|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek zamknięty ogólnodostępny | | Multi-Forum | Cross Ostrzeszowski | | Wątek założył | henry (2008-04-07) | | Ostatnio komentował | emka64 (2008-04-24) | | Aktywnosc | Komentowano 53 razy, czytano 594 razy | | Lokalizacja | | | Podpięte zawody | 44 Cross Ostrzeszowski
| | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2008-04-11, 21:48
| Czy może mi ktoś napisać w tym wątku program minutowy zawodów,bardzo mi jest potrzebny.Możecie mi też przysłać na e-mail danield92@o2.pl chodzi mi najbardziej o start półmaratonu i biegi gimnazjlaistów. |
| | | | | |
|
2008-04-11, 22:13
Regulamin
2008-04-11, 21:48 - danield92 napisał/-a:
Czy może mi ktoś napisać w tym wątku program minutowy zawodów,bardzo mi jest potrzebny.Możecie mi też przysłać na e-mail danield92@o2.pl chodzi mi najbardziej o start półmaratonu i biegi gimnazjlaistów. |
| Wystarczy przeczytać regulamin zamieszczony w dziale KALENDARZ - są tam wszystkie niezbędne informacje oraz telefony - zamiast zrzucać pracę i dzwonienie na innych. |
| | | | |
| | | | | |
| 
2008-04-12, 14:23
Nie jadę
| Okazuje się, że nie jadę ale życzę wszystkim wspaniałej zabawy biegowej. I jeszcze jedna ciekawostka. Jest to chyba jedyna impreza w Polsce biletowana , dla kibiców oczywiście. A takie otrzymywałem pamiątki 40 i około 20 lat temu. |
| | | | | |
|
2008-04-12, 14:42
2008-04-11, 21:48 - danield92 napisał/-a:
Czy może mi ktoś napisać w tym wątku program minutowy zawodów,bardzo mi jest potrzebny.Możecie mi też przysłać na e-mail danield92@o2.pl chodzi mi najbardziej o start półmaratonu i biegi gimnazjlaistów. |
Gimnazium I-II kl dz. 13.00
-//- -//- chł. 13.05
-//- III kl.dz. 13.09
-//- III kl chł. 13.15 |
| | | | | |
|
2008-04-13, 22:13
| I po crossie.Napisze w paru zdaniach moje odczucia.Wróciłem na trasy ostrzeszowskie po około 10 latach.Miłe zaskoczenie co do trasy biegu(6km)!Perfekcyjna-typowo crossowa!żadnego asfaltu jak kiedyś;-).Organizacja 5+,nie daję 6 dlatego ,że są pewne niedociągnięcia ,choć rozumiem ,że nad tym "motłochem"nikt nie jest w stanie zapanować(chociażby długie oczekiwanie na start i dekorację najlepszych).Ogólnie moje odczucia co do imprezy są rewelacyjne po tylu latach nieobecności i wpisuję ją na stałe do mojego kalendarza;-))) |
| | | | | |
|
2008-04-13, 22:32
| Takiego bałaganu nie widziałem nigdzie . Z porządkowych nikt nie wiedział gdzie jest start. Oznaczenie trasy to wg organizatorów chorągiewki, tylko na 10 km było oznaczenie kilometrów, na ostatnich kilometrach trzeba było się zatrzymywać i pytać o trasę bo biegły różne dystanse różnymi trasami. Na mecie nikt nie potrafił podać czasu, ani miejsca w generalce bo nikt tego nie liczył! Musiałem sam stać i liczyć ilu jeszcze biegnie. Pani sędzina się wkurzyła, gdy jej powiedziałem, że jeszcze z godzinę postoi bo biegnie jeszcze Helmut z Hamburga . A kto wie jakie były faktyczne długości biegów? Masakra. Totalne przeciwieństwo Biegu Sokoła. |
| | | | | |
|
2008-04-14, 00:47
Popieram
2008-04-13, 22:32 - emka64 napisał/-a:
Takiego bałaganu nie widziałem nigdzie . Z porządkowych nikt nie wiedział gdzie jest start. Oznaczenie trasy to wg organizatorów chorągiewki, tylko na 10 km było oznaczenie kilometrów, na ostatnich kilometrach trzeba było się zatrzymywać i pytać o trasę bo biegły różne dystanse różnymi trasami. Na mecie nikt nie potrafił podać czasu, ani miejsca w generalce bo nikt tego nie liczył! Musiałem sam stać i liczyć ilu jeszcze biegnie. Pani sędzina się wkurzyła, gdy jej powiedziałem, że jeszcze z godzinę postoi bo biegnie jeszcze Helmut z Hamburga . A kto wie jakie były faktyczne długości biegów? Masakra. Totalne przeciwieństwo Biegu Sokoła. |
Z góry przepraszam ale to w większości Moja indywidualna opinia o tym biegu !
Podobno 44 bieg... jak dla mnie to niektóre biegi o znacznie krótszy stażu są lepsze. Mistrzostwa Świata a zapisy na Maszynach do pisania typu " początek lat 80 -tych (czyt. PRL)". Jedyne co świadczy o tym iż ten bieg ma swoje lata a nie koniecznie przynosi chlubę, to numery startowe które towarzyszą od kilku by nie napisać kilkunastu edycji tego biegu co było widać (nie mówię o 21km). Ciekawe co powiedzą koledzy z Europy i przede wszystkim z Afryki o Polsce. Zapisany byłem wcześniej razem z kolegami że mnie nie znaleźli płaciłem wpisowe wyższe. Stratowałem na 6km przed biegiem mieliśmy wejść do tzw. boksów- czułem sie jak koń wyścigowy, a po biegu z powrotem do boksu z nakazem pozostania w nim dla najlepszych aż do momentu wejścia na pudło, a potem zdziwienie organizatorów że im triumfatorzy "pouciekali". Jedyny plus to iż nagrody w generalce- półmaratonu w porządku no i w 6km. Jeśli chodzi o kategorie wiekowe to już dosłownie nic "statuetka" ( mówię o półmaratonie). Bałagan z ustalaniem miejsc również na 6km (6 km to było tylko na papieże, w rzeczywistości nie daje więcej niż 5,2km ) oraz co najlepsze z kategoriami nagradzania zawodników w półmaratonie. Można by długo wymieniać... Ale plusy również były- Przede wszystkim pogoda, gorący doping, spikerzy...no i wspomniane wyżej poszczególne nagrody oraz ciekawa trasa. Mam nadzieje że organizatorzy wezmą sobie do serca ten skromny komentarz i na przyszłość nie popełnią tak rażących błędów. No i drobna sugestia na koniec... nie trzeba trzymać i wpuszczać ludzi do boksów, mogą się źle poczuć;/ wystarczy poinformować o której m.w. jest dekoracja i zawodnicy sami się zgłoszą w odpowiednim czasie zamiast marznąć itd... Aha i czy nie lepiej było by... jak by strat np z 12.26 przenieś na 12.30 skoro strat i tak odbył się po tym czasie...;/
P.S. Komentarza nad tymi 2 z grzeczności nie oceniam ! |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-04-14, 10:33
| zamieszania było i to sporo, do tego opłata startowa podniesiona o połowę,nie wiadomo nawet z jakiej przyczyny,(?)a co do dysnatów, to w regulaminie pisze "OK" 21000 m czy "OK" 6000 czy "OK" 4000 m, ale tak na marginesie to już 44 cross, więc dużo było czasu żeby jednak wymierzyć te trasy bardziej precyzyjnie, bardzo się zdziwiłam gdy na mecie po pokonaniu "OK" 4000 m miałam nie całe 14 min (!) ... ale były też plusy - ciekawa crossowa trasa i Robert Korzeniowski jako gość honorowy :) |
| | | | | |
|
2008-04-14, 11:18
| zrobił ktoś zdjęcie czołówce bez butów? |
| | | | | |
|
2008-04-14, 11:30
2008-04-14, 11:18 - Artek napisał/-a:
zrobił ktoś zdjęcie czołówce bez butów? |
| Biegłem w Biegu Głównym i jak dobiegłem to już było po Biegu na 6km (a raczej 5 z kawałkiem), a tylko tam biegali na boso. |
| | | | | |
|
2008-04-14, 15:51
Maratonypolskiepeeltim
A mi najbardziej podobał się numerek startowy z 1364 roku, który był tak mały, że po założeniu mógł służyć za maskę przeciwkurzową ,oraz pan przy zapisach, który gromkim głosem wołał- "CISZAAAAA!! Tu nie stodoła"
W kolejce po odbiór numeru ustawiłem sie jako 5 ( piąty) i stałem dokładnie 35 minut , i nie miało tu znaczenia czy byłem zapisany wcześniej czy też nie.
Trasa bardzo urocza , po lewej stronie rybka ( na haczyku wędkarza), po prawej koniki, które jakoś tak dziwnie na nas patrzyły (a może tylko na mnie).
Zaznaczam jednak ,że nic mnie nie zdenerwowało i będę te imprezę wspominał bardzo miło...
O przepraszam , wkurzył mnie pan przy zapisach, który to zdenerwował się ( tak na poważnie), że tu tak dużo ludzi czeka a ja mam taką długą nazwę klubu , po czym po próbach skrócenia tej nazwy ( co trwało dłużej niż samo wpisanie)łaskawie wystukał na maszynie ( z 1875 roku) nazwę - "Maratonypolskiepeeltim"
Niestety karteczka z tym wpisem jeszcze przed startem uległa zniszczeniu ( z mojej winy) więc straciłem najlepszą pamiątkę z biegu.
|
| | | | | |
|
2008-04-14, 15:59
Około
2008-04-14, 10:33 - di napisał/-a:
zamieszania było i to sporo, do tego opłata startowa podniesiona o połowę,nie wiadomo nawet z jakiej przyczyny,(?)a co do dysnatów, to w regulaminie pisze "OK" 21000 m czy "OK" 6000 czy "OK" 4000 m, ale tak na marginesie to już 44 cross, więc dużo było czasu żeby jednak wymierzyć te trasy bardziej precyzyjnie, bardzo się zdziwiłam gdy na mecie po pokonaniu "OK" 4000 m miałam nie całe 14 min (!) ... ale były też plusy - ciekawa crossowa trasa i Robert Korzeniowski jako gość honorowy :) |
Zgadzam się z Dianą. po tylu latach można przecież wymierzyć dystanse z większą dokładnością.
Np dystans "ok. 6000 m" miał ok. 5000 m a to już dość znaczna różnica.
Diana , nie zaliczaj R. Korzeniowskiego do plusów bo przecież Ci ręki nie podał hłe, hłe. |
| | | | |
| | | | | |
| 
2008-04-14, 16:08
2008-04-14, 15:51 - kertel napisał/-a:
A mi najbardziej podobał się numerek startowy z 1364 roku, który był tak mały, że po założeniu mógł służyć za maskę przeciwkurzową ,oraz pan przy zapisach, który gromkim głosem wołał- "CISZAAAAA!! Tu nie stodoła"
W kolejce po odbiór numeru ustawiłem sie jako 5 ( piąty) i stałem dokładnie 35 minut , i nie miało tu znaczenia czy byłem zapisany wcześniej czy też nie.
Trasa bardzo urocza , po lewej stronie rybka ( na haczyku wędkarza), po prawej koniki, które jakoś tak dziwnie na nas patrzyły (a może tylko na mnie).
Zaznaczam jednak ,że nic mnie nie zdenerwowało i będę te imprezę wspominał bardzo miło...
O przepraszam , wkurzył mnie pan przy zapisach, który to zdenerwował się ( tak na poważnie), że tu tak dużo ludzi czeka a ja mam taką długą nazwę klubu , po czym po próbach skrócenia tej nazwy ( co trwało dłużej niż samo wpisanie)łaskawie wystukał na maszynie ( z 1875 roku) nazwę - "Maratonypolskiepeeltim"
Niestety karteczka z tym wpisem jeszcze przed startem uległa zniszczeniu ( z mojej winy) więc straciłem najlepszą pamiątkę z biegu.
|
| Ponarzekałem w poprzednim mailu, ale ani krzty się nie zdenerwowałem, jakże mógłbym, gdy poznałem koleżankę z peeltimu? I też dodam kilka śmiesznych dialogów . Przy zapisach pytam gościa : - Tylko 60 osób w biegu głównym ? A on na to - " a bo jakiś maraton podobno się odbywa i tam dużo pojechało.(Dębno - przypis. autora). No i na mecie, liczę karteczki, żeby się dowiedzieć, który byłem: sędzina -"niech pan nie liczy, bo i tak się pan nie doliczy", ja na to "a będą gdzieś wyniki?" - "powiedzcie organizatorowi,to na drugi rok będziemy inaczej liczyły"(dodam, ze karteczki kładły kategoriami),i za chwilę "ciekawe czy długo tu będziemy stały", ja- "jeszcze panie postoją bo biegnie Helmut z Hamburga, to pewnie jeszcze z godzinę" "no niech nas pan nie wkurza, ale nas załatwili" itd . Ale śmiesznie było, po wypowiedziach widzę , że śmieszniej niż w Dębnie |
| | | | | |
|
2008-04-14, 16:28
| Wie ktos gdzie mozna wyniki zobacztc bo ja nie moge znalesc |
| | | | | |
|
2008-04-14, 19:54
Dezinformator ma rację
| Podpisuję, się pod opinią o biegu Dezinformatora. 44 lata organizacji a bajzel jak ... . Jedyny plus to super trasa na niby 21 km. |
| | | | | |
|
2008-04-14, 20:03
2008-04-14, 00:47 - Dezinformator napisał/-a:
Z góry przepraszam ale to w większości Moja indywidualna opinia o tym biegu !
Podobno 44 bieg... jak dla mnie to niektóre biegi o znacznie krótszy stażu są lepsze. Mistrzostwa Świata a zapisy na Maszynach do pisania typu " początek lat 80 -tych (czyt. PRL)". Jedyne co świadczy o tym iż ten bieg ma swoje lata a nie koniecznie przynosi chlubę, to numery startowe które towarzyszą od kilku by nie napisać kilkunastu edycji tego biegu co było widać (nie mówię o 21km). Ciekawe co powiedzą koledzy z Europy i przede wszystkim z Afryki o Polsce. Zapisany byłem wcześniej razem z kolegami że mnie nie znaleźli płaciłem wpisowe wyższe. Stratowałem na 6km przed biegiem mieliśmy wejść do tzw. boksów- czułem sie jak koń wyścigowy, a po biegu z powrotem do boksu z nakazem pozostania w nim dla najlepszych aż do momentu wejścia na pudło, a potem zdziwienie organizatorów że im triumfatorzy "pouciekali". Jedyny plus to iż nagrody w generalce- półmaratonu w porządku no i w 6km. Jeśli chodzi o kategorie wiekowe to już dosłownie nic "statuetka" ( mówię o półmaratonie). Bałagan z ustalaniem miejsc również na 6km (6 km to było tylko na papieże, w rzeczywistości nie daje więcej niż 5,2km ) oraz co najlepsze z kategoriami nagradzania zawodników w półmaratonie. Można by długo wymieniać... Ale plusy również były- Przede wszystkim pogoda, gorący doping, spikerzy...no i wspomniane wyżej poszczególne nagrody oraz ciekawa trasa. Mam nadzieje że organizatorzy wezmą sobie do serca ten skromny komentarz i na przyszłość nie popełnią tak rażących błędów. No i drobna sugestia na koniec... nie trzeba trzymać i wpuszczać ludzi do boksów, mogą się źle poczuć;/ wystarczy poinformować o której m.w. jest dekoracja i zawodnicy sami się zgłoszą w odpowiednim czasie zamiast marznąć itd... Aha i czy nie lepiej było by... jak by strat np z 12.26 przenieś na 12.30 skoro strat i tak odbył się po tym czasie...;/
P.S. Komentarza nad tymi 2 z grzeczności nie oceniam ! |
| Forum jest po to między innymi,żeby można wyrazić swoje osobiste odczucia co do biegu,więc uwaga w ostatnim zdaniu Twojego komentarza jest nie na miejscu(oceniać to sobie możesz sam siebie).Ja opisałem tą impreze jak ją widzę po powrocie na Ostrzeszowskie trasy po kilku latach.Co do ustalenia miejsc w biegu na 6 km to bałagan wynikł jedynie z winy jednego z zawodników ,który był w strefie medalowej!Zawodnicy startujacy w mistrzostwach swiata mieli inne(nowe numery startowe) |
| | | | | |
|
2008-04-14, 21:58
.
2008-04-14, 20:03 - jarekurbi napisał/-a:
Forum jest po to między innymi,żeby można wyrazić swoje osobiste odczucia co do biegu,więc uwaga w ostatnim zdaniu Twojego komentarza jest nie na miejscu(oceniać to sobie możesz sam siebie).Ja opisałem tą impreze jak ją widzę po powrocie na Ostrzeszowskie trasy po kilku latach.Co do ustalenia miejsc w biegu na 6 km to bałagan wynikł jedynie z winy jednego z zawodników ,który był w strefie medalowej!Zawodnicy startujacy w mistrzostwach swiata mieli inne(nowe numery startowe) |
Hm... tu się zgadzam " Forum jest po to między innymi,żeby można wyrazić swoje osobiste odczucia... " A czy Ja tego nie zrobiłem? Czy oceniłem coś po za biegiem i organizacją zawodów ?
Z grzeczności nie oceniałem Pana komentarza i jak pan powiedział chodzi o subiektywne odczucia, Ja nie zgadzam się z Pana komentarzem... a że żyjemy w wolnym kraju z możliwością wypowiedzi wyraziłem to w ten sposób i jest to z pewnością na miejscu . Natomiast jeśli chodzi o numery startowe nie będę polemizował w tej sprawie, chociaż wydaje mnie się iż Afrykańczycy i conajmniej Portugalczycy również mieli stare numery ale mogę się mylić za co z góry przepraszam, tak wszyscy razem startowaliśmy w tym samym biegu...a co za tym idzie koledzy z zagranicy widzieli nasze numery startowe. Jeśli chodzi o bałagan na 6 km w pełni się zgadzam... uważam jednak że to nie tylko Tamtego zawodnika była wina ( chociaż w większości Jego ). Szczerze powiedziawszy startowałem w Ostrzeszowie pierwszy raz,a więc nie wiem jak było kiedyś, ale skoro zrobili tak ogromne postępy to nie żałuje iż byłem tam dopiero teraz. Chociaż z wypowiedzi starszych kolegów wynika że nic się tam nie zmieniało, a patrząc na NASZE numery startowe no i maszyny do pisania nieś mię w to wątpić...
Widzę że Pan poczuł się urażony tym co napisałem mimo że się nie zgadzam z tym..., chciałbym najserdeczniej przeprosić... Widziałem że startował Pan już w Bukówcu Górny a więc widział Pan jak się organizuje profesjonalne biegi... I chyba zgodzi sie Pan zemną iż ten bieg... np. do Bukówca mimo krótszego "stażu" tego drugiego biegu nie ma porównania... Jest tu tyle komentarzy podobnych do mojego poprzedniego że nie zamierzam Pana za to atakować i nie chce , wręcz przeciwnie Doceniam! to iż ma Pan odmienne zdanie. Ja jeszcze raz przepraszam...również osoby które mogły się poczuć urażone szczerością mojej wypowiedzi. Wszystkich pozdrawiam życząc rekordów życiowych. |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-04-14, 22:08
2008-04-14, 21:58 - Dezinformator napisał/-a:
Hm... tu się zgadzam " Forum jest po to między innymi,żeby można wyrazić swoje osobiste odczucia... " A czy Ja tego nie zrobiłem? Czy oceniłem coś po za biegiem i organizacją zawodów ?
Z grzeczności nie oceniałem Pana komentarza i jak pan powiedział chodzi o subiektywne odczucia, Ja nie zgadzam się z Pana komentarzem... a że żyjemy w wolnym kraju z możliwością wypowiedzi wyraziłem to w ten sposób i jest to z pewnością na miejscu . Natomiast jeśli chodzi o numery startowe nie będę polemizował w tej sprawie, chociaż wydaje mnie się iż Afrykańczycy i conajmniej Portugalczycy również mieli stare numery ale mogę się mylić za co z góry przepraszam, tak wszyscy razem startowaliśmy w tym samym biegu...a co za tym idzie koledzy z zagranicy widzieli nasze numery startowe. Jeśli chodzi o bałagan na 6 km w pełni się zgadzam... uważam jednak że to nie tylko Tamtego zawodnika była wina ( chociaż w większości Jego ). Szczerze powiedziawszy startowałem w Ostrzeszowie pierwszy raz,a więc nie wiem jak było kiedyś, ale skoro zrobili tak ogromne postępy to nie żałuje iż byłem tam dopiero teraz. Chociaż z wypowiedzi starszych kolegów wynika że nic się tam nie zmieniało, a patrząc na NASZE numery startowe no i maszyny do pisania nieś mię w to wątpić...
Widzę że Pan poczuł się urażony tym co napisałem mimo że się nie zgadzam z tym..., chciałbym najserdeczniej przeprosić... Widziałem że startował Pan już w Bukówcu Górny a więc widział Pan jak się organizuje profesjonalne biegi... I chyba zgodzi sie Pan zemną iż ten bieg... np. do Bukówca mimo krótszego "stażu" tego drugiego biegu nie ma porównania... Jest tu tyle komentarzy podobnych do mojego poprzedniego że nie zamierzam Pana za to atakować i nie chce , wręcz przeciwnie Doceniam! to iż ma Pan odmienne zdanie. Ja jeszcze raz przepraszam...również osoby które mogły się poczuć urażone szczerością mojej wypowiedzi. Wszystkich pozdrawiam życząc rekordów życiowych. |
| A ja nie wiem czy Jarek Urban startował w Bukówcu bo nie rozpoznaję po stópkach |
| | | | | |
|
2008-04-14, 22:13
2008-04-14, 16:28 - pepe188 napisał/-a:
Wie ktos gdzie mozna wyniki zobacztc bo ja nie moge znalesc |
| Wyniki mówisz - masz na myśli bieg na 20,2 km? Otóż sam sobie zmierzyłem czas, potem przy paniach sędzinach przeliczyłem karteczki, które zebrały przed zawodnikami przede mną, potem poczekałem godzinę i policzyłem tych za mną i mam moje wyniki. Jak tego nie zrobiłeś - dupa blada. Co prawda, miłe panie sędziny na mecie zapewniały, że za 3 dni wyniki będą w internecie, ale ciekawe co tam będzie jak nikt nie mierzył czasów i nikt nie liczył generalki. Próbuj! |
| | | | | |
|
2008-04-15, 15:56
2008-04-14, 22:08 - emka64 napisał/-a:
A ja nie wiem czy Jarek Urban startował w Bukówcu bo nie rozpoznaję po stópkach |
| Startowałem kilka razy w Bukówcu i zgadzam sie ,ze cross(jak i wiele innych biegów)odstaje organizacyjnie od tej imprezy.Bukówiec to ekstraliga;-).W tym roku niestety nie wystartowałem,bo dzień wcześniej startowałem w duathlonie i dość mocno się zmęczyłem;-).Co do stópek to pewnie szło by poznać ,ale u naszych rywali z biegu na 6km(wiadomo o kogo chodzi:-))))))))))) |
|
|
|
| |
|
