| | | |
|
| 2012-08-17, 11:49
2012-08-17, 11:24 - Ostatni!!! napisał/-a:
W Rudzie Śląskiej na biegu 12h w którymś momencie była puszczona sztafeta - po naszej trasie. Ty już biegasz X godzin, a tu nagle ziiiuuu!!! i obok ciebie przelatuje coś zamazanego i drze do przodu (pętla 1300 metrów, można iść na full). To dopiero jest wrażenie! |
Jak mnie ktoś mija szybciej na trasie to wrażenia na mnie nie robi, bo biegnę swoje... Najgorzej jest na starcie, gdzie można się puścić mimowolnie za kimś, kto akurat ma zdecydowanie lepsze osiągi tempowe... Na siedmiu kaemach to i ja miałbym o jakieś 20 sekund szybsze tempo na kilometr, niż na połówce, a to jest ogromna różnica... pierwsze siedem okey, ale potem zostaje jeszcze 14 ;) |
|
| | | |
|
| 2012-08-17, 12:59
2012-08-17, 11:49 - szlaku13 napisał/-a:
Jak mnie ktoś mija szybciej na trasie to wrażenia na mnie nie robi, bo biegnę swoje... Najgorzej jest na starcie, gdzie można się puścić mimowolnie za kimś, kto akurat ma zdecydowanie lepsze osiągi tempowe... Na siedmiu kaemach to i ja miałbym o jakieś 20 sekund szybsze tempo na kilometr, niż na połówce, a to jest ogromna różnica... pierwsze siedem okey, ale potem zostaje jeszcze 14 ;) |
W takiej sytuacji zachować odpowiednie - swoje - tempo jest niesamowicie trudno, zwłaszcza gdy nie korzystasz z "mierników" dystansu i już po 1-2 km ryzykujesz że "położysz" swój bieg - pokusa jest bardzo silna by pobiec szybciej (człowiek ma coś chyba z konia - w stadzie przyspiesza mimowolnie)...
Startowałem w Jelczu w maratonie, start był wspólny z "dyszką", więc tempo otwarcia spore - po starcie po 1 km musiałem się niemal cofać (przynajmniej miałem takie wrażenie) zanim trafiłem na kogoś z czołówki maratonu kto mi tempo podał z garmina (odległości niestety były zaznaczone co 5 km, więc ryzyko "wypalenia się" ogromne). |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-08-17, 13:36
2012-08-17, 12:59 - benek_b napisał/-a:
W takiej sytuacji zachować odpowiednie - swoje - tempo jest niesamowicie trudno, zwłaszcza gdy nie korzystasz z "mierników" dystansu i już po 1-2 km ryzykujesz że "położysz" swój bieg - pokusa jest bardzo silna by pobiec szybciej (człowiek ma coś chyba z konia - w stadzie przyspiesza mimowolnie)...
Startowałem w Jelczu w maratonie, start był wspólny z "dyszką", więc tempo otwarcia spore - po starcie po 1 km musiałem się niemal cofać (przynajmniej miałem takie wrażenie) zanim trafiłem na kogoś z czołówki maratonu kto mi tempo podał z garmina (odległości niestety były zaznaczone co 5 km, więc ryzyko "wypalenia się" ogromne). |
Też kilka razy startowałem w biegu gdzie były też krótsze dystanse, dlatego wiem jak to smakuje... Wszystkie plany biorą w łeb... Np. w połówce katowickiej biegłem na 1:33 ale start (też z uczestnikami siódemki) zaliczyłem na 3:54/km. Biegło sie lekko, nie powiem... Jednak później była kara... kolka i uczucie ołowianych nóg po 17 kilometrze i średnia na kaem spadła z 4:18 na 4:45 aż do końca i byłem bezsilny i nawet dobre warunki pogodowe na nic się zdały :-) |
|
| | | |
|
| 2012-08-17, 15:54
2012-08-17, 11:20 - Ostatni!!! napisał/-a:
Podbieg, całego majątku, na niecałe 50 metrów??? A tak straszyli... |
http://i46.tinypic.com/25rjlmr.jpg
Wklejam linka do foto gdzie grubą linią są zaznaczone znaczące podbiegi, a kropkami wznoszący się profil :) |
|
| | | |
|
| 2012-08-18, 00:16
2012-08-17, 15:54 - pismak napisał/-a:
http://i46.tinypic.com/25rjlmr.jpg
Wklejam linka do foto gdzie grubą linią są zaznaczone znaczące podbiegi, a kropkami wznoszący się profil :) |
Zapomniałeś Patryk o fragmencie podbiegowym koło ewangelickiego... mały, ale też lekki wznos... ;) |
|
| | | |
|
| 2012-08-20, 13:05
2012-08-17, 15:54 - pismak napisał/-a:
http://i46.tinypic.com/25rjlmr.jpg
Wklejam linka do foto gdzie grubą linią są zaznaczone znaczące podbiegi, a kropkami wznoszący się profil :) |
a co oznaczaca "znaczące"?:) można prosić info mniej więcej jakie jest przewyższenie? |
|
| | | |
|
| 2012-08-21, 10:24
Wczoraj miałem zaszczyt przebiec się trasa półmaratonu i powiem szczerze ze kosa jest, trasa bardzo wymagająca ale i urokliwa prowadząca przez ciekawe miejsca w Wałbrzychu. Trzeba będzie przygotować się do częstych zmian prędkości biegu na trasie poprzez liczne zakręty, podbiegi później dość ostre zbiegi a raczej jeden prowadzący koło szpitala. Paroma słowami opisując nudy nie będzie :)
pozdro |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-08-21, 16:10
2012-08-21, 10:24 - wookesh napisał/-a:
Wczoraj miałem zaszczyt przebiec się trasa półmaratonu i powiem szczerze ze kosa jest, trasa bardzo wymagająca ale i urokliwa prowadząca przez ciekawe miejsca w Wałbrzychu. Trzeba będzie przygotować się do częstych zmian prędkości biegu na trasie poprzez liczne zakręty, podbiegi później dość ostre zbiegi a raczej jeden prowadzący koło szpitala. Paroma słowami opisując nudy nie będzie :)
pozdro |
Wczorajsze dwie pętelki były naprawdę bardzo syte :-) huśtawka tempa i podbiegi (mało istotne czy znaczne czy nieznaczne... dadzą w tyłek) no i ta kostka a na niej agrafki... Hiroł ten kto tu zrobi życiówkę w półmaratonie, zwłaszcz poprawiając wynik w trasy płaskiej :-D |
|
| | | |
|
| 2012-08-21, 17:35
Każdego chętnego z zapoznaniem się trasy XIII Półmaratonu Wałbrzych zapraszam jutro(22.08.2012r) o godzinie 11 na parking sklepu Netto i razem pokonajmy 7-mio kilometrową trasę. |
|
| | | |
|
| 2012-08-22, 15:38 Parkingi
Jakieś sugestie co do miejsca na zaparkowanie dla zamiejscowych? Może nas być całkiem sporo... |
|
| | | |
|
| 2012-08-22, 18:28
Przy hali lekkoatletycznej tam gdzie biuro zawodów jest najlepsza miejscówka. Po biegu tam są prysznice itd. i na stronie biegu jest dodana mapka dojścia na start :) |
|
| | | |
|
| 2012-08-22, 22:51
2012-08-21, 16:10 - szlaku13 napisał/-a:
Wczorajsze dwie pętelki były naprawdę bardzo syte :-) huśtawka tempa i podbiegi (mało istotne czy znaczne czy nieznaczne... dadzą w tyłek) no i ta kostka a na niej agrafki... Hiroł ten kto tu zrobi życiówkę w półmaratonie, zwłaszcz poprawiając wynik w trasy płaskiej :-D |
Mimo Twojego sceptycyzmu stawiam, że debiutanci zrobią życiówki :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-08-22, 23:04
2012-08-22, 22:51 - emka64 napisał/-a:
Mimo Twojego sceptycyzmu stawiam, że debiutanci zrobią życiówki :) |
Dlatego zaznaczyłem, że ten hiroł, kto będzie miał lepszy czas w Wałbrzychu, aniżeli na wcześniej pokonanych płaskich trasach półmaratońskich... ;)
A debiutant życiówę wykręci nawet pełzając jak dżdżownica ;) |
|
| | | |
|
| 2012-08-23, 11:11
Czy dekoracja zwycięzców odbędzie się na Rynki czy w OSiR przy ulicy Chopina? |
|
| | | |
|
| 2012-08-23, 12:22
2012-08-22, 23:04 - szlaku13 napisał/-a:
Dlatego zaznaczyłem, że ten hiroł, kto będzie miał lepszy czas w Wałbrzychu, aniżeli na wcześniej pokonanych płaskich trasach półmaratońskich... ;)
A debiutant życiówę wykręci nawet pełzając jak dżdżownica ;) |
hahaha dobre...zatem mam sie nie nastawiac na zyciowke...atoli jako ta dzdzownica przypelzne w Walbrzychu... |
|
| | | |
|
| 2012-08-25, 08:21
Śledzę prognozy pogody i widzę, że drastycznie zmieniły się zapowiedzi. Miały być upały, a teraz zapowiadają burze, grzmoty i deszcze.
Onet podaje w przedziale 8-14 ponad 8 l/m2
I tak niefajnie i tak niefajnie. |
|
| | | |
|
| 2012-08-25, 20:25 Pakiet startowy
Właśnie odebraliśmy pakiety i zjedliśmy smaczny makaronik! Dziękujemy - już ta impreza się podoba!
W pakiecie - fajna koszulka, z nadrukiem półmaratonu, hmmm, poniżej pleców... Nie wsadzać jej w spodnie!!! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-08-25, 22:48
2012-08-25, 20:25 - Ostatni!!! napisał/-a:
Właśnie odebraliśmy pakiety i zjedliśmy smaczny makaronik! Dziękujemy - już ta impreza się podoba!
W pakiecie - fajna koszulka, z nadrukiem półmaratonu, hmmm, poniżej pleców... Nie wsadzać jej w spodnie!!! |
Nadruk bardzo praktyczny... po pierwsze, nikt nie będzie narzekał, że podczas biegu plecy mu wystarczająco nie oddychają... a po drugie, każdy może sobie druknąć na pleckach jakiegoś "nejma", czy "nicka" ;) |
|
| | | |
|
| 2012-08-26, 19:06
Generalnie ok ale ja zawsze dodam 3 grosze a więc
1) na stronie półmaratonu brakuje mapy z przewyższeniami, nie można dobrze zaplanowac biegu a ten jeden duży podbieg pokonywany 3 razy moze czlowieka wkonczyc jak zle zaplanuje sily
2) organizacja na rynku to dla mnie porazka, trasa jest tak poprowadzona ze odgradza bardzo czesto biegajacych od ich rodzin, dodatkowo jakis Pan stal na srodku rynku w "waskim gardle" (przejscie miedzy fontanna a bialymi krzeslami przed scena) i nie chcial wpuscic do mnie mojej dziewczyny... zenada niegdy sie na biegu z takim czyms nie spotkalem. Wpuszczal po paru dasach. Chyba dostal troche wladzy i zrobil sobie tak prywatny folwark. Z Wami tez sie tak obchodzil? |
|
| | | |
|
| 2012-08-26, 19:21
2012-08-26, 19:06 - Kwadratowy napisał/-a:
Generalnie ok ale ja zawsze dodam 3 grosze a więc
1) na stronie półmaratonu brakuje mapy z przewyższeniami, nie można dobrze zaplanowac biegu a ten jeden duży podbieg pokonywany 3 razy moze czlowieka wkonczyc jak zle zaplanuje sily
2) organizacja na rynku to dla mnie porazka, trasa jest tak poprowadzona ze odgradza bardzo czesto biegajacych od ich rodzin, dodatkowo jakis Pan stal na srodku rynku w "waskim gardle" (przejscie miedzy fontanna a bialymi krzeslami przed scena) i nie chcial wpuscic do mnie mojej dziewczyny... zenada niegdy sie na biegu z takim czyms nie spotkalem. Wpuszczal po paru dasach. Chyba dostal troche wladzy i zrobil sobie tak prywatny folwark. Z Wami tez sie tak obchodzil? |
dla mnie organizacja mimo wszystko na dobrym poziomie. Duży plus za ilośc nagród po biegu.
Chyba standardem jest, że strefa z żarciem po biegu jest odgrodzona:/. To samo było np. w Grodzisku Wlkp. Biegam od niedawna tam spotkałem się z czymś takim pierwszy raz, wiec przyjąłem to za "norme" choć faktycznie jest to trochę bzdura, żeby odgradzać bliskich, bo niedaj Boże rzuca się na kromki ze smalcem :)) |
|