| | | |
|
| 2012-06-21, 12:08
Zapisana, numerek tez już mam :)
Fajnie by było, gdyby trasa pojawiła się w endomondo :)
|
|
| | | |
|
| 2012-06-22, 16:06 Komunikat na temat zawodów biegowych dla dzieci
LINK: http://goo.gl/maps/lX4r | Zawody dla dzieci będą odbywać się na Stadionie MKS „Puszcza” w Niepołomicach, ul. Kusocińskiego 2
Rozpoczęcie zawodów o godz. 10.00 - zakończenie ok. godz. 11-tej.
Zapisy na zawody odbywają się w dniu zawodów - 30.06, w Biurze Zawodów dla Dzieci, na Stadionie MKS Puszcza w godz. 8.00-10.00.
Udział dzieci w zawodach jest bezpłatny.
Uwaga! W przypadku deszczu zawody zostaną odwołane!
godz. 10.05 - start biegu na 50 m - przedszkolaki (ur. do 2005 r.)
godz. 10.10 - start biegu na 100m - dziewczynki i chłopcy z I klasy (ur. 2004, 2003)
godz. 10.15 - start biegu na 200 m - dziewczynki (ur. 2002, 2001)
godz. 10.20 - start biegu na 200m - chłopcy (ur. 2002, 2001)
godz. 10.25 - start biegu na 400m - dziewczynki (ur. 2000)
godz. 10.35 - start biegu na 400m - chłopcy (ur. 2000)
godz. 10.45 - start biegu na 800m - dziewczynki (ur. 1999)
godz. 10.55 - start biegu na 800m - chłopcy (ur. 1999)
O godz. 11.15 przewidziana jest dekoracja wszystkich uczestników biegów dla dzieci - brama startowa biegu głównego „W pogoni za żubrem”, obok Krytej Pływalni, ul. Korczaka 5
organizator zawodów dla dzieci Paweł Żyła |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-06-26, 10:19
Witam, chciałbym sie zapytać dlaczego wciąz nie mam odnotowane ze zapłaciłem za bieg 21 czerwca a dzis mamy juz 26 czerwca i wciąz nie przyznany numer startowy |
|
| | | |
|
| 2012-06-26, 17:03
2012-06-26, 10:19 - chodi napisał/-a:
Witam, chciałbym sie zapytać dlaczego wciąz nie mam odnotowane ze zapłaciłem za bieg 21 czerwca a dzis mamy juz 26 czerwca i wciąz nie przyznany numer startowy |
Łukasz,
Sprawdziłam listę; masz przyznany numer 968.
Pozdrawiam,
krysiazpuszczy |
|
| | | |
|
| 2012-06-28, 16:43
powodzenia wszystkim w sobotę :)
mimo że Bieg opłacony nie uda mi się przyjechać przez chorobę i osłabienie więc nie dam rady być :)
3mam kciuki za udany bieg |
|
| | | |
|
| 2012-06-28, 19:32
2012-06-28, 16:43 - golon napisał/-a:
powodzenia wszystkim w sobotę :)
mimo że Bieg opłacony nie uda mi się przyjechać przez chorobę i osłabienie więc nie dam rady być :)
3mam kciuki za udany bieg |
Wielka szkoda Mateuszu, że nie będziesz w tym roku gonił żubra. My 3mamy kciuki za Twój szybki powrót do zdrowia i dobrej formy.
krysiazpuszczy |
|
| | | |
|
| 2012-06-28, 22:17
2012-06-28, 19:32 - krysiazpuszczy napisał/-a:
Wielka szkoda Mateuszu, że nie będziesz w tym roku gonił żubra. My 3mamy kciuki za Twój szybki powrót do zdrowia i dobrej formy.
krysiazpuszczy |
dzięki Krysiu też żałuje bo chciałem powalczyć o dobry wynik forma była :) wszystko juz transport zaplanowane a tu choróbsko wirus się przyplątał i osłabienie :)
mam nadzieje że za rok znów będę się mógł pojawić
mam taką nadzieje ze szybko uda się wrócić do zdrówka
udanej imprezy |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-06-30, 09:55
|
| | | |
|
| 2012-06-30, 15:55 I PO BIEGU
Bardzo ładna pogoda, piękny medal, dobra organizacja szkoda tylko że pakiet startowy tak okrojony nie mówiąc juz o posiłku. Jak zdrowie pozwoli będę za rok :) |
|
| | | |
|
| 2012-06-30, 16:56
Ja i kilka innych osób czujemy się "wpuszczeni w maliny".Na mniej więcej 14 kilometrze osoby zabezpieczające oraz ratownicy pogotowia ratunkowego poinformowali nas o PRZERWANIU BIEGU ,ponieważ jest dużo zasłabnięć i służby medyczne sobie nie radzą.Zaczeliśmy spokojny ,wręcz spacerowy marsz do mety.Jakież było nasze zdziwienie ,kiedy otrzymaliśmy SMS z wynikiem i miejscem.Wiadomo ,że biega się dla własnej satysfakcji i w celu osiągniecia jak najlepszego wyniku ,co zostało nam odebrane. |
|
| | | |
|
| 2012-06-30, 17:48
Bieg super, jak zwykle świetna organizacja i atmosfera. Pogoda dała mi w kość ale cieszę się, bo wygrałam swoją kategorię wiekową :-) |
|
| | | |
|
| 2012-06-30, 19:07
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-06-30, 19:15
Bardzo fajny bieg. Organizacyjnie nie mam nic do zarzucenia. No i te banany po biegu... uratowały mi życie. Przyznam również szczerze, że po przebiegnięciu tej piętnastki byłem bardziej wykończony niż po półmaratonie jurajskim... Te 32 stopnie dały mi w kość i to porządnie... ech... |
|
| | | |
|
| 2012-06-30, 19:34
Bardzo fajny bieg i dobra organizacja. I podziękowania dla organizatorów, że jednak nie odwołali 15-stki !
|
|
| | | |
|
| 2012-06-30, 19:40
2012-06-30, 15:55 - 1999442 napisał/-a:
Bardzo ładna pogoda, piękny medal, dobra organizacja szkoda tylko że pakiet startowy tak okrojony nie mówiąc juz o posiłku. Jak zdrowie pozwoli będę za rok :) |
Obiadek trzeba było zabrać ze sobą z domku lub wpaść na pizze na Niepołomicki rynku.W regulaminie było zaznaczone że po biegu owoc i słodkość.
Chciałbym zauważyć że organizatorzy nikomu nie żałowali banana ani wody po przekroczeniu lini mety.
A tak po za tym to bieg super,organizacja 100%(choć trochę zamieszania był ze startem na 15km),wody wystarczająco no i te kurtyny przez strażaków i jednego z mieszkańca przy tej temp. nieocenione.Ale muszę przyznać żar z nieba się lał.
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2012-06-30, 20:23
Mój rekordowy bieg jeżeli chodzi o miejsce w kategorii OPEN na 8 KM, więc jestem zadowolony ;-)Prysznice zaliczone, pizza na rynku skonsumowana (dobra!) + piwko. Potem park, kawa, klaskanie i wiwaty. Na koniec wypożyczenie rowerów i trip po puszczy, zahaczając czasami o trasy biegów. Sobota udana! THX! |
|
| | | |
|
| 2012-06-30, 20:46 Wyniki
Zamieściliśmy wyniki biegu. Przesłała firma DataSport.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-06-30, 22:09
Jakośc biegu,szczerze trzeba napisac że była trochę przycmiona przez brak wody do 5 km i przez nieradzenie sobie na tym 5 km z jej podawaniem z czego wielu zrezygnowało i nieco się odwodniło jak ja. Nie wiem jak mówi regulamin PSB ale przy temperaturze powyżej 30 stopni C woda powinna byc już po 2,3 km, póżniej jest trochę za póżno.Można sobie darowac posiłek po biegu ale wody pitnej na trasie powinno byc więcej by nie było takich obrazków jaki widzieliśmy na 14 km gdzie leżał nieprzytomny zawodnik!!!
Nigdy na zadnej 15-tce nie widziałem tylu chodzących co dzisiaj w Niepołomicach, ja również musiałem zrobic sobie z 3 "spacery". Nie mówiąc już o tym że prędkośc spadła mi z 4:41 na 1 km do ponad 6 na ostatnim. Ale to "zawdzięczam" nie tylko pogodzie a temu co robiłem w ostatni dzień i brakowi odpoczynku. Mimo wszystko za honor było ukończyc ten bieg na pełnym regulaminowym dystansie i to się udało.Nieważne ze czas miałem gorszy o 15 minut i nawet więcej gorszy niż kończę 15-stki ważne że ukończyłem cały i zdrowy. Wszyscy jesteśmy bohaterami którzy w tych okropnych warunkach przekroczyliśmy linię mety, niezależnie od czasu.To najgorętszy dzień w tym roku.
Pewne jest, że gdy w tych warunkach bedziemy startowac jesienią będziemy już śmigac przy progresie.
Też uważam ze dobrze że biegu nie skrócono do 8 km. Dla mnie dla przyjezdnego z tak daleka, aż z Wrocławia było by to denerwujące.Dobrze że dano prawo wyboru i widziałem że sporo osób zdecydowało się na tę ósemkę.
Bieg dośc fajny choc nieco skromniejszy, ludzie sympatyczni.Trasa nie tak łatwa, szczególnie ten długi podbieg na 9 km ale ciekawa, urozmaicona nawierzchnia i pachnący las.Startowałem tu 3-ci raz i mam nadzieję że nie ostatni. |
|
| | | |
|
| 2012-07-01, 00:14
Witajcie.
Ja ze swojej strony dziękuję organizatorom :) Bieg ma renomę jednego z bardziej urokliwych w okolicach Krakowa i faktycznie tak jest, tereny naprawdę piękne. Zakończenie w parku to super pomysł - miło było posiedzieć w cieniu, sprawne rozdanie nagród, zakończenie po prostu wzorowe. Tu inne biegi powinny brać z Was przykład :)
Teraz o tym, co możnaby zrobić lepiej
Po pierwsze fatalna godzina startu. Można się spodziewać, że na przełomie czerwca i lipca pogoda może być bardzo trudna i tak się stało. Bieg główny powinien być rozgrywany albo wcześniej rano (tak jak jurajski czy marzanna) albo po południu - tak jak np. Skotniki. Start w południe, słońce wysoko na niebie - w niektórych miejscach nawet mimo biegu w lesie cień był ograniczony, bo słońce było dokładnie ponad alejkami.
Po drugie, jeśli już wiadomo było że pogoda będzie trudna - można było zarządzić lepiej wodą. Faktycznie było za mało bufetów, ja ratowałam się własną wodą - bez tego nie wiem w jakim stanie dobiegłabym na metę. Znowu odwołam się do Skotnik - tam było również bardzo gorąco więc bufetów było sporo więcej niż oryginalnie planowano. Gdzieniegdzie nie mieli nawet kubeczków, więc można było podbiec i lali wodę z dużych butli prosto w ręce zawodników. To niesamowicie ratowało sytuację.
Tak czy siak - wyjechaliśmy bardzo zadowoleni, wrócimy na pewno w przyszłości. |
|
| | | |
|
| 2012-07-01, 10:35
Nie wiecie może czy będzie dostępna galeria fot z biegu? |
|