| | | |
|
| 2009-12-12, 17:55
2009-12-12, 17:07 - Szymek06 napisał/-a:
Mimo, że fanem tej marki nie jestem to nie słyszałem, żeby u moich znajomych działy się rzeczy, które opisałeś. Porównując podeszwę w Asiscach do butów NB, których mam najwięcej par stwierdzam, że po ok. 1000 km starcie podeszwy w Asicsach wygląda na dużo mniejsze niż w NB.
Może rzeczywiście trafiłeś na błędną parę lub jakieś podróby? Może to też wynikać z błędnego użytkowania. |
Jeśli trafiłem na trefną parę to rzeczoznawca powinien w podskokach oddać mi pieniądze ale on akurat twierdzi ,ze wszystko jest jak należy . Nie pisze o ukrytej wadzie ani złej konserwacji tylko ze TAK TO MA WYGLĄDAĆ I JEST NORMALNE To jest cały wic |
|
| | | |
|
| 2009-12-12, 19:29 km
Jak długo je miałeś i ile kilometrów w nich przebiegłeś? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-12-12, 19:43
Ty się nie przejmuj, mi jakiś mądry z Reeboka napisał, że jedną sznurówkę wiązałem mocniej od drugiej i dlatego mi reklamacji nie uznali. Nie wiem ile oni biorą za takie teksty ale to co wypisują za przyczyny, to chyba z wyobraźni biorą. Osobiście wiem, że marki produkujące buty sportowe nie są za przyjmowaniem zwrotów, liczy się kasa za parę i tyle dalej niech się klient buja. |
|
| | | |
|
| 2009-12-12, 19:48
2009-12-12, 19:29 - Arti napisał/-a:
Jak długo je miałeś i ile kilometrów w nich przebiegłeś? |
Od końca czerwca Powiedzmy jakieś 700km |
|
| | | |
|
| 2009-12-12, 20:40
niestety problem z przyjmowaniem reklamacji dotyczy wszystkich butów
z tego co wiem to uokik ma dużo spraw dotyczących butów, telefonów i netu
firmy zatrudniają "specjalistów" by ich opinie zniechęcały konsumentów do domagania się swoich praw
większość konsumentów rezygnuje a firmy oszczędzają |
|
| | | |
|
| 2009-12-12, 20:40 hmmm
Właśnie sprawdziłem moje buty, biegam w jednej linii od lat : 2xxx. Teraz to 2140. Mają teraz jakieś 400-500km ale podeszwa wygląda jak zdjęte z półki sklepowej a biegam głównie po asfalcie. |
|
| | | |
|
| 2009-12-12, 23:09
Pracuje w sprzedaży butów biegowych od 4 lat. NIGDY nie spotkałem się ze zdarciem podeszwy w bucie przy prawidłowym użytkowaniu do samej pianki przy przebiegniętych 700 km.
Również nie wierze ludziom którzy są anonimowi bo zakładają konto kilka godzin wcześniej nie wpisując w nie nic.
moim zdaniem prowokacja. Nieudana :] |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-12-13, 08:26
Ja mam nabiegane w Asicsach 1300 km i nic takiego się nie dzieje. |
|
| | | |
|
| 2009-12-13, 09:09
2009-12-12, 23:09 - benek napisał/-a:
Pracuje w sprzedaży butów biegowych od 4 lat. NIGDY nie spotkałem się ze zdarciem podeszwy w bucie przy prawidłowym użytkowaniu do samej pianki przy przebiegniętych 700 km.
Również nie wierze ludziom którzy są anonimowi bo zakładają konto kilka godzin wcześniej nie wpisując w nie nic.
moim zdaniem prowokacja. Nieudana :] |
Niektórzy widzą wszędzie prowokacje inni kieszonkowców jeszcze inni Marsjan .Zdarza się... |
|
| | | |
|
| 2009-12-13, 09:10
2009-12-13, 08:26 - agawa71 napisał/-a:
Ja mam nabiegane w Asicsach 1300 km i nic takiego się nie dzieje. |
Bardzo mi przykro ale Twoje opinia nie jest konkluzywna. Ja mam inną. |
|
| | | |
|
| 2009-12-13, 09:21
2009-12-13, 09:10 - lumbago napisał/-a:
Bardzo mi przykro ale Twoje opinia nie jest konkluzywna. Ja mam inną. |
To fakt, jakbyś nie był tak anonimowy to można by wątek potraktować poważnie . Niewykluczone że pracujesz dla konkurencji, za tydzień pewnie będzie inny wątek dotyczący kolejnej firmy...
Proponuję uzupełnić wizytowkę i przedstawić nam fotke tego "feralnego" obuwia |
|
| | | |
|
| 2009-12-13, 09:48
2009-12-13, 09:21 - Krzysiek_biega napisał/-a:
To fakt, jakbyś nie był tak anonimowy to można by wątek potraktować poważnie . Niewykluczone że pracujesz dla konkurencji, za tydzień pewnie będzie inny wątek dotyczący kolejnej firmy...
Proponuję uzupełnić wizytowkę i przedstawić nam fotke tego "feralnego" obuwia |
Widzę ze nie można zwyczajnie się wnerwić i podzielić tym z innymi bo zaraz jest wietrzony spisek ."Niewykluczone ze pracujesz dla konkurencji" Hans dla kogo pracujesz? Bruner ,ty świnio od początku wojny dla Polaków |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-12-13, 10:36 Asics
2009-12-12, 15:13 - lumbago napisał/-a:
UWAGA UWAGA !!!!
Jeśli w waszych Asicsach podeszwa zetrze się do poziomu pianki a wnętrze na piętach do gołej dechy to znaczy ,że jest TO NORMALNE ZUżYCIE BUTA W PRZYPADKU FIRMY ASICS!
Właśnie dostałem takie orzeczenie od jakiegoś idi*** z firmy Asics.
JEŚLI PLANOWALIŚCIE KUPIĆ BUTY TO KUPUJCIE KAŻDE BYLE NIE ASICS!!!!!!!!
NIE WARTO KUPOWAĆ ASICSA SĄ LEPSZE FIRMY GDZIE TAK ZWANI RZECZOZNAWCY SĄ NORMALNI.
NIGDY WIĘCEJ ASICSA!!!!!!!!!!!!
OD DZISIAJ JESTEM ASICS-FREE I POLECAM TO KAŻDEMU!!!!!!!!!!!!!!!! |
Nie ma najmniejszej technicznej możliwości, by po przebiegnięciu 700 km buty miały startą podeszwę jak piszesz. Można byłoby pomyśleć, że to jakaś wada fabryczna, ale na czym niby miałaby ona polegać? Czyżby część podeszwy odpowiadająca za nieścieralność buta była pomyłkowo zrobiona z innego materiału? A może zapomniano jej nanieść na buta??? Tylko jak to możliwe w fabryce? To jest niemożliwe :-))))
Dodatkowo piszesz o kolejnym uszkodzeniu, tym razem wewnątrz buta. Dwie jednocześnie zaistniałe nieprawdopodobne wady fabryczne są po prostu NIEMOŻLIWE i NIEPRAWDOPODOBNE.
Twoje anonimowe konto oraz forma wypowiedzi wskazuje na typowy Czarny PR konkurencji lub niezadowolonego pracownika. Nie ma sensu żebyś się obrażał - jak zauważył Krzysiek Bartkiewicz masz przecież prosty sposób na udowodnienie swojej racji - wklej zdjęcie tego zniszczonego buta. W innym przypadku osiągniesz efekt odwrotny od zamierzonego - uznamy, że marka ASICS jest tak doskonała, że ktoś za wszelką cenę chce ją zdyskredytować.
Możesz także zamieścić na forum jako załącznik skan orzeczenia, które jak twierdzisz otrzymałeś od firmy ASICS
Z Twoich wypowiedzi wynika, że masz buty od 6 miesięcy, i przebiegłeś w nich 700 km. To daje 120 km miesięcznie, 25 km tygodniowo. To jest żadne wyzwanie dla nowoczesnego buta, co najwyżej może zaistnieć kwestia spadku amortyzacji.
Jedyna możliwość, że kupiłeś na allegro tandetną podróbkę oryginału. Nie wyobrażam sobie jednak, by w procesie reklamacji firma nie zauważyła, że ogląda podróbkę. Więc takie wyjaśnienie jest niemożliwe.
Zamieść zdjęcia buta i kopię pisma o odrzuceniu reklamacji, wtedy możemy rozmawiać. W innym przypadku jesteś absolutnie niewiarygodny i firma ASICS może wystąpić w stosunku do Ciebie z oskarżeniem o nieuczciwą konkurencję lub znieważenie. Pamiętaj, że w sieci nie jesteś anonimowy.
Przypomniało mi się, jak kilka lat temu pewien kierowca złapany na Wisłostradzie w Warszawie na przekroczeniu prędkości o 80 km/h twierdził, że zaciął mu się tempomat w jego Citroenie i nie mógł zwolnić. Informację podały media. Citroen wniósł przeciwko niemu sprawę do sądu i facet miał przechlapane - tempomat jest urządzeniem, które nie ma technicznych możliwości zablokowania się. Tak jak oryginalny but nie ma możliwości zetrzeć się tak jak opisujesz po 700 kilometrach. |
|
| | | |
|
| 2009-12-13, 10:48
2009-12-13, 10:36 - Admin napisał/-a:
Nie ma najmniejszej technicznej możliwości, by po przebiegnięciu 700 km buty miały startą podeszwę jak piszesz. Można byłoby pomyśleć, że to jakaś wada fabryczna, ale na czym niby miałaby ona polegać? Czyżby część podeszwy odpowiadająca za nieścieralność buta była pomyłkowo zrobiona z innego materiału? A może zapomniano jej nanieść na buta??? Tylko jak to możliwe w fabryce? To jest niemożliwe :-))))
Dodatkowo piszesz o kolejnym uszkodzeniu, tym razem wewnątrz buta. Dwie jednocześnie zaistniałe nieprawdopodobne wady fabryczne są po prostu NIEMOŻLIWE i NIEPRAWDOPODOBNE.
Twoje anonimowe konto oraz forma wypowiedzi wskazuje na typowy Czarny PR konkurencji lub niezadowolonego pracownika. Nie ma sensu żebyś się obrażał - jak zauważył Krzysiek Bartkiewicz masz przecież prosty sposób na udowodnienie swojej racji - wklej zdjęcie tego zniszczonego buta. W innym przypadku osiągniesz efekt odwrotny od zamierzonego - uznamy, że marka ASICS jest tak doskonała, że ktoś za wszelką cenę chce ją zdyskredytować.
Możesz także zamieścić na forum jako załącznik skan orzeczenia, które jak twierdzisz otrzymałeś od firmy ASICS
Z Twoich wypowiedzi wynika, że masz buty od 6 miesięcy, i przebiegłeś w nich 700 km. To daje 120 km miesięcznie, 25 km tygodniowo. To jest żadne wyzwanie dla nowoczesnego buta, co najwyżej może zaistnieć kwestia spadku amortyzacji.
Jedyna możliwość, że kupiłeś na allegro tandetną podróbkę oryginału. Nie wyobrażam sobie jednak, by w procesie reklamacji firma nie zauważyła, że ogląda podróbkę. Więc takie wyjaśnienie jest niemożliwe.
Zamieść zdjęcia buta i kopię pisma o odrzuceniu reklamacji, wtedy możemy rozmawiać. W innym przypadku jesteś absolutnie niewiarygodny i firma ASICS może wystąpić w stosunku do Ciebie z oskarżeniem o nieuczciwą konkurencję lub znieważenie. Pamiętaj, że w sieci nie jesteś anonimowy.
Przypomniało mi się, jak kilka lat temu pewien kierowca złapany na Wisłostradzie w Warszawie na przekroczeniu prędkości o 80 km/h twierdził, że zaciął mu się tempomat w jego Citroenie i nie mógł zwolnić. Informację podały media. Citroen wniósł przeciwko niemu sprawę do sądu i facet miał przechlapane - tempomat jest urządzeniem, które nie ma technicznych możliwości zablokowania się. Tak jak oryginalny but nie ma możliwości zetrzeć się tak jak opisujesz po 700 kilometrach. |
Nie zamierzam się przed nikim spowiadać Możecie myśleć co chcecie .Buty ma jeszcze rzeczoznawca więc zdjęć nie ma .Buty są w każdej chwili do wglądu opinia również Nie ma obawy |
|
| | | |
|
| 2009-12-13, 11:33
2009-12-13, 09:48 - lumbago napisał/-a:
Widzę ze nie można zwyczajnie się wnerwić i podzielić tym z innymi bo zaraz jest wietrzony spisek ."Niewykluczone ze pracujesz dla konkurencji" Hans dla kogo pracujesz? Bruner ,ty świnio od początku wojny dla Polaków |
Jesteś po prostu niewiarygodny, nawet po tym co piszesz można wyciągnąć takie wnioski, raz piszesz że odebrałeś buty od rzeczoznawcy który ci nie uznał reklamacji a teraz że buty są dalej u rzeczoznawcy, a fe... |
|
| | | |
|
| 2009-12-13, 11:34
2009-12-13, 10:48 - lumbago napisał/-a:
Nie zamierzam się przed nikim spowiadać Możecie myśleć co chcecie .Buty ma jeszcze rzeczoznawca więc zdjęć nie ma .Buty są w każdej chwili do wglądu opinia również Nie ma obawy |
Skoro dostałeś orzeczenie od rzeczoznawcy - to udostępnij nam skan - wtedy będziesz bardziej wiarygodny, skoro nie masz możliwości udostępnić nam zdjęcia obuwia. Ponadto na przyszłość wszelkie usterki i wadliwe produkty zawsze w jakiś sposób trzeba je zmonitorować gdyż jaką masz pewność że jedyny dowód nie zostanie zniszczony... |
|
| | | |
|
| 2009-12-13, 11:37
2009-12-13, 11:33 - tedmaj napisał/-a:
Jesteś po prostu niewiarygodny, nawet po tym co piszesz można wyciągnąć takie wnioski, raz piszesz że odebrałeś buty od rzeczoznawcy który ci nie uznał reklamacji a teraz że buty są dalej u rzeczoznawcy, a fe... |
Dokładnie
Orzeczenie zawsze wraca z butami |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-12-13, 11:42
2009-12-13, 11:37 - Rychu napisał/-a:
Dokładnie
Orzeczenie zawsze wraca z butami |
Buty są w sklepie a orzeczenie przeczytała mi osoba ze sklepu ,która się tym zajmuje .O Boziu jutro odbiorę jedno i drugie Rozumiem że wtedy będę wiarygodny . A może by tak do meritum , że buty po 5 z 24 miesięcy gwarancji nie nadają się do użytku zgodnie z przeznaczeniem? |
|
| | | |
|
| 2009-12-13, 11:51
2009-12-13, 11:34 - Krzysiek_biega napisał/-a:
Skoro dostałeś orzeczenie od rzeczoznawcy - to udostępnij nam skan - wtedy będziesz bardziej wiarygodny, skoro nie masz możliwości udostępnić nam zdjęcia obuwia. Ponadto na przyszłość wszelkie usterki i wadliwe produkty zawsze w jakiś sposób trzeba je zmonitorować gdyż jaką masz pewność że jedyny dowód nie zostanie zniszczony... |
No bez przesady dlaczego mieliby coś niszczyć To nie są żadni barbarzyńcy tylko mnie wnerwili po prostu... |
|
| | | |
|
| 2009-12-13, 11:54
2009-12-13, 11:42 - lumbago napisał/-a:
Buty są w sklepie a orzeczenie przeczytała mi osoba ze sklepu ,która się tym zajmuje .O Boziu jutro odbiorę jedno i drugie Rozumiem że wtedy będę wiarygodny . A może by tak do meritum , że buty po 5 z 24 miesięcy gwarancji nie nadają się do użytku zgodnie z przeznaczeniem? |
Nie nie będziesz wiarygodny, teraz to już się pogrążyłeś(osoba że sklepu tym się nie zajmuje)i daj sobie spokój z tymi bzdurami które wymyślasz. |
|