|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | ![](../pikto/jasne/ik_01.gif) ![](../pikto/jasne/rozmowa.gif ) | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Multi-Forum | MaratonyPolskie.PL TEAM | Wątek założył | bialykrzys (2009-02-22) | Ostatnio komentował | S1g (2009-03-20) | Aktywnosc | Komentowano 231 razy, czytano 253 razy | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2009-02-26, 15:45
2009-02-26, 08:18 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Krzysztof:)
POzostaję w nadziei, że w Bochni poznamy się osobiście, i że będzie to zapoznanie niekoniecznie formalne, ale takie z otwartymi ramionami.
Mnie łatwo poznać. Noszę na czerwonej, TEAM'owej kurtce napis "mamusiajakubaijasia" :)))) |
Gaba taaaaaaaaaaaakie fajne dziewczyny to ja rozpoznaję bez napisu na kurtece, a propozycja powitania bardzo mi sie podoba.:-) |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2009-02-26, 15:48
2009-02-26, 15:45 - bialykrzys napisał/-a:
Gaba taaaaaaaaaaaakie fajne dziewczyny to ja rozpoznaję bez napisu na kurtece, a propozycja powitania bardzo mi sie podoba.:-) |
Jeszcze jeden znak rozpoznawczy:
Znając siebie, jak i tradycję, którą sama stworzyłam, to zapewne zjawię się tam w blachą szarlotki.
Ergo: kobietka z mężem u boku i szarlotką w ramionach to na pewno będę ja:)))
A na zaakceptowaną przez Ciebie formę powitania już się cieszę:)))) |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2009-02-26, 16:02
Ja trzy dni krzyżem leżałem,żeby wejść do team'u,kto przebije? |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2009-02-26, 16:05
2009-02-26, 16:02 - Zulus napisał/-a:
Ja trzy dni krzyżem leżałem,żeby wejść do team'u,kto przebije? |
Zulusie...
Ja w samym "przedsionku" tydzień leżakowałam...
Doszło do tego , że straciłam cierpliwość i raz jeszcze list "błagalny" wysłałam:))) |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2009-02-26, 16:07
2009-02-26, 15:48 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Jeszcze jeden znak rozpoznawczy:
Znając siebie, jak i tradycję, którą sama stworzyłam, to zapewne zjawię się tam w blachą szarlotki.
Ergo: kobietka z mężem u boku i szarlotką w ramionach to na pewno będę ja:)))
A na zaakceptowaną przez Ciebie formę powitania już się cieszę:)))) |
No to Gaba jesteśmy umówieni, a szarlotka to tu na forum jest już bardzo znana, mam nadzieje, ze załapie sie choc na okruszek.:-) |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2009-02-26, 16:12
2009-02-26, 16:05 - marysieńka napisał/-a:
Zulusie...
Ja w samym "przedsionku" tydzień leżakowałam...
Doszło do tego , że straciłam cierpliwość i raz jeszcze list "błagalny" wysłałam:))) |
ale ja dosłownie Marysiu,szefostwo mieściło się wtedy w Toruniu,a ja leżałem przed siedzibą Radia Ma ryja i zanosiłem modły o zlitowanie(możesz o tym poczytać w najwcześniejszych team'owych postach) |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2009-02-26, 16:16
2009-02-26, 16:12 - Zulus napisał/-a:
ale ja dosłownie Marysiu,szefostwo mieściło się wtedy w Toruniu,a ja leżałem przed siedzibą Radia Ma ryja i zanosiłem modły o zlitowanie(możesz o tym poczytać w najwcześniejszych team'owych postach) |
No nie wiem czy zdolna byłabym aż do takiego....poświęcenia??
:)))))))))))))))) |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2009-02-26, 16:17
2009-02-26, 16:12 - Zulus napisał/-a:
ale ja dosłownie Marysiu,szefostwo mieściło się wtedy w Toruniu,a ja leżałem przed siedzibą Radia Ma ryja i zanosiłem modły o zlitowanie(możesz o tym poczytać w najwcześniejszych team'owych postach) |
No to wszystko stało się jasne:)
Zapewne to wtedy właśnie nabrałeś tej słodyczy w głosie i spojrzeniu, jak i ładodności w ruchach:))
Nie bij!! |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2009-02-26, 17:56
2009-02-25, 21:41 - benek napisał/-a:
Czyli jesteście za tym aby rekomendować nowe osoby?
z tego co wiem w KM UMK Toruń istnieje takie coś że nowego członka musi rekomendować dwóch "starych" członków. |
u mnie w aeroklubie także trzeba mieć 2 członków wprowadzających...pomysł jak naj bardziej na miejscu. |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2009-02-26, 18:02
2009-02-26, 17:56 - kubek.74 napisał/-a:
u mnie w aeroklubie także trzeba mieć 2 członków wprowadzających...pomysł jak naj bardziej na miejscu. |
Po reakcjach wnioskuję, że chyba miałam dobry pomysł:))) |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2009-02-26, 18:10
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2009-02-26, 20:20
Wypowiem się jako nowa w TEAM-ie :)
Szczerze przyznam, że ciężko obarczać benka czy szmajchela tym, aby sprawdzali, czy się udzielamy, wypełniamy zakładki, mamy zdjęcia itp.
Uważam, że to, że jesteśmy w team-ie świadczy o tym, iż KOCHAMY BIEGANIE, a skoro tak to (piszę na swoim przykładzie ;) wypełnianie nowych wyników, dyskusje, czy odwiedzanie strony jest dla mnie przy-je-mnoś-cią :D
|
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2009-02-26, 20:27
2009-02-26, 20:20 - czarna kićka napisał/-a:
Wypowiem się jako nowa w TEAM-ie :)
Szczerze przyznam, że ciężko obarczać benka czy szmajchela tym, aby sprawdzali, czy się udzielamy, wypełniamy zakładki, mamy zdjęcia itp.
Uważam, że to, że jesteśmy w team-ie świadczy o tym, iż KOCHAMY BIEGANIE, a skoro tak to (piszę na swoim przykładzie ;) wypełnianie nowych wyników, dyskusje, czy odwiedzanie strony jest dla mnie przy-je-mnoś-cią :D
|
W pełni się z Tobą Sabinko zgadzam! ;* |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2009-02-26, 20:40 teraz ja coś dodam...
2009-02-26, 18:10 - Zulus napisał/-a:
Zdecydowanie! |
może i ja wrzucę swoje pare groszy...
jestem w teamie od samego początku...
pamiętam jak dziś jak pisałem list do Darka (pewnie część teamowiczów nawet nie wie co to za gość...Tata o nim napisał "Obok mnie człowiek, który potrafi biec tak, by na mecie zemdleć, nie przed metą, nie kilometr dalej, ale dokładnie zaraz za linią mety. Pełny profesjonalizm :-)" wszystko w temacie )
o przyjęcie mnie do teamu...
-nie miałem żadnych znajomych w teamie zresztą w teamie było może z kilkanaście osób...
-zalogowałem się na maratonach może z miesiąc dwa wcześniej...
-na forum byłem na bieżąco ale nie zabierałem głosu więc...byłem nie będąc...
-w zakładce starty mogłem pochwalić się AŻ jednym startem...
a mimo to Bzium przyjął mnie do teamu...
jakoś nikt nie miał pretensji do Darka że przyjmuje świeżaka i to bez rekomendacji innych członków...
a teraz Benek dostaje baty za to że przyjmuje "pierwszego lepszego" (wykorzystuje tu tak bardzo ostatnio nie lubiany znak...cudzysłów;-) i niezbyt dokładnie sprawdza nowych członków...
ja się pytam za co?? Owszem Benek jest zupełnie inny niż Darek ale czy gorszy czy lepszy...Benek jest Benkiem i już nim zostanie i b.dobrze! Robi swoje tak dobrze jak tylko potrafi! I chwała mu za to! Studia, dziewczyna, praca, bieganie...i maratony...szacun że znajdujesz na wszystko czas!!! Wielki szacun!
Myślę że wielu z nas po prostu zapomniało już jak to było kiedy nas przyjmowano...do elity...jakiej elity?? Jesteśmy grupą osób która powinna dobrze się bawić na wszystkich startach! A nie rozmyślać nad tym kogo dzisiaj wywalimy z teamu...
Nie zapominajmy o tym że kiedyś to my byliśmy tym "pierwszym lepszym"
a co tam skomentuję jeszcze kilka rzeczy...
zdjęcie miniaturka...
dla mnie to chore!
Brawo właśnie wyrzuciliśmy z teamu samego ADMINA!!!
Z tego co wiem to zdjęcie nie jest zbyt aktualne (bez urazy Michał) moje zresztą też...
Z tego co pamiętam to Zulus też nie jest aż tak opalony...nie mówiąc już o Kubie, który raczej na czterech kończynach nie chodzi...
każdy z nas ma umieścić zdjęcie paszportowe najlepiej pod krawatem?? oczywiście aktualne zdjęcie...neeee po co to!
Jesteśmy teamem a nie klubem nie zapominajmy o tym! U nas najpiękniejsze jest to że zasady są bardzo luźne a widzę że niektórym to po prostu przeszkadza...
Miało nas być ok. 100…czyli co wyrzucamy resztę tak żeby było nas stu???
Tylko kogo? Jakie obrać kryterium…wyniki na zawodach?? Frekwencja?? Ilość wypowiedzi?? Rozmyślmy nad tym kogo wywalić..a może to mu powinniśmy być wywaleni??? Spytacie za co…a za co inni mają być wywaleni??/
Załóżmy że wywalamy Fixa bo:
Nie ma aktualnego zdjęcia i w czasie kiedy był na rejsie nie logował się pewnie przez jakiś miesiąc z kawałkiem…i co wtedy? Dostanę zakaz noszenia strojów tamowych? Nie będę mógł się wypowiadać na forum? A może całkowicie zablokujemy mi konto?
Owszem jest sporo śpiochów wśród nas, ale skoro śpi to krzywdy nie zrobi!
A mówicie że spada prestiż…a kiedyś był większy niż teraz? Gdyby nasz team stracił na prestiżu to po co byłoby tylu chętnych do wstąpienia do naszego grona…Benek miałby mniej kłopotu a tak biedak dostaje milion wiadomości z prośbą o przyjęcie do teamu…
Prestiż do pojęcie względne…dla niektórych wygrać w zawodach ogólnopolskich to nic! to tylko kolejny sprawdzian przed startem na jeszcze poważniejszej imprezie, a dla niektórego prestiżowe jest zajęcie przedostatniego miejsca w stawce bo…bo nie byłem ostatni! I wspomina to wydarzenie całymi tygodniami!
Pamiętajmy że to co było kiedyś dla nas wielkim wydarzeniem teraz jest ważne dla innych, nowych członków naszego teamu.
A na koniec…
Rok temu w Poznaniu poznawałem ludzi z teamu po kurce i po uśmiechu na twarzy…ostatnio na zawodach w Gdyni poznałem kilku nowych członków teamu…poznałem ich po…kurtce i po uśmiechu…nic się nie zmieniło…choć to też pojęcie względne
To tyle ode mnie…
|
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2009-02-26, 21:11
2009-02-22, 20:29 - bialykrzys napisał/-a:
Leszku nie rozumiemy się, to o czym piszę nie ma niec wspólnego z wynikami sportowymi, żadne z kryteriów wstąpienia do teamu o tym nie mówi. Co to znaczy ze założysz kurtkę dopiero kiedy zaczniesz przybiegac blizej środka stawki? Czy zawodnik teamu, który przybiega ostatni na metę jest gorszy i nie zasługuje na noszenie barw drużyny? Nie rozumiem tego co piszesz, jaka Komisja Etyki? |
Tusik czesto gesto nie łapie sie na podium, a Teamowicz z Niego wzorowy:) |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2009-02-26, 21:17
Przeczytałem pierwsza i ostatnia stronę, bo nie mam akurat czasu...
Ale poczułem się jako taki trochę zły, bo już kilku krotnie moje wypowiedzi zostały usuniete:/ więc chyba nie były do końca stosowne. ale nich sprawa się toczy!! |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2009-02-26, 21:26
2009-02-26, 21:11 - lopezz napisał/-a:
Tusik czesto gesto nie łapie sie na podium, a Teamowicz z Niego wzorowy:) |
Maćku, dzięki wielkie! - piwko w Bochni murowane! :)
Rozumiem tu Tytuska, bo człowiek ten to zaprawiony Taternik i ma swoje ambicje - a na razie przybiega raczej w tyłach stawki. Jednak, Tytusku, czas nie jest najważniejszy! - zapewniam Cię (znając Cię na tyle dobrze, że mogę to stwierdzić...), że jesteś dla Teamu bardzo przydatny i przez nas lubiany! - zatem zarówno my jak i Ty identyfikujemy się ze sobą!!!
Więc, miło nam będzie jak założysz teamową kurteczkę!... :D |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2009-02-26, 21:46
2009-02-26, 20:40 - Fixu napisał/-a:
może i ja wrzucę swoje pare groszy...
jestem w teamie od samego początku...
pamiętam jak dziś jak pisałem list do Darka (pewnie część teamowiczów nawet nie wie co to za gość...Tata o nim napisał "Obok mnie człowiek, który potrafi biec tak, by na mecie zemdleć, nie przed metą, nie kilometr dalej, ale dokładnie zaraz za linią mety. Pełny profesjonalizm :-)" wszystko w temacie )
o przyjęcie mnie do teamu...
-nie miałem żadnych znajomych w teamie zresztą w teamie było może z kilkanaście osób...
-zalogowałem się na maratonach może z miesiąc dwa wcześniej...
-na forum byłem na bieżąco ale nie zabierałem głosu więc...byłem nie będąc...
-w zakładce starty mogłem pochwalić się AŻ jednym startem...
a mimo to Bzium przyjął mnie do teamu...
jakoś nikt nie miał pretensji do Darka że przyjmuje świeżaka i to bez rekomendacji innych członków...
a teraz Benek dostaje baty za to że przyjmuje "pierwszego lepszego" (wykorzystuje tu tak bardzo ostatnio nie lubiany znak...cudzysłów;-) i niezbyt dokładnie sprawdza nowych członków...
ja się pytam za co?? Owszem Benek jest zupełnie inny niż Darek ale czy gorszy czy lepszy...Benek jest Benkiem i już nim zostanie i b.dobrze! Robi swoje tak dobrze jak tylko potrafi! I chwała mu za to! Studia, dziewczyna, praca, bieganie...i maratony...szacun że znajdujesz na wszystko czas!!! Wielki szacun!
Myślę że wielu z nas po prostu zapomniało już jak to było kiedy nas przyjmowano...do elity...jakiej elity?? Jesteśmy grupą osób która powinna dobrze się bawić na wszystkich startach! A nie rozmyślać nad tym kogo dzisiaj wywalimy z teamu...
Nie zapominajmy o tym że kiedyś to my byliśmy tym "pierwszym lepszym"
a co tam skomentuję jeszcze kilka rzeczy...
zdjęcie miniaturka...
dla mnie to chore!
Brawo właśnie wyrzuciliśmy z teamu samego ADMINA!!!
Z tego co wiem to zdjęcie nie jest zbyt aktualne (bez urazy Michał) moje zresztą też...
Z tego co pamiętam to Zulus też nie jest aż tak opalony...nie mówiąc już o Kubie, który raczej na czterech kończynach nie chodzi...
każdy z nas ma umieścić zdjęcie paszportowe najlepiej pod krawatem?? oczywiście aktualne zdjęcie...neeee po co to!
Jesteśmy teamem a nie klubem nie zapominajmy o tym! U nas najpiękniejsze jest to że zasady są bardzo luźne a widzę że niektórym to po prostu przeszkadza...
Miało nas być ok. 100…czyli co wyrzucamy resztę tak żeby było nas stu???
Tylko kogo? Jakie obrać kryterium…wyniki na zawodach?? Frekwencja?? Ilość wypowiedzi?? Rozmyślmy nad tym kogo wywalić..a może to mu powinniśmy być wywaleni??? Spytacie za co…a za co inni mają być wywaleni??/
Załóżmy że wywalamy Fixa bo:
Nie ma aktualnego zdjęcia i w czasie kiedy był na rejsie nie logował się pewnie przez jakiś miesiąc z kawałkiem…i co wtedy? Dostanę zakaz noszenia strojów tamowych? Nie będę mógł się wypowiadać na forum? A może całkowicie zablokujemy mi konto?
Owszem jest sporo śpiochów wśród nas, ale skoro śpi to krzywdy nie zrobi!
A mówicie że spada prestiż…a kiedyś był większy niż teraz? Gdyby nasz team stracił na prestiżu to po co byłoby tylu chętnych do wstąpienia do naszego grona…Benek miałby mniej kłopotu a tak biedak dostaje milion wiadomości z prośbą o przyjęcie do teamu…
Prestiż do pojęcie względne…dla niektórych wygrać w zawodach ogólnopolskich to nic! to tylko kolejny sprawdzian przed startem na jeszcze poważniejszej imprezie, a dla niektórego prestiżowe jest zajęcie przedostatniego miejsca w stawce bo…bo nie byłem ostatni! I wspomina to wydarzenie całymi tygodniami!
Pamiętajmy że to co było kiedyś dla nas wielkim wydarzeniem teraz jest ważne dla innych, nowych członków naszego teamu.
A na koniec…
Rok temu w Poznaniu poznawałem ludzi z teamu po kurce i po uśmiechu na twarzy…ostatnio na zawodach w Gdyni poznałem kilku nowych członków teamu…poznałem ich po…kurtce i po uśmiechu…nic się nie zmieniło…choć to też pojęcie względne
To tyle ode mnie…
|
1. "a teraz Benek dostaje baty za to że przyjmuje "pierwszego lepszego" (wykorzystuje tu tak bardzo ostatnio nie lubiany znak...cudzysłów;-) i niezbyt dokładnie sprawdza nowych członków...
Rozpoczałem ten wątek ale zaznaczyłem, iz nie chodzi o jakiekolwiek niedbałoscie ze strony Benka czy też Szmajchela a wręcz przeciwnie podkreślałem ich wielka robote wiec nie wiem skad takie przekonanie, że Beneka dostaje barty, nie widziałem zadnego wpisu, który by uderzał w Benka.
2."Nie zapominajmy o tym że kiedyś to my byliśmy tym "pierwszym lepszym""
Moze i byłes tym pierwszym lepszym, nie uważam abym był nim ja. Darek odmówił mi wstąpienia do teamu kiedy było w nim raptem 10 osób, a kiedy spełniłem warunki zostałem przyjety.
3. "Benek jest Benkiem i już nim zostanie "
pisząc Benek jest benkiem sam coś sugerujesz... aczkolwiek potem szybko sie asekurujesz "i b.dobrze! Robi swoje tak dobrze jak tylko potrafi! I chwała mu za to! Studia, dziewczyna, praca, bieganie...i maratony...szacun że znajdujesz na wszystko czas!!! Wielki szacun!"
4."Miało nas być ok. 100…czyli co wyrzucamy resztę tak żeby było nas stu???"
W całym wątku nie padła maxymalna liczba uczestników teamu wiec nie wiem dlaczego zarzucasz, że tylko setkę sie zostawi.
5."jakoś nikt nie miał pretensji do Darka że przyjmuje świeżaka i to bez rekomendacji innych członków..."
kiedy przyjmowałeś sie do teamu nie było chamstwa na forum, pomówień członka teamu przez członka, awantur itp. Rónież dziś nikt pretensji nie ma do Benka, że kogoś przyjął.
6."Jesteśmy teamem a nie klubem nie zapominajmy o tym! U nas najpiękniejsze jest to że zasady są bardzo luźne a widzę że niektórym to po prostu przeszkadza..."
team w odróżnieniu do klubu to pojecie jeszcze bardziej zobowiazujące niz klub, w teamach są duzo bardziej zaostrzone zasady niż w klubie. Może nasza nazwa jest niodpowiednia ale Twoje rozumienie pojęcia team błędne...
7."Rozmyślmy nad tym kogo wywalić..a może to mu powinniśmy być wywaleni???"
Może Ty fixu rozmyslasz kogo wywalić ja nie, a poza tym jedyna taka propozycja padła od Szmajchela aby zanim kogokolwiek sie wyłączy z teamu należy go wcześniej upomnieć.
8."Rok temu w Poznaniu poznawałem ludzi z teamu po kurce i po uśmiechu na twarzy…ostatnio na zawodach w Gdyni poznałem kilku nowych członków teamu…poznałem ich po…kurtce i po uśmiechu…nic się nie zmieniło…choć to też pojęcie względne"
A ja powiem tak, za siebie i kilku kolegów z którymi rozmawiałem:
Dwa lata temu w Poznaniu poznałem ludzi, kiedy jeszcze nie było teamu, uśmiechalismy sie do siebie, Rok temu w Poznaniu Ci sami ludzie byli już w teamie, doszło do kilku ostrych spieć na forum i już sie nie uśmiechali. Dziś jest tak jak kiedyś ktos napisał ze boi sie załozyć kurtkę z nickiem bo ma obawy aby jeden z aroganckich członków teamu nie sponiewierał go na zawodach. Mi się to również przytrafiło.
8. "Pamiętajmy że to co było kiedyś dla nas wielkim wydarzeniem teraz jest ważne dla innych, nowych członków naszego teamu."
Tak ja pamiętam swoją radość bo musiałem sobie na nią zapracować, czy wszyscy dzis obecni w teamie sobie zapracowali?
9."każdy z nas ma umieścić zdjęcie paszportowe najlepiej pod krawatem?? oczywiście aktualne zdjęcie...neeee po co to!"
Nadinterpretacja, niezrozumienie
Z tego co piszesz wynika że wszystko jest ok. Otóż tak nie jest. Team rok temu to nie to samo co dziś, sprowadziłes wszytko do wizytówek, zdjeć i innych drobiazgów. Szkoda, że nie doczytałeś dokładnie w moim wpisie o co dokładnie mi chodzi. Jeśli przyjać Twój poglad to gosciu o którym pisze chyba Krzysztof, ze wyłudza pieniadze i oczernia członków teamu samemu w nim będąc, to nie reagujac na takie sytuacje dajemy mu prawa ale nie zabezpieczamy prawa pozostałych.
tyle
|
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2009-02-26, 21:53
Mnie przyjęto po 3 miesiącach od powstania TEAMu 26.01.2008r o 23:56 gdy przebiegłem już 81 biegów. Stałem się bodajże 60 członkiem Teamu. Admin dał mi możliwość a Bzium zaklepał moją decyzję bodajże w niecały 1 dzień. Z tego co napisał mi w liście, że jestem już z jakimś dorobkiem i widział moją pasję do tego sportu. Moim zdaniem rekomendacje to trochę dziwny sposób, ja tak jak Fixu ich nie miałem (przyjęto nas na tzw. kredycie zaufania), poza tym to niejako widzę to jako małą przeszkodę w drodze do ekipy. Liczy się pasja, trzeba się pokazać na biegach jako biegacz otwarty i choćby być na mecie bez potrzeby patrzenia w wymagania wynikowe. Admin i Bzium mógł mnie skreślić na początku jako młodego napaleńca. Dali kredyt zaufania i pewnie jeszcze długo będę się starał za niego dziękować pisząc na forum o biegach, w których startowałem, biegając na rekordy życiowe lub tak po prostu i pomagać innym na tyle na ile sam mogę. |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2009-02-26, 21:53 Ciekawy komentarz.
2009-02-26, 20:40 - Fixu napisał/-a:
może i ja wrzucę swoje pare groszy...
jestem w teamie od samego początku...
pamiętam jak dziś jak pisałem list do Darka (pewnie część teamowiczów nawet nie wie co to za gość...Tata o nim napisał "Obok mnie człowiek, który potrafi biec tak, by na mecie zemdleć, nie przed metą, nie kilometr dalej, ale dokładnie zaraz za linią mety. Pełny profesjonalizm :-)" wszystko w temacie )
o przyjęcie mnie do teamu...
-nie miałem żadnych znajomych w teamie zresztą w teamie było może z kilkanaście osób...
-zalogowałem się na maratonach może z miesiąc dwa wcześniej...
-na forum byłem na bieżąco ale nie zabierałem głosu więc...byłem nie będąc...
-w zakładce starty mogłem pochwalić się AŻ jednym startem...
a mimo to Bzium przyjął mnie do teamu...
jakoś nikt nie miał pretensji do Darka że przyjmuje świeżaka i to bez rekomendacji innych członków...
a teraz Benek dostaje baty za to że przyjmuje "pierwszego lepszego" (wykorzystuje tu tak bardzo ostatnio nie lubiany znak...cudzysłów;-) i niezbyt dokładnie sprawdza nowych członków...
ja się pytam za co?? Owszem Benek jest zupełnie inny niż Darek ale czy gorszy czy lepszy...Benek jest Benkiem i już nim zostanie i b.dobrze! Robi swoje tak dobrze jak tylko potrafi! I chwała mu za to! Studia, dziewczyna, praca, bieganie...i maratony...szacun że znajdujesz na wszystko czas!!! Wielki szacun!
Myślę że wielu z nas po prostu zapomniało już jak to było kiedy nas przyjmowano...do elity...jakiej elity?? Jesteśmy grupą osób która powinna dobrze się bawić na wszystkich startach! A nie rozmyślać nad tym kogo dzisiaj wywalimy z teamu...
Nie zapominajmy o tym że kiedyś to my byliśmy tym "pierwszym lepszym"
a co tam skomentuję jeszcze kilka rzeczy...
zdjęcie miniaturka...
dla mnie to chore!
Brawo właśnie wyrzuciliśmy z teamu samego ADMINA!!!
Z tego co wiem to zdjęcie nie jest zbyt aktualne (bez urazy Michał) moje zresztą też...
Z tego co pamiętam to Zulus też nie jest aż tak opalony...nie mówiąc już o Kubie, który raczej na czterech kończynach nie chodzi...
każdy z nas ma umieścić zdjęcie paszportowe najlepiej pod krawatem?? oczywiście aktualne zdjęcie...neeee po co to!
Jesteśmy teamem a nie klubem nie zapominajmy o tym! U nas najpiękniejsze jest to że zasady są bardzo luźne a widzę że niektórym to po prostu przeszkadza...
Miało nas być ok. 100…czyli co wyrzucamy resztę tak żeby było nas stu???
Tylko kogo? Jakie obrać kryterium…wyniki na zawodach?? Frekwencja?? Ilość wypowiedzi?? Rozmyślmy nad tym kogo wywalić..a może to mu powinniśmy być wywaleni??? Spytacie za co…a za co inni mają być wywaleni??/
Załóżmy że wywalamy Fixa bo:
Nie ma aktualnego zdjęcia i w czasie kiedy był na rejsie nie logował się pewnie przez jakiś miesiąc z kawałkiem…i co wtedy? Dostanę zakaz noszenia strojów tamowych? Nie będę mógł się wypowiadać na forum? A może całkowicie zablokujemy mi konto?
Owszem jest sporo śpiochów wśród nas, ale skoro śpi to krzywdy nie zrobi!
A mówicie że spada prestiż…a kiedyś był większy niż teraz? Gdyby nasz team stracił na prestiżu to po co byłoby tylu chętnych do wstąpienia do naszego grona…Benek miałby mniej kłopotu a tak biedak dostaje milion wiadomości z prośbą o przyjęcie do teamu…
Prestiż do pojęcie względne…dla niektórych wygrać w zawodach ogólnopolskich to nic! to tylko kolejny sprawdzian przed startem na jeszcze poważniejszej imprezie, a dla niektórego prestiżowe jest zajęcie przedostatniego miejsca w stawce bo…bo nie byłem ostatni! I wspomina to wydarzenie całymi tygodniami!
Pamiętajmy że to co było kiedyś dla nas wielkim wydarzeniem teraz jest ważne dla innych, nowych członków naszego teamu.
A na koniec…
Rok temu w Poznaniu poznawałem ludzi z teamu po kurce i po uśmiechu na twarzy…ostatnio na zawodach w Gdyni poznałem kilku nowych członków teamu…poznałem ich po…kurtce i po uśmiechu…nic się nie zmieniło…choć to też pojęcie względne
To tyle ode mnie…
|
Z ciekawością śledzę jaki będzie finał?.Rozważałem kiedyś zgłosić akces przynależności do TEAMU,ale zagrożony chyba by był mój kapelusz.Wybór czapka Teamu,a melonik nie do pogodzenia.Nawet ADMIN mi przysłał jedną bluzę,ale ta była przesłana za zgodą Michała do USA.Jeżeli nas moderatorzy nie wykurzą z tego form,to jako niezrzeszeni zamierzamy się skrzyknąć i zrobić Wam konkurencję,też Mistrzostwa,ale swoje na jakie nas będzie stać.
"MISTRZOSTWA POLSKI POCEROWANYCH DRESÓW"
Zaprosimy też na nie wykurzonych tych jak nazywacie swoich niepokornych.U nas miejsce znajdzie się dla każdego nawet bez rekomendacji.Jedyny warunek dopuszczenia do mistrzostw to nie ilość łat na stroju tylko jego czystość. |
|
|
|
| |
|