|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | Jaro 1969 (2008-11-09) | | Ostatnio komentował | jerzymatuszewski (2008-11-22) | | Aktywnosc | Komentowano 21 razy, czytano 354 razy | | Lokalizacja | | | Podpięte zawody | Bieg Niepodległo¶ci
| | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2008-11-09, 19:50
Bieg Niepodległosci - Grodzisk Mazowiecki, 9.11.2008
| Niestety dawno nie przeżyłem takiego rozczarowania jak dziś. Brałem udział w zeszłorocznym biegu i byłem zachwycony organizacją.W tym roku było koszmarnie. W komunikacie miały być medale nagrody za miejsca 1-6 w generalnej mężczyzn cuda na kiju a na mecie czekał jakiś paskudny dyplom i nagrody za 1-3.Nie wspominam już o wymierzeniu trasy. Organizator pomyślał chyba o ściągnięciu elity choć i u nich widziałem rozczarowanie( zwłaszcza spoza podium).Niestety tym samym orgom przytrafiły się wpadki przy Biegu Ursynowa więc przestaje mnie to dziwić.Nota za organizację PAŁA! |
| | | | | |
|
2008-11-09, 20:26
Rozczarowanie..?!
Witam.
Jestem również rozczarowany organizacją biegu i brakiem obiecanych medali.
Jestem również ciekawy, jaki będzie komunikat końcowy skoro dane z nazwiskiem
i numerem zostały na koszulkach. A nie rzuciły mi się osoby, które notowały zawodników.
I na koniec podczas zawodów powiedziano, że nagrody będą od 1-8m i 1-6k, a oprócz trójki na podium nikogo więcej nie wyczytano.
„Pewnie wyślą pocztą jak te obiecane medale……”
|
| | | | |
| | | | | |
|
2008-11-09, 23:10
| Wie ktoś coś o jakiś fotkach z biegu ?? |
| | | | | |
|
2008-11-10, 08:46
| Wczoraj w wiadomościach warszawskich TVP Info (wieczornych) był krótki materiał o biegu. |
| | | | | |
|
2008-11-10, 08:52
| Bardzo rzadko zabieram głos. Ale tym razem muszę - pro publico bono. Bardzo fajną imprezę zepsuł moim zdaniem poważny zgrzyt - albo jak komentowali inni bardziej dosadnie oszustwo. Po co pisac w regulaminie o medalach, jeśli później ich nie ma (zwłaszcza że miały je otrzymać także dzieci!)? Jak mozna je wysłać pocztą, skoro uczestnicy nie podawali zgłaszajac sie adresu? Miasto Grodzisk a głównie Pan Burmistrz powinien zadac sobie pytanie co chce osiągnac firmując namem taki bieg? Super nagrody dla elity i grochówka plus beznadziejny dyplom dla pozostałych...Z rekreacja ma to niewiele wspólnego a w zestawieniu ze Świetem Niepodległości zakrawa na farsę i świętokradztwo. |
| | | | | |
|
2008-11-10, 10:18
Bez medalu nie podchodź!!!
No tak to już bywa, że tak jak całe społeczeństwo dzieli kasa, polityka, lub światopogląd wyznaniowy, tym razem w sposób widoczny, biegaczy podzieliły - medale.
Ja umieszczam się po stonie osób zadowolonych z biegu. Czas sobie zmierzyłem (w podobny sposób jak na treningach), dystans nie był atestowany więc pretensji nie mam. A medale??? Bieg był nieodpłatny więc nie będę jęczał o medal. Pojechałem do Grodziska i zobaczyłem bardzo ładne miejsce, zaangażowanych ludzi, którym wogóle się chce. Założę się że Pan Burmistrz więcej zrobi dla biegania w Grodzisku niż "medalowi kolekcjonerzy". Jeśli medale mają być jedynym czynnikiem popularyzacji biegania, to jestem pewien, że w Polsce długo nie doczekamy się 10 000 uczestników biegu maratońskiego. A organizacja??? Niecały rok temu w Toruniu odbył się I Bieg Zamkowy. Chyba żaden z uczestników nie był pewien czy przebiegł całą trasę. Oznakowanie i poprowadzenie trasy - fatalne. Ale były medale!!! Czy to uratowało organizatorów przed ścięciem? Medal z Torunia mam, ale nie mam pewności czy pokonałem całą trasę! Mam także świadomość, że czasem warto zrezygnować z fundowania medali tylko po to by bieg się wogóle odbył.
Dołączam do forumowiczów ze wstydem bo wstyd mi czasem za tych biegowych "wyjadaczy" - bez medalu nie podchodź. |
| | | | | |
|
2008-11-10, 11:41
| Panie Remku. Czy zna Pan taki termin prawny jak "Publiczne przyrzeczenie"? A jesli nie, to czy zna Pan staropolskie "słowo drozsze pieniedzy"? W Regulaminie biegu stoi jak wół "Medale dla pierwszych 70" - nie było medali jest skucha. To, ze Panu nie zależy na pamiatce w postaci medalu to Pańska sprawa - prosze jednak niedeprecjonować tych jak Pan nazwał "kolekcjonerów". Moja sprawa co i w jakiej ilości kolekcjonuje. Wystarczyło napisac w Regulaminie, ze pamiątką będzie grochówka a byc moze kolekcjonerzy tacy jak ja wybraliby sobie inny bieg. Trasa nie miała 5km za Chiny, ale rzeczywiście bez atestu nalezało sie z tym liczyć. Bieg Zamkowy w Toruniu to był jawny skandal a tzw. "medal" - kawałek plastiku na chińskiej sznurówce zakrawał o wyłudzenie. Niech Pan pojedzie na Bieg do Łubianki (także bez wpisowego) zobaczy Pan co znacza organizatorzy którym sie chce. Chociaż musi sie Pan liczyc z pięknym medalem wreczanym na mecie każdemu, ale mysle, ze to nie bardzo by Panu jednak przeszkadzało... |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-11-10, 12:15
| W 100% popieram wypowiedź Cysia.A regulamin chyba po coś ustala, prawda? |
| | | | | |
|
2008-11-10, 13:21
| Ale numer! Nie jestem pewien - ale wydaje mi sie Panie Jarku ze całe 5 km biegłem za Panem (zajrzałem do Pana wizytówki i to chyba Pan). Miał Pan czas w granicach 19:30?? Jesli tak to dzięks za dobre tempo! |
| | | | | |
|
2008-11-10, 14:53
"Publiczne przyrzeczenie" i "Słowo droższe od pieniędzy"
2008-11-10, 11:41 - Cyś napisał/-a:
Panie Remku. Czy zna Pan taki termin prawny jak "Publiczne przyrzeczenie"? A jesli nie, to czy zna Pan staropolskie "słowo drozsze pieniedzy"? W Regulaminie biegu stoi jak wół "Medale dla pierwszych 70" - nie było medali jest skucha. To, ze Panu nie zależy na pamiatce w postaci medalu to Pańska sprawa - prosze jednak niedeprecjonować tych jak Pan nazwał "kolekcjonerów". Moja sprawa co i w jakiej ilości kolekcjonuje. Wystarczyło napisac w Regulaminie, ze pamiątką będzie grochówka a byc moze kolekcjonerzy tacy jak ja wybraliby sobie inny bieg. Trasa nie miała 5km za Chiny, ale rzeczywiście bez atestu nalezało sie z tym liczyć. Bieg Zamkowy w Toruniu to był jawny skandal a tzw. "medal" - kawałek plastiku na chińskiej sznurówce zakrawał o wyłudzenie. Niech Pan pojedzie na Bieg do Łubianki (także bez wpisowego) zobaczy Pan co znacza organizatorzy którym sie chce. Chociaż musi sie Pan liczyc z pięknym medalem wreczanym na mecie każdemu, ale mysle, ze to nie bardzo by Panu jednak przeszkadzało... |
| Ze spokojem odpowiadam. Znam terminy, o które Pan pytał. Nie zmieni to jednak mojej postawy. Nie czuję się oszukany. Nie twierdzę także, że kolekcjonowanie medali jest czymś nagannym. Szkoda, że Pan to tak odbiera. Moja wypowiedź dotyczyła bardziej istotnej wartości, którą wynoszę z uprawiania sportów biegowych. Medal jest tylko dodatkiem do całości i ma Pan rację pisząc, że nie będzie mi przeszkadzał kiedy go otrzymam np. w Łubiance. Nie przeszkadza mi także jego brak. Tak jak nie przeszkadzała mi wysokość nagród za podium w Grodzisku, notabene też nie zgodna z regulaminem. Nie przeszkadza mi fakt, że grochówka była gorąca a Dyplom był formatu mini. Przeszkadza mi jednak ocenianie całości wydarzenia przez swoje subiektywne odczucia czy fantazje. Proszę nie wysyłać mnie do Łubianki, bo może okazać się, że nie spodoba mi się kolor asfaltu lub nadruk na numerach startowych i będzie checa:) Bez obawy. Do Łubianki pewnie kiedyś się wybiorę po wrażenia i medal a tradycyjnie z całego regulaminu przeczytam to co mnie interesuje. Gratuluję Panu zapewne pięknej kolekcji medali i proszę zerknąć na półkę - medal z Torunia był na sznurówce ale nie był plastikowy:) |
| | | | | |
|
2008-11-10, 15:10
| Różni nas chyba to że oprócz znajomości terminów o które nieśmiało Pana zapytałem, ja uważam ze dobrze byłoby to co się obiecało dotrzymać, a dla Pana nie jest to ważne. I ok. Na tym skończmy. Szanuję Pana zdanie pozostając przy swoim. Zycze biegowych sukcesów. |
| | | | | |
|
2008-11-10, 21:53
kpina
| W tym roku niestety nie byłem na biegu w Grodzisku ale widzę że nie mam czego żałować-byłem w ubiegłym roku ,medale były,dyplomów nie wystarczyło dla wszystkich,widzę że sytuacja się powtarza, mało tego nawet orgi zakpili sobie- niech mi nikt nie mówi że po biegu nie czeka na upragniony medal, ja cieszę się z każdego wybieganego - poza tym jak kolega wcześniej wspomiał trzeba napisać że nic nie będzie i wszystko będzie jasne,,,ale to nie pierwszy raz się tak zdarzyło,miejmy nadzieję ze ostatni...pozdrawiam wszystkich biegaczy,Robson. |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-11-10, 22:38
| Tak! To byłem ja! Gratuluję wyniku i pozdrawiam!Pozdrowienia również dla Roberta. |
| | | | | |
|
2008-11-11, 07:36
ok. 5 km w Grodzisku M.
Miasteczko ładne. Pogoda również.Bieg do historii. Odbył się. Niedociągnięcia organizatorów. Trasa za krótka. Brak zegara na mecie. Podwójne kartki na koszulkach. Biuro Zawodów robi łaskę, że ..., acha i te NIEBEZPIECZNE BARIERKI na starcie i mecie.
Duuuużo do nadrobienia w 2009 r. i tak chyba nie przyjadeę. |
| | | | | |
|
2008-11-12, 15:28
Lepiej biegać bez medalu niż nie biegać w ogóle... ;)
2008-11-10, 10:18 - Remek napisał/-a:
No tak to już bywa, że tak jak całe społeczeństwo dzieli kasa, polityka, lub światopogląd wyznaniowy, tym razem w sposób widoczny, biegaczy podzieliły - medale.
Ja umieszczam się po stonie osób zadowolonych z biegu. Czas sobie zmierzyłem (w podobny sposób jak na treningach), dystans nie był atestowany więc pretensji nie mam. A medale??? Bieg był nieodpłatny więc nie będę jęczał o medal. Pojechałem do Grodziska i zobaczyłem bardzo ładne miejsce, zaangażowanych ludzi, którym wogóle się chce. Założę się że Pan Burmistrz więcej zrobi dla biegania w Grodzisku niż "medalowi kolekcjonerzy". Jeśli medale mają być jedynym czynnikiem popularyzacji biegania, to jestem pewien, że w Polsce długo nie doczekamy się 10 000 uczestników biegu maratońskiego. A organizacja??? Niecały rok temu w Toruniu odbył się I Bieg Zamkowy. Chyba żaden z uczestników nie był pewien czy przebiegł całą trasę. Oznakowanie i poprowadzenie trasy - fatalne. Ale były medale!!! Czy to uratowało organizatorów przed ścięciem? Medal z Torunia mam, ale nie mam pewności czy pokonałem całą trasę! Mam także świadomość, że czasem warto zrezygnować z fundowania medali tylko po to by bieg się wogóle odbył.
Dołączam do forumowiczów ze wstydem bo wstyd mi czasem za tych biegowych "wyjadaczy" - bez medalu nie podchodź. |
I ja jestem zadowolony z biegu, ładna pogoda, impreza darmowa no i pierwszy raz byłem w Grodzisku. Nie biegam dla dyplomów i medali (chciaż każdy wręczony na mecie sprawia mi radość) a dla przyjemności jaką sprawia mi bieganie i przebywanie w ruchu. Z Grodziska nie przywiozłem medalu a gdy nie dostałem go na mecie nawet o nim nie myślałem.
Rozumię też tych, którzy nie są zadowoleni z powodu nie dotrzymania trofeum, jakie organizator zapewniał. Jes to bezsprzecznie organizatorskie niedociągnięcie, ale...
Widzę, że mamy podobne zdanie i podobny czas w tym biegu (to ja pytałem na mecie czy mierzyłeś czas)
Pozdrawiam
|
| | | | | |
|
2008-11-13, 08:53
Wyniki
| Zamieściliśmy wyniki biegu. Przysłał Piotr Jakóbik. |
| | | | | |
|
2008-11-14, 11:29
Lepiej biegać...
2008-11-12, 15:28 - getabout napisał/-a:
I ja jestem zadowolony z biegu, ładna pogoda, impreza darmowa no i pierwszy raz byłem w Grodzisku. Nie biegam dla dyplomów i medali (chciaż każdy wręczony na mecie sprawia mi radość) a dla przyjemności jaką sprawia mi bieganie i przebywanie w ruchu. Z Grodziska nie przywiozłem medalu a gdy nie dostałem go na mecie nawet o nim nie myślałem.
Rozumię też tych, którzy nie są zadowoleni z powodu nie dotrzymania trofeum, jakie organizator zapewniał. Jes to bezsprzecznie organizatorskie niedociągnięcie, ale...
Widzę, że mamy podobne zdanie i podobny czas w tym biegu (to ja pytałem na mecie czy mierzyłeś czas)
Pozdrawiam
|
Witam, ja również należę do zadowolonych - gdyż był to mój debiut w ściganiu się po ulicach( nie licząc biegania na WF w szkole średniej). Byłem również zadowolony z wyniku (60-ty), z czasu...( choć jak tu piszą dośwadczeni biegacze 5000 troszkę naciągane ) Miło dostać by medal ( ja i tak bym się "nie załapał") ale dla mnie bieganie ( od 3 miesięcy) jest czymś więcej niż szybszą wersją chodzenia. Tak jak powiedział p. Domink - bieganie to radość, nie wiem czy nadużyciem będzie termin " to rodzaj filozofi". Tak czy inaczej - wiem, że za rok też pobiegnę. Notabene jestem mieszkańcem Grodziska i biegłem swoją ulicą (na balkonie miałem wiernego kibica i na trasie też...( http://pl.youtube.com/watch?v=ZQ4KUvL1SRc )
PS fotki są tu http://www.sportevolution.pl/foto-galerie/grod_listopad_08/index.html
Pozdrawiam wszystkich...którzy nie tylko BIEGAJĄ do "roboty"
|
| | | | |
| | | | | |
|
2008-11-22, 00:47
Metarmorfoza?
2008-11-14, 11:29 - kulja63 napisał/-a:
Witam, ja również należę do zadowolonych - gdyż był to mój debiut w ściganiu się po ulicach( nie licząc biegania na WF w szkole średniej). Byłem również zadowolony z wyniku (60-ty), z czasu...( choć jak tu piszą dośwadczeni biegacze 5000 troszkę naciągane ) Miło dostać by medal ( ja i tak bym się "nie załapał") ale dla mnie bieganie ( od 3 miesięcy) jest czymś więcej niż szybszą wersją chodzenia. Tak jak powiedział p. Domink - bieganie to radość, nie wiem czy nadużyciem będzie termin " to rodzaj filozofi". Tak czy inaczej - wiem, że za rok też pobiegnę. Notabene jestem mieszkańcem Grodziska i biegłem swoją ulicą (na balkonie miałem wiernego kibica i na trasie też...( http://pl.youtube.com/watch?v=ZQ4KUvL1SRc )
PS fotki są tu http://www.sportevolution.pl/foto-galerie/grod_listopad_08/index.html
Pozdrawiam wszystkich...którzy nie tylko BIEGAJĄ do "roboty"
|
| Jestem zaskoczony niepozytywnymi opiniami o tym biegu.Ale niestety opiniować nie mogę,gdyż na tym biegu nie byłem.Byłem na pół maratonie i wszystko było było w porządku .Daruma i jej pomocnicy (rodzina) zorganizowali bieg na poziomie. Z jakiego powodu ta obsuwa? |
| | | | | |
|
2008-11-22, 06:31
2008-11-22, 00:47 - Wojtek G napisał/-a:
Jestem zaskoczony niepozytywnymi opiniami o tym biegu.Ale niestety opiniować nie mogę,gdyż na tym biegu nie byłem.Byłem na pół maratonie i wszystko było było w porządku .Daruma i jej pomocnicy (rodzina) zorganizowali bieg na poziomie. Z jakiego powodu ta obsuwa? |
| Wojtku, czy Ty czasem nie pomyliłeś Wielkopolski z Mazowszem? |
| | | | | |
| 
2008-11-22, 07:21
Starość nie radość.
2008-11-22, 06:31 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Wojtku, czy Ty czasem nie pomyliłeś Wielkopolski z Mazowszem? |
Faktycznie Jurek masz rację - i dobrze,że pomyliłem.Może Daruma mi wybaczy? Do dzisiaj tak zarówno w pracy jak i w domu mam na tapecie monitora wolontariuszkę z półmaratonu Grodziskiego,tego lepszego jeżeli chodzi o organizację biegu.
Blondynka która sprzedawała przy stoliku medale z pierwszej edycji.Dodam,że na medalu był zmieniony napis z oficjalnego na tylko pamiątkowy,okolicznościowy.Podczas biegu ta piękność podawała nam przed nawrotem picie.Musiała ci się rzucić w oczy,Wielu kolegów w pracy i przełożonych pyta mnie kto to taki gości na moim monitorze? Podejrzewają,że to ktoś z rodziny,a to zwykła (i piękna) mieszkanka miasta które pomyliłem. |
|
|
|
| |
|
