Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Piotr (2006-06-11)
  Ostatnio komentował   (2006-06-27)
  Aktywnosc  Komentowano 31 razy, czytano 404 razy
  Lokalizacja
 Wrocław
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    1  2  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



ANONIM

(Piotr)

 2006-06-11, 22:08
 Zaproszenie na wrocławską Pergolę
LINK: http://www.omw.wroc.pl
Ciekawy bieg szykuje się we Wrocławiu w przyszłą sobotę.
W sąsiedztwie Hali Ludowej znajduje się Pergola/specyficzny dreptak spacerowy/, po której odbędzie się bieg.Zawodnicy będą mieli do pokonania 10 okrążeń, każde po ok.750m.Całe zaplecze biegu/szatnie ,zapisy,depozyty/będzie w Hali Ludowej.Przy okazji biegu jest okazja zwiedzić Halę oraz okoliczne tereny/ogród japoński może ZOO/.Udział w biegu jest bezpłatny.Generalnie nie ma nagród ,tylko przewidziano symboliczne dla zwycięzców oraz kilka do losowania.
Jednak największą nagrodą dla biegacza/jego ciała i duszy/będzie sam udział w tym biegu.Dlaczego?
Park Szczytnicki ,Pergola to przepiękny kompleks parkowo-wypoczynkowy.Obecnie przyroda tętni tutaj życiem , unoszą się eteryczne zapachy /nawet egzotycznych/ roślin , śpiew ptaków.Bieg w takiej scenerii to istna frajda.Warto przybyć tutaj z rodzinami , przyjaciółmi.

Zapraszamy!!!
Dla przypomnienia:pomiar czasów będzie przeprowadzany w systemie Champion -Chip i należy uiścić kałcję za chipa/50zł PLN/,która będzie w całości zwracana.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Roman S.)

 2006-06-12, 12:30
 Zaproszenie na wrocławską Pergolę
Jak znam z doświadczenia Pan Piotr Wożniak organizuje wzorowo biegi i myślę że ten będzie podobny do pozostałych. Będzie interesujący dlatego że słabi zawodnicy dędą mieli kontakt z najlepszymi tego biegu. Sportowe pozdrowienie.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

(Turu)

 2006-06-12, 17:22
 
Romuś, mam nadzieję,że trenujesz i będziesz w tym biegu lepszy od Martixa oraz swojego kolegi( biegłeś z nim maraton).Jeszcz w czawrtek masz okazje potrenować.Rano do 9.00 na Pergoli jest pusto. Pergola to wymażone miejsce na spacery , oglądanie i doping - zapewne cała rodzina będzie Ciebie dopingować. Musisz się postarać !
Do zobaczenia na biegu !

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(at)

 2006-06-12, 17:50
 kiedy były 4 poprzednie
dlaczego jest to 5 bieg, ???

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Roman S)

 2006-06-13, 15:07
 
2006-06-12, 17:22 - Turu napisał/-a:

Romuś, mam nadzieję,że trenujesz i będziesz w tym biegu lepszy od Martixa oraz swojego kolegi( biegłeś z nim maraton).Jeszcz w czawrtek masz okazje potrenować.Rano do 9.00 na Pergoli jest pusto. Pergola to wymażone miejsce na spacery , oglądanie i doping - zapewne cała rodzina będzie Ciebie dopingować. Musisz się postarać !
Do zobaczenia na biegu !
Z Matrixem wygram na 100% , a co do mojego najlepszego kolegi z biegów ( mowa o Andrzeju C ) to jest mi bardzo przykro ponieważ wiem że jest kontuzjowany i nie wystartuje "Dookoła Pergoli" i z tego miejsca życzę jemu szybkiego powrotu do zdrowia.

'

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Jędrek)

 2006-06-13, 22:09
 
Dziękuje za życzenia powrotu do zdrowia. Na pergoli będę, ale jako kibic i zrobię fotki. Szkoda, że nie mogę być czynnym uczstnikiem. Impreza będzie na pewno wspaniała tak jak bieg,,Kros miedzy Mostami”. Gwarancją udanej imprezy jest organizator. Pozdrawiam.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(kibic)

 2006-06-13, 22:24
 MatriX
a Matrix to dobry zawodnik?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

(kibic, może biegacz)

 2006-06-13, 22:34
 bieg
A czy nie można tego biegu było poprowadzić gdzieś alejkami po Parku? Łatwo sobie wyobrazić co będzie się działo wokół Pergoli przy wielu uczestnikach biegu,.
Wprowadzenie elektronicznego pomiaru jest dobre ale dla organizatora, dla uczestnika nie jest za wygodne liczenie od 1 do 10 przebytych okrążeń. Chyba potwierdzi to każdy, kto choć raz biegał w kółko.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(biegacze z Trzebnicy)

 2006-06-14, 18:30
 przyjedziemy

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Piotrw64)

 2006-06-15, 09:53
 
2006-06-11, 22:08 - Piotr napisał/-a:

Ciekawy bieg szykuje się we Wrocławiu w przyszłą sobotę.
W sąsiedztwie Hali Ludowej znajduje się Pergola/specyficzny dreptak spacerowy/, po której odbędzie się bieg.Zawodnicy będą mieli do pokonania 10 okrążeń, każde po ok.750m.Całe zaplecze biegu/szatnie ,zapisy,depozyty/będzie w Hali Ludowej.Przy okazji biegu jest okazja zwiedzić Halę oraz okoliczne tereny/ogród japoński może ZOO/.Udział w biegu jest bezpłatny.Generalnie nie ma nagród ,tylko przewidziano symboliczne dla zwycięzców oraz kilka do losowania.
Jednak największą nagrodą dla biegacza/jego ciała i duszy/będzie sam udział w tym biegu.Dlaczego?
Park Szczytnicki ,Pergola to przepiękny kompleks parkowo-wypoczynkowy.Obecnie przyroda tętni tutaj życiem , unoszą się eteryczne zapachy /nawet egzotycznych/ roślin , śpiew ptaków.Bieg w takiej scenerii to istna frajda.Warto przybyć tutaj z rodzinami , przyjaciółmi.

Zapraszamy!!!
Dla przypomnienia:pomiar czasów będzie przeprowadzany w systemie Champion -Chip i należy uiścić kałcję za chipa/50zł PLN/,która będzie w całości zwracana.
W biegu po Pergoli będaą małe zmiany

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Piotrw64)

 2006-06-15, 10:01
 
2006-06-15, 09:53 - Piotrw64 napisał/-a:

W biegu po Pergoli będaą małe zmiany
Bieg po Pergoli już za dwa dni.Wszystko było prawie przygotowane ale rzeczywistość bywa jakże różna od planów.
Ostatnie dni przyniosły nieprzewidziane zmiany.
Informacje o zmianach:
1.Dystans biegu skrócono o 150m .Dlaczego ? Ponieważ zamówiony "kontrahent techniczny" nie wywiązał się z dostarczeniem dwóch zamówionych mat do pomiaru czasu. Tym samym modyfikacji ulegnie trasa.
2. Po biegu nie będzie do dyspozycji dla biegaczy natrysków.Dlaczego ? Szatnie z natryskami zajęte są przez pracowników Opery, która dokonuje generalnych prób do przedstwaienia, które będzie za kilka dnii w Hali.
(po biegu, będzie można zobaczyć Halę oraz przygotowaną scenerię do przedstawienia - imponujące ..)Oczywiście bedą przebieralnie-sztanie, toalety.
Na razie to tyle zmian.
Przypominam o kaucji na Chipa oraz prosze o przygotowanie banktontów 50 zł w celu sprawniejeszej obsługi podczas zapisów i wydawania numrów( aby nie było kollejjjek ... rodem z Rudawy.... )

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Martix)

 2006-06-15, 15:59
 
2006-06-13, 15:07 - Roman S napisał/-a:

Z Matrixem wygram na 100% , a co do mojego najlepszego kolegi z biegów ( mowa o Andrzeju C ) to jest mi bardzo przykro ponieważ wiem że jest kontuzjowany i nie wystartuje "Dookoła Pergoli" i z tego miejsca życzę jemu szybkiego powrotu do zdrowia.

'
Skąd u ciebie taka pewność?Nie kojażę cię teraz ale skoro ktoś się ze mną porównuje to znaczy,że jeste blisko mnie czasowo{na pewno nie Sobczyk}.Ja powiem tyle,że z nikim się nie ścigam ale konkurenci powinni się mnie zaczynać bać bo mimo wszystko biegam coraz szybciej,stawiam coraz dłuższe kroki i np.ostatnio w Krotoszynie na dychę zrobiłem życiówkę.A kto się zbyt z kimś porównuje,żnaczy że się go boi i czuje jakiś kompleks.W dodatku powiem,że nadmierna pewność siebie gubi często człowieka np.Janas na meczu z Niemcami był zbyt pewny siebie i pózno zdecydował się na zmiany piłkarzy.W sobotę będzie dość gorąco i z czasami może być różnie.
Odnośnie zmian to co ma piernik do wiatraka?Co ma wspólnego niedostarczenie maty z długością trasy i czemu trzeba odjąć te 150 m?I czy Opera Wrocławska ma cały czas próby pod prysznicem,że my nie możemy z nich korzystać?
Tobie Andrzej Cymanek też życzę powrotu na biegowe trasy ale wygrać z tobą kiedyś muszę!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

(Jędrek)

 2006-06-16, 11:23
 
Martix na razie zapomniałem o bieganiu i nie wiem, kiedy powrócę na trasy biegowe. Kontuzja okazała się dużo poważniejsza niż myślałem. Po powrocie na trasy biegowe zemną wygrasz. Będę teraz potrzebował dużo czasu żeby powrócić do poprzedniej formy. W pogoni za coraz to lepszym wynikiem i ogromnym jak na moje możliwości treningiem organizm powiedział stop. Teraz trzeba to odpokutować. Pozdrawiam i dzięki za życzenia.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Roman S.)

 2006-06-16, 12:48
 
2006-06-15, 15:59 - Martix napisał/-a:

Skąd u ciebie taka pewność?Nie kojażę cię teraz ale skoro ktoś się ze mną porównuje to znaczy,że jeste blisko mnie czasowo{na pewno nie Sobczyk}.Ja powiem tyle,że z nikim się nie ścigam ale konkurenci powinni się mnie zaczynać bać bo mimo wszystko biegam coraz szybciej,stawiam coraz dłuższe kroki i np.ostatnio w Krotoszynie na dychę zrobiłem życiówkę.A kto się zbyt z kimś porównuje,żnaczy że się go boi i czuje jakiś kompleks.W dodatku powiem,że nadmierna pewność siebie gubi często człowieka np.Janas na meczu z Niemcami był zbyt pewny siebie i pózno zdecydował się na zmiany piłkarzy.W sobotę będzie dość gorąco i z czasami może być różnie.
Odnośnie zmian to co ma piernik do wiatraka?Co ma wspólnego niedostarczenie maty z długością trasy i czemu trzeba odjąć te 150 m?I czy Opera Wrocławska ma cały czas próby pod prysznicem,że my nie możemy z nich korzystać?
Tobie Andrzej Cymanek też życzę powrotu na biegowe trasy ale wygrać z tobą kiedyś muszę!
Matrix ja Ciebie też nie kojarzę , ale jeżeli TURU pisze abym się z Tobą pościgał to czemu nie , przecież to zabawa.Widze że piszesz coś o piłce nożnej , ja też jestem kibicem , więc myśle że nie masz do mnie pretensji o ten ANGIELSKI żart.Pozdrowenia .

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Martix)

 2006-06-16, 22:25
 
2006-06-16, 11:23 - Jędrek napisał/-a:

Martix na razie zapomniałem o bieganiu i nie wiem, kiedy powrócę na trasy biegowe. Kontuzja okazała się dużo poważniejsza niż myślałem. Po powrocie na trasy biegowe zemną wygrasz. Będę teraz potrzebował dużo czasu żeby powrócić do poprzedniej formy. W pogoni za coraz to lepszym wynikiem i ogromnym jak na moje możliwości treningiem organizm powiedział stop. Teraz trzeba to odpokutować. Pozdrawiam i dzięki za życzenia.
Widzisz Jędrek!Uczymy się na własnych błędach,żeby tylko wyciągnąć z nich wnioski i ich nie powtarzać.Ja kontuzję miałem tylko jedną małą,pozostałe to były lekkie nadwerężenia ścięgien,ale obecnie mięśnie wzmacniam przysiadami.Trzeba pamiętać,że gimnastyka siłowa wzmacnia mięśnie na tyle,żeby zapobiec kontuzjom,a tak wielu biegających od niej stroni.I nic na siłę,nic w nadmiarze.Widocznie doszłeś do szczytu możliwości swego organizmu i on powiedział nie.Ważne,żeby nie wypalić się psychicznie,tylko co nieco skorygować.Ja u ciebie widzę duże zangażowanie i radość z biegania i na pewno będzie ok.U mnie też jej nie brakuje i niech tak będzie.
Ja też popełniam blędy np.w tym upale pobiegłem na treningu za szybko i szybko się odwodniłem po czym opadłem z sił przez co musiałem trochę iść.Mięśnie utraciły cenny glikogen i pewnie skoczyło mi tętno.Na długie trasy będę w gorąco brał picie.
Ten bieg po Pergoli to ciekawa impreza,tak samo zakręcony jak biegaliśmy po stadionie w ub.roku.Będziemy atrakcją dla turystów jakich tu nie brakuje,pomyślą:zawiedli nasi piłkarze to choć pokibicujemy biegaczom.Każdego z nas gnębi słaba postawa i forma naszych ale wiara w narodzie nie gaśnie.Inne kraje np.Meksyk ocenia nas nie
najgorzej trzeba tylko w siebie uwierzyć,nie bać się przeciwnika i nie grać zbyt nerwowo a na pewno pojawi się sukces.Na pocieszenie dowiedziałem się,że Polska wygrała z Grecją dość sporo w piłce ręcznej.W maratonach też odnosiliśmy sukcesy i w tyle pod tym względem np.do Czech nie jesteśmy.
Większość trasy pobiegniemy w cieniu,zresztą się trochę ochłodzi,trasa jest w większości asfaltowa.Nic tylko mieć formę bo chęci nie brakuje..

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(henio2)

 2006-06-16, 22:51
 
2006-06-16, 22:25 - Martix napisał/-a:

Widzisz Jędrek!Uczymy się na własnych błędach,żeby tylko wyciągnąć z nich wnioski i ich nie powtarzać.Ja kontuzję miałem tylko jedną małą,pozostałe to były lekkie nadwerężenia ścięgien,ale obecnie mięśnie wzmacniam przysiadami.Trzeba pamiętać,że gimnastyka siłowa wzmacnia mięśnie na tyle,żeby zapobiec kontuzjom,a tak wielu biegających od niej stroni.I nic na siłę,nic w nadmiarze.Widocznie doszłeś do szczytu możliwości swego organizmu i on powiedział nie.Ważne,żeby nie wypalić się psychicznie,tylko co nieco skorygować.Ja u ciebie widzę duże zangażowanie i radość z biegania i na pewno będzie ok.U mnie też jej nie brakuje i niech tak będzie.
Ja też popełniam blędy np.w tym upale pobiegłem na treningu za szybko i szybko się odwodniłem po czym opadłem z sił przez co musiałem trochę iść.Mięśnie utraciły cenny glikogen i pewnie skoczyło mi tętno.Na długie trasy będę w gorąco brał picie.
Ten bieg po Pergoli to ciekawa impreza,tak samo zakręcony jak biegaliśmy po stadionie w ub.roku.Będziemy atrakcją dla turystów jakich tu nie brakuje,pomyślą:zawiedli nasi piłkarze to choć pokibicujemy biegaczom.Każdego z nas gnębi słaba postawa i forma naszych ale wiara w narodzie nie gaśnie.Inne kraje np.Meksyk ocenia nas nie
najgorzej trzeba tylko w siebie uwierzyć,nie bać się przeciwnika i nie grać zbyt nerwowo a na pewno pojawi się sukces.Na pocieszenie dowiedziałem się,że Polska wygrała z Grecją dość sporo w piłce ręcznej.W maratonach też odnosiliśmy sukcesy i w tyle pod tym względem np.do Czech nie jesteśmy.
Większość trasy pobiegniemy w cieniu,zresztą się trochę ochłodzi,trasa jest w większości asfaltowa.Nic tylko mieć formę bo chęci nie brakuje..
koledze chyna pomyliły się nawierzchnie, bieg będzie po tym szutrze

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

()

 2006-06-17, 13:54
 Bieg Dookoła Pergoli
TURU dotrzymałem słowo.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

(Martix)

 2006-06-17, 21:15
 
Trzeba pochwalić Piotrka Wożniaka za sprawnie zorganizowany bieg.Mankamentów na nim nie było.Bieg ten choć może w porównaniu z ulicznymi bardziej kameralny to przyciąga coraz więcej zawodników i choć tu nie ma nagród za wyjątkiem pucharów i punktów do ogółu OMW{5 biegów-były 3,jeszcze będą 2}to biegacze traktują go jako świetną zabawę i sprawdzenie siebie.Ten bieg był rzeczywiście zakręcony bo niektórym pomyliła się ilość okrążeń i za bardzo się rozpędzili.Nawierzchnia była bez zastrzeżeń asfaltowa,tylko trochę mokra.Nic tak nie dokuczało {choć miejscami robiło się dość ciasno i niektórzy trochę na siebie wpadali co też to odczułem}jak parówa,duszne powietrze ciężkie do oddychania.Nie pozwalało mi na przyspieszenia,było dla mnie zbyt męczące i wynik miałem gorszy niż zakładałem ale to wytłumaczone bo mój organizm żle znosi takie ciśnienie jakie teraz jest,duszne powietrze mocno mnie osłabia,o wiele bardziej wolę chłód i zachmurzone niebo ale się nie poddaję bo biegać trzeba w różnych warunkach.Widzę,że innych takie warunki nie osłabiają bo grzeją równo i powiem szczerze,że poziom biegu był wysoki bo ten czas jaki zrobiłem na biegu jest nie najlepszy choć nie raz na moich treningach biegam gorzej-to zająłem niechciane przedostatnie miejsce a normalnie na biegach jest za mną jeszcze trochę osób a na maratonach sporo co przyjąłem z frustracją.Świadczy to o tym,że w biegach OMW startują goście którzy jednak regularnie trenują a nie tacy co od czasu do czasu.
Moja kategoria M-30 jest dość silna i tu nie wiem jak trzeba być dobry,żeby być choć bliżej czołówki ale ważne że bieganie sprawia mi satysfakcję i radość,wiem że robię coś pożytecznego i wiem,że stać mnie na lepszy wynik i w bieganiu tak naprawdę wygrywa każdy kto przekracza linię mety bo zwycięża ze słabością i robi to,conie każdy wogle chce i może robić.
Dużym plusem tego biegu jest nie brak picia-Gatorade i woda na mecie,maty z chipami przez co mierzone są nie tylko czasy końcowe ale i międzyczasy i co zapobiega oszustwom oraz losowanie nagród na zakończenie biegów{wygrałem fajny plecak reklamujący Półmaraton w Pile na który jadę}.Bieg odbywał się w pięknej okolicy-pod betonową pergolą wokół stawu w sąsiedztwie Parku Szczytnickiego najpiękniejszego w Polsce i Hali Ludowej zaprojektowanej przez Maxa Berga wybitnego niemieckiego architekta i zbudowana na początku XX wieku.Tu były nasze szatnie,zapisy i zakończenie.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Roman S.)

 2006-06-18, 08:47
 Bieg Dookoła Pergoli
Bieg bardzo mi się podobał,interesujący z tego względu że zawodnicy słabsi mają cały czas kontakt z czołówką. Mnie np. zwycięzca Tomasz Sobczyk dublował dwa razy, ale za to widziałem jakim biegnie tempem,jak stylowo,czego wcześniej nie miałem okazji zobaczyć.Bieg wzorowo zorganizowany-BRAWO

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(gienio)

 2006-06-18, 08:48
 
2006-06-17, 21:15 - Martix napisał/-a:

Trzeba pochwalić Piotrka Wożniaka za sprawnie zorganizowany bieg.Mankamentów na nim nie było.Bieg ten choć może w porównaniu z ulicznymi bardziej kameralny to przyciąga coraz więcej zawodników i choć tu nie ma nagród za wyjątkiem pucharów i punktów do ogółu OMW{5 biegów-były 3,jeszcze będą 2}to biegacze traktują go jako świetną zabawę i sprawdzenie siebie.Ten bieg był rzeczywiście zakręcony bo niektórym pomyliła się ilość okrążeń i za bardzo się rozpędzili.Nawierzchnia była bez zastrzeżeń asfaltowa,tylko trochę mokra.Nic tak nie dokuczało {choć miejscami robiło się dość ciasno i niektórzy trochę na siebie wpadali co też to odczułem}jak parówa,duszne powietrze ciężkie do oddychania.Nie pozwalało mi na przyspieszenia,było dla mnie zbyt męczące i wynik miałem gorszy niż zakładałem ale to wytłumaczone bo mój organizm żle znosi takie ciśnienie jakie teraz jest,duszne powietrze mocno mnie osłabia,o wiele bardziej wolę chłód i zachmurzone niebo ale się nie poddaję bo biegać trzeba w różnych warunkach.Widzę,że innych takie warunki nie osłabiają bo grzeją równo i powiem szczerze,że poziom biegu był wysoki bo ten czas jaki zrobiłem na biegu jest nie najlepszy choć nie raz na moich treningach biegam gorzej-to zająłem niechciane przedostatnie miejsce a normalnie na biegach jest za mną jeszcze trochę osób a na maratonach sporo co przyjąłem z frustracją.Świadczy to o tym,że w biegach OMW startują goście którzy jednak regularnie trenują a nie tacy co od czasu do czasu.
Moja kategoria M-30 jest dość silna i tu nie wiem jak trzeba być dobry,żeby być choć bliżej czołówki ale ważne że bieganie sprawia mi satysfakcję i radość,wiem że robię coś pożytecznego i wiem,że stać mnie na lepszy wynik i w bieganiu tak naprawdę wygrywa każdy kto przekracza linię mety bo zwycięża ze słabością i robi to,conie każdy wogle chce i może robić.
Dużym plusem tego biegu jest nie brak picia-Gatorade i woda na mecie,maty z chipami przez co mierzone są nie tylko czasy końcowe ale i międzyczasy i co zapobiega oszustwom oraz losowanie nagród na zakończenie biegów{wygrałem fajny plecak reklamujący Półmaraton w Pile na który jadę}.Bieg odbywał się w pięknej okolicy-pod betonową pergolą wokół stawu w sąsiedztwie Parku Szczytnickiego najpiękniejszego w Polsce i Hali Ludowej zaprojektowanej przez Maxa Berga wybitnego niemieckiego architekta i zbudowana na początku XX wieku.Tu były nasze szatnie,zapisy i zakończenie.
Kolega MatriX świetnie zrelacjonował cały bieg

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
wochu6662
01:25
rolkarz
23:29
maxxxik822
23:24
Szura
23:16
Gapiński Łukasz
22:59
kasar
22:49
Robertkow
22:34
Inek
22:29
13
22:26
Arti
22:25
bibi
22:16
Jaszczurek
22:12
czewis3
22:07
Januszz
22:05
maste
22:02
Wojciech
21:56
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |