 | | | |
|
|
2014-12-20, 23:23
2014-12-20, 21:47 - rafałK napisał/-a:
Z tego co mi wiadomo zegarki Garmina nie są zatwierdzone przez Główny Urząd Miar jako narzędzie pomiarowe.
Osobna sprawa to uprawnienia i kwalifikacje pomiarowca, a co za tym idzie, umiejętne odczytanie
wskazań przyrządów pomiarowych z uwzględnieniem błędu maksymalnego i szeregu
innych czynników mających wpływ na wynik pomiaru, czyli szeroko rozumiana interpretacja wyniku pomiaru.
Zegarki Garmina są więc tak naprawdę drogą zabawką w rękach amatorów. Dla bardziej dociekliwych w polach danych 310-tki jest możliwość sprawdzenia sobie marginesu błędu przy obliczaniu dokładnej pozycji GPS. Może to być +/- 4m , a zdarzyło mi się już i 14m. Na długości 15 km margines ten zmieni się nie raz w zależności od terenu i zachmurzenia a także od pory dnia tj. dostępności satelitów.Po zsumowaniu tych błędów nie pokaże tego samego co pokazała by taśma miernicza. GPS w nawigacji czy też w zegarku nie jest tym wojskowym więc nie oczekujmy pomiaru co do milimetra. Zresztą jeszcze kilka lat temu wojsko ingerowało w cywilny sygnał celowo wprowadzając błędne dane. |
| Bardzo trafny komentarz. Ja zawsze biorę poprawkę na wynik z garmina i dlatego przy moim pomiarze 14,97 km twierdzę, że brakło ok. 100-150 m do pełnej piętnastki. Do tego dochodzi jeszcze jedna kwestia - powiedzmy sobie szczerze, że nie ma takiej osoby, która biegnie "idealną linią biegu" stąd kilkudziesięciometrowe różnice. |
|
| | | |
|
|
2014-12-20, 23:53
| Pierwszy raz byłem w Strzelcach i oto moje spostrzeżenia. Organizatorzy: wielka robota! Bieg za 0 zł i medal to już przez startem wydawało się niemożliwe a jednak! Ale od początku: problemów z dojazdem nie było, pod samą halę, rejestracja (kartki z zakresami numerów nie widoczne, trzeba było każdą kolejkę sprawdzać) i wycofanie auta poza taśmy aby nie ugrzęznąć po biegu (na pudło nie liczyłem). Start i pozytywnie ok. 1000 biegaczy, nawet latem na wyspie Bolko tyle nie ma (nie wiem czy to bliskość Śląska czy bezpłatne wpisowe). I ruszyliśmy. Wiatr, taki urok biegacza raz pod wiatr ale skoro jest pętla to zaraz będzie z wiatrem :) Bieg przez szkołę jakiś szaleństwo, nigdzie tego nie widziałem :) Kilometraż: mi wyszło 14,8 coś na Endomondo, przyznam czasem skracałem na łukach, w ogóle to dużo chodnikiem sunąłem aby swobodnie wyprzedać. Meta. Grochówka pychota, trochę nie było gdzie usiąść i miska za miękka ale znakomita, jeszcze ją czuję ;) Aha... pakiet na mecie no tego się spodziewałem, i karp w słoiku - super pomysł. Do zobaczenia za rok! |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2014-12-21, 08:21
| Jak zawsze wspaniała impreza organizacyjna.Bardzo duży plus za sposób przyznania nagrody dla najstarszej uczestniczki.A p.Janina w ogóle nie powinna dostać nawet tego medalu który nosiła dumnie na szyi,bo medal dostaje się za ukończenie biegu a nie za ...Ja osobiście Wszystkim zaangażowanym w ten bieg serdecznie dziękuję. |
|
| | | |
|
|
2014-12-21, 08:25
Zdjęcia
| Serdeczna prośba o jakieś foty gdyby ktoś miał lub linki gdzie można je znależć |
|
| | | |
|
|
2014-12-21, 09:08
trochę dziegciu
| No i na to czekałem kiedy zaczną się opisy pomiaru trasy przez biegaczy. Nie ma co ukrywać że 90% biegaczy skracało sobie na zakrętach,biegnąc chodnikiem. Ktoś powie-to wina organizatora że nie zabezpieczył tak trasy by uniemożliwić skracanie.Przykre to jest że sami siebie oszukujecie. Uważam też za bardzo naganne skracanie trasy przez czołówkę biegu. Nie bardzo rozumie dlaczego zwycięzcy biegu mając taką przewagę na kolejnymi zawodnikami też notorycznie skracali sobie trasę ??? Tak sobie myślę że oni powinni nam amatorom biegania dawać przykład uczciwości i solidności. Może to kogoś ubodzie,ale oni nie zasłużyli w pełni na te nagrody. |
|
| | | |
|
|
2014-12-21, 10:49
Zdjęcia
Przed biegiem miałem gorączkę do tego przez 48h spałem 2-3 godzinki w nocy ,szedłem na nockę do pracy aby przyjechać na bieg, niestety z anginą , słabym snem i po pracy (fizycznej) jestem zawiedziony wszystko mnie drażniło, 2 tygodnie temu spokojnie zmieściłbym się w 1h, a tutaj 1:11. Masakra, ale organizacja spoko, ale trasa słaba (nudna żmudna) okrążenia nie sa moim ULUBIONYM oznacznikiem biegania.
Czy ktoś mógłby wrzucić jakieś ciekawe zdjęcia :) pozdrawiam tam mam nadzieje ze za rok się widzimy :) |
|
| | | |
|
|
2014-12-21, 11:34
2014-12-21, 08:21 - bobparis napisał/-a:
Jak zawsze wspaniała impreza organizacyjna.Bardzo duży plus za sposób przyznania nagrody dla najstarszej uczestniczki.A p.Janina w ogóle nie powinna dostać nawet tego medalu który nosiła dumnie na szyi,bo medal dostaje się za ukończenie biegu a nie za ...Ja osobiście Wszystkim zaangażowanym w ten bieg serdecznie dziękuję. |
| Ale za to jaka komedyj a była - chyba to był ostatni start p. Janiny w Strzelcach:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2014-12-21, 11:36
2014-12-21, 09:08 - KKFM napisał/-a:
No i na to czekałem kiedy zaczną się opisy pomiaru trasy przez biegaczy. Nie ma co ukrywać że 90% biegaczy skracało sobie na zakrętach,biegnąc chodnikiem. Ktoś powie-to wina organizatora że nie zabezpieczył tak trasy by uniemożliwić skracanie.Przykre to jest że sami siebie oszukujecie. Uważam też za bardzo naganne skracanie trasy przez czołówkę biegu. Nie bardzo rozumie dlaczego zwycięzcy biegu mając taką przewagę na kolejnymi zawodnikami też notorycznie skracali sobie trasę ??? Tak sobie myślę że oni powinni nam amatorom biegania dawać przykład uczciwości i solidności. Może to kogoś ubodzie,ale oni nie zasłużyli w pełni na te nagrody. |
| Przykre bo twój kolega z Lublińca który wygrał też skracał - pierw trzeba zacząć od siebie!!! |
|
| | | |
|
|
2014-12-21, 14:27
| W Strzelcach nigdy nie było pełnych 15 km. Zawsze albo brakowało albo było za dużo.Kilometry do poprawienia! Inna sprawa, że to pomyłka że ten bieg nazywa się Sylwestrowy gdy do Sylwestra brakuje aż 10 dni, bardziej tu pasuje Świąteczny.Idąc tym sladem Bieg "Do Bozego Grobu" {jest taki} mógłby się również odbywać w czasie postu a nie Świąt Wielkanocnych a Biegi Niepodległości w październiku jak dawniej bieg na 10 km w Ostrowie Wlkp. co słusznie zmieniono na inną nazwę.Zapisałem się ale nie startowałem bo wyszło tak z praca że nie mogłem przyjechać, oprócz tego ten bieg powinien być po świętach 27 albo 28 grudnia, wtedy już nie ma tej świątecznej krzątaniny i z pewnością wystartowało by więcej biegaczy. |
|
| | | |
|
|
2014-12-21, 14:48
No nie mogę...
2014-12-21, 14:27 - Martix napisał/-a:
W Strzelcach nigdy nie było pełnych 15 km. Zawsze albo brakowało albo było za dużo.Kilometry do poprawienia! Inna sprawa, że to pomyłka że ten bieg nazywa się Sylwestrowy gdy do Sylwestra brakuje aż 10 dni, bardziej tu pasuje Świąteczny.Idąc tym sladem Bieg "Do Bozego Grobu" {jest taki} mógłby się również odbywać w czasie postu a nie Świąt Wielkanocnych a Biegi Niepodległości w październiku jak dawniej bieg na 10 km w Ostrowie Wlkp. co słusznie zmieniono na inną nazwę.Zapisałem się ale nie startowałem bo wyszło tak z praca że nie mogłem przyjechać, oprócz tego ten bieg powinien być po świętach 27 albo 28 grudnia, wtedy już nie ma tej świątecznej krzątaniny i z pewnością wystartowało by więcej biegaczy. |
1)Było ok. 15 km
2)Bieg nie nazywa się Sylwestrowy
3)Jak się zapisałeś a nie mogłeś przyjechać to wypadało się wypisać i zrobić miejsce innym
4) Po świętach jest mnóstwo biegów sylwestrowych, bardzo dobrze że ten jest przed. Limit uczestników został wyczerpany, zawody ukończyło 930 osób, a było by więcej gdyby nie blokowanie miejsca przez zawodników którzy się zapisali ale "nie startowali bo tak wyszło"
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
|
2014-12-21, 16:33
malkontenci :)
| malkontenci.. :) kto nie ścinał zakrętów niechaj pierwszy rzuci kamień :) przecież ścinanie zakrętów to norma w biegach ulicznych ;) |
|
| | | |
|
|
2014-12-21, 16:43
2014-12-21, 14:48 - sasu napisał/-a:
1)Było ok. 15 km
2)Bieg nie nazywa się Sylwestrowy
3)Jak się zapisałeś a nie mogłeś przyjechać to wypadało się wypisać i zrobić miejsce innym
4) Po świętach jest mnóstwo biegów sylwestrowych, bardzo dobrze że ten jest przed. Limit uczestników został wyczerpany, zawody ukończyło 930 osób, a było by więcej gdyby nie blokowanie miejsca przez zawodników którzy się zapisali ale "nie startowali bo tak wyszło"
Pozdrawiam |
A po co kolega Martix ma się wypisywać, przecież było za darmo!
A nie tak dawno, przy okazji Maratonu Wrocławskiego, kolega Martix miał pretensje do organizatorów, że zgodnie z zaakceptowanym przez niego regulaminem nie chcieli mu zwrócić wpisowego. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2014-12-21, 16:46
2014-12-21, 16:33 - opolebiega.pl napisał/-a:
malkontenci.. :) kto nie ścinał zakrętów niechaj pierwszy rzuci kamień :) przecież ścinanie zakrętów to norma w biegach ulicznych ;) |
| Ja nie ścinam, a może dlatego, że zapisuję się do biegów ulicznych, a nie chodnikowych. (mnie jest łatwo biegać uczciwie, nawet gdybym pościnał wszystkie zakręty i tak na żadną nagrodę się nie załapię, więc nie ścinam) |
|
| | | |
|
|
2014-12-21, 16:55
2014-12-21, 16:46 - toka napisał/-a:
Ja nie ścinam, a może dlatego, że zapisuję się do biegów ulicznych, a nie chodnikowych. (mnie jest łatwo biegać uczciwie, nawet gdybym pościnał wszystkie zakręty i tak na żadną nagrodę się nie załapię, więc nie ścinam) |
| i zakręty zbierasz tylko zewnętrzną.. ;) |
|
| | | |
|
|
2014-12-21, 17:11
2014-12-21, 16:55 - opolebiega.pl napisał/-a:
i zakręty zbierasz tylko zewnętrzną.. ;) |
| Widzę pewną różnicę pomiędzy nieścinaniem po chodnikach i trawnikach, a bieganiem po zewnętrznej stronie zakrętu :) |
|
| | | |
|
|
2014-12-21, 18:43
2014-12-21, 17:11 - toka napisał/-a:
Widzę pewną różnicę pomiędzy nieścinaniem po chodnikach i trawnikach, a bieganiem po zewnętrznej stronie zakrętu :) |
Jasne :) Ale wiesz, każdy kij ma dwa końce ;)
Trzeba jednak przyznać, że jeżeli organizator wyznacza trasę i przyjmuje przy tym możliwość ścięcia zakrętu po chodniku - chodnik nie jest oddzielony choćby taśmą - to takie ścinanie zakrętów nie jest niczym "nadzwyczajnym" gdyż nie wybiegamy za wyznaczoną trasę ;) Jeżeli trasa nie posiada atestu PZLA to tak na serio nigdy nie wiemy w jaki sposób była mierzona i czy właśnie przysłowiowe ścinanie nie będzie osią trasy :)
Mówiąc tak całkiem serio - nie ma co się spinać o ścinanie zakrętów ;) Było, jest i będzie. Jak komuś mocno przeszkadza, niech nie ścina ;) Jak ktoś uważa, że to nie fair play niech biegnie środkiem trasy i nie używa zegarka z GPS do pomiaru ścieżki ;) Albo niech startuje tylko na bieżni - tam będzie miał pewność metrów co do centymetra ;) |
|
| | | |
|
|
2014-12-21, 19:33
2014-12-21, 18:43 - opolebiega.pl napisał/-a:
Jasne :) Ale wiesz, każdy kij ma dwa końce ;)
Trzeba jednak przyznać, że jeżeli organizator wyznacza trasę i przyjmuje przy tym możliwość ścięcia zakrętu po chodniku - chodnik nie jest oddzielony choćby taśmą - to takie ścinanie zakrętów nie jest niczym "nadzwyczajnym" gdyż nie wybiegamy za wyznaczoną trasę ;) Jeżeli trasa nie posiada atestu PZLA to tak na serio nigdy nie wiemy w jaki sposób była mierzona i czy właśnie przysłowiowe ścinanie nie będzie osią trasy :)
Mówiąc tak całkiem serio - nie ma co się spinać o ścinanie zakrętów ;) Było, jest i będzie. Jak komuś mocno przeszkadza, niech nie ścina ;) Jak ktoś uważa, że to nie fair play niech biegnie środkiem trasy i nie używa zegarka z GPS do pomiaru ścieżki ;) Albo niech startuje tylko na bieżni - tam będzie miał pewność metrów co do centymetra ;) |
Trasa biegu też ma dwa końce, jeden nazywa się START, a drugi META.
Rzeczywiście, to organizator wyznacza trasę, a czy przyjmuje możliwość ścinania trasy?
Może po prostu zabezpieczenie każdego zakrętu jest technicznie i ekonomicznie niemożliwe (zresztą widziałem jak na biegu biało-czerwone tasiemki nie były dla niektórych biegaczy jakąkolwiek przeszkodą w "optymalizowaniu" trasy biegu.
Wg moich doświadczeń intencje organizatorów jeżeli chodzi o przebieg trasy są na ogół czytelne.
Pisząc całkiem serio - nie ma się co spinać o kradzieże. Były, są i będą. ;)
A gdyby Pan poczytał moje wpisy zobaczyłby Pan, że nie pisałem o długości trasy, ani o potępianiu ścinających, a jedynie o tym, że ja nie ścinam. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2014-12-21, 23:05
Ja nie ścinałam po chodnikach, biegłam ze śpiącym Karolkiem w wózku i fajnie było jechać po asfalcie, a nie wskakiwać na krawężniki. Nie miewam nigdy żadnych urządzeń pomiarowych, cieszę się biegiem to Mi wystarcza :)Jest super że udało się wybrać i zdążyć na czas, bo z dziećmi to różnie bywa, że jest taka fajna impreza i ludzie chcący coś robić dla innych.
Zapraszam na PIELGRZYMOWANIE BIEGOWE na Górze św. Anny 03.01.2015 r. Przybywajcie całymi rodzinami dla dzieciaczków tez są starty.
http://www.maratonypolskie.pl/mp_index.php?dzial=3&action=5&code=32232&bieganie
Pozdrawiam Brać Biegową ANIA
|
|
| | | |
|
|
2014-12-21, 23:08
2014-12-21, 09:08 - KKFM napisał/-a:
No i na to czekałem kiedy zaczną się opisy pomiaru trasy przez biegaczy. Nie ma co ukrywać że 90% biegaczy skracało sobie na zakrętach,biegnąc chodnikiem. Ktoś powie-to wina organizatora że nie zabezpieczył tak trasy by uniemożliwić skracanie.Przykre to jest że sami siebie oszukujecie. Uważam też za bardzo naganne skracanie trasy przez czołówkę biegu. Nie bardzo rozumie dlaczego zwycięzcy biegu mając taką przewagę na kolejnymi zawodnikami też notorycznie skracali sobie trasę ??? Tak sobie myślę że oni powinni nam amatorom biegania dawać przykład uczciwości i solidności. Może to kogoś ubodzie,ale oni nie zasłużyli w pełni na te nagrody. |
| Kaziu , ten temat był maglowany tysiące razy. Raz nawet po imieniu napisałem i zamieściłem zdjęcie czołówki na Biegu w Bukownie. Czołówka cięła po trawnikach prywatnych domków. Innym razem była zadyma na Maniackiej , gdy czołówka cięła niemal w poprzek rabatek i biła rekordy trasy. Szkoda gadać. |
|
| | | |
|
|
2014-12-22, 01:53
2014-12-21, 18:43 - opolebiega.pl napisał/-a:
Jasne :) Ale wiesz, każdy kij ma dwa końce ;)
Trzeba jednak przyznać, że jeżeli organizator wyznacza trasę i przyjmuje przy tym możliwość ścięcia zakrętu po chodniku - chodnik nie jest oddzielony choćby taśmą - to takie ścinanie zakrętów nie jest niczym "nadzwyczajnym" gdyż nie wybiegamy za wyznaczoną trasę ;) Jeżeli trasa nie posiada atestu PZLA to tak na serio nigdy nie wiemy w jaki sposób była mierzona i czy właśnie przysłowiowe ścinanie nie będzie osią trasy :)
Mówiąc tak całkiem serio - nie ma co się spinać o ścinanie zakrętów ;) Było, jest i będzie. Jak komuś mocno przeszkadza, niech nie ścina ;) Jak ktoś uważa, że to nie fair play niech biegnie środkiem trasy i nie używa zegarka z GPS do pomiaru ścieżki ;) Albo niech startuje tylko na bieżni - tam będzie miał pewność metrów co do centymetra ;) |
| A świstak siedzi i zawija je w te sreberka. Kolego , przeczytaj jeszcze raz co napisałeś. W sobotę kilka razy wyprzedzałem te same osoby bo te jakoś nie miały ochoty biec po ulicy. Trasa w Strzelcach jest dość kręta. Fachowcy od chodników zyskali na tym grubo ponad 100m a kto wie czy nie więcej. W Piekarach na orliku jest 250m bieżnia. Tyle ma 1 tor. Drugi 258 a trzeci ponad 270. Myślę że to dość obrazowy przykład. Dedykuję go wszystkim miłośnikom łuków , chodników i opłotków |
|
