Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  PKO Poznań Półmaraton
  Wątek założył  Admin (2017-12-21)
  Ostatnio komentował  marek100384 (2018-04-17)
  Aktywnosc  Komentowano 44 razy, czytano 604 razy
  Lokalizacja
 Poznań
  Sponsor watku  
  Podpięte zawody  2 Poznań Półmaraton
  3 Poznań Półmaraton
  10. PKO Poznań Półmaraton
  13. PKO Poznań Półmaraton
  9. PKO Poznań Półmaraton
  11. PKO Poznań Półmaraton
  12.PKO Poznań Pólmaraton
  8 Poznań Półmaraton
  6 Poznań Półmaraton
  7 Poznań Półmaraton
  13. PKO Poznań Półmaraton
  14. PKO Poznań Półmaraton
  4 Poznań Półmaraton
  5 Poznań Półmaraton
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    1  2  3  

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-29
15:34

 2017-12-21, 13:02
 2018 - 11. PKO Poznań Półmaraton
To jest oficjalny wątek dyskusyjny kolejnej edycji półmaratonu.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)


Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2018-01-11, 14:50
 PÓŁMARATON POZNAŃSKI. PROBLEMY Z OPŁACANIEM.
Niezrozumiałe jest, dlaczego przy opcji OPŁAć mozna opłacić tylko w PAYU,nie przelewem na poczcie już nie ma takiej opcji gdyż nie podano konta organizatora do przelewu bankowego jak w przypadku NOCNEGO PÓŁMARATONU WROCŁAW.Jedynie jest opcja PAY która wyszczególnia niektóre,wybrane banki nie obejmując wszystkich.
Ja chciałem zrobić przelew przez mój ale nie ma go w opcji i w dodatku nie na druku ma innych możliwości zapłaty bo organizator ich nie podał.Gdy na niektóre zawody nie było mojego banku,wówczas brałem kod przelewowy z opcji PRZELEW BANKOWY przygotowaną do wydruku.
Czy ten bieg jest tylko dla wybranych biegaczy, tylko tych co maja konta w wymienionych bankach> Jak organziator PÓŁMARATONU rozwiaże ten problem>
.

  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Leszinio 59
Leszek Szczypior

Ostatnio zalogowany
2023-10-14
15:00

 2018-02-14, 18:29
 WIELBLĄD
Popieram pana Marcina i myślę, ze ten nie błąd lecz "wielbłąd" poprawią organizatorzy, którzy powinni traktować jednakowo wszystkich biegaczy, a nie wybiórczo, gdyż nie mam obowiązku posiadania konta internetowego wskazanych banków....
Organizatorzy przyłóżcie się solidnie do waszej pracy, obowiązków !!!, biegacze tego oczekują !

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (8 sztuk)


henry
Henryk Czerniak

Ostatnio zalogowany
2024-04-09
20:41

 2018-02-15, 11:25
 Oszczędzają
Z przykrością stwierdzam , że organizatorzy w Poznaniu oszczędzają wprowadzając jakieś dziwne udoskonalenia , na niekorzyść zawodników.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (25 sztuk)


Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2018-02-15, 12:14
 
2018-02-14, 18:29 - Leszinio 59 napisał/-a:

Popieram pana Marcina i myślę, ze ten nie błąd lecz "wielbłąd" poprawią organizatorzy, którzy powinni traktować jednakowo wszystkich biegaczy, a nie wybiórczo, gdyż nie mam obowiązku posiadania konta internetowego wskazanych banków....
Organizatorzy przyłóżcie się solidnie do waszej pracy, obowiązków !!!, biegacze tego oczekują !
Jeżeli oni do tej pory tego nie zmienili? To jest to po prostu arogancja i ignorancja. Ja musiałem placić przez konto mamy bo ona akurat ma konto ze wskazanych banków. Inaczej o starcie w Poznaniu mógłbym sobie jedynie pomarzyć.Potem oczywiście pieniądze jej oddałem.
Widocznie oni uważają ze te 14 000 osób w limicie i tak się zapełni a nie obchodzi ich ze ktoś nie ma konta w danych bankach. Nie trudno się domyśleć ze efekt będzie taki że wielu biegaczy zrazi się do organizatora i już na jakiekolwiek zapisy organizowane przez niego nawet nie zajrzy.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


snipster
Piotr Łużyński

Ostatnio zalogowany
2024-02-23
22:28

 2018-02-16, 09:15
 
Pierwsza myśl jaka by mi przyszła do głowy - napisać maila do organizatora z pytaniem, czy można opłacić przelewem na wskazany numer bankowy.

PS. to nie organizator programuje jakie banki są w opcji do przelewu, tylko jest to zależne od firmy od zapisów i systemu, z jakiego korzystają.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (338 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (71 sztuk)


Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2018-02-16, 12:07
 
2018-02-16, 09:15 - snipster napisał/-a:

Pierwsza myśl jaka by mi przyszła do głowy - napisać maila do organizatora z pytaniem, czy można opłacić przelewem na wskazany numer bankowy.

PS. to nie organizator programuje jakie banki są w opcji do przelewu, tylko jest to zależne od firmy od zapisów i systemu, z jakiego korzystają.
Biegacz nie rozumie tych zasad związanych z firmami. Zapisuje się na wiele zawodów i dostrzega różnice. W przypadku wielu zawodów problemów nie ma bo organizator podaje dodatkowo konto na które można wpłacać pieniądze gdy się nie jest wogle w żadnym z banków i wtedy nikt pretensji nikt nie ma!

  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Fidelio
Filip Kalwaczyński

Ostatnio zalogowany
2023-09-27
14:36

 2018-02-16, 13:15
 
2018-02-16, 09:15 - snipster napisał/-a:

Pierwsza myśl jaka by mi przyszła do głowy - napisać maila do organizatora z pytaniem, czy można opłacić przelewem na wskazany numer bankowy.

PS. to nie organizator programuje jakie banki są w opcji do przelewu, tylko jest to zależne od firmy od zapisów i systemu, z jakiego korzystają.
Organizator nie programuje banków, ale wybiera firmę od zapisów, systemu, pomiaru czasu, itp. Czy jeśli po skończonym biegu nie otrzymałbyś swojego oficjalnego czasu, bo firma wynajęta przez organizatora dała dupy, to do kogo miałbyś pretensje? Ja miałbym je do organizatora, bo współpracują ze słabą firmą. Tak jest również w przypadku banków. Mieszkam w Poznaniu, ale nigdy więcej tu nie pobiegnę. Organizacja leży i kwiczy.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


MarWinc
Marek Winckiewicz

Ostatnio zalogowany
2022-10-12
17:08

 2018-03-21, 11:46
 
Jedno, co trzeba przyznać organizatorom, to to, że tegoroczny medal wreszcie robi wrażenie. Prosta, ale i nowoczesna forma z "przekrzywionym" horyzontem. Nie biegnę, bo koliduje mi to ze startem tydzień później, ale jako poznaniaka cieszy mnie ten szczegół...

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)


Fidelio
Filip Kalwaczyński

Ostatnio zalogowany
2023-09-27
14:36

 2018-03-22, 18:56
 
2018-03-21, 11:46 - MarWinc napisał/-a:

Jedno, co trzeba przyznać organizatorom, to to, że tegoroczny medal wreszcie robi wrażenie. Prosta, ale i nowoczesna forma z "przekrzywionym" horyzontem. Nie biegnę, bo koliduje mi to ze startem tydzień później, ale jako poznaniaka cieszy mnie ten szczegół...
Serio?! Jako poznaniaka cieszy Cię, że na medalu jest horyzont... Hongkongu?! To jakaś katastrofa jest! Kiedy ktokolwiek z organizatorów zacznie tu myśleć?! Jedno z największych miast Polski a poza starą Maniacką nie ma nic ciekawego do zaoferowania biegaczom.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Arti
Kujawiński Artur

Ostatnio zalogowany
2024-04-05
01:52

 2018-03-23, 02:11
 
Niepotrzebna spinka ;)

Jako rodowity Poznaniak na rewersie dostrzegłem charakterystyczne budynki naszego miasta jako nowoczesnego i ciągle rozbudowującego się tj. doskonała uczelnia i budynek Collegium Altum oraz znacznie nowszy biurowiec Bałtyk o bardzo charakterystycznej budowie. Idąc na start uczestnicy z innych miast na pewno go dostrzegą.

Już niedługo wystartujemy a emocje warto przekuć w dobre wyniki na trasie ;) Miłego dnia ;)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (12 wpisów)


Fidelio
Filip Kalwaczyński

Ostatnio zalogowany
2023-09-27
14:36

 2018-03-26, 09:23
 
Ja nie chcę się spinać ani wchodzić z kimkolwiek w dłuższą dyskusję. Po prostu ubolewam nad poziomem organizacyjnym połówki w moim mieście. I tyle.

  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Startos
Michał

Ostatnio zalogowany
2018-04-16
23:40

 2018-04-01, 01:34
 
2018-03-26, 09:23 - Fidelio napisał/-a:

Ja nie chcę się spinać ani wchodzić z kimkolwiek w dłuższą dyskusję. Po prostu ubolewam nad poziomem organizacyjnym połówki w moim mieście. I tyle.
Mistrzu, a tak zupełnie na marginesie, to Ty chociaż biegłeś kiedykolwiek połówkę w Poznaniu??

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Fidelio
Filip Kalwaczyński

Ostatnio zalogowany
2023-09-27
14:36

 2018-04-14, 18:51
 
2018-04-01, 01:34 - Startos napisał/-a:

Mistrzu, a tak zupełnie na marginesie, to Ty chociaż biegłeś kiedykolwiek połówkę w Poznaniu??
Nie jestem mistrzem i nie biegłem w Poznaniu, bo nigdy biec nie chciałem. Skoro coś mi się nie podoba to dlaczego mam w tym uczestniczyć?

  NAPISZ LIST DO AUTORA


joy66

Ostatnio zalogowany
2019-10-08
09:25

 2018-04-15, 14:44
 
2018-04-14, 18:51 - Fidelio napisał/-a:

Nie jestem mistrzem i nie biegłem w Poznaniu, bo nigdy biec nie chciałem. Skoro coś mi się nie podoba to dlaczego mam w tym uczestniczyć?
Kurtyna.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


kazik1971
Kazimierz Chwirot

Ostatnio zalogowany
2018-07-02
19:57

 2018-04-15, 15:33
 
2018-04-14, 18:51 - Fidelio napisał/-a:

Nie jestem mistrzem i nie biegłem w Poznaniu, bo nigdy biec nie chciałem. Skoro coś mi się nie podoba to dlaczego mam w tym uczestniczyć?
Ja biegałem łącznie z dzisiejszym półmaratonem wszystkie 11 edycji i uważam że jest to jeden z najlepiej zorganizowanych biegow .A jeśli ktoś nie biegał w tym biegu to nie wie o czym pisze.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


biegowaama...
Paweł Kempinski

Ostatnio zalogowany
2018-07-17
07:24

 2018-04-15, 17:55
 Dobiegliśmy, medale zdobyliśmy, piwo wypiliśmy
LINK: http://biegaczamator.com.pl/
Muszę przyznać, że z niemałą obawą ruszyłem dzisiaj do strefy startu. Pogoda jak pisałem rano niemal idealna do tuptania. Można śmiało napisać, że dzisiaj Poznań został opanowany prze biegających. Po drodze widziałem tłumy udające się tylko w jednym celu: na start. Tutaj dopiero się działo. Jedni się rozgrzewali, inni plotkowali, a jeszcze inni zbierali moc z Kosmosu, by dobiec do mety w najlepszym z możliwych do osiągnięcia czasów. Kiedy już stanęliśmy w strefie startu z ogniem płonącym w duszy jeszcze otrzymaliśmy dawkę rozgrzewki, którą prowadziła blond szefowa rozgrzewek na wysokim jakby podeście czy pomoście nad naszymi głowami się znajdującym. No, a potem się zaczęło…

Najpierw koło 20, może nawet więcej minut startu, gdyż ruszaliśmy falami naszych stref czasowych. Najpierw ci błyskawiczni, potem ci bardzo szybcy, szybcy, biegnący w przyzwoitym czasie, biegnący prawie przyzwoicie, trochę mniej przyzwoicie, no i ci, którzy mają w pupie czas, a zależy im tylko na dotarciu do mety. Podejrzewam, że zanim ostatni z ostatniej grupy ruszyli, to ci błyskawiczni mogli już powoli myśleć o finiszowaniu. Ja wiedząc o moich kłopotach nożnych i zaległości treningowych ustawiłem się w grupie tych biegnących prawie przyzwoicie, czyli celujących w złamanie 2 godzin. Co prawda zdając sobie sprawę z mojego stanu przygotowawczego i pamiętając moje ostatnie osiągnięcia gdzie na połówce miałem czas na poziomie 2.30 nie wierzyłem, by mi się udało, ale chciałem mieć nadzieję, a wiadomo, że ona i tak umiera na końcu. Muszę przyznać jedno: widok wielotysięcznej rzeki biegnących wypełniających całkowicie koryto ulicy wyjątkowy i jedyny w swoim rodzaju. Ktoś kto tego nie widział… proponuję spróbować kiedyś zobaczyć. Super był widok sporej grupy kibiców , którzy mocno nas dopingowali. Wsparcie, które od nich otrzymywaliśmy dawało nam dodatkową, ekstra moc. Co prawda liczyłem na trochę więcej zespołów muzycznych na trasie, ale i tak o ile dobrze policzyłem 3 zespoły dawały muzycznego czadu. Co 5 kilometrów znajdowały się punkty odżywcze, gdzie można było zjeść banana, czekoladę, cukier, napić się izo, wody czyli doładować osłabione kolejnymi kilometrami baterie. Nie muszę chyba dodawać, że przecinając główne arterie miasta mieliśmy po obu stronach stojące sznury samochodów, gdzie siedzący za kierownicami nie mieli zbyt szczęśliwych min.

Biegłem sobie spokojnie „połykając” kolejne kilometry i mając nadzieję, że mój ostatnio tak często mnie spotykający kryzys polegający na całkowitym odcięciu prądu nie dopadnie mnie po każdym kolejnym kilometrze. Trzeba przyznać, że trasa jak zwykle świetnie przygotowana, do tego tłumy wolontariuszy i cała około biegowa świta dbająca o nas na każdym kilometrze. Niestety raz czy dwa widziałem karetki w akcji, czy leżącego na ziemi biegającego, którego pielęgniarze starali się doprowadzić do stanu używalności. Wtedy przypomniały mi się moje przeboje ze służbą zdrowia na trasie, kiedy raz uciekłem z karetki, a innym razem mi powiedzieli, że już tak blisko mety i bym się nie wygłupiał i biegł dalej. Dzisiaj na szczęście takich przygód nie było. Do tego cały czas biegliśmy mocną, zwartą grupą i każdy czuł wewnętrzne wsparcie biegnących obok. To jest właśnie takie piękne w biegach masowych, że kiedy biegnie taka duża grupa, to wiele razy można otrzymać zupełnie bezinteresowne wsparcie od osoby biegnącej obok. Często jest to miłe słowo, jakieś zatroskanie, bo coś wygląda nie tak i to jest super.

Ostatnie kilometry to muszę przyznać biegłem z duszą na ramieniu, żeby mój wewnętrzny agregat prądowy się nie zbuntował. No i się udało i dobiegłem do mety bez niespodzianek. Na mecie najpierw zdobyłem medal, potem opiłem się izo, wodą, najadłem bananami i innymi takimi i dopiero wtedy mi prąd odcięło. Poczułem się, jakbym nagle odlatywał w kosmos niebytu. Musiałem aż przycupnąć, bo czułem się nieszczególnie. Ku mojemu zdziwieniu zupełnie nieznana kobieta nagle nachyliła się do mnie, spytała czy ok i poczęstowała własnym cukierkiem, abym trochę cukru nabrał. Było to wyjątkowe. Chwilę odsiedziałem, a następnie poszedłem po piwo, a jak już piwo wypiłem to wszystko było ok. No i po porterze mogłem w spokoju ducha wrócić do domu. Czas był jaki był i żadnej części ciała nie urwał. Jak dla mnie 2.10 minut, to trochę poniżej przyzwoitości, ale biorąc po uwagę to co było i co mogło być jestem zadowolony. Co do samej imprezy i jej oceny skrobnę coś jutro.


  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (8 wpisów)

 



Fidelio
Filip Kalwaczyński

Ostatnio zalogowany
2023-09-27
14:36

 2018-04-15, 21:02
 
2018-04-15, 15:33 - kazik1971 napisał/-a:

Ja biegałem łącznie z dzisiejszym półmaratonem wszystkie 11 edycji i uważam że jest to jeden z najlepiej zorganizowanych biegow .A jeśli ktoś nie biegał w tym biegu to nie wie o czym pisze.
Nie muszę jeść gówna żeby wiedzieć, że mi nie będzie smakowało.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


mariobarto...

Ostatnio zalogowany
2018-04-17
09:08

 2018-04-15, 21:48
 Pozory mylą
2018-04-15, 21:02 - Fidelio napisał/-a:

Nie muszę jeść gówna żeby wiedzieć, że mi nie będzie smakowało.
Ogarnij się, pozory mylą, nie oceniaj ksiązki po okładce itp. To jeden z najlepiej zorganizowanych polskich półmaratonów (tych dużych), rok 2018 to potwierdził.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


kazik1971
Kazimierz Chwirot

Ostatnio zalogowany
2018-07-02
19:57

 2018-04-15, 22:18
 
2018-04-15, 21:02 - Fidelio napisał/-a:

Nie muszę jeść gówna żeby wiedzieć, że mi nie będzie smakowało.
Arogancja i brak obiektywizmu .

  NAPISZ LIST DO AUTORA

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  3  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
blanc
16:11
a.sieminska@sis.serock.pl
15:59
tokra-71
15:58
borowion
15:56
marczy
15:55
tadeuszruta
15:53
biegradziejow
15:51
kolor70
15:46
krzysztof@
15:45
przemek300
15:42
RobertLiderTeam
15:40
Andrzej D
15:39
Pathfinder
15:35
Admin
15:34
witekm
15:29
FEMINA
15:27
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |