆ!!! :D
Marysieńka (2010-01-12,12:03): Dario...masz może ochotę na podobne...."szaleństwo"??? :)))

Data dodania: 2010-01-10
Ogladano: 871
Rozmiar: x

Coś na dobry początek dnia.
Nie codziennie na tak puszystym dywaniku mogę się nieco pogimnastykować...
Borowy Młyn 10.01.2010..
Cieplusio pozdrawiam:))

Skomentować zdjęcie moga tylko PRZYJACIELE czytelnika.

kudlaty_71 (2010-01-10,19:05): ...a ja myślałem Marysiu, że Ty dopływasz do swojego przerębla w jeziorku...
Marysieńka (2010-01-10,19:42): Wojtku.....kto wie, jak bardziej się do ćwiczeń przyłożę, może i dam radę te trzy kiloski "przewiosłować"?? :)))
dario_7 (2010-01-10,20:55): No proszę nowa metoda - wytapianie przerębli gorącym ciałkiem! :)) Udało się?! :D
Marysieńka (2010-01-10,21:29): Dario...no popatrz, nawet mi do głowy nie przyszło, że tak można..chyba będę musiała spróbować:)))
Jasiek (2010-01-10,21:54): Tylko pamiętaj Marysieńko coby pierwej w tym swoim piecku porządnie nahajcować!... znaczy się - napalić... ;)
Marysieńka (2010-01-11,17:00): Jasiek ....pamiętam, pamiętam.:)))
AgaR. (2010-01-12,14:24): różowe gacie :))
Marysieńka (2010-01-12,14:31): Aga....gdyby nie te różowe gacie, pewnie nie zwróciłabyś na tę fotkę uwagi:))))

Data dodania: 2010-01-06
Ogladano: 883
Rozmiar: x

Dużo większe mrozy tej zimy już były, ale z tak grubą taflą lodu, po raz pierwszy się zmagałam....
Przyznaję...troszkę się zmeczyłam..ale nagroda była "przednia"..
mogłam się zanurzyć...
Borowy Młyn 06.01.2010

Skomentować zdjęcie moga tylko PRZYJACIELE czytelnika.

Gulunek (2010-01-06,19:45): Marysiu wyglądasz jak.... pomarańczka w whisky z lodem ;-))
Jasiek (2010-01-06,20:04): Piękne porównanie Marku, jednak niech Cię nie zwiedzie słodka woń pomarańczy, bo z naszej Marysieńki owszem laska jest... ale dynamitu!... Przecież nie skruszyła tego lodu młotem pneumatycznym ;)
Marysieńka (2010-01-06,22:17): Mareczku....pomarańcza w whisky..powiadasz....ale bardzo słodziutka pomarańczka:)))
Marysieńka (2010-01-06,22:19): Jasiek....jesteś "kochaniutki"...dziękiję za tę laskę...dynamitu:)))
Marysieńka (2010-01-06,22:22): Truskawko...prawda, że ciekawe porównania??? :)))
Gulunek (2010-01-07,16:14): Myślę że jak Marysia przychodzi nad Borowy, to lód już sam pęka .... ;-P
Marysieńka (2010-01-07,16:24): Mareczku...o nie!!!!! Aż tak dobrze to nie mam:)))
Gulunek (2010-01-07,16:41): Tak czy inaczej Lód i tak ma przerąbane ... ;-))
Marysieńka (2010-01-07,17:49): Marku....nie tylko lód..ja też mam, ale nie złoszczę się, bo takie wymachiwanie siekierką to dobra rozgrzewka:)))
dario_7 (2010-01-07,21:42): Ale jazda!!! REWELKA! Przeszła jak mikser... teraz tylko kieliszeczek Martini z oliwką (wstrząśnięte, nie mieszane)... Wg mnie to jest dziewczyna Jamesa Bonda... :D
Marysieńka (2010-01-08,17:35): Dario....Martini z oliwką powiadzasz???? Bardzo chętnie, tylko gdzie znajdę takiego kelnera, który zechce podać mi to Martini, do tej przerębli?? :)))
Gulunek (2010-01-08,17:53): Whisky z lodem whisky z lodem walnął koleś samochodem, Pomarańczkę spatrzył w skórce no i dostał w nogi SKURCZE.... ;-)
Marysieńka (2010-01-08,21:23): Mareczku.....dobre, hahaha:)))

Data dodania: 2010-01-03
Ogladano: 822
Rozmiar: x

Kocham zimę, za takie właśnie widoki, i za to, że mogę korzystać z naturalnej krioterapii..
Dzisiejsza pogoda wręcz zachęcała do dłuuuuugich spacerów:))
Oto co udało mi się w obiektywie "zatrzymać":))

Skomentować zdjęcie moga tylko PRZYJACIELE czytelnika.

Zikom (2010-01-04,10:38): Zgadzam się ZIMA jest piękne, ale jej nieodzownym koniecznym elementem jest śnieg i mróz:) Bez tych elementów to klapa:( Ale u mnie jest podobnie jak na Twoich fotkąch z małą różnicą, że jeszcze nie wyladowałem w przerębli, ale spoko zrobie to:)
Marysieńka (2010-01-04,16:19): Marku.....czekam więc na fotkę z zimowego "kąpanka":)))
dario_7 (2010-01-04,17:50): "Przepiękny, mroźny zimowy poranek. Pośrodku drzemiącej w białej pierzynie puszczy - Marysieńka! Powraca właśnie z codziennych oględzin pokrywy lodowej swojego jeziorka... Tłuszczyku ani grama... Przed zimnem chroni ją... niezastąpiona siekierka..." :) Bajka... :D
Marysieńka (2010-01-04,22:14): Dario...jakie oględziny....to tylko droga na skróty do domciu:)))

Data dodania: 2010-01-03
Ogladano: 1252
Rozmiar: x

03.01.2010
Rozgrzewka, czyli "gra wstępna" przed tym co morsy lubią najbardziej......zanurzeniem kosteczek w lodowatej wodzie:)))

Skomentować zdjęcie moga tylko PRZYJACIELE czytelnika.

kluseczka (2010-01-03,12:39): od patrzenia na ciebie mam sine usta i zmarźnięte dłonie Morsie Szalony;);)
dario_7 (2010-01-03,12:52): Ja też tak chcę!!! :D
miriano (2010-01-03,14:27): Pięknego orzełka zrobiłaś Marysiu......
Gulunek (2010-01-03,15:44): Brrrr aż mnie dreszcze przeszły ;-))
Marysieńka (2010-01-03,17:39): Olga.....e tam...zaraz zimno....jakie zimno???.toż to sama przyjemność, ale nie ukrywam, tylko dla takiego szalonego morsa jak ja:))
Marysieńka (2010-01-03,17:43): Dario.....więc na co czekasz??? Śniegu chyba w ZG nie brakuje???:)))
Marysieńka (2010-01-03,17:46): Mirku....na pewno był zimny...ale właśnie za możliwość zrobienia takich orzełków kocham zimę:))
Marysieńka (2010-01-03,17:48): Marku....dreszcze...morsa..no wiesz????
dario_7 (2010-01-03,18:37): No i pozazdrościłem Ci tego pięknego orzełka, wybrałem się na małą zabawę śniegową - orzełek nie wyszedł, a właściwie wyszedł taki anemiczny jak ja... hahaha!!! :) Cieplutko pozdrawiam! Hu-hu-ha, hu-hu-ha nasza zima... kochana!!! :D
Marysieńka (2010-01-03,18:44): Dario. Już sobie obejrzałam Twoje śniegowe wyczyny:))) Ale czekam na fotki z wody:)))
dario_7 (2010-01-03,18:46): Czekaj tatka latka! :))) Nie mam siekierki... Jak się do wody dostanę?...
Marysieńka (2010-01-03,18:50): Dario....nie mów, że Odra zamarzła??? :))
zgrzecho (2010-01-03,18:58): ;-)))miało byc krótko:-)))
dario_7 (2010-01-03,19:01): Do Odry? Maryś, chcesz bym się rozpuścił całkiem? ;)
Marysieńka (2010-01-03,19:04): Grzesiu....podobno miało być:))))
Marysieńka (2010-01-03,19:09): Dario..rozpuścić powiadasz...lepiej nie.przecież obiecałeś być moim zajączkiem w dębnowskim maratonie, gdzie znajdę drugiego takiego???:)) Czyżbyś zapomniał o danej mi obietnicy??? :))
Zulus (2010-01-04,06:17): Tak się robi aniołka(wczoraj się dowiedziałem).Orła dziobkiem do dołu;))
Marysieńka (2010-01-04,06:34): Zulusie....w takim razie dziś będzie orzełek:))))
Rufi (2010-01-04,08:46): W tym momencie ciepełka nie ma ale po wiejsciu do wody na pewno :-)
Hepatica (2010-01-04,13:49): Jeny!!!! A mi to nawet zimno jest wtedy kiedy wyściubiam nos spod kołdry:))).Brr ale jak patrzę to coraz bardziej nabieram ochoty na morsowanie:))).
Marysieńka (2010-01-04,16:15): Elu.....dokładnie tak:))))
Marysieńka (2010-01-04,16:17): Krysiu....zachęcam..spróbuj:)))
dario_7 (2010-01-04,17:32): Ja... ja... natürlich!!! Ich weiß... :D
Marysieńka (2010-01-04,21:51): Dario....z "rozszyfrowaniem" tekstu bedę musiała poczekać aż wnusio przyjedzie.... i przetłumaczy babuni w czym "rzecz" :))
zbig (2010-01-04,22:49): Ja po takim czymś na drugi dzień wylądowałbym chyba w szpitalu;)
Marysieńka (2010-01-04,23:03): Zbyszku....zapewniam Cię, że nic takiego nie miałoby miejsca:))))

Data dodania: 2010-01-01
Ogladano: 1056
Rozmiar: x

01.01.2010..gdzieś w lesie, w okolicach Borowego.
Ciepłe powitanie Nowego Roku

Skomentować zdjęcie moga tylko PRZYJACIELE czytelnika.

ewulka (2010-11-13,21:18): I wtedy było Ci ciepło.Jak się patrzę na te foty to mi zimno,chyba też siegnę po rozgrzewacza:)

Data dodania: 2009-12-27
Ogladano: 1098
Rozmiar: x

Boże Narodzenie 2009
Wnusio nie mógł się doczekać, kiedy choinka zostanie "ubrana"..i do zdjęcia dziadków "zaciągnął"..zanim jeszcze została odpowiednio "przyodziana":))

Skomentować zdjęcie moga tylko PRZYJACIELE czytelnika.

Tusik (2009-12-28,15:14): Marysieńko, piękne fotki i wspomnienia.... pozrawiam! :)
Marysieńka (2009-12-28,22:20): Tusik....masz rację..to są już wspomnienia...choć minęło zaledwie kilka dni:)))
dario_7 (2009-12-30,00:16): Od razu widać, że dziadkowie są z tej samej bajki - podobne kubraczki :))) Piękne chwile... Oby za rok były równie piękne :)))
Marysieńka (2009-12-30,06:41): Dario...to nie bajka..to rzeczywistość...a przy stole wigilijnym w zupełnie innych strojach siedzieliśmy...:))
emka64 (2009-12-31,19:32): Jak Babcia piecze takie pyszne serniczki to się nie dziwię, że Dziadzio ma taki brzuszek :)
Marysieńka (2009-12-31,22:13): emka....oj co prawda, to prawda.."dziadek" lubi serniczek..nawet bardzo lubi:)))
Cosmopola (2010-01-08,18:59): Bardziej wyglądasz jaj mama głównego bohatera niż babcia. Gdyby nie komentarz byłabym pewna że to Twój syn :)
Marysieńka (2010-01-08,21:29): Kasiu...dzięki, jesteś kochana:)))

Data dodania: 2009-12-26
Ogladano: 1012
Rozmiar: x

Borowy Młyn 25.12.2009..
Rośnie mój następca do "podtrzymania" tradycji w morsowaniu..

Skomentować zdjęcie moga tylko PRZYJACIELE czytelnika.

Isle del Force (2009-12-27,00:14): Póki co to ja mogę siekierę potrzymać lub ubrań popilnować. Jakbym moczył się codziennie od końca lata byłoby mi łatwiej.
Marysieńka (2009-12-27,06:52): Darku.....chyba nie będziesz zastanawiał się tak długo, aż staniesz się "dziadziusiem" o laseczce(i piszę to bez podtekstów)...Naprawdę warto...:))))
Marysieńka (2009-12-27,06:55): Adamie....od czegoś trzeba zacząć, wnusio właśnie zaczął od pomocy w "rąbaniu" lodu:))))
Gulunek (2009-12-27,08:18): Na początku pomyślałem - lodowy potwór chce pożreć bezbronne dziecko....... Ale po głębszym przyjrzeniu stwierdzam że to Bardzo Sympatyczna Wodna Wróżka z Siekierą ;-)))
Rufi (2009-12-28,08:34): Już myślałam że go też zanurzyłas :-)
dario_7 (2009-12-30,00:19): Wnusio dumny stoi!!! Taką babcię z siekierką w przerębli nie każdy może mieć :)
Marysieńka (2009-12-30,06:43): Marku....nie jestem pewna, czy wszyscy się z Tobą zgodzą..ale mi jest bardzo miło:))))
Marysieńka (2009-12-30,06:46): Elu...uwierzysz, że długo musiałam go przekonywać, że taka kąpiel nie dla niego...gdyby jednak to był mój syn a nie wnusio..na pewno kąpałby się razem ze mną:)))
Marysieńka (2009-12-30,06:48): Dario...wnusio "obraził" się na babcię, że nie pozwoliła mu wykąpać się..aż rwał się do tej wody:))))

Data dodania: 2009-12-19
Ogladano: 878
Rozmiar: x

Borowy Młyn...19.12.2009...
Temperatura powietrza...prawie pokojowa...tylko 14.6 na minusie, woda...prawie ..nie zamarznięta
....i zanim mogłam się zanurzyć...cała zanurzyć, musiałam przez ponad 5 minutek machać siekierką, aż pot ściekał mi po nosie,....no dobra..prawie ściekał..

Skomentować zdjęcie moga tylko PRZYJACIELE czytelnika.

Marysieńka (2009-12-19,14:48): Darku.....zapewniam, że to nic takiego, oczywiście dla zaawansowanego morsa:)))
DamianSz (2009-12-19,15:57): ale faktycznie tak stojąc poszeszasz tą dziure czy tylko pozujesz do zdjęcia, bo niemozliwe żeby Ci stopy nie odpadły ,-)
Marysieńka (2009-12-19,16:05): Damek...nie widać, że jak pszczółka pracowałam?? A w stopy zimno zrobiło mi się jak z wody "wylazłam":)))
Gulunek (2009-12-19,17:17): Po tej kąpieli dostaniesz propozycję zagrania w PIŁA X ;-))))) Pozdrawiam
miriano (2009-12-19,19:21): ...no kurczę a wiórki nie lecą z Twojego rąbania jakoś...a bryzgają kawałki lodu....
Marysieńka (2009-12-19,21:02): Marku....tak dobrze to....nie ma:)))
Marysieńka (2009-12-19,21:03): Mirku....wióra nie leciały....ale kawałeczki lodu nogi cięły:)))
Marysieńka (2009-12-19,22:45): Truskawko...Gorąca dziewczynka, gorąca!! :)))
Rufi (2009-12-21,11:12): To nic takiego również dla poczatkujacego morsa :-)
dario_7 (2009-12-30,00:20): Siekierezada? Na biedną rybkę z tomahawkiem? :)
Marysieńka (2009-12-30,06:47): Elu...długo się ociągałaś, oj długo:)))
Marysieńka (2009-12-30,06:49): Dario...cholerka, żadnej nie udało mi się "upolować"..a właściwie...:)))
Asmaen (2009-12-31,08:42): łoj Marysiu, jesteś lepsza i bardziej wytrzymała niż niejeden lodołamacz ;))) Szacun dla Ciebie.
Marysieńka (2009-12-31,22:20): Grzesiu...ja kocham zimne kąpiele, i nic nie stanie mi na przeszkodzie, by móc zanurzyć swoje kosteczki w lodowatej wodzie:))

Data dodania: 2009-12-18
Ogladano: 1434
Rozmiar: x

Coś na rozgrzewkę:)))
Borowy Młyn 18.12.2009
Temperatura powietrza - 12 stopni

Skomentować zdjęcie moga tylko PRZYJACIELE czytelnika.

Madzia71 (2009-12-18,12:43): super podziwiam Cię Marysiu:))
Hepatica (2009-12-18,14:21): O rzesz Ty Maryśka!!!!:)))W rózowym Ci do Twarzy:))).
. (2009-12-18,15:49): Marysieńka- Miss Marsów.
Gosiulek (2009-12-18,15:59): też kiedyś wlezę do lodowatej wody wiem to na pewno nie wiem tylko kiedy:)
golon (2009-12-18,16:29): Marysia super fotki - mam takie pytanie nie myślałaś o zostaniu Modelką ??:D
Jasiek (2009-12-18,16:38): Hm, czegoś tutaj nie rozumiem... Czyżby było Ci zimno w dłonie? ;)
Marysieńka (2009-12-18,16:55): Wiesiu....jakie chyba??? Jak samemu Tobie smutno...zapraszam do Borowego:)))
Marysieńka (2009-12-18,16:57): Madziu...spróbuj sama..to naprawdę tylko tak zimno wygląda:)))
Marysieńka (2009-12-18,17:14): Iza.....skarbie, uwierzysz, że nie było mi zimno????:)))
Marysieńka (2009-12-18,17:14): Iza.....skarbie, uwierzysz, że nie było mi zimno????:)))
Marysieńka (2009-12-18,17:22): Krysiu....pomyślę nad zmianą...koloru ubranek:)))
Marysieńka (2009-12-18,17:28): Aniu....jesteś zbyt miła:)))
Marysieńka (2009-12-18,17:31): Gosiu...uwierz, nie taka lodowata....oscyluje w granicach zera:)))
Marysieńka (2009-12-18,17:36): Mati...czy Ty aby nie przesadzasz???:))
Marysieńka (2009-12-18,17:40): Jasiek...dokładnie, dłonie marzną mi najszybciej:)))
golon (2009-12-18,18:09): Nie nie przesadzam :D tak pomyslałem o tym na podstawie 2fotki tzn. jej pozy :=)
Marysieńka (2009-12-19,07:50): BZIUM.....e tam zaraz mięczak....jestem pewna, że potrafiłbyś, potrafił:)))
Marysieńka (2009-12-19,07:52): Iza....kochanie.....a jednak!!!!!! :))))
zbig (2009-12-21,16:59): UBIERZ SIĘ, BO SIĘ ZAZIĘBISZ ;)
Marysieńka (2009-12-21,22:40): Zbig...chwilkę, tylko jeszcze do wody na 5 minutek wejdę:))))
dario_7 (2009-12-30,00:22): No i lato na okrągło... cały rok... :)
Marysieńka (2009-12-30,06:51): Dario...tak, tak, lato z białym dywanikiem:))))

Data dodania: 2009-12-17
Ogladano: 877
Rozmiar: x

Kilka..."odsłon"
Lato 2009

Skomentować zdjęcie moga tylko PRZYJACIELE czytelnika.

Madzia71 (2009-12-17,17:38): kolorowo wystrzałowo!!!!
golon (2009-12-18,16:30): Marysia ależ tyś jest wysporotwana !! :) świetne fotki
Marysieńka (2009-12-19,07:54): Madziu....sport zawsze z kolorem i radością mi się kojarzy:))))
dario_7 (2009-12-30,00:24): Co nieco z tego i ja pamiętam :)) Miło powspominać... Oby kolejne wakacje były co najmniej tak udane!!!
Marysieńka (2009-12-30,06:54): Dario...kilka z tych fotek jest Twojego autorstwa...co do następnych wakacji..Twoje zapewne bedą..moje..to wielki znak zapytania:)))

Data dodania: 2009-12-14
Ogladano: 918
Rozmiar: x

14.12.2009
Nareszcie!!!! Doczekałam się zimy!!!
Co prawda mało tego śniegu, ale zawsze....to jakaś namiastka zbliżającej się zimy..:))

Skomentować zdjęcie moga tylko PRZYJACIELE czytelnika.

agusia (2009-12-14,22:21): Ja też siedzę w pokoju mam 25!stopni i jeszcze bardziej mi zimno:)cóż za gorąca kobieta:)brrr!!!
Madzia71 (2009-12-15,09:51): SUUUUUUUUUUUUUUPERRRRRRRRRR zazdroszczę:)) tez bym się wykąpała w jeziorku :)) Marysiu pozdrawki cieeeeeplutkie:)))
Magda (2009-12-15,12:11): Marycha, Ty się lepiej przyznaj ile masz kostiumów kąpielowych, bo na każdym zamieszczanym zdjęciu masz inny ;P
Marysieńka (2009-12-17,17:07): BZIUM....zaręczam, że to tylko tak zimno wygląda:)))
Marysieńka (2009-12-17,17:10): Madzia...a co stoi na przeszkodzie??? :)))
Marysieńka (2009-12-17,17:14): Magda...nigdy nie liczyłam ale chyba z 20...celowo zmieniam stroje, bo ktoś zarzucił mi, że stale jedną fotką się chwalę..znaczy, że codziennie nie morsuję:))))
Magda (2009-12-18,13:14): to powinnaś się fotografować z jakąś gazetą, tak żeby datę było widać ;P
golon (2009-12-18,16:32): gdybym miał takie jeziorko u siebie to z chęcią bym spróbował tego a tak do rzeki nie będę wskakiwał
dario_7 (2009-12-30,00:27): No nie powiem, w takim towarzystwie to wlazłbym do tej wody i pewnie bym nie zauważył, że zima jest :)))
Marysieńka (2009-12-30,06:56): Magda...z próżności wolę stroje zmieniać:)))
Marysieńka (2009-12-30,06:57): Mati...rozejrzyj się dobrze...z pewnością jakieś jeziorko się znajdzie:)))
Marysieńka (2009-12-30,06:58): Dario...Ty to masz wyczucie...były nas tam trzy "laseczki"..oj byłoby Tobie gorąco....

Data dodania: 2009-12-13
Ogladano: 1055
Rozmiar: x

Dzisiejszy dzionek Borowy powitał chłodem ale i pięknym słonkiem.
Jak zwykle dzionek od kąpieli w jeziorku zaczęłąm a później zafundowałam sobie długaśny spacer po okolicznych łąkach, lasach i nad jeziorka..
Miałam szczęście nawet wiosnę "spotkać"..
Na jednej z łąk natknęłam się na...pogodową "anomalię"..spotkałam..
Zresztą..popatrzcie sami..

Skomentować zdjęcie moga tylko PRZYJACIELE czytelnika.

zgrzecho (2009-12-13,16:49): Pięknie jest tam u Ciebie Marysiu. Bardzo ładna mozajka.
Madzia71 (2009-12-13,18:40): śliczna:))fotka i kobieta na fotce, Marysiu pozdrawiam:))
Marysieńka (2009-12-17,16:52): Grzesiu...właśnie dla tych pięknych terenów tutaj się przyprowadziłam:)))
Marysieńka (2009-12-17,16:59): Madziu...:))))
golon (2009-12-18,16:33): zgadzam się super tereny, jest gdzie popływać , no i pobiegać przede wszystkim !

Data dodania: 2009-12-10
Ogladano: 1096
Rozmiar: x

Pomimo iż, zdjęcie "ciemne" zapewniam, że "morsowałyśmy" dokładnie o 8.10...
A może, słonko nad Borowym dziś troszkę dłużej sobie "pospało:))

Skomentować zdjęcie moga tylko PRZYJACIELE czytelnika.

Gulunek (2009-12-10,21:26): Też w tym roku zamorsuję ;-))))
Grażyna W. (2009-12-10,23:35): Fajne zdjęcie, takie z nutką grozy ;)
Madzia71 (2009-12-11,07:08): rusałeczki:))pozdrawiam Marysiu CIEPPPLUUUTKOOO:)
Rufi (2009-12-11,07:59): matko, nie dosc ze cimno to jeszcze ciemno!
fog (2009-12-11,10:38): Marysiu- jesteś Hirołem! Przy takich ciemnościach trudno wstać z łóżka a Ty jeszcze do zimnej wody...I to z własnej woli..!! :))))
Marysieńka (2009-12-11,18:17): Marku...gorąco polecam..jestem pewna, że nie pożałujesz:)))
Marysieńka (2009-12-11,18:20): Grażynko.....na "żywo" widok dużo bardziej przypominał scenę z dreszcowca:)))
Marysieńka (2009-12-11,18:22): Madziu...a może i TY spróbujesz????:))))
Marysieńka (2009-12-11,18:26): Elu...już nie mogę się doczekać fotki z Twojego morsowania:)))
Marysieńka (2009-12-11,18:28): Olu...podobno takie babunie jak..dużo snu nie potrzebują:))))
Marysieńka (2009-12-12,21:39): Truskawko.....chwilkę....daj chociaż się zamoczyć...przecież ja dopiero "włażę":)))
dario_7 (2009-12-30,00:32): Marysiu, ale granicę można już normalnie przekraczać - mostem przez Odrę, nie trzeba wpław o zmroku! :)))
Marysieńka (2009-12-30,07:01): Dario...u nas w lesie, leśniczy cosik marudny..wolę go nie drażnić..i pływać, kiedy on jeszcze smacznie śpi:)))))

Data dodania: 2009-12-07
Ogladano: 695
Rozmiar: x

W drodze na pływanko..
Dzisiejszy wschód słonka nad Borowym...
Tym razem mgły nie było, ..tylko deszczyk padał....co zresztą widać:))

Skomentować zdjęcie moga tylko PRZYJACIELE czytelnika.

Madzia71 (2009-12-08,06:18): pięknie jak bajkowo:)

Data dodania: 2009-12-04
Ogladano: 785
Rozmiar: x

Borowy Młyn...4.12.2009r
Postanowiłam dziś sprawdzić swoją odporność na zimno..
Troszkę jej mam...nawet więcej jak troszkę..
A kiedy już się kończyła.."trza" było biegusiem z wody uciekać..
Fotka niezbyt wyraźna...bo mgła dziś na Borowym "królowała"
Cieplutko pozdrawiam:)))

Skomentować zdjęcie moga tylko PRZYJACIELE czytelnika.

DamianSz (2009-12-04,16:45): Coś niewyraźnie wyglądasz ? Weź może etopirynę zarzyj ? ,-)
Marysieńka (2009-12-04,18:10): Damek...głowa przestał boleć..jak do zimnej wody "wskocyłam"..Spróbuj sam..zachęcam:)))
marcin757 (2009-12-04,18:55): Podziwiam, ja to bym palca do tej zimnej wody nie włożył, brrr...
zgrzecho (2009-12-04,20:31): Marysiu wszystko w porządku, ale dlaczego ten pomost się zawalił?;_000
Cosmopola (2009-12-07,23:36): Oj gorąca dziewczyna z Ciebie :))))
dario_7 (2009-12-30,00:34): No tak połamałaś pomost, a teraz w nogi! ;)

Data dodania: 2009-11-18
Ogladano: 1131
Rozmiar: x

Czego dzisiaj tak usilnie w tej wodzie wypatrywałam...???
Czyżbym wypatrywała już zimy...wszak zimna woda, to, to co "morsy" bardzo kochają..prawie najbardziej...:))))

Skomentować zdjęcie moga tylko PRZYJACIELE czytelnika.

Foxik (2009-11-18,19:57): jaka czysta ta woda!!! O temperaturze może raczej nie dyskutujmy :))) Podziwiam wszystkie morsy - ja do nich mogę należeć ale jedynie z postury ;)
Marysieńka (2009-11-18,20:00): Aniu...woda w tym jeziorku nie tylko czystoącią się wyróżnia...ale i kolorem....w lecie ma turkusowy odcień...prawdziwe cudo:)))
Jasiek (2009-11-18,21:23): Gdyby nie znajome plastry na łydkach, pomyślałbym, że to jakaś licealistka na brzegu Świtezi wypatruje w jeziornej głębi ruin zatopionego miasta ;)
Marysieńka (2009-11-18,21:34): Jasiek....licealistka???? Kłamczuszku..ale i tak milusio mi:)))
łuki86 (2009-11-18,23:38): Podziwiam cie,ja to bym chyba zamarzł az juz mi sie zimno zrobiło bbbrrrrrrr pozdrawiam cieplutko :)
amd (2009-11-19,08:50): Kiedy to było ? Ja właśnie wczoraj "zamorsowałem" trzeci raz w życiu, pierwszy podczas ciemności. :) Fajna sprawa :)
szlaku13 (2009-11-20,19:17): Czego tak wypatrujesz Marysiu? Czyżbyś szukała zgubionych kalorii...? :) Na pewno całe dno jeziorka jest nimi wyłożone... :)))
zgrzecho (2009-11-21,10:24): ...wreszcie spokój i nikt nie mąci wody...super!
Marysieńka (2009-11-24,14:08): Łukasz....gwarantuję, że nie zamarzłbyś:))))
Marysieńka (2009-11-24,14:11): Arturze.....ta fotka była zrobiona 18 listopagda...ja w jeziorze kapię się codziennie od ponad 5 lat...:)))
Marysieńka (2009-11-24,14:13): Arturze.....czego wypatruję...??? sama nie wiem...może złotej rybki???:)))
Marysieńka (2009-11-24,14:14): Grzesiu....to jeziorko oprócz czystej wody....ma jeszcze jedną wielka zaletę....wczasowicze" nie wiedzą gdzie się znajduje:)))