 | | | |
|
|
2010-10-20, 22:55
2010-10-20, 21:58 - żiżitka napisał/-a:
aż Wam zazdroszczę:((((((może na przyszły rok?ale to ,aż dopiero za rok:(((Pozdrawiam Sopelku i życzę życiówki,będe śledzić wyniki:))) |
| Pozdrawiam Ciebie również serdecznie :))) Każde kciuki będą mam debiutantom bardzo potrzebne :))) |
|
| | | |
|
|
2010-10-20, 23:35
oj tak :)
7:07 ktoś przebiegł? hmm...no to może nie będzie tak źle :)
ciekawe ile razy zostanę zdublowany? :P |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-10-24, 17:51
Wyniki z setki!
|
| | | |
|
|
2010-10-24, 19:17
2010-10-24, 17:51 - fuzer napisał/-a:
Na mojej stronie zamieściłem wyniki - póki co tylko setkowiczów.
|
Fuzer nie obijaj się dawaj resztę ;-)
Heja :) Dzięki Mariuszu i cała ekipo za niezapomniany mój debiut ultra jestem mega szczęśliwy mimo tego że nie udało się zrobić całej 100-tki, tylko 70km to dla niektórych tylko ;-) dla mnie AŻ 70km! ale pierwsze koty za płoty i powiem Wam że podoba mi się i wiem że za rok przyjeżdżam już nie tylko z Wirkiem ale jeszcze kogoś przywiozę na pewno! :wink: Wielkie podziękowania dla wszystkich miłych Pań ze szkoły gdzie nocowaliśmy , dla wspaniałych kochanych dzieciaków , które są wprost niesamowite na tych punktach z jedzeniem i piciem ich zaangażowanie jest naprawdę niespotykane ! Warto po prostu tam być i podziękować im za to wsparcie :D dzięki wszystkim którzy nas dopingowali i fotografowali nasze zmagania :D Ten supermaraton zapadł już w moim sercu i głowie jako impreza na której jeżeli tylko będę mógł stawię się co rok :D Gratuluję wszystkim życiówek a w szczególności debiutantom za podjęcie rękawicy i zmierzenia się z tym mega dystansem , pozdrawiam wszystkich nowych i starych znajomych , fajnie było się znowu zobaczyć :D Pozdrowienia dla mojego drucha Ryśka, z którym przetupałem dwa kółka :) i wielkie Gratki dla niego bo zaliczył całą 100-wką jako debiutant :) |
|
| | | |
|
|
2010-10-24, 20:37
Zdjęcia
|
| | | |
|
|
2010-10-24, 20:51
Chcę się dowiedziec!
Z rozmów tych którzy startowali i ukonczyli ten morderczy dystans wynika że startując nie należy myślec że to az tyle kilometrów tylko podejśc do tego ze spokojem, że ukończyc nie muszę ale spróbowac trzeba, dlaczego nie? Ja też coraz bardziej zastanawiam się nad tym żeby kiedyś tu wystartowac, tylu gościom się udało i to nie Asom biegowym to czemu nie mi? Z tym co teraz mam to na razie mogę biegac najwyzej klasyczne maratony gdyż naparza mi stopa choc ten ból potrafię w biegu pokonac i ostatnio staw między biodrem a udem.
Ciekawe by było przeczytac zwierzenia tych co Kalisz Supermaraton ukończyli. Jak się przygotowywali? Czy robiliscie mega długie treningi-po 40 i więcej kilosów, czy też biegaliscie treningowo normalnie i tak z ryzykiem wystartowaliście i go po prostu ukonczyliście jak każdy bieg? Czy odczuwaliście na trasie psychiczne słabości które niemal kazały wam zejśc z trasy a mimo wszystko nie zeszliście bo o fizycznyce raczej nie pytam bo te wiadomo każdego dotykają w mniejszym lub większym stopniu? Czy na trasie próbowaliście się psychicznie motywowac np. mysląc o super mistrzach z Klasztoru Schaolin którzy dokonuja wręcz rzeczy niby niemożliwych dla zwykłego śmiertelnika, czy też odnosiliście się do Religii, Boga, Świętych którzy mogą pomóc w potrzebie czy po prostu biegliście ot tak sobie? Jak się odrzywialiście na trasie i czy się przebieraliście i robiliście sobie przerwy? Czy biegliście cały czas, czy marszobiegiem, Gallowayem?
To cenna informacja dla myślących tu wystartowac by niby niemożliwe stało się mozliwym. I na tej podsatawie można opracowac nawet cenną ankietę! |
|
| | | |
|
|
2010-10-24, 21:13
Porady
2010-10-24, 20:51 - Martix napisał/-a:
Z rozmów tych którzy startowali i ukonczyli ten morderczy dystans wynika że startując nie należy myślec że to az tyle kilometrów tylko podejśc do tego ze spokojem, że ukończyc nie muszę ale spróbowac trzeba, dlaczego nie? Ja też coraz bardziej zastanawiam się nad tym żeby kiedyś tu wystartowac, tylu gościom się udało i to nie Asom biegowym to czemu nie mi? Z tym co teraz mam to na razie mogę biegac najwyzej klasyczne maratony gdyż naparza mi stopa choc ten ból potrafię w biegu pokonac i ostatnio staw między biodrem a udem.
Ciekawe by było przeczytac zwierzenia tych co Kalisz Supermaraton ukończyli. Jak się przygotowywali? Czy robiliscie mega długie treningi-po 40 i więcej kilosów, czy też biegaliscie treningowo normalnie i tak z ryzykiem wystartowaliście i go po prostu ukonczyliście jak każdy bieg? Czy odczuwaliście na trasie psychiczne słabości które niemal kazały wam zejśc z trasy a mimo wszystko nie zeszliście bo o fizycznyce raczej nie pytam bo te wiadomo każdego dotykają w mniejszym lub większym stopniu? Czy na trasie próbowaliście się psychicznie motywowac np. mysląc o super mistrzach z Klasztoru Schaolin którzy dokonuja wręcz rzeczy niby niemożliwych dla zwykłego śmiertelnika, czy też odnosiliście się do Religii, Boga, Świętych którzy mogą pomóc w potrzebie czy po prostu biegliście ot tak sobie? Jak się odrzywialiście na trasie i czy się przebieraliście i robiliście sobie przerwy? Czy biegliście cały czas, czy marszobiegiem, Gallowayem?
To cenna informacja dla myślących tu wystartowac by niby niemożliwe stało się mozliwym. I na tej podsatawie można opracowac nawet cenną ankietę! |
| LINK: http://maratony.blogspot.com/2009/11/smak-ulicznego-ultra.html | Hej Marcin. W tym roku startowałem 2gi raz. Przed startem czytałem "Przetrwałem Afganistan" Marcusa Luttrella :)
Ale to nie od tej lektury zależy czy się uda czy nie. Ja trenowałem robiąc długie wybiegania 23 i 33 km. Oczywiście nie jedne po drugim. Raz w tygodniu wystarczy. Jak pojedziesz to proponuję debiutować biegnąc Gallowayem. Ja tak zrobiłem rok temu i dobrze na tym wyszedłem. Przechodziłem w marsz na punktach odżywiania które stoją co 5 km. Pytasz o jedzenie: jeść koniecznie trzeba, regularnie. Podobnie z piciem. Organizator zapewnia to na trasie więc się nie martw. Są słodycze, banany, kanapki, gorąca herbata, izotonik, woda. Co jeszcze? Biegnij wolno, zwłaszcza pierwsze 10 km. Masz biec tak, by ci się wydawało, że biegniesz przesadnie za wolno. Dopiero jak zaczniesz właściwe 6 pętli możesz przyśpieszyć. Ale też spokojnie, to ma być trucht, bieg wolniejszy niż taki, jakim biegasz maratony. To tyle wstępnych porad. Powodzenia w debiucie. Moje wspomnienia z zeszłorocznego debiutu w Kaliszu zamieściłem na blogu, link masz powyżej jak chcesz poczytać. Relacja z tegorocznej edycji właśnie się pisze:)
Paweł |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-10-24, 21:29
2010-10-24, 21:13 - Antoni napisał/-a:
Hej Marcin. W tym roku startowałem 2gi raz. Przed startem czytałem "Przetrwałem Afganistan" Marcusa Luttrella :)
Ale to nie od tej lektury zależy czy się uda czy nie. Ja trenowałem robiąc długie wybiegania 23 i 33 km. Oczywiście nie jedne po drugim. Raz w tygodniu wystarczy. Jak pojedziesz to proponuję debiutować biegnąc Gallowayem. Ja tak zrobiłem rok temu i dobrze na tym wyszedłem. Przechodziłem w marsz na punktach odżywiania które stoją co 5 km. Pytasz o jedzenie: jeść koniecznie trzeba, regularnie. Podobnie z piciem. Organizator zapewnia to na trasie więc się nie martw. Są słodycze, banany, kanapki, gorąca herbata, izotonik, woda. Co jeszcze? Biegnij wolno, zwłaszcza pierwsze 10 km. Masz biec tak, by ci się wydawało, że biegniesz przesadnie za wolno. Dopiero jak zaczniesz właściwe 6 pętli możesz przyśpieszyć. Ale też spokojnie, to ma być trucht, bieg wolniejszy niż taki, jakim biegasz maratony. To tyle wstępnych porad. Powodzenia w debiucie. Moje wspomnienia z zeszłorocznego debiutu w Kaliszu zamieściłem na blogu, link masz powyżej jak chcesz poczytać. Relacja z tegorocznej edycji właśnie się pisze:)
Paweł |
Dzięki! Z tego co wiem to tak wielu ciągle i nieustannie biegnących ten dystans za wielu nie ma ale bez wątpienia każdy kto ukończy ten bieg jest twardzielem!
Moje uznanie jest i dla tych jak Sopel co nie ukończyli go w całości ale chcą tu wrócic i próbowac dalej by się tym razem udało. Lepiej zejśc za wczasu jak potrzeba bo organizm nie pozwala niż doprowadzic się do takiego przypadku, takiego stanu jaki tu kiedyś miał miejsce gdy jeden z biegaczy miał omamy i biegł w odwrotną stronę.
Wiem że pierwsze 10 km to dobiegnięcie na te pętle i reszte to pętle. Wiem że na duchu podnoszą mieszkańcy i przygrywające orkiestry. Jak tu wystartuję to na pewno nie będę biegł jak w maratonie a na "pół gwizdka" bo tu bardziej liczy się ukończenie niż jakiś wynik jak to jest w maratonach! Przeczytam twój link i z gory gratuluję wszystkim twardzielom co tu wystartowali, czyli nie tylko tym co go ukończyli, bo ważne jest zaparcie i odwaga! |
|
| | | |
|
|
2010-10-25, 08:27
| Zamieściliśmy wyniki Supermaratonu w portalu. |
|
| | | |
|
|
2010-10-25, 08:28
Podpisuje się pod wypowiedzią , radami Antoniego. Jako debiutant mogę tylko dodać dwa słowa o tym biegu Głowa Głowa i jeszcze raz Głowa jest najważniejsza.
Jeżeli chodzi o wybieganie po Koral Maratonie 12.09. zrobiłem tylko 160km w tym raz 30km 10dni przed setką nie zrobiłem nawet metra.Pozdrawiam wszystkich startujących w tym biegu.
|
|
| | | |
|
|
2010-10-25, 15:57
| To była moja trzecia setka w Kaliszu . Dla mnie impreza roku ! Jak zwykle Mariusz nie zawiódł i pokazał co to wzorcowe przygotowanie i przeprowadzenie imprezy biegowej . Takich emocji i wrażeń trudno gdziekolwiek doświadczyć . Ekstremalny wysiłek , wszędobylski ból i permanentne zmęczenie ... a ta radocha na koniec - bezcenne ! |
|
| | | |
|
|
2010-10-26, 10:23
Zdjęcia z 26 Supermaratonu
| LINK: http://fotosport.eu | Na FotoSport.eu wrzuciłem 349 zdjęć z 26 Supermaratonu Kalisia. Kolejność:
- skurcz na mecie
- najlepsza trójka i najlepsza kobieta
- plener (od 30 do 144 zdjęcia)
- zdjęcia w okolicach mety (145 do 349)
Zapraszam do oglądania. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-10-26, 14:57
Parę słów po imprezie ...
Witam, chciałbym podziękować Kolegom i Koleżankom „biegaczom” za wspaniałą, przyjacielską atmosferę podczas Supermaratanu Kalisia. Ponadto takiej profesjonalnej organizacji oraz wsparcia ze strony mieszkańców Blizanowa, Jarantowa i Brudzewa nie spotkałem na żadnej innej imprezie biegowej. Nawet młodzież dotrwała do samego końca! Za co bardzo Wszystkim Dziękuję.
Pozdrawiam i do zobaczenia następnym razem.
|
|
| | | |
|
|
2010-10-26, 23:02
| LINK: http://f-time.pl | | Pozostałe wyniki z 26 Supermaratonu Kalisia są na mojej stronie. |
|
| | | |
|
|
2011-02-18, 07:58
NOWE ZDJĘCIA
|
| | | |
|
|
2011-02-18, 10:54
| a co z obiecaną fotą ze startu (ta co na medalu)? |
|
| | | |
|
|
2011-02-18, 13:29
2011-02-18, 10:54 - Rychu napisał/-a:
a co z obiecaną fotą ze startu (ta co na medalu)? |
| Na początku tego albumu. Były gdzie indziej, ale je przeniosłem :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-02-19, 22:51
dzięki
nawet się na niej znalazłem :) |
|
| | | |
|
|
2011-03-04, 08:39
Jeszcze jedna galeria
|
| | | |
|
|
2011-06-20, 13:19
| Mam pytanko kiedy odbędzie się W tym roku 100ka Kaliska. W kalendarzu jeszcze chyba nie ma terminu. Chciałbym zadebiutowac w tym roku dlatego prosiłbym o jakieś info na temat regulaminu, wpisowego, zapisów itp. dzięki |
|
