|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2013-08-01, 15:16
2013-08-01, 14:59 - pibu napisał/-a:
Gdybym wiedział ze nie wbiegnę na Śnieżkę nie zdecydowałbym się na start w tych zawodach, więc dla mnie i osób, które miały podobne założenia nie będzie super a impreza traci swój klimat. |
masz rację, biję się w piersi, jak mogłam tak głupio uważać.... normalnie wstydzę się swojej bezproblemowości
no, to mimo wszystko jest "Maraton Karkonoski" a nie "Bieg na Śnieżkę"
i jeszcze nie wystartowaliśmy, jak Kazik radzi- nie biegnij! to przecież już nie to! |
| | | | | |
| 2013-08-01, 15:37
Gdyby ktoś miał ochotę przy okazji Maratonu Karkonoskiego zaznać w ten weekend także innych wrażeń w naszych stronach, może wybrać się na Giełdę Piosenki Turystycznej w Szklarskiej Porębie oraz/lub na Festiwal Teatrów Ulicznych w Jeleniej Górze.
Według jogging calculatora trasa V MK, pomimo skrócenia, będzie w granicach dystansu maratońskiego. Swoją drogą, to jego piąta edycja, a tylko dwa razy był rozgrywany na identycznej trasie (I i III). Tak to bywa w górach.
Do zobaczenia na starcie! |
| | | | |
| | | | | |
| 2013-08-01, 15:45
2013-08-01, 15:16 - Magda napisał/-a:
masz rację, biję się w piersi, jak mogłam tak głupio uważać.... normalnie wstydzę się swojej bezproblemowości
no, to mimo wszystko jest "Maraton Karkonoski" a nie "Bieg na Śnieżkę"
i jeszcze nie wystartowaliśmy, jak Kazik radzi- nie biegnij! to przecież już nie to! |
Nie każe Ci się bić w piersi tylko próbuję Ci wytłumaczyć, że każdy ma różne cele i priorytety na dany bieg. Natomiast jeśli czujesz taką potrzebę...
Odnośnie rezygnacji z uczestnictwa: rozumiem, że masz potwierdzony zwrot kosztów od organizatora zarówno wpisowego jak i rezerwacji miejsca noclegowego? I to nie tylko dla mnie ale pozostałych dwóch osób, które namówiłem na ten bieg? Pewnie nie, a nawet jakbym przełknął te stracone pieniądze to chłopakom, których namówiłem mam powiedzieć, że sorry ale jednak nie biegnę? Dla Ciebie wszytsko jest takie proste.... aż zazdroszczę :) Więc w zaistaniałej sytuacji raczej będę biegł bo MUSZĘ a nie, że CHCĘ i co by się nie działo to będzie SUPER...
|
| | | | | |
| 2013-08-01, 15:58
2013-08-01, 15:45 - pibu napisał/-a:
Nie każe Ci się bić w piersi tylko próbuję Ci wytłumaczyć, że każdy ma różne cele i priorytety na dany bieg. Natomiast jeśli czujesz taką potrzebę...
Odnośnie rezygnacji z uczestnictwa: rozumiem, że masz potwierdzony zwrot kosztów od organizatora zarówno wpisowego jak i rezerwacji miejsca noclegowego? I to nie tylko dla mnie ale pozostałych dwóch osób, które namówiłem na ten bieg? Pewnie nie, a nawet jakbym przełknął te stracone pieniądze to chłopakom, których namówiłem mam powiedzieć, że sorry ale jednak nie biegnę? Dla Ciebie wszytsko jest takie proste.... aż zazdroszczę :) Więc w zaistaniałej sytuacji raczej będę biegł bo MUSZĘ a nie, że CHCĘ i co by się nie działo to będzie SUPER...
|
Kolego Piotrze, byłem na wszystkich MK i co mam żałować, że na drugim była tak burza że Robert skrócił trasę (Schr. Odrodzenie)??? Nie byłem wystartowałem i chylę czoło dla Roberta, bo bezpieczeństwo na takiej imprezie to rzecz święta.
Bo co można powiedzieć o czterech (jak ich nazwać?) "biegaczach" że pomimo skrócenia trasy pobiegli jednak na Śnieżkę? |
| | | | | |
| 2013-08-01, 16:11
2013-08-01, 15:58 - KKFM napisał/-a:
Kolego Piotrze, byłem na wszystkich MK i co mam żałować, że na drugim była tak burza że Robert skrócił trasę (Schr. Odrodzenie)??? Nie byłem wystartowałem i chylę czoło dla Roberta, bo bezpieczeństwo na takiej imprezie to rzecz święta.
Bo co można powiedzieć o czterech (jak ich nazwać?) "biegaczach" że pomimo skrócenia trasy pobiegli jednak na Śnieżkę? |
Cóż... nie znam sytuacji na tyle żeby być pewnym, że nie dało się tego zrobić inaczej bo dysponuję tak jak każdy suchymi faktami - jest remont, trasa skrócona, w razie czego dyskwalifikacja. Mam żal, że takie rzeczy nie zostały dograne wcześniej a informacja jest tak późna. Remont to nie burza w górach, której najlepsza prognoza pogody nie przewidzi. Remonty nie spadają jak grom z jasnego nieba :)
Decyzje skrócenia/odwołania biegu w przypadku zagrażających życiu nagłym warunkom atmosferycznym również w pełni popieram i szanuję podjęcie takich trudnych decyzji. Pozdrawiam i do zobaczenia na trasie. |
| | | | | |
| 2013-08-01, 21:32
2013-08-01, 16:11 - pibu napisał/-a:
Cóż... nie znam sytuacji na tyle żeby być pewnym, że nie dało się tego zrobić inaczej bo dysponuję tak jak każdy suchymi faktami - jest remont, trasa skrócona, w razie czego dyskwalifikacja. Mam żal, że takie rzeczy nie zostały dograne wcześniej a informacja jest tak późna. Remont to nie burza w górach, której najlepsza prognoza pogody nie przewidzi. Remonty nie spadają jak grom z jasnego nieba :)
Decyzje skrócenia/odwołania biegu w przypadku zagrażających życiu nagłym warunkom atmosferycznym również w pełni popieram i szanuję podjęcie takich trudnych decyzji. Pozdrawiam i do zobaczenia na trasie. |
Burza pewnie nie,ale mam wrażenie że nie wie kolega że to Polska.Są pieniądze to się robi i to nie raz z dnia na dzień. My tam jesteśmy raz w roku, a turyści codziennie i to dla ich bezpieczeństwa się to robi. Pewnie że można to było robić przed sezonem turystycznym lub po ,ale żyjemy przecież w kraju wielu absurdów. |
| | | | | |
| 2013-08-01, 21:43
2013-08-01, 15:45 - pibu napisał/-a:
Nie każe Ci się bić w piersi tylko próbuję Ci wytłumaczyć, że każdy ma różne cele i priorytety na dany bieg. Natomiast jeśli czujesz taką potrzebę...
Odnośnie rezygnacji z uczestnictwa: rozumiem, że masz potwierdzony zwrot kosztów od organizatora zarówno wpisowego jak i rezerwacji miejsca noclegowego? I to nie tylko dla mnie ale pozostałych dwóch osób, które namówiłem na ten bieg? Pewnie nie, a nawet jakbym przełknął te stracone pieniądze to chłopakom, których namówiłem mam powiedzieć, że sorry ale jednak nie biegnę? Dla Ciebie wszytsko jest takie proste.... aż zazdroszczę :) Więc w zaistaniałej sytuacji raczej będę biegł bo MUSZĘ a nie, że CHCĘ i co by się nie działo to będzie SUPER...
|
jeszcze bym to rozumiała, gdyby dotyczyło nie wiem, wejścia na Mount Everest, gdzie przygotowania trwają kilka miesięcy, aklimatyzacja i latanie między obozami miesiąc czy dwa, i gdyby na końcu nie pozwolono ci wyjść z ostatniego obozu na szczyt, tylko cię zawrócono....
uważam że grubo przesadzasz, czy raczej na siłę doszukujesz się tragedii
a bieg nie został odwołany, nie został mocno skrócony, trochę obcięto długość trasy głównie dla naszego i innych turystów bezpieczeństwa i wygody
pamiętajmy też że to mistrzostwa, a nie koleżeńskie kicanie po górkach, gdzie na wiele można przymknąć oko
a te chłopaki co z tobą jadą też tak lamentują?
zwrot kosztów za co? bieg się odbędzie
za muchy w nosie zwrotów nie ma |
| | | | |
| | | | | |
| 2013-08-01, 21:46
2013-08-01, 15:37 - kokrobite napisał/-a:
Gdyby ktoś miał ochotę przy okazji Maratonu Karkonoskiego zaznać w ten weekend także innych wrażeń w naszych stronach, może wybrać się na Giełdę Piosenki Turystycznej w Szklarskiej Porębie oraz/lub na Festiwal Teatrów Ulicznych w Jeleniej Górze.
Według jogging calculatora trasa V MK, pomimo skrócenia, będzie w granicach dystansu maratońskiego. Swoją drogą, to jego piąta edycja, a tylko dwa razy był rozgrywany na identycznej trasie (I i III). Tak to bywa w górach.
Do zobaczenia na starcie! |
dzięki za info o atrakcjach kulturalnych :) |
| | | | | |
| 2013-08-01, 21:52
2013-08-01, 21:43 - Magda napisał/-a:
jeszcze bym to rozumiała, gdyby dotyczyło nie wiem, wejścia na Mount Everest, gdzie przygotowania trwają kilka miesięcy, aklimatyzacja i latanie między obozami miesiąc czy dwa, i gdyby na końcu nie pozwolono ci wyjść z ostatniego obozu na szczyt, tylko cię zawrócono....
uważam że grubo przesadzasz, czy raczej na siłę doszukujesz się tragedii
a bieg nie został odwołany, nie został mocno skrócony, trochę obcięto długość trasy głównie dla naszego i innych turystów bezpieczeństwa i wygody
pamiętajmy też że to mistrzostwa, a nie koleżeńskie kicanie po górkach, gdzie na wiele można przymknąć oko
a te chłopaki co z tobą jadą też tak lamentują?
zwrot kosztów za co? bieg się odbędzie
za muchy w nosie zwrotów nie ma |
To syndrom plecaczka. Był obiecany, a go nie było... ;) |
| | | | | |
| 2013-08-01, 22:12
Ci którzy zdecydowali się na tegoroczny start chyba doczytali że MK to MŚ.W komunikacie jest informacja ,,po konsultacjach z delegatem technicznym"". Ci którzy organizowali zawody tej rangi obojętnie w jakiej dyscyplinie wiedzą , ze takie konsultacje zawsze kończą się tak jak uważa DT. |
| | | | | |
| 2013-08-01, 22:20
2013-08-01, 00:02 - fuzer napisał/-a:
Patrz ile to ujechać trzeba, żeby się spotkać. Jestem od jutra (czwartek).. |
Ja mam nieco dalej :-), dwa poprzednie MK musiałem zrezygnować mimo zapisania. Teraz także kontuzja, brak chęci do biegania i już 3 miesiące bez treningu. Ale ostatni chyba nie będę :-). Pozdr. |
| | | | | |
| 2013-08-01, 22:29
Wolałbym ze Śnieżką, ale na II MK było dużo mniej km, za to bardzo cudownie kurczyło się co nie co ;-) na krzesełku. Cóż wolałbym po Karkonoszach latać więcej a nie mniej, ale rozumiem że tak musi być i będę czerpał "przyjemność" z każdego km na trasie. Na K-B-L było 106km zamiast 103km, teraz 3km mniej, więc wyjdę na swoje :-). Pozdrawiam i bawmy się ! |
| | | | |
| | | | | |
| 2013-08-01, 23:54 Zapraszam na transmisję video online!
LINK: http://transmisja.f-time.pl | Od jutra, jeśli powietrze internetowe pozwoli, postaramy się dla wszystkich kibicujących udostępnić transmisję video.
Postaramy się być tam gdzie coś się dzieje.
Zaczynamy od jutra od 16.00. |
| | | | | |
| 2013-08-01, 23:57
2013-08-01, 22:20 - scorpio napisał/-a:
Ja mam nieco dalej :-), dwa poprzednie MK musiałem zrezygnować mimo zapisania. Teraz także kontuzja, brak chęci do biegania i już 3 miesiące bez treningu. Ale ostatni chyba nie będę :-). Pozdr. |
Jutro w biurze się spotkamy pewnie? |
| | | | | |
| 2013-08-02, 07:32
2013-08-01, 22:29 - scorpio napisał/-a:
Wolałbym ze Śnieżką, ale na II MK było dużo mniej km, za to bardzo cudownie kurczyło się co nie co ;-) na krzesełku. Cóż wolałbym po Karkonoszach latać więcej a nie mniej, ale rozumiem że tak musi być i będę czerpał "przyjemność" z każdego km na trasie. Na K-B-L było 106km zamiast 103km, teraz 3km mniej, więc wyjdę na swoje :-). Pozdrawiam i bawmy się ! |
Słusznie prawisz scorpio - BAWMY SIĘ DOBRZE i niech to będzie puentą tych naszych komentarzy.do zobaczenia w Szklarskiej. Ahoj.
A jeszcze jedno mi wyszło że będzie ok.41,9 km. A ile wyszło wam?? |
| | | | | |
| 2013-08-02, 10:13
2013-08-02, 07:32 - KKFM napisał/-a:
Słusznie prawisz scorpio - BAWMY SIĘ DOBRZE i niech to będzie puentą tych naszych komentarzy.do zobaczenia w Szklarskiej. Ahoj.
A jeszcze jedno mi wyszło że będzie ok.41,9 km. A ile wyszło wam?? |
Ja się będę bawił przednie, co nie zmienia faktu, że czuję się zawiedziony i miałem ochotę się podzielić na forum tą informacją nie oczekując "przemądrzałych" odpowiedzi. |
| | | | | |
| 2013-08-02, 22:44
2013-08-02, 10:13 - mizaj napisał/-a:
Ja się będę bawił przednie, co nie zmienia faktu, że czuję się zawiedziony i miałem ochotę się podzielić na forum tą informacją nie oczekując "przemądrzałych" odpowiedzi. |
ależ my wszyscy mamy ochotę dzielić się na forum, co tez czynimy :D
a jeśli nie oczekujesz odpowiedzi to chyba lepiej pisać bloga? tam tę możliwość (komentowania, a więc i odpowiedzi) można zablokować, dla Ciebie po prostu raj :) |
| | | | |
| | | | | |
| 2013-08-02, 22:46 ech karkonoski ...
W tamtym roku mnie pokonał. Chciałam iść do mety ale pan z GOPR-u "stanowczo odradzam" i miał rację niestety. Wpakował mnie na quada i do Jeepa a z niego do karetki i Jelenia Góra a dokładnie szpital okazał się dla mnie metą tamtego maratonu. W tym roku chciałam "odbić" sobie ale termin zbiega się z "naprawianiem" skutków poprzedniego. Tak więc uważajcie na trasie i to najbardziej tam, gdzie wydaje się w miarę równo, bo mnie to zwiodło i grzmotnęłam się "na deptaku" jak to ktoś na tym forum określił. Powodzenia! I niech meta dla was wszystkich będzie tam gdzie ją Org ustawił :) |
| | | | | |
| 2013-08-02, 22:48
dużo ludziuf, mało znanych mordek, lekki stres jest
chciałam biec tylko z butelką w ręce, ale po tym co na jutro zapowiadają to chyba wezmę plecaczek i ponad litr wody plus wspomagacze
czuję się jak biegowa dziewica- tak naprawdę do końca nie wiem czego się spodziewać
jak za starych, dobrych lat... |
| | | | | |
| 2013-08-03, 01:46
2013-08-02, 22:48 - Magda napisał/-a:
dużo ludziuf, mało znanych mordek, lekki stres jest
chciałam biec tylko z butelką w ręce, ale po tym co na jutro zapowiadają to chyba wezmę plecaczek i ponad litr wody plus wspomagacze
czuję się jak biegowa dziewica- tak naprawdę do końca nie wiem czego się spodziewać
jak za starych, dobrych lat... |
A ja nie widziałem słynnej Madzi...
Jutro postaram się nadrobić..
Pogoda jest plażowa..
Organizacja przebiega sprawnie..
Oby tylko nie padało!! |
|
|
|
| |
|