| | | |
|
| 2009-02-05, 21:11
2009-02-05, 17:48 - golonbiegaj napisał/-a:
Witajcie - rok temu miałem problem, z kolanem - ortopeda prywatny do którego poszedłem zalecił mi zażywanie glukozaminy przez pół roku 3tabletki dziennie :) zażywałem cały czas - ale jak zażywałem przez 3tyg. to ból kolana przeszedł i wróciłem do treningu :)
Wczoraj u mnie w Gorlicach +7 stopni było rano 15km i było fajnie byłem w trasie, a wieczorem 6km i po parku i taka chlapa była i nogi ciężko było ;/ i mokro - i lewe biodro poczułem i dziś trening musiałem odpuścić ;/
jutro będę chciał już wyjść normalnie - przygotowuje się do Połówki w Wa-wie na 29marca :) |
No to super.Ja biegam od 25 grudnia 2008r na poczatku biegania gdzieś po ok. 3 tygodniach przebiegłem 10 km to był szok ala mnie i mojego organizmu.Przeforsowałem się i zaczeło się z ahillesem a potem prawym kolanem.Przez głupotę i brak doświadczenia 2 tygodnie bez treningu .Teraz wracam do formy .Po Waszych radan na tym forum zaczynam delikatnie po 5 km 3- 4 razy w tygodniu.Glukozaminę jem codzienie i mam zamiar przez 2 m-ce.Jak narazie nic mnie nie boli.Pierwsze zawody Przełajowa usemka w Blachowni 8 km za 40 parę dni.Wiem, że po zawodach będę jeszcze bardziej nakręcony .Już się nie mogę doczekać. Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| 2009-02-06, 18:11
2009-02-05, 21:11 - tomek20064 napisał/-a:
No to super.Ja biegam od 25 grudnia 2008r na poczatku biegania gdzieś po ok. 3 tygodniach przebiegłem 10 km to był szok ala mnie i mojego organizmu.Przeforsowałem się i zaczeło się z ahillesem a potem prawym kolanem.Przez głupotę i brak doświadczenia 2 tygodnie bez treningu .Teraz wracam do formy .Po Waszych radan na tym forum zaczynam delikatnie po 5 km 3- 4 razy w tygodniu.Glukozaminę jem codzienie i mam zamiar przez 2 m-ce.Jak narazie nic mnie nie boli.Pierwsze zawody Przełajowa usemka w Blachowni 8 km za 40 parę dni.Wiem, że po zawodach będę jeszcze bardziej nakręcony .Już się nie mogę doczekać. Pozdrawiam. |
J już po dzisiejszym treningu. Dzisiaj przebiegłem ok.7 km. Ma polach strasznie dużo błota. Duty całe mokre.Dzisiaj zakupiłem w Decatlonie spodnie do biegania wersja srednio opinająca .Bardzo wygodnie się biegło .Stare dresy nasiąkały potem i były chyba z 3 razy cięższe o tych nowych.Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-02-07, 15:52
2009-02-06, 18:11 - tomek20064 napisał/-a:
J już po dzisiejszym treningu. Dzisiaj przebiegłem ok.7 km. Ma polach strasznie dużo błota. Duty całe mokre.Dzisiaj zakupiłem w Decatlonie spodnie do biegania wersja srednio opinająca .Bardzo wygodnie się biegło .Stare dresy nasiąkały potem i były chyba z 3 razy cięższe o tych nowych.Pozdrawiam. |
Dzisiaj fajnie mi się biegło (ok 7km) słoneczko świeciło ptaszki zaczynają niesmiało śpiewać.Jedyna wada to dość silny boczny wiatr.Idzie ocieplenie. |
|
| | | |
|
| 2009-02-07, 18:45
Tomek trzymaj tak dalej,pomału wchodzisz w ten kierat,staje się jak nałóg(w pozytywnym sensie).:))) |
|
| | | |
|
| 2009-02-07, 19:34
2009-02-07, 18:45 - dak66 napisał/-a:
Tomek trzymaj tak dalej,pomału wchodzisz w ten kierat,staje się jak nałóg(w pozytywnym sensie).:))) |
Biegam już od ponad 2 miesięcy .Ta zabawa zaczyna mi się podobać coraz bardziej. |
|
| | | |
|
| 2009-02-07, 19:55
2009-02-07, 19:34 - tomek20064 napisał/-a:
Biegam już od ponad 2 miesięcy .Ta zabawa zaczyna mi się podobać coraz bardziej. |
|
| | | |
|
| 2009-02-08, 02:28
2009-02-07, 15:52 - tomek20064 napisał/-a:
Dzisiaj fajnie mi się biegło (ok 7km) słoneczko świeciło ptaszki zaczynają niesmiało śpiewać.Jedyna wada to dość silny boczny wiatr.Idzie ocieplenie. |
Jak ja mam boczny wiatr to się cieszę, że będzie tak łatwo :P Nieporównanie gorszy jest bieg pod wiatr. A że mieszkam nad morzem, to towarzyszy mi on praktycznie przy każdym bieganiu. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-02-08, 11:39
2009-02-08, 02:28 - Silver108 napisał/-a:
Jak ja mam boczny wiatr to się cieszę, że będzie tak łatwo :P Nieporównanie gorszy jest bieg pod wiatr. A że mieszkam nad morzem, to towarzyszy mi on praktycznie przy każdym bieganiu. |
Ja mieszkam koło Góry Św.Anny 404m npm. u mnie halny |
|
| | | |
|
| 2009-02-08, 16:41 Wiatr!
Ja mieszkam nad morzem u dzisiaj wiatr wiał z zachodu na wschód i w stronę Niemiec musiałam biec ścieżką rowerową a z powrotem już plażą bo miałam w plecy :)Pogoda super, na plusie, trochę słoneczka trochę chmur ale sucho. |
|
| | | |
|
| 2009-02-08, 19:51
2009-02-08, 16:41 - agawa71 napisał/-a:
Ja mieszkam nad morzem u dzisiaj wiatr wiał z zachodu na wschód i w stronę Niemiec musiałam biec ścieżką rowerową a z powrotem już plażą bo miałam w plecy :)Pogoda super, na plusie, trochę słoneczka trochę chmur ale sucho. |
Bieganie po plaży Super.W lipcu jadę na wakacje nad Nasze morze i już się nie mogę doczekać wieczornego biegania o zachodzie słońca.Ja mam dzisiaj dzień wolny od treningów .Wczoraj było już tak pięknie świeciło słońce i było z + 7 .Dzisiaj od rana pada śnieg z deszczem i zrobiło się biało. |
|
| | | |
|
| 2009-02-09, 16:53
2009-02-08, 19:51 - tomek20064 napisał/-a:
Bieganie po plaży Super.W lipcu jadę na wakacje nad Nasze morze i już się nie mogę doczekać wieczornego biegania o zachodzie słońca.Ja mam dzisiaj dzień wolny od treningów .Wczoraj było już tak pięknie świeciło słońce i było z + 7 .Dzisiaj od rana pada śnieg z deszczem i zrobiło się biało. |
Dzisiaj poniedziałek,a więc idę na kosza 1,5 godz. gonitwy z piłką , wyskoków,ostrych przyśpieszeń , i nagłych hamowań.Moje nogi to kochają.A jutro znowu bieganko .
Pozdrawim.
|
|
| | | |
|
| 2009-02-09, 17:31
2009-02-09, 16:53 - tomek20064 napisał/-a:
Dzisiaj poniedziałek,a więc idę na kosza 1,5 godz. gonitwy z piłką , wyskoków,ostrych przyśpieszeń , i nagłych hamowań.Moje nogi to kochają.A jutro znowu bieganko .
Pozdrawim.
|
ja wróciłem z treningu przed chwilą wyszło 10km po 4:45 na kilometrach - rozciąganie i 10x100m rytmy / 100m trucht i na koniec 1km truchtu :-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-02-09, 17:37
2009-02-09, 17:31 - golonbiegaj napisał/-a:
ja wróciłem z treningu przed chwilą wyszło 10km po 4:45 na kilometrach - rozciąganie i 10x100m rytmy / 100m trucht i na koniec 1km truchtu :-) |
|
| | | |
|
| 2009-02-09, 22:29
2009-02-09, 17:31 - golonbiegaj napisał/-a:
ja wróciłem z treningu przed chwilą wyszło 10km po 4:45 na kilometrach - rozciąganie i 10x100m rytmy / 100m trucht i na koniec 1km truchtu :-) |
kurcze, zawodowca mamy wśród początkujących :D |
|
| | | |
|
| 2009-02-09, 22:41
2009-02-09, 22:29 - Silver108 napisał/-a:
kurcze, zawodowca mamy wśród początkujących :D |
ja już ponad 3lata biegam - trenuję w 2008r skończyłem Liceum Sportowe o profilu lekkiej atletyki tam trenowałem codziennie na wf :-) biegałem w klubie ULKS Technik Trzcinica :-) już nie biegam dla tego klubu bo po skończeniu szkoły nie opłacało by mi się dojeżdżać codziennie 24km w jedną stronę :)
teraz biegam już sobie sam :-) przygotowuje się na 29marca do Półmaratonu Wa-wskiego gdzie chce poprawić życiówkę - chciałbym połamać 1h 20min :) |
|
| | | |
|
| 2009-02-10, 11:10
A ja tak sobie nieśmiało marzę, żeby wystartować jesienią w jakimś biegu, na początek dycha chyba będzie ok? Teraz przebiegnę ten dystans bez większych problemów, ale niezbyt szybko, tak z nogi na nogę ;) |
|
| | | |
|
| 2009-02-10, 15:13
2009-02-10, 11:10 - papaja napisał/-a:
A ja tak sobie nieśmiało marzę, żeby wystartować jesienią w jakimś biegu, na początek dycha chyba będzie ok? Teraz przebiegnę ten dystans bez większych problemów, ale niezbyt szybko, tak z nogi na nogę ;) |
Nie czekaj do jesieni .Jeżeli teraz przebiegasz 10 km to moim zdaniem powinnaś wystartować w zawodach.
Ja też przebiegnę 10 km ( z lekkimi problemami) dlatego na 22 marca zapisałem się na bieg 8km w Blachowni.Wiem że takie zawody i związana z nimi adrenalina dadzą mi ogromnego kopa i dodatkową mobilizację do dalszego trenowania.
Pozdrawim. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-02-10, 16:38
już po dzisiejszym bieganku - BC1 10km wyszło po 4:44/kilometrach :-) rozciąganie ( sprawność ) i 10x 100m podbiegi / 100m zbiegi ( trucht ) i na koniec BC1 1km - zmęczyłem się tymi podbiegami :=) pozdrawiam :=) |
|
| | | |
|
| 2009-02-10, 17:25
2009-02-10, 16:38 - golonbiegaj napisał/-a:
już po dzisiejszym bieganku - BC1 10km wyszło po 4:44/kilometrach :-) rozciąganie ( sprawność ) i 10x 100m podbiegi / 100m zbiegi ( trucht ) i na koniec BC1 1km - zmęczyłem się tymi podbiegami :=) pozdrawiam :=) |
mógłbyś zdradzić, co znaczy to tajemnicze BC1? Poza tym, czy biegasz z pulsometrem?
Co do mnie, to dzisiaj zrobiłem 5km... marszem :P |
|
| | | |
|
| 2009-02-10, 17:30
2009-02-10, 17:25 - Silver108 napisał/-a:
mógłbyś zdradzić, co znaczy to tajemnicze BC1? Poza tym, czy biegasz z pulsometrem?
Co do mnie, to dzisiaj zrobiłem 5km... marszem :P |
Krzyśku BC1 - to znaczy rozbieganie , BC2 - II zakres :=)
nie nie biegam z pulsometrem :=) |
|