Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  frangula (2011-02-25)
  Ostatnio komentował  Magda:) (2011-09-16)
  Aktywnosc  Komentowano 67 razy, czytano 1258 razy
  Lokalizacja
 Jakuszyce
  Podpięte zawody  XXXV Bieg Piastów
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    1  2  3  4  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



Magda
Magdalena R-C

Ostatnio zalogowany
---


 2011-03-03, 10:31
 
nad moim wyjazdem zawisły czarne chmury :(

to co miałam odłożone na ten wyjazd musiałam w trybie pilnym wydać, więc jeśli do piątku (czyli jutro:D) nie skombinuję kasy to mnie nie będzie

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (91 sztuk)


jarek1209
Jarosław Haczyk

Ostatnio zalogowany
2021-06-09
22:02

 2011-03-03, 11:48
 
2011-03-03, 08:23 - Damek napisał/-a:

Ja wyjeżdżam za godzinkę. Po pobraniu pakietu startowego postaram się namówić kumpla na pójście na piwko do baru Na Winklu.
Mam nadzieje, że spotkamy się albo w Szklarskiej albo jutro na objeździe trasy ?
My ruszamy dopiero w piątek po południu, bo cały poprzedni tydzień tam byliśmy. Na miejscu będziemy ok.18.30-19.00.
A Na Winklu (początek ul. Kilińskiego, zaraz przy 1Maja), to całkiem fajny bar wart polecenia i dla nas z krótkiej to parę kroków. Czeskie piwo tam leją, niedrogo, wesoły luzacki właściciel. Ale ci co piwo lubią na ciepło niech lepiej szukają innego lokalu. Grzanego wina natomiast można tam zasmakować :)
I do frytek dobry sosik czosnkowy dodają (nie solić bez spróbowania, bo smażone w przyprawach).

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (28 sztuk)

 



jarek1209
Jarosław Haczyk

Ostatnio zalogowany
2021-06-09
22:02

 2011-03-03, 12:46
 Zmiana trasy 26CT i limitów
LINK: http://www.bieg-piastow.pl/
Na stronie Biegu Piastów nowe informacje. Warto się z nimi zapoznać. Zmiany dotyczą przebiegu trasy 26km CT (wypadają Gozdowskie Skały a dochodzi Krogulec, zmiany też na Jeleniogórskiej) oraz limitów czasu dla dystansu 50km CT:
"Na wielokrotne prośby zawodników została podjęta decyzja o zmianach w limicie czasu na dystansie 50km.
Biegacze, który nie zmieszczą się w pierwszym limicie czasowym i do godziny 13:00 nie dobiegną do drugiej przelotówki przez Polanę Jakuszycką, a będą się czuli na siłach i będą chcieli kontynuować bieg, mają możliwość wejścia na drugą część trasy (w stronę Szklarskiej Poręby) po 25 minutowej przerwie technicznej związanej ze startem dystansu 26km. Czas przerwy nie będzie odliczany od końcowego rezultatu biegu. Drugi limit czasu (do 17:30) pozostaje bez zmian."

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (28 sztuk)


Magda
Magdalena R-C

Ostatnio zalogowany
---


 2011-03-03, 15:17
 
no i wszystko jasne, albo się pośpieszysz, albo będziesz musiał przepuścić bo cie zdeptają :) hihihihihi


teraz jest ok

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (91 sztuk)


Yoda
Wiesław Prozorowski

Ostatnio zalogowany
2020-07-08
21:33

 2011-03-03, 21:05
 Nie jadziemy
I cały misterny plan w ...
Wczoraj temperatura 39,1 dziś wizyta u lekarza i grypa, wyjazd na Piastów odwołany mam do odstąpienia nr startowy męski na 50km i żeński na 26km, jak ktoś zainteresowany dzwonić 606 961 998.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Magda
Magdalena R-C

Ostatnio zalogowany
---


 2011-03-04, 21:27
 
słuchajcie, jadę, ale czy dojadę, to już zupełnie inna historia

wszędzie będę na styk, nie wiem czy zdążę odebrać numer i ile się spóźnię na start

ale może dlatego, że tyle przeciwności, zaczyna mnie to coraz bardziej rajcować

zmówcie więc za mnie kilka zdrowasiek, to może mi sie uda


ale będzie jazda.....

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (91 sztuk)


jarek1209
Jarosław Haczyk

Ostatnio zalogowany
2021-06-09
22:02

 2011-03-06, 10:44
 
2011-03-04, 21:27 - Magda napisał/-a:

słuchajcie, jadę, ale czy dojadę, to już zupełnie inna historia

wszędzie będę na styk, nie wiem czy zdążę odebrać numer i ile się spóźnię na start

ale może dlatego, że tyle przeciwności, zaczyna mnie to coraz bardziej rajcować

zmówcie więc za mnie kilka zdrowasiek, to może mi sie uda


ale będzie jazda.....
I się udało :)
Gratulacje!!!
Do zobaczenia pod ziemią ;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (28 sztuk)

 



Magda
Magdalena R-C

Ostatnio zalogowany
---


 2011-03-06, 14:16
 
2011-03-06, 10:44 - jarek1209 napisał/-a:

I się udało :)
Gratulacje!!!
Do zobaczenia pod ziemią ;)
ktoś się za mnie żarliwie modlił ;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (91 sztuk)


DamianSz
D-amian S-zpak

Ostatnio zalogowany
---


 2011-03-06, 17:03
 
No to chwalcie się -)
Ja 4:26:29 miejsce 960
Do 35-go było bardzo dobrze, a potem narty...pod górę ujeżdżały a z góry trzymały -((
A, tak szczerze to osłabły mi ręcę, a na samych nogach trudno biec na nartach.
W sumie wyjazd bardzo udany. Szczególnie dobrze z tego wyjazdu będę wspominał mały browarek w Harrachowie.
Na te wspaniałe traski znowu kiedyś się wybiorę na BP może, ale raczej przy okazji...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (142 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (35 sztuk)


dzidekv
Daniel Kubiak

Ostatnio zalogowany
2018-10-12
18:50

 2011-03-06, 18:49
 Debiut
Zakochałem się w biegówkach. Przez wiele lat obiecywałem sobie i w końcu obietnicę spełniłem. Pod koniec stycznia założyłem biegówki, pojechaliśmy z kolegą do Jakuszyc i stało się miłość rozkwita. Postanowiłem więc ją pielęgnować czego dowodem są Bieg Gwarków no i wczorajszy Piastów na 26 klasykiem. Mój debiut w Piastach to 02,37,45 i 383 miejsce.
Kto by pomyślał że będzie mnie smucić nadchodząca wiosna.;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (4 sztuk)


Kedar Letre
RADOSŁAW Ertel
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2011-03-06, 19:13
 
2011-03-06, 17:03 - Damek napisał/-a:

No to chwalcie się -)
Ja 4:26:29 miejsce 960
Do 35-go było bardzo dobrze, a potem narty...pod górę ujeżdżały a z góry trzymały -((
A, tak szczerze to osłabły mi ręcę, a na samych nogach trudno biec na nartach.
W sumie wyjazd bardzo udany. Szczególnie dobrze z tego wyjazdu będę wspominał mały browarek w Harrachowie.
Na te wspaniałe traski znowu kiedyś się wybiorę na BP może, ale raczej przy okazji...
Zanim przejdę do "chwalenia" , to ubolewam, że nie spotkałem Cię osobiście( podobno z Jaśkiem się widziałeś)

Biegło mi się nadzwyczaj dobrze , chociaż wyjątkowo piękna pogoda nie oznaczała wcale dobrego biegu.
Wręcz przeciwnie.
Warunki śniegowe były tak różne ,że dużo zawodników narzekało na smarowanie.
Mi też brakło smarów na tym bardzo długim podbiegu za torami, ale ręce jeszcze nie wysiadły, to jakoś się wdrapałem.

Efekt końcowy to 395 mjsc. z czasem 3.27

troszkę pecha miałem między 10 a 15 km, gdzie urwał mi się pasek od kijka.
Podczas poszukiwania wyprzedziło mnie ponad 100 osób, ale przecież miejsce nie jest najważniejsze.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (81 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (22 sztuk)


Zulus
Krzysztof Wojtecki
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-14
21:06

 2011-03-06, 19:19
 
Gratki Kertelku,mam nadzieję,że się nazbyt nie wyjechałeś.Tydzień na pełną regeneracje musi wystarczyć.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (81 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (55 sztuk)

 



13
JANUSZ LENC

Ostatnio zalogowany
2024-05-07
15:28

 2011-03-06, 20:32
 wyniki
czy już gdzieś są?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)


adamus
Mirosław Dyk
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2011-03-06, 20:37
 
2011-03-06, 20:32 - 13 napisał/-a:

czy już gdzieś są?
LINK: http://www.online.datasport.pl/results322/wyniki/50ct.pdf
oczywiście..

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (68 sztuk)


DamianSz
D-amian S-zpak

Ostatnio zalogowany
---


 2011-03-06, 21:45
 
kertel gratki za tak wspaniały wynik.
Ja też bardzo żałuję, że nasze drogi się nie skrzyżowały. Byłem z grupą biegaczy z poza forum (naprawdę są tacy jeszcze ,-) ) a większość czasu spędzaliśmy w Harrachowie.
Jedno z lepszych wspomnień z tego wyjazdu, to piwiarnia w tamtejszym małym browarku-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (142 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (35 sztuk)


Jasiek
Jan Pinkosz

Ostatnio zalogowany
2024-04-14
17:33

 2011-03-06, 22:08
 
Żal było dzisiaj wyjeżdżać ze Szklarskiej... ale cóż począć, kiedy 35 Bieg Piastów już jest historią, a my nieuchronnie musimy powrócić do szarej rzeczywistości.
Razem z Damkiem startowaliśmy z tego samego boksu, i najważniejsze, że jest progres w stosunku do ubiegłego roku, czyli złamane 5 h, oraz awans o 100 miejsc w klasyfikacji ogólnej, i całe mnóstwo niezapomnianych wrażeń z trasy. :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (91 sztuk)


Hepatica
K -
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2011-03-06, 22:10
 
2011-03-06, 17:03 - Damek napisał/-a:

No to chwalcie się -)
Ja 4:26:29 miejsce 960
Do 35-go było bardzo dobrze, a potem narty...pod górę ujeżdżały a z góry trzymały -((
A, tak szczerze to osłabły mi ręcę, a na samych nogach trudno biec na nartach.
W sumie wyjazd bardzo udany. Szczególnie dobrze z tego wyjazdu będę wspominał mały browarek w Harrachowie.
Na te wspaniałe traski znowu kiedyś się wybiorę na BP może, ale raczej przy okazji...
Wynikiem czasowym nie ma się co chwalić. Ale pochwale się tym, że ten bieg ukończyłam i w końcowym rezultacie wywiozłam z Jakuszyc miłe wspomnienia i nowe znajomości:). Szkoda, że nie udało się nam zobaczyć.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Kedar Letre
RADOSŁAW Ertel
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2011-03-07, 06:47
 
2011-03-06, 19:19 - Zulus napisał/-a:

Gratki Kertelku,mam nadzieję,że się nazbyt nie wyjechałeś.Tydzień na pełną regeneracje musi wystarczyć.
Nie wyjechałem się wcale,a na mecie byłem "załamany" ,że nie jestem zmęczony ( poważnie).

Dzisiaj zakwasy i bóle w wielu miejscach "powiedziały" mi jednak, że coś tam z siebie dałem na trasie.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (81 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (22 sztuk)


kokrobite
Leszek Kosiorowski

Ostatnio zalogowany
---


 2011-03-07, 09:13
 Sąsiedzi z tabeli wyników :-)
2011-03-06, 17:03 - Damek napisał/-a:

No to chwalcie się -)
Ja 4:26:29 miejsce 960
Do 35-go było bardzo dobrze, a potem narty...pod górę ujeżdżały a z góry trzymały -((
A, tak szczerze to osłabły mi ręcę, a na samych nogach trudno biec na nartach.
W sumie wyjazd bardzo udany. Szczególnie dobrze z tego wyjazdu będę wspominał mały browarek w Harrachowie.
Na te wspaniałe traski znowu kiedyś się wybiorę na BP może, ale raczej przy okazji...
Gratulacje! Ja też mam czas 4:26 :-) W wynikach dzieli nas szesnaście sekund. Na trasie ze mną było odwrotnie - zacząłem z przygodami (upadki, kolka), potem się rozkręciłem i leciałem równo do mety.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (300 wpisów)


jarek1209
Jarosław Haczyk

Ostatnio zalogowany
2021-06-09
22:02

 2011-03-07, 11:03
 
2011-03-06, 17:03 - Damek napisał/-a:

No to chwalcie się -)
Ja 4:26:29 miejsce 960
Do 35-go było bardzo dobrze, a potem narty...pod górę ujeżdżały a z góry trzymały -((
A, tak szczerze to osłabły mi ręcę, a na samych nogach trudno biec na nartach.
W sumie wyjazd bardzo udany. Szczególnie dobrze z tego wyjazdu będę wspominał mały browarek w Harrachowie.
Na te wspaniałe traski znowu kiedyś się wybiorę na BP może, ale raczej przy okazji...
Ja tylko skromne 26 przebiegłem. Ale za rok koniecznie muszę się zmierzyć z 50-tką!
Pogoda przepiękna, niestety warunki śniegowe niezbyt. Właściwie były trzy rodzaje podłoża: śnieg, lód i roztapiająca się kasza śniegowa, która zatrzymywała narty w miejscu. Można było wyskoczyć z butów ;)
Dla mnie najgorsza była końcówka, czyli zjazd Górnym Duktem. Wcześniej gnałem na maksa bo wiedziałem, że tu trochę będę mógł odpocząć przed finiszem. i klapa. Zjazd okropnie przemielony, ani śladu torów. Zamiast cieszyć się zjazdem trzeba było mocno nogami pracować, żeby nie wypaść w las. I to już było ponad moje siły. W bólach udało się dotrzeć do mety.
To był mój pierwszy Bieg Piastów...i właściwie pierwszy sezon z biegówkami.
Jak dla mnie - sukces! Skromnie liczyłem na załapanie się do pierwszej pięćsetki a tu 124m :)))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (28 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  3  4  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
asratka
11:09
Gapiński Łukasz
10:47
roobg
10:39
runner
10:37
marekcross
10:23
Admin
10:15
akrass
10:14
Krzysztof-Oknobur
10:14
biegacz54
10:09
benek88
10:01
Jawi63
09:57
bogsan
09:56
lordedward
09:54
alex
09:51
AdamP
09:47
Wojciech
09:34
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |