Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  real, -Berlin Maraton
  Wątek założył  Radom (2009-12-29)
  Ostatnio komentował  13 (2011-02-08)
  Aktywnosc  Komentowano 286 razy, czytano 465 razy
  Lokalizacja
 Zagranica - Niemcy
  Podpięte zawody  Real Berlin Marathon
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



agawa
Agnieszka Drzewiecka

Ostatnio zalogowany
2017-08-11
09:37

 2010-02-10, 17:37
 
Z tą wiarą to jest tak, że jak wychodzę na trening to ona gdzieś znika. Po 10 km to jej już prawie nie ma :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (46 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2010-02-12, 16:20
 
no aga! nie jesteś osobą małej wiary! ja wierzę w ciebie!
a poza tym przygotowania zaczniesz w pięknej wiosenno-letniej aurze, nie to co ja...
myślę ,że tam spróbuję sił jako kibic!!!

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (27 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (9 sztuk)

 



zgrzecho
Grzegorz Zembik

Ostatnio zalogowany
2024-05-03
21:53

 2010-02-13, 11:56
 
2010-02-10, 13:50 - agawa71 napisał/-a:

Bieg jest we wrześniu a ja już panikuje, że nie dam rady. Kiepsko mi się teraz biega, to dlatego.
Dasz radę! Teraz biega się ciężko bo jest śnieg, ale jak się stopi to bedziesz biegała te same dystanse o 10-15s szybciej, albo łatwiej w tym samym tempie pokonasz dluższe dystanse.
Uwierz w siebie!

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (28 sztuk)


agawa
Agnieszka Drzewiecka

Ostatnio zalogowany
2017-08-11
09:37

 2010-02-13, 15:12
 
2010-02-12, 16:20 - ewamonika napisał/-a:

no aga! nie jesteś osobą małej wiary! ja wierzę w ciebie!
a poza tym przygotowania zaczniesz w pięknej wiosenno-letniej aurze, nie to co ja...
myślę ,że tam spróbuję sił jako kibic!!!
Dawaj Ewa! No co ty? Jako kibic???? No wiesz może i by było fajnie bo byśmy mieli super fajne zdjęcia z maratonu ale ja wolę abyś stanęła z nami na starcie. KURKA. Ty taka twardzielka. Nocleg mamy, wiesz.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (46 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)


agawa
Agnieszka Drzewiecka

Ostatnio zalogowany
2017-08-11
09:37

 2010-02-13, 15:14
 
2010-02-13, 11:56 - zgrzecho napisał/-a:

Dasz radę! Teraz biega się ciężko bo jest śnieg, ale jak się stopi to bedziesz biegała te same dystanse o 10-15s szybciej, albo łatwiej w tym samym tempie pokonasz dluższe dystanse.
Uwierz w siebie!
Dawaj Grzesiu, ty też się zapisz!!!

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (46 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)


Henryk W.
Henryk, Piotr Witt
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-06-08
11:05

 2010-02-14, 07:51
 
Wszyscy dacie radę-ja taki cienias zaliczyłem ten maraton, tam doping niesie człowieka, ani chwili bez dopingu, rewelacja. A meta w ogłuszającym dopingu jak byś był Haile-wspomnienie na zawsze.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (24 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (100 sztuk)


zgrzecho
Grzegorz Zembik

Ostatnio zalogowany
2024-05-03
21:53

 2010-02-14, 14:31
 
2010-02-13, 15:14 - agawa71 napisał/-a:

Dawaj Grzesiu, ty też się zapisz!!!
W tym roku w Berlinie zaplanowałem tylko półmaraton, a we wrześniu mam w planach Maraton Wrocławski, potem może jeszcze Poznań. Maratony Berlińskie mam zaliczone 2 i szukam teraz nowych gdzie jeszcze nie biegałem.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (28 sztuk)

 



zgrzecho
Grzegorz Zembik

Ostatnio zalogowany
2024-05-03
21:53

 2010-02-14, 14:34
 
2010-02-14, 07:51 - Henryk W. napisał/-a:

Wszyscy dacie radę-ja taki cienias zaliczyłem ten maraton, tam doping niesie człowieka, ani chwili bez dopingu, rewelacja. A meta w ogłuszającym dopingu jak byś był Haile-wspomnienie na zawsze.
To prawda. W Berlinie biegałem swój pierwszy maraton w życiu i mimo że było to w 1994 roku, Pamiętam go jak dziś.
Doping jest niesamowity, dacie radę tam chce się biegać:-)))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (28 sztuk)


Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2010-02-14, 16:20
 
Berlin Marathon jest wychwalany "pod niebiosy" ale oprócz zalet ma też wady.Zalety to wiadomo kibice,doping,wzorowa organizacja jak na 35 000 startujących,wspaniała-mocno zacieniona i równa bez podbiegów trasa co dobre jest w gorąco takie jak było i w ub.roku i dobre niby na rekordy,ale nie zupełnie!.
Wad jest mniej,ale są:
-bieganie w tłumie co z jednej strony jest piękne z drugiej sprzyjające kolizjom między biegaczami
-trudno dostać się do stołów żywieniowych-tu najwięcej się wpada na innych a inni na ciebie
-leżące pod nogami przy punktach żywnościowych stosy zużytych kubków i na których można się poslizgnąć.Pomyślano za to o bananach i podaje się je bez skórek przez co nie są wyrzucane pod nogi.Przy tych punktach jest w niektórych miejscach dość lepko przez rozlane,słodkie izotoniki
-chałas-na trasie gwarno od zespołów,krzyków.Uszy biegacza w wielu miejscach są "bombardowane" przez spore decybele,choć nie każdemu to przeszkadza
-łatwo się tu zgubić,w każdym miejscu-przed startem,na trasie i po biegu,dlatego trzeba sobie upatrywać rozpoznawcze punkty
-walące tlumy do strefy startu,gdy póżno się wybierzesz możesz nie zdąrzyć na start i pogorszyć swój czas biegu
-mozliwość złego ustawienia się w strefie startu przez co gdy nawet mamy formę na lepszy swój wynik będziemy blokowani przez wolniejszych biegaczy,dlatego polecam ustawiać się na początku strefy
-drogie ceny-drogie wszystko-pasta party,koszulki,mało promocji
-skąpe pakiety startowe i po biegu{dawniej po biegu było wszystko na stołach,mogłeś brać ile chciałeś,obecnie dają ci wyznaczoną "dolę"}.
Mimo wad Berlin ma swoją magię i mniej jest takich co nie chcą tu wracać.Ten maraton zapamiętuje się na całe życie,nawet gdy biegło się tu tylko raz i dawno.I ja również mam tu zamiar powracać choć nie w tym roku!

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Przemek_G
Przemysław Giżyński

Ostatnio zalogowany
2023-10-01
21:13

 2010-02-14, 18:05
 
Z Płocka jedzie już napewno 7 osób. Ósma ma zapisać się w przyszłym tygodniu.
Wesoła ekipa znowu atakuje!

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (455 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


edytaedyta
Edyta Konieczko

Ostatnio zalogowany
2011-03-28
15:16

 2010-02-14, 18:32
 
2010-02-14, 16:20 - Martix napisał/-a:

Berlin Marathon jest wychwalany "pod niebiosy" ale oprócz zalet ma też wady.Zalety to wiadomo kibice,doping,wzorowa organizacja jak na 35 000 startujących,wspaniała-mocno zacieniona i równa bez podbiegów trasa co dobre jest w gorąco takie jak było i w ub.roku i dobre niby na rekordy,ale nie zupełnie!.
Wad jest mniej,ale są:
-bieganie w tłumie co z jednej strony jest piękne z drugiej sprzyjające kolizjom między biegaczami
-trudno dostać się do stołów żywieniowych-tu najwięcej się wpada na innych a inni na ciebie
-leżące pod nogami przy punktach żywnościowych stosy zużytych kubków i na których można się poslizgnąć.Pomyślano za to o bananach i podaje się je bez skórek przez co nie są wyrzucane pod nogi.Przy tych punktach jest w niektórych miejscach dość lepko przez rozlane,słodkie izotoniki
-chałas-na trasie gwarno od zespołów,krzyków.Uszy biegacza w wielu miejscach są "bombardowane" przez spore decybele,choć nie każdemu to przeszkadza
-łatwo się tu zgubić,w każdym miejscu-przed startem,na trasie i po biegu,dlatego trzeba sobie upatrywać rozpoznawcze punkty
-walące tlumy do strefy startu,gdy póżno się wybierzesz możesz nie zdąrzyć na start i pogorszyć swój czas biegu
-mozliwość złego ustawienia się w strefie startu przez co gdy nawet mamy formę na lepszy swój wynik będziemy blokowani przez wolniejszych biegaczy,dlatego polecam ustawiać się na początku strefy
-drogie ceny-drogie wszystko-pasta party,koszulki,mało promocji
-skąpe pakiety startowe i po biegu{dawniej po biegu było wszystko na stołach,mogłeś brać ile chciałeś,obecnie dają ci wyznaczoną "dolę"}.
Mimo wad Berlin ma swoją magię i mniej jest takich co nie chcą tu wracać.Ten maraton zapamiętuje się na całe życie,nawet gdy biegło się tu tylko raz i dawno.I ja również mam tu zamiar powracać choć nie w tym roku!
Trzykrotnie obserwowałam maraton berliński jako kibic, gdyż startował w nich mój narzeczony i muszę przyznać rację Marcinowi, natomiast nie pochwalam mimo wszystko usytawinia sie w innej strefie niż jest przypisana. Strefy A, B, C itd, są wydrukowane na numerach startowych, prowadzą do stref bramki ograniczone barierkami, widziałam jak ludzie ze strefą E przez płot pchali sie do strefy A to nie jest ładnie. Trenujmy, róbmy wyniki a strefa sama sie do nas przybliży. Ja spaliłabym sie ze wstydu stojac z literką E w strefie B. Wydaje mi sie że z jednej strony to dobry maraton na debiut bo atmosfera i kibice dodaja sił ale z drugiej strony przez pierwsze 20 km biegnie sie w tłumie co bardzo meczy. Problem nawet z dostaniem sie do napojów jeśli biegnie sie w środku, trudno jest przeciac linię biegu aby zbiec do picia.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


zgrzecho
Grzegorz Zembik

Ostatnio zalogowany
2024-05-03
21:53

 2010-02-15, 20:10
 
Mimo wyliczanych wad polecam start w Berlinie, a tym bardziej debiut, u nas nie startuje nawet 10% zawodników startujących w Berlinie, a też jest sporo narzekania, a wrażenia pozostają na całe życie.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (28 sztuk)

 



Oczko

Ostatnio zalogowany
2022-01-04
22:00

 2010-02-15, 20:18
 
2010-02-14, 18:32 - edytaedyta napisał/-a:

Trzykrotnie obserwowałam maraton berliński jako kibic, gdyż startował w nich mój narzeczony i muszę przyznać rację Marcinowi, natomiast nie pochwalam mimo wszystko usytawinia sie w innej strefie niż jest przypisana. Strefy A, B, C itd, są wydrukowane na numerach startowych, prowadzą do stref bramki ograniczone barierkami, widziałam jak ludzie ze strefą E przez płot pchali sie do strefy A to nie jest ładnie. Trenujmy, róbmy wyniki a strefa sama sie do nas przybliży. Ja spaliłabym sie ze wstydu stojac z literką E w strefie B. Wydaje mi sie że z jednej strony to dobry maraton na debiut bo atmosfera i kibice dodaja sił ale z drugiej strony przez pierwsze 20 km biegnie sie w tłumie co bardzo meczy. Problem nawet z dostaniem sie do napojów jeśli biegnie sie w środku, trudno jest przeciac linię biegu aby zbiec do picia.
A jak narzeczony przemycił kibickę w miejsce ustawiania zawodników w strefach? Przecież to strefa zamknięta dla nie biegaczy.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


edytaedyta
Edyta Konieczko

Ostatnio zalogowany
2011-03-28
15:16

 2010-02-15, 20:34
 
2010-02-15, 20:18 - Oczko napisał/-a:

A jak narzeczony przemycił kibickę w miejsce ustawiania zawodników w strefach? Przecież to strefa zamknięta dla nie biegaczy.
no widzisz, ja również miałam wykupiony numer startowy za 75 E, nie wystartowałam i nie pchałam sie jak wielu Polaków do miasteczka "maratońskiego" na krzywaka, nie wzięłam również medalu mimo iż mogłam wziąć ich 5 szt. i w to pewnie nie uwierzysz.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Oczko

Ostatnio zalogowany
2022-01-04
22:00

 2010-02-15, 20:40
 
2010-02-15, 20:34 - edytaedyta napisał/-a:

no widzisz, ja również miałam wykupiony numer startowy za 75 E, nie wystartowałam i nie pchałam sie jak wielu Polaków do miasteczka "maratońskiego" na krzywaka, nie wzięłam również medalu mimo iż mogłam wziąć ich 5 szt. i w to pewnie nie uwierzysz.
O jakimże wzięciu medalu mówisz? Masz na myśli kradzież rozumiem. Więc nie ukradłaś po prostu, to aż takie chwalebne?

  NAPISZ LIST DO AUTORA


edytaedyta
Edyta Konieczko

Ostatnio zalogowany
2011-03-28
15:16

 2010-02-15, 20:48
 
2010-02-15, 20:40 - Oczko napisał/-a:

O jakimże wzięciu medalu mówisz? Masz na myśli kradzież rozumiem. Więc nie ukradłaś po prostu, to aż takie chwalebne?
Tak mam na myśli kradzież wedle twojej nomenklatury, a jak widziałam biegaczy z numerami z tamtego roku albo w ogóle bez numerów okrytych złotą folia stojacych po dwa trzy razy w zamieszaniu w kolejce po medale, to tak w tym towarzystwie zachowałam sie chwalebnie, Daje również głowę, ze nie zapłacili ani centa za start.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2010-02-16, 14:29
 
2010-02-15, 20:34 - edytaedyta napisał/-a:

no widzisz, ja również miałam wykupiony numer startowy za 75 E, nie wystartowałam i nie pchałam sie jak wielu Polaków do miasteczka "maratońskiego" na krzywaka, nie wzięłam również medalu mimo iż mogłam wziąć ich 5 szt. i w to pewnie nie uwierzysz.
Każdy uczestnik maratonu dostaje tzw.kartę VITAL która upoważnia wstęp osób towarzyszących do tej strefy!

  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2010-02-16, 14:38
 Maraton Berlin na dziko!
2010-02-15, 20:48 - edytaedyta napisał/-a:

Tak mam na myśli kradzież wedle twojej nomenklatury, a jak widziałam biegaczy z numerami z tamtego roku albo w ogóle bez numerów okrytych złotą folia stojacych po dwa trzy razy w zamieszaniu w kolejce po medale, to tak w tym towarzystwie zachowałam sie chwalebnie, Daje również głowę, ze nie zapłacili ani centa za start.
Mój znajomy co biega "od święta" zrobił taki numer! Na maraton wogle się nie zapisywał i z niego wogle nie zapłacił,wiedział kiedy odjeżdżam i z jakiego miejsca,wybłagał bym go zabrał.Jako że to kolega z parafii zabrałem go.Pozyczyliśmy mu na nocleg,za paliwo płacił póżniej już w domu i sobie bez numeru wystartował.Biegł sobie bez niego,wiadomo zawsze może wskazać że go zgubił,nikt się nie czepiał i gdy był na mecie medal dostał! To nie fer ale nie potrafiliśmy mu odmówić wskazując na jego biedę.
Biec na dziko można jeszcze inaczej.Do Berlina wyjeżdżasz w nocy,dojeżdżasz,zostawiasz samochód,zakładasz stary numer startowy,na buta dla niepoznaki starego chipa albo wogle nic,mieszasz się w tłum,biegniesz,dobiegasz licząc sobie czas na swoim stoperze,na mecie schylasz się po medal i bierzesz torbę z prowiantem.Myjesz ię i wracasz! To nielojalne wobec tych co za maraton płacą ale w takim tłumie na pewno tego typu kanty się zdarzają!

  NAPISZ LIST DO AUTORA


edytaedyta
Edyta Konieczko

Ostatnio zalogowany
2011-03-28
15:16

 2010-02-16, 14:55
 
2010-02-16, 14:29 - Martix napisał/-a:

Każdy uczestnik maratonu dostaje tzw.kartę VITAL która upoważnia wstęp osób towarzyszących do tej strefy!
Marcinie cenna informacja, byłam w Berlinie trzy razy na maratonie jako kibicka i zawsze płaciłam startowe, między 55 a 75 e, nie przypominam sobie takiej karty a moze poprostu ja przeoczyłam.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


13
JANUSZ LENC

Ostatnio zalogowany
2024-06-09
10:25

 2010-02-17, 21:12
 Berlin Maraton
2010-02-16, 14:55 - edytaedyta napisał/-a:

Marcinie cenna informacja, byłam w Berlinie trzy razy na maratonie jako kibicka i zawsze płaciłam startowe, między 55 a 75 e, nie przypominam sobie takiej karty a moze poprostu ja przeoczyłam.
LINK: http://www.ah
....i jako kibicka ma Szanowna Pani rację.Karta jest tylko dla zawodnika.Kolega Marcin pozdrowienia

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
alex
13:12
Zedwa
13:02
runner
13:00
Hari
12:42
Cooba
12:37
farrago
12:34
kozung
12:30
martinn1980
12:25
przemek300
12:24
kirc
12:22
lemo-51
12:15
miras
12:11
bigbieg
12:03
Januszz
12:03
Admin
12:01
skavi
11:59
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |