 | | | |
|
|
2014-09-13, 18:17
2014-09-13, 18:14 - sobmar napisał/-a:
Ponoć trasa ostatecznie miała "tylko" 9,75 km. Czy komuś też tak wyszło z pomiaru GPS? :) |
| Tu nie trzeba GPSa do tego ;) wystarczy zauważyć, że flaga z "9" była bliżej mety niż ta z "1" a to przecież ten sam fragment trasy :) |
|
| | | |
|
|
2014-09-13, 19:43
To nie takie oczywiste :)
2014-09-13, 18:17 - Deuce napisał/-a:
Tu nie trzeba GPSa do tego ;) wystarczy zauważyć, że flaga z "9" była bliżej mety niż ta z "1" a to przecież ten sam fragment trasy :) |
To wcale nie takie oczywiste. :) W poprzednich edycjach Biegu Westerplatte przynajmniej dwa razy zdarzało się, że kilometry na trasie były źle oznaczone, różnice dochodziły nawet do kilkuest metrów (ok. 200). Jednak łączny dystans zawsze się zgadzał.
W tym przypadku są wątpliwości, bowiem znajomemu na GPS wyszło 9,75 km. To już duża różnica, jeśli komuś zależy na życiówce. :) Stąd pytałem, czy jeszcze komuś tak wyszło, bo GPS GPSowi nierówny. ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2014-09-13, 19:52
Biegło nas z Runedy 6 osób i wszystkim wyszło ok 9,77km
Poza tym na fb Organizator przyznał się, że trasa ze względu na tymczasowy charakter nie miała atetstu. |
|
| | | |
|
|
2014-09-13, 20:07
Dystans
2014-08-05, 14:55 - MOSiR napisał/-a:
Trasa biegu została zmierzona przez urządzenia pomiarowe trzech różnych firm tak, aby faktycznie miała 10 km. |
| To może niech się Organizator wypowie na temat dystansu? Jeżeli rzeczywiście zabrakło 200 czy 250 m to wszelkie rekordy życiowe wzięły w łeb... |
|
| | | |
|
|
2014-09-13, 20:41
Na pewno było mniej. Widać to również po tempie kilometrów - moim zdaniem kilometry były całkiem nieźle postawione, w każdym razie "czułem" że biegnę równo, a zegarek to potwierdzał.
Piątka też wyszła (mi) realnie.
Ja tam nie rozumiem organizatora, te 200-300 brakujące metrów dałoby się wycisnąć, znając okolicę, wystarczyło chcieć. A zrobienie tam atestu logistycznie powinno być łatwe, nie trzeba kombinować z ruchem ulicznym. Ale rozumiem, kasa ... lepiej wrzucić do losowania pięć "wypasionych" pakietów niż zrobić jednorazowy atest. :-P
|
|
| | | |
|
|
2014-09-13, 21:23
|
| | | |
|
|
2014-09-13, 21:29
| Trasa była faktycznie krótsza o jakieś 200 m ale nie ma co biadolić. W przyszłym roku zapewne wróci na "stare śmieci" i moim zdaniem bez sensu jest robić atest na tymczasową trasę. Pobiegnijcie raz dla przyjemności z biegania a nie dla bzdurnego bicie "życiówek" i liczenia każdych 100 metrów. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2014-09-13, 21:39
2014-09-13, 21:29 - cezaryk napisał/-a:
Trasa była faktycznie krótsza o jakieś 200 m ale nie ma co biadolić. W przyszłym roku zapewne wróci na "stare śmieci" i moim zdaniem bez sensu jest robić atest na tymczasową trasę. Pobiegnijcie raz dla przyjemności z biegania a nie dla bzdurnego bicie "życiówek" i liczenia każdych 100 metrów. |
No to nie biadol :-)
Ja tam nie rozumiem takich tekstów. Czy stwierdzenie faktu - braku pełnej dychy - to coś złego? Były komentarze - płaska, szybka trasa. Pewnie trochę osób się nastawiło na szybkość. Uświadomienie sobie faktu że nie było tak, jak się wydawało że jest, to źle i zasługuje na "ustawienie do pionu"?
Lepiej się człowiek czuje po napisaniu "pobiegnijcie raz dla przyjemności a nie dla bzdurnego biegania życiówek"?
Kiedys młodzi ludzie kochali pisać: ludzie myślcie, to nie boli. Oczywiście nie dotyczyło to ich samych. :-)
Może sam wyluzuj i spuść powietrze, a nie wciskaj innym w brzuch dziecko, które niekoniecznie mają? :-) |
|
| | | |
|
|
2014-09-13, 22:05
| Mi wyszło 9740m. 9km oznaczony był jak miałem na zegarku 9150m. W związku z tym ostatni kilometr był bardzo krótki ;-) Trasa szybka ale jak dla mnie dziś było nieco za ciepło na życiówki. |
|
| | | |
|
|
2014-09-13, 22:07
2014-09-13, 21:39 - amd napisał/-a:
No to nie biadol :-)
Ja tam nie rozumiem takich tekstów. Czy stwierdzenie faktu - braku pełnej dychy - to coś złego? Były komentarze - płaska, szybka trasa. Pewnie trochę osób się nastawiło na szybkość. Uświadomienie sobie faktu że nie było tak, jak się wydawało że jest, to źle i zasługuje na "ustawienie do pionu"?
Lepiej się człowiek czuje po napisaniu "pobiegnijcie raz dla przyjemności a nie dla bzdurnego biegania życiówek"?
Kiedys młodzi ludzie kochali pisać: ludzie myślcie, to nie boli. Oczywiście nie dotyczyło to ich samych. :-)
Może sam wyluzuj i spuść powietrze, a nie wciskaj innym w brzuch dziecko, które niekoniecznie mają? :-) |
| Czytaj ze zrozumieniem a będzie wszystko ok. Nie biadolę, potwierdziłem tylko fakt, nie przeszkadzało mi że było trochę krócej. Jestem wyluzowany w porównaniu z tobą, więc nic nie muszę spuszczać :)) może tobie przyda się trochę spuścić i wtedy spojrzysz innym okiem. Na temat dziecka nie komentuję bo nie jest to mój poziom. Paka. |
|
| | | |
|
|
2014-09-13, 22:07
Organizacyjnie nie można mieć zastrzeżeń do biegu, wody pod dostakiem na tak słoneczną pogodę.
Wielki minus dla organizatorów za dystans. Jeśli mówi się, że jest 10km a dodatkowo w regulaminie pisze, że trasa ma atest to ma być 10km a nie 9,77km i na nic tłumaczenie organizatora na FB, że trasa tymczasowa było i jednak nie miała atestu. Myślę, że mieli na tyle dużo czasu by dokładnie ją wymierzyć nawet bez atestów, a tak sporo ludzi którzy nastawili się na bicie życiówek na mecie się zawiodło.
Drugi minus, to mogli te pakiety nagród podzielić. Fajnie jest wygrać tablet, wycieczkę promem, bon na zakupy i słuchawki. Ale czy nie lepiej by zamiast jednej osoby cieszyły się cztery?
|
|
| | | |
|
|
2014-09-13, 22:37
9,75
| Mi też wyszło 9,75 km. Zamiast robić nawrót tuż przed rondem, można było go zrobić na rondzie i pewnie wyszłoby 10km. Nie walczę o podium, ścigam się z samym sobą i nastawiałem się na życiówkę, nie wyszło, ale gdybym pobił to byłbym wkurzony, dowiadując się, że wyniku nie można uznać za życiówkę na 10km |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2014-09-13, 22:37
2014-09-13, 22:07 - cezaryk napisał/-a:
Czytaj ze zrozumieniem a będzie wszystko ok. Nie biadolę, potwierdziłem tylko fakt, nie przeszkadzało mi że było trochę krócej. Jestem wyluzowany w porównaniu z tobą, więc nic nie muszę spuszczać :)) może tobie przyda się trochę spuścić i wtedy spojrzysz innym okiem. Na temat dziecka nie komentuję bo nie jest to mój poziom. Paka. |
Czytam ze zrozumieniem, natomiast nie jestem telepatą i nie mam pojęcia, że jak pouczasz innych jaki mają mieć stosunek to kierujesz to jedynie do siebie :-P
Ja nie mam problemów z trasami i biegami, bawią mnie jedynie zarozumiali egocentrycy z zadartym wysoko nochalem ;-> |
|
| | | |
|
|
2014-09-13, 23:10
| Zapomniałem dodać, że bieg był wg mnie mimo wszystko bardzo dobrze zorganizowany. Nigdzie nie było kolejek i bardzo podobało mi się to, że można się było umyć w przenośnych umywalkach (dla mnie nowość). Świetna była rozgrzewka również dlatego, że scena była super wyeksponowana i jeszcze tylu ludzi nie widziałem na raz ćwiczących :-) |
|
| | | |
|
|
2014-09-13, 23:45
trasa
| mi wyszlo rowno 9,80 km z tym ze kazdy kilometr wychodzil o 100 metrow przesuniety dalej-1,100 2,100.3,100 liczylem na 10 100 na mecie a tu prosze bardzo jeszcze braklo 200 metrow na moim garminie:)nie robie z tego problemu-mam za to maly niesmak co do tego ze jedno pisze sie w regulaminie a co innego wychodzi w realu-smialo moglem pakiet startowy odebrac na starcie a nie fatygowac osoby trzecie zeby dzien wczesniej odebraly go w moim imieniu.ps.mam nadzieje ze gosciu ktory zostawil pasek od pulsometra w meskiej przebieralni zauwazyl iz go mu brakuje i zglosil sie po jego odbior-gdyz osobiscie dostarczylem go do spikera biegu informujac o znalezisku.ogolem impreza ok-szkoda tylko ze bylo tak cieplo-jednak finisz na starowce to co innego-mam nadzieje ze za rok wrocimy do poprzedniej trasy. |
|
| | | |
|
|
2014-09-14, 08:10
Zabrałam komuś bluzę.
| Po biegu w damskiej szatni przez przypadek zabrałam komuś bluzę biegową Kalenji (długie rękawy z dziurkami na kciuki, czarna z niebieskimi paskami, zapinana na zamek). Bardzo przepraszam dopiero po wyjęciu rzeczy z prania zauważyłam, że mam dwie takie same bluzy. Właścicielkę proszę o kontakt! |
|
| | | |
|
|
2014-09-14, 10:57
Mój Garminek również pokazał 9,75km
Mój Garminek również pokazał 9,75km.
Podzielam zdanie tych, którzy twierdzą, że bez problemu możliwe było wydłużenie do tych 10km....
|
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2014-09-14, 10:58
Bieg
2014-09-13, 22:07 - m-spens napisał/-a:
Organizacyjnie nie można mieć zastrzeżeń do biegu, wody pod dostakiem na tak słoneczną pogodę.
Wielki minus dla organizatorów za dystans. Jeśli mówi się, że jest 10km a dodatkowo w regulaminie pisze, że trasa ma atest to ma być 10km a nie 9,77km i na nic tłumaczenie organizatora na FB, że trasa tymczasowa było i jednak nie miała atestu. Myślę, że mieli na tyle dużo czasu by dokładnie ją wymierzyć nawet bez atestów, a tak sporo ludzi którzy nastawili się na bicie życiówek na mecie się zawiodło.
Drugi minus, to mogli te pakiety nagród podzielić. Fajnie jest wygrać tablet, wycieczkę promem, bon na zakupy i słuchawki. Ale czy nie lepiej by zamiast jednej osoby cieszyły się cztery?
|
Organizacja i lokalizacja biegu SUPER! Co do losowania nagród, to mam takie samo zdanie, w poprzednich latach były one rozdzielone, teraz wychodzi że były to pakiety po 1000zł/szt. fajnie, ale tylko w ograniczonej ilości zadowolonych. Pewnie za rok lub dwa będzie jedna mega nagroda za 10000zł żeby nie tracić czasu na losowanie. :)
|
|
| | | |
|
|
2014-09-14, 13:07
Z góry zaznaczam że lubię biegać na Westerplatte i jeśli będzie jakaś krytyka to w celach konstruktywnych. Trasa tutaj zawsze jest szybka. Pogoda z reguły sprzyja biciu życiówek. W 52 edycji pogoda dopisała aż zanadto. Conajmniej 3 zawodników osłabło w tym jeden jak widziałem, to była poważna sytuacja. Mam nadzieje że cali i zdrowi dotarli do domów.
Wydaje mi się, że przyda się zwrócić organizatorowi uwagę na kilka plusów i minusów tej edycji, które spowodują że w przyszłości będzie coraz lepiej.
Na plus zaliczyłbym to że już na 2-3 km była woda a potem za 5-6 km również. To bardzo pomogło w tej wysokiej temperaturze.
Organizacja startowa była dobra. W sensie odbiór pakietów, dowóz, możliwosć dojazdu bokiem własnym samochodem i bez problemu możliwość powrotu zaraz po biegu. Pomiar czasu netto a nie brutto to też krok w dobrym kierunku.
Na minus niestety brak pełnego dystansu 10 km. Nawet jeśli pobiegło sie dobrze to tego wyniku nie można brać pod uwagę bo trasa nie miała atestu.
Sam start był jakiś chaotyczny. Tzn po rozgrzewce chwila ciszy i nagle z zaskoczenia odliczanie. Wiele osób stało z tyłu i było zaskoczonych że to już. Dzieki temu jednak nie było ścicsku z przodu na starcie. Nie wspomnę o strzale który rozległ się z lekkim opóźnieniem.
Oznaczenie kilometrów było niedokładne. Szkoda ze nawrotu przed rondem nie pociągnięto nieco dalej. Wówczas trasa miałaby te swoje 10 km.
Za rok zawody prawdopodobnie wrócą na starą trasę zatem większość z tych minusów pewnie automatycznie zniknie. |
|
| | | |
|
|
2014-09-14, 13:56
2014-09-14, 13:07 - goike napisał/-a:
Z góry zaznaczam że lubię biegać na Westerplatte i jeśli będzie jakaś krytyka to w celach konstruktywnych. Trasa tutaj zawsze jest szybka. Pogoda z reguły sprzyja biciu życiówek. W 52 edycji pogoda dopisała aż zanadto. Conajmniej 3 zawodników osłabło w tym jeden jak widziałem, to była poważna sytuacja. Mam nadzieje że cali i zdrowi dotarli do domów.
Wydaje mi się, że przyda się zwrócić organizatorowi uwagę na kilka plusów i minusów tej edycji, które spowodują że w przyszłości będzie coraz lepiej.
Na plus zaliczyłbym to że już na 2-3 km była woda a potem za 5-6 km również. To bardzo pomogło w tej wysokiej temperaturze.
Organizacja startowa była dobra. W sensie odbiór pakietów, dowóz, możliwosć dojazdu bokiem własnym samochodem i bez problemu możliwość powrotu zaraz po biegu. Pomiar czasu netto a nie brutto to też krok w dobrym kierunku.
Na minus niestety brak pełnego dystansu 10 km. Nawet jeśli pobiegło sie dobrze to tego wyniku nie można brać pod uwagę bo trasa nie miała atestu.
Sam start był jakiś chaotyczny. Tzn po rozgrzewce chwila ciszy i nagle z zaskoczenia odliczanie. Wiele osób stało z tyłu i było zaskoczonych że to już. Dzieki temu jednak nie było ścicsku z przodu na starcie. Nie wspomnę o strzale który rozległ się z lekkim opóźnieniem.
Oznaczenie kilometrów było niedokładne. Szkoda ze nawrotu przed rondem nie pociągnięto nieco dalej. Wówczas trasa miałaby te swoje 10 km.
Za rok zawody prawdopodobnie wrócą na starą trasę zatem większość z tych minusów pewnie automatycznie zniknie. |
Wody nie było na 2-3km tylko był jeden pkt z wodą na ok 5km.
Ludzie zbiegali na przeciwległy pas ruchu po wodę co spowodowało, że samochód prowadzący musiał się zatrzymć a prowadzący kenijczyk musiał wymijać ludzi którzy wbiegali mu pod nogi po wodę która była przeznaczona dla ludzi po nawrotce czyli na 5km. Zresztą słyszałem, że później już wody nie dawali tym na 2km. |
|
