| | | |
|
| 2009-08-10, 13:28
Nawet moge cię wyręczyć, przekopiować i wkleić treść tego linku...
Bieg długodystansowy – biegi obejmujące w swój skład dystanse dłuższe od biegu na 3000 m. Dystansami olimpijskimi są 5000 m, 10000 m, maraton oraz 3000 m z przeszkodami. Dodatkowo rozgrywa się zawody w półmaratonach.
Zawodnicy biegający długie dystanse wykonują podczas startu przede wszystkim pracę tlenową. Głównym środkiem treningowym długodystansowca jest wytrzymałość biegowa podparta wytrzymałością szybkościową. Bieg długodystansowy może odbywać się zarówno na stadionie, jak i na ulicy w postaci biegów ulicznych, często nie gorzej nagradzanych, gdzie nie ma żadnego ograniczenia co do dystansu.
Źródło „http://pl.wikipedia.org/wiki/Bieg_d%C5%82ugodystansowy”
|
|
| | | |
|
| 2009-08-10, 13:43 chlopcze....
2009-08-10, 13:28 - Rock_Lee napisał/-a:
Nawet moge cię wyręczyć, przekopiować i wkleić treść tego linku...
Bieg długodystansowy – biegi obejmujące w swój skład dystanse dłuższe od biegu na 3000 m. Dystansami olimpijskimi są 5000 m, 10000 m, maraton oraz 3000 m z przeszkodami. Dodatkowo rozgrywa się zawody w półmaratonach.
Zawodnicy biegający długie dystanse wykonują podczas startu przede wszystkim pracę tlenową. Głównym środkiem treningowym długodystansowca jest wytrzymałość biegowa podparta wytrzymałością szybkościową. Bieg długodystansowy może odbywać się zarówno na stadionie, jak i na ulicy w postaci biegów ulicznych, często nie gorzej nagradzanych, gdzie nie ma żadnego ograniczenia co do dystansu.
Źródło „http://pl.wikipedia.org/wiki/Bieg_d%C5%82ugodystansowy”
|
..troszk€ wi€cej pokory....
nie jestes przeciez p€pkiem swiata...
nikomu nie musisz udowadniac jaki to jestes super...
no tylko sobie..chyba...
masz fajne rekordy zyciowe...i chwala ci za to...
Pami€taj jak komus rzucasz wyzwanie to tylko lepszemu od siebie...wtedy pokazjesz naprawde na ile Ci€ stac...
nie pal mostöw za sobä...nie warto..
Jestes krolem POgori...
pozdrawiam serdeecznie
Bzium
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-08-10, 13:49
Dziecko drogie!!! Bystrzaka znajdz sobie w rodzinie. Narazie w temacie biegów jesteś ciapkiem i tyle. Ja nerwów na Ciebie nie mam zamiaru tracić. Więc idź sobie może lepiej potrenuj biegi długodystansowe a może ci przejdzie ten zapał do "chojraczenia". Bo narazie tylko w tym jesteś mistrzem. |
|
| | | |
|
| 2009-08-10, 13:57 prosba
2009-08-10, 12:19 - Rock_Lee napisał/-a:
Nie no, jednak się pomyliłem, to ty powinieneś poprosić pana Michała aby mianował się Komikiem Forum, hmmm... ale nie wiem z jakiej kategorii ten twój komizm... hmmm... sprośny żart to nie jest, kawał też nie, no cóż trudno powiedzieć... :) :) |
naprawde myslisz, ze mam szanse piastowac takie stanowisko??!!! A poprzez mnie w staraniach, to juz zaraz do pana Michala zadzwonie, maila wysle i sms-a nawet. Tylko jakby przyszlo co do czego to pamietaj nie wyprzyj sie naszej przyjazni i poparcia nie cofaj. PROSZE!!! |
|
| | | |
|
| 2009-08-10, 13:57
2009-08-10, 13:57 - smolny napisał/-a:
naprawde myslisz, ze mam szanse piastowac takie stanowisko??!!! A poprzez mnie w staraniach, to juz zaraz do pana Michala zadzwonie, maila wysle i sms-a nawet. Tylko jakby przyszlo co do czego to pamietaj nie wyprzyj sie naszej przyjazni i poparcia nie cofaj. PROSZE!!! |
|
| | | |
|
| 2009-08-10, 14:03
2009-08-10, 13:57 - smolny napisał/-a:
naprawde myslisz, ze mam szanse piastowac takie stanowisko??!!! A poprzez mnie w staraniach, to juz zaraz do pana Michala zadzwonie, maila wysle i sms-a nawet. Tylko jakby przyszlo co do czego to pamietaj nie wyprzyj sie naszej przyjazni i poparcia nie cofaj. PROSZE!!! |
Heheh świetne, ale Panowie!!!!! warto psuć sobie nerwy i wdawać sie w jałowe dyskusje?
ZACZYNAM BIEGAĆ, PROSZĘ O WSPARCIE :D taki jest temat tego forum . |
|
| | | |
|
| 2009-08-10, 14:10
2009-08-10, 14:03 - Babelek napisał/-a:
Heheh świetne, ale Panowie!!!!! warto psuć sobie nerwy i wdawać sie w jałowe dyskusje?
ZACZYNAM BIEGAĆ, PROSZĘ O WSPARCIE :D taki jest temat tego forum . |
dlatego "mlodsi" koledzy...wpierajä Pana Lee...
radza...dobrze..
hheheh |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-08-10, 14:31
No nie, wchodzę sobie po pracy na forum a tu taki bajzel od wczoraj się zrobił.
Nie będę komentował tego co niestety przeczytałem. Jak dla mnie to ktoś powinien ostatnie 2 strony usunąć i zacznijmy normalnie rozmawiać. Sam już miałem kilka "potyczek" z Rockiem_Lee i mówię wam - nie warto z nim toczyć bojów.
Rock_Lee: możesz zostać i mistrzem świata, ale swojej reputacji już nie naprawisz. |
|
| | | |
|
| 2009-08-10, 14:52 ałaaa, to bolalo :)
Panie Bubaku jestes naszym, mysle, ze wybaczycie mi to zdanie IDOLEM i chcemy wszyscy byc rozwalani przez ciebie na kazdych zawodach, dasz rade??!! Dasz bo ty jestes super!! I nie niszcz naszej przyjazni, prosze :))
A ja w zamian bede z przyjemnoscia i zalu wielkim przezywal kazda porazke z toba :)) |
|
| | | |
|
| 2009-08-10, 14:58
2009-08-10, 14:52 - smolny napisał/-a:
Panie Bubaku jestes naszym, mysle, ze wybaczycie mi to zdanie IDOLEM i chcemy wszyscy byc rozwalani przez ciebie na kazdych zawodach, dasz rade??!! Dasz bo ty jestes super!! I nie niszcz naszej przyjazni, prosze :))
A ja w zamian bede z przyjemnoscia i zalu wielkim przezywal kazda porazke z toba :)) |
no proszę... i pan komik po raz kolejny... wiesz co, nie wiem czemu u ciebie tego nie stwierdzili, ale wydaje mi się, że masz upośledzenie umysłowe, a sam twój styl pisania to podkreśla, twoje wypowiedzi są żałosne i głupie, nie miej mi tego za złe, ale niestety będę unikał kontaktu z tobą, bo nie chce żeby przeszła na mnie twoje głupota i choroba, jak to powiedział Jan Paweł II : "Z jakim przystajesz, takim się stajesz". Więc niestety chyba nie spotkamy się nie biegu. |
|
| | | |
|
| 2009-08-10, 15:14 ostatnie pozegnanie
2009-08-10, 14:58 - Rock_Lee napisał/-a:
no proszę... i pan komik po raz kolejny... wiesz co, nie wiem czemu u ciebie tego nie stwierdzili, ale wydaje mi się, że masz upośledzenie umysłowe, a sam twój styl pisania to podkreśla, twoje wypowiedzi są żałosne i głupie, nie miej mi tego za złe, ale niestety będę unikał kontaktu z tobą, bo nie chce żeby przeszła na mnie twoje głupota i choroba, jak to powiedział Jan Paweł II : "Z jakim przystajesz, takim się stajesz". Więc niestety chyba nie spotkamy się nie biegu. |
o i o to chodzilo, to chyba powinno wystarczyc do zbanowania cie na tym forum, gdyz w stopniu dostatecznym wyczerpuje znamiona czynu niedozwolonego :) a jesli chciales mnie obrazic to wiedz, ze tacy mali ludzie mnie tylko smiesza i na powaznie nie moge z nimi prowadzic dyskusji. papapap panie Bubaku ;) |
|
| | | |
|
| 2009-08-10, 16:29 Blokada
Użytkownikowi Rock_Lee dyscyplinarnie zostały cofnięte uprawnienia do zamieszczania wypowiedzi na forum dyskusyjnym. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-08-10, 17:02
No to ja zaczne od początku. Gratki dla Gulunka, niekiepski czas, no a za możliwość startu w Gdańsku to bym teraz wszystko oddał. Najlepsze chwile młodości przeżyłem właśnie tam. Ale teraz niestety, za daleko :(((( A Jarmark Dominikański, extra rzecz. Może kiedyś uda mi sie pojechac w te rejony |
|
| | | |
|
| 2009-08-10, 17:42
A ja dziś przebiegłam sobie 6 km lekkim truchcikiem. Stopa nie bolała na początku, dopiero gdzieś na 5 km zaczęłam odczuwać. A teraz, godzinę po biegu nie boli w ogóle. Powinno być dobrze. :-)
Starałam się dziś tak biegać, żeby maksymalnie wydłużyć krok. Trudne to, będę musiała nad tym ostro popracować.
Pozdrowionka dla wszystkich. :-) |
|
| | | |
|
| 2009-08-10, 17:51
2009-08-10, 17:02 - kwasiżur napisał/-a:
No to ja zaczne od początku. Gratki dla Gulunka, niekiepski czas, no a za możliwość startu w Gdańsku to bym teraz wszystko oddał. Najlepsze chwile młodości przeżyłem właśnie tam. Ale teraz niestety, za daleko :(((( A Jarmark Dominikański, extra rzecz. Może kiedyś uda mi sie pojechac w te rejony |
Dzięki ;-))) Namachałem się trochę, nogi były ok ale oddechowo mnie zatkało. Jak będziesz się wybierał to daj znać - zapraszam ;-)
Smolny sprytne zagranie ;-)) Gratki
Ja dziś biegowo się obijam i wchłaniam galaretkę - polecam pyszna wiśniowa - mniam ;-)) |
|
| | | |
|
| 2009-08-10, 18:43
2009-08-10, 17:51 - Gulunek napisał/-a:
Dzięki ;-))) Namachałem się trochę, nogi były ok ale oddechowo mnie zatkało. Jak będziesz się wybierał to daj znać - zapraszam ;-)
Smolny sprytne zagranie ;-)) Gratki
Ja dziś biegowo się obijam i wchłaniam galaretkę - polecam pyszna wiśniowa - mniam ;-)) |
No ładnie... smaka mi narobiłeś. :-))))
Idę po galaretkę. ;D Ja też uwielbiam wiśniową. :-))) |
|
| | | |
|
| 2009-08-10, 18:48
Cze wam :-)
Marek gratulacje startu :-) no smaka narobiłeś :D
Ja wróciłem z treningu zrobiłem tylko 2.5km bo dostałem takiego bólu łydki że myślałem że się posram aż tak mnie bolało i też pięta jak szedłem do domu ;/ Boli nadal i nie wiem już co robić tyle co zacząłem truchtać a ból znów taki sam się pojawił jak kiedyś :-( |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-08-10, 18:57
2009-08-10, 18:48 - golon napisał/-a:
Cze wam :-)
Marek gratulacje startu :-) no smaka narobiłeś :D
Ja wróciłem z treningu zrobiłem tylko 2.5km bo dostałem takiego bólu łydki że myślałem że się posram aż tak mnie bolało i też pięta jak szedłem do domu ;/ Boli nadal i nie wiem już co robić tyle co zacząłem truchtać a ból znów taki sam się pojawił jak kiedyś :-( |
Mateusz odpuść troszkę jeszcze, tkanki miękkie długo się goją. Wsiadaj na razie na rowerek i nie obciążaj tej nogi. Zdrówka.
Galaretka wchłonięta ;-)) |
|
| | | |
|
| 2009-08-10, 19:02
Mati, no weź se jaj nie rób, ludzi straszysz :P Miejmy nadzieję, że to tylko mięsień daje znać, że jeszcze potrzebuje trochę czasu.
Marta: polecam przebieżki (o przebieżkach poczytaj sobie w swojej Wizytówce->Trening->Lista Metod Treningowych). Wtedy tempo jest już na tyle wysokie, że można spokojnie nogi do przodu wyciągać. Podczas zwykłego truchtu wydłużanie kroku nie ma chyba większego sensu. Poza tym przebieżki mają inne zalety, ale nie będę się rozpisywał :P
Z drugiej jednak strony z twoją stopą powinnaś uważać na szybsze bieganie.
A jak już o stopie wspomniałem, to może winne jest złe obuwie? Niedopasowana podeszwa, lub jakieś trampki zamiast adidasów to pierwszy krok do kontuzji, nie tylko stopy ;)
Pozdrawiam :) |
|
| | | |
|
| 2009-08-10, 19:02
2009-08-10, 18:48 - golon napisał/-a:
Cze wam :-)
Marek gratulacje startu :-) no smaka narobiłeś :D
Ja wróciłem z treningu zrobiłem tylko 2.5km bo dostałem takiego bólu łydki że myślałem że się posram aż tak mnie bolało i też pięta jak szedłem do domu ;/ Boli nadal i nie wiem już co robić tyle co zacząłem truchtać a ból znów taki sam się pojawił jak kiedyś :-( |
Kurcze, współczuję. :-(
Ale może tak jak Gulunek powiedział... Daj sobie czas, chociaż wiem, że to się łatwo mówi, jak człowiek chce biegać biegać biegać...
Nie poddawaj się, będzie dobrze. :* |
|