|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek zamknięty ogólnodostępny | Multi-Forum | Biegi na szpilkach z Glamour | Wątek założył | Admin (2007-06-28) | Ostatnio komentował | Admin (2007-08-02) | Aktywnosc | Komentowano 48 razy, czytano 146 razy | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 |
| Do tego tematu podpięte są newsy:
| |
| POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2007-06-28, 09:18 2007 - Kolejna farsa GLAMOUR
Właśnie się dowiedziałem: w zeszły weekend w Warszawie na Nowym Świecie odbył się kolejny bieg wydawnictwa GLAMOUR na dystansie 100 metrów.
Bieg jest na tyle charakterystyczny, że należy w nim biec na minimum 7 cm szpilkach. Aby wystartować należy przyjść z numerem gazety Glamour. Co ciekawe nie można się wcześniej zapisać - decyduje kolejność rejestracji już na zawodach (co już tworzy pewną podejrzaną otoczkę)
W roku ubiegłym zawodniczka WKB Meta Lubliniec zajęła 4 miejsce (pierwsze niepłacone...) Nie miała szans przebić się do przodu, gdyż jak opowiadała, organizatorzy ustawili zawodniczki w rzędach wg swojego widzimisię - oczywiście wytypowane krewne i znajome królika były w pierwszym rzędzie... Wygrała zawodniczka, która miała podpiłowane szpilki, i od razu po starcie w pierwszych krokach je połamała biegnąć do mety już na płaskim obcasie... lekka kpina.
W tym roku, podobnie jak w ubiegłym, za pierwsze miejsce była nagroda w wysokości 10.000 pln w kosmetykach i ubraniach do wyboru w sklepach firmowych GLAMOUR. Za drugie i trzecie miejsce były mniejsze kwoty.
W tym roku... zwycięzcą okazał się mężczyzna! Przez kilka tygodni trenował bieganie w szpilkach, został przez swoją dziewczynę specjalnie ucharakteryzowany, umalowany itd. Nikt się nie zorientował, że jest facetem!
Jak podają media, na mecie organizator odmówił wydania nagrody (gdy okazało się podczas wywiadu, że to mężczyzna). Tymczasem... w regulaminie nie ma słowa o tym, że startować mogą wyłącznie kobiety!!! Co o tym sądzicie?
Moim zdaniem to farsa... Rozumiem intencje organizatorów, ale jeśli dali ciała i biorą się za organizację czegoś (zawodów) o czym nie mają zielonego pojęcia - to powinni za to teraz zapłacić. No i gdzie w takim przypadku jest ustawa o równouprawnieniu kobiet i mężczyzn???
Jeśli ktoś z was ma informacje na ten temat z pierwszej ręki - będę wdzięczny za podzielenie się nimi na forum. Moja wiadomość jest z trzeciej ręki, więc może być przekłamana... |
| | | | | |
| 2007-06-28, 09:51 ale jaja
2007-06-28, 09:18 - Admin napisał/-a:
Właśnie się dowiedziałem: w zeszły weekend w Warszawie na Nowym Świecie odbył się kolejny bieg wydawnictwa GLAMOUR na dystansie 100 metrów.
Bieg jest na tyle charakterystyczny, że należy w nim biec na minimum 7 cm szpilkach. Aby wystartować należy przyjść z numerem gazety Glamour. Co ciekawe nie można się wcześniej zapisać - decyduje kolejność rejestracji już na zawodach (co już tworzy pewną podejrzaną otoczkę)
W roku ubiegłym zawodniczka WKB Meta Lubliniec zajęła 4 miejsce (pierwsze niepłacone...) Nie miała szans przebić się do przodu, gdyż jak opowiadała, organizatorzy ustawili zawodniczki w rzędach wg swojego widzimisię - oczywiście wytypowane krewne i znajome królika były w pierwszym rzędzie... Wygrała zawodniczka, która miała podpiłowane szpilki, i od razu po starcie w pierwszych krokach je połamała biegnąć do mety już na płaskim obcasie... lekka kpina.
W tym roku, podobnie jak w ubiegłym, za pierwsze miejsce była nagroda w wysokości 10.000 pln w kosmetykach i ubraniach do wyboru w sklepach firmowych GLAMOUR. Za drugie i trzecie miejsce były mniejsze kwoty.
W tym roku... zwycięzcą okazał się mężczyzna! Przez kilka tygodni trenował bieganie w szpilkach, został przez swoją dziewczynę specjalnie ucharakteryzowany, umalowany itd. Nikt się nie zorientował, że jest facetem!
Jak podają media, na mecie organizator odmówił wydania nagrody (gdy okazało się podczas wywiadu, że to mężczyzna). Tymczasem... w regulaminie nie ma słowa o tym, że startować mogą wyłącznie kobiety!!! Co o tym sądzicie?
Moim zdaniem to farsa... Rozumiem intencje organizatorów, ale jeśli dali ciała i biorą się za organizację czegoś (zawodów) o czym nie mają zielonego pojęcia - to powinni za to teraz zapłacić. No i gdzie w takim przypadku jest ustawa o równouprawnieniu kobiet i mężczyzn???
Jeśli ktoś z was ma informacje na ten temat z pierwszej ręki - będę wdzięczny za podzielenie się nimi na forum. Moja wiadomość jest z trzeciej ręki, więc może być przekłamana... |
| | | | |
| | | | | |
| 2007-06-28, 09:54 regulamin
ehhhhhhhh..... chyba organizatorzy nie przewidzieli ,że ktoś będzie na tyle bezczelny... czego nie robi się dla swojej dziewczyny hmmmmmm |
| | | | | |
| 2007-06-28, 09:57 Dlaczego?
2007-06-28, 09:54 - Arti napisał/-a:
ehhhhhhhh..... chyba organizatorzy nie przewidzieli ,że ktoś będzie na tyle bezczelny... czego nie robi się dla swojej dziewczyny hmmmmmm |
Dlaczego bezczelny? Mnie taki pomysł się podoba - równouprawnienie i zero wzmianki w regulaminie, że nie mogą startowac mężczyźni. |
| | | | | |
| 2007-06-28, 10:00 Ale Kopernik też była kobietą
Takie jest oficjalne stanowisko organizatora z jego strony www.
Zaskakujący przebieg warszawskiego wyścigu na szpilkach Glamour
Warszawa, 25 czerwca 2007
Zaskakujący przebieg warszawskiego wyścigu na szpilkach Glamour
Wczoraj (niedziela, 24.06.2007) w Warszawie na Nowym Świecie odbył się wyścig na szpilkach Glamour. Była to druga edycja akcji organizowanej przez redakcję magazynu.
Na starcie biegu stanęły 73 panie spełniające warunki uczestnictwa w biegu: posiadające czerwcowe wydanie Glamour, mające ukończone 18 lat udokumentowane dowodem osobistym oraz ubrane w szpilki o wysokości minimum 7 cm.
Wyścig wygrała Agnieszka Brzostowska, która – dopiero przy odbieraniu nagrody – okazała się być mężczyzną ucharakteryzowanym na kobietę, posługującym się dowodem osobistym swojej siostry. „Agnieszka” wystartowała w biegu dla żartu, nie spodziewając się wygranej.
W trosce o zachowanie kobiecego charakteru biegu Komisja wyścigu podjęła decyzję o dyskwalifikacji niedoszłego beneficjenta zakupów w stylu „glamour”. Nagrody przyznano paniom, które jako kolejne ukończyły wyścig. Niniejszym klasyfikacja warszawskiej edycji biegu na szpilkach wygląda następująco:
I miejsce – Anna Małkiewicz z Warszawy z numerem startowym „2” – 10.000 zł na zakupy ze stylistami Glamour (czas 25’);
II miejsce – Iwona Balcerzak z Pyrzyc k. Szczecina z numerem startowym „1”, 2.000 zł na zakupy ze stylistami Glamour (czas 25’4”) – brała udział w ubiegłorocznym biegu, również zajmując II miejsce.
Wszystkie uczestniczki wyścigu otrzymały szampon i odżywkę Herbal Essences Głębia Odżywienia i Blasku, perfumy Naomi Campbell Cat deluxe At Night oraz upominki od Coca-Cola Light.
W przyszłą sobotę (30 czerwca) o godz. 16.00, wokół Skweru Kuracyjnego przy molo w Sopocie, odbędzie się jeszcze jedna edycja biegu. Dystans biegu: 150 metrów, liczba uczestniczek: 100 osób. Serdecznie zapraszamy.
Więcej informacji udziela:
Magda Bulera
PR Manager
Wydawnictwo Gruner + Jahr Polska
bulera.m@gjpoland.com.pl
Tel. (22) 607 02 23-24
Kom. 692 444 296 |
| | | | | |
| 2007-06-28, 10:03 Kpina i śmiech
CYTAT: W trosce o zachowanie kobiecego charakteru biegu Komisja wyścigu podjęła decyzję o dyskwalifikacji...
Proponuję podać sprawę do sądu. Sprawa jest jasna. Poza 10.000 pln zwycięzcy należy się kupa kasy odszkodowania. Osobiście nie popuściłbym organizatorom. Stać ich, więc niech zapłacą w sądzie tyle, żeby zabolało.
Co to w ogóle jest? W TROSCE O ZACHOWANIE KOBIECEGO CHARAKTERU DYSKWALIFIKUJEMY ZWYCIĘZCĘ. To może i zdyskwalifikować wszystkie grube dziewczyny które startowały, a także te które nie były umalowane? |
| | | | | |
| 2007-06-28, 10:10 racja
2007-06-28, 10:03 - Admin napisał/-a:
CYTAT: W trosce o zachowanie kobiecego charakteru biegu Komisja wyścigu podjęła decyzję o dyskwalifikacji...
Proponuję podać sprawę do sądu. Sprawa jest jasna. Poza 10.000 pln zwycięzcy należy się kupa kasy odszkodowania. Osobiście nie popuściłbym organizatorom. Stać ich, więc niech zapłacą w sądzie tyle, żeby zabolało.
Co to w ogóle jest? W TROSCE O ZACHOWANIE KOBIECEGO CHARAKTERU DYSKWALIFIKUJEMY ZWYCIĘZCĘ. To może i zdyskwalifikować wszystkie grube dziewczyny które startowały, a także te które nie były umalowane? |
Racja Adminie. Do sądu ich!!! Mimo "kobiecego charakteru" popieram w tym przypadku faceta. Jedno co mnie tylko martwi - to ten dowód osobisty - "Pani Agnieszka" posłużyła sie nie swoim dowodem, więc może nie byc tak lekko przed obliczem Temidy. |
| | | | |
| | | | | |
| 2007-06-28, 10:17
2007-06-28, 10:03 - Admin napisał/-a:
CYTAT: W trosce o zachowanie kobiecego charakteru biegu Komisja wyścigu podjęła decyzję o dyskwalifikacji...
Proponuję podać sprawę do sądu. Sprawa jest jasna. Poza 10.000 pln zwycięzcy należy się kupa kasy odszkodowania. Osobiście nie popuściłbym organizatorom. Stać ich, więc niech zapłacą w sądzie tyle, żeby zabolało.
Co to w ogóle jest? W TROSCE O ZACHOWANIE KOBIECEGO CHARAKTERU DYSKWALIFIKUJEMY ZWYCIĘZCĘ. To może i zdyskwalifikować wszystkie grube dziewczyny które startowały, a także te które nie były umalowane? |
Nie wygra w sądzie, posłużył się nieswoim dowodem, czyli oszukał przy weryfikacji, gdzie dopuszczane widać do startu były tylko kobiety.
Regulamin mówi "Uczestnikiem Akcji może być każda osoba ... " i tutaj jest jakaś sprzeczność bo dalej napisane są zasady dla uczestniczek i zwycieżczyń |
| | | | | |
| 2007-06-28, 10:45 No tak
2007-06-28, 10:17 - Artek napisał/-a:
Nie wygra w sądzie, posłużył się nieswoim dowodem, czyli oszukał przy weryfikacji, gdzie dopuszczane widać do startu były tylko kobiety.
Regulamin mówi "Uczestnikiem Akcji może być każda osoba ... " i tutaj jest jakaś sprzeczność bo dalej napisane są zasady dla uczestniczek i zwycieżczyń |
No i to jest dobra linia obrony: wygrała zawodniczka z numerem 10 - Agnieszka Brzostowska, która, jak się okazało w trakcie weryfikacji nie uczestniczyła w biegu więc nie mogła zostać nagrodzona.
I 10.000 pln popłynęło w siną dal :-) Ale w Biurze Zawodów można było zrobić burdę, gdyby nie chcieli zapisać faceta, bo niby dlaczego? Tyle że ustalanie przyczyny zajęło by formalnie tyle czasu, że już byłby komplet zgłoszeń :-) |
| | | | | |
| 2007-06-28, 11:26 przestępstwo
Niezły wałek - posługiwać się nieswoim dowodem. Dyskwalifikacja słuszna. Co innego gdyby miał dowód kobiecy ale swój ;-) |
| | | | | |
| 2007-06-28, 12:33 Niemowa
2007-06-28, 11:26 - Arti napisał/-a:
Niezły wałek - posługiwać się nieswoim dowodem. Dyskwalifikacja słuszna. Co innego gdyby miał dowód kobiecy ale swój ;-) |
A pomyśleć, że wystarczyło się nie odzywać i udawać niemowę :-))) |
| | | | | |
| 2007-06-28, 13:15 wygląd
2007-06-28, 12:33 - Admin napisał/-a:
A pomyśleć, że wystarczyło się nie odzywać i udawać niemowę :-))) |
dokładnie bo z wyglądu chyba nikt by się nie zorientował ;-)
Ale laski mówiły,że miał koturny i to też nie było sprawiedliwe ;-) |
| | | | |
| | | | | |
| 2007-06-28, 14:10 Można śmiało dołączyć ...
Suchy (Piotr)w swoim zapytaniu ...
"Dlaczego biegacze nie czytaja regulaminów?
Chcialbym sie dowiedziec, dlaczego tak jest..."
I choć to zupełnie inna historia to sprowadza się do tego samego - nasz feralny przebieraniec -nie przeczytał regulaminu i stracił 10.000zł
Oczywiście gdyby go zapisano jako mężczyznę biegnąc w szpilkach miałby 100% szans w każdym sądzie.
Pozdrawiam
Ps. warto czytać REGULAMINY.
|
| | | | | |
| 2007-06-28, 15:14 bieg w szpilkach
2007-06-28, 14:10 - Mariusz N napisał/-a:
Suchy (Piotr)w swoim zapytaniu ...
"Dlaczego biegacze nie czytaja regulaminów?
Chcialbym sie dowiedziec, dlaczego tak jest..."
I choć to zupełnie inna historia to sprowadza się do tego samego - nasz feralny przebieraniec -nie przeczytał regulaminu i stracił 10.000zł
Oczywiście gdyby go zapisano jako mężczyznę biegnąc w szpilkach miałby 100% szans w każdym sądzie.
Pozdrawiam
Ps. warto czytać REGULAMINY.
|
LINK: http://as | po pierwsze: nie stracił, ale nie zyskał {Po drugie: Jako mezsczyzne by go prawdopodobnie nie zapisano ,przy takich obostrzeniach,jk wyzej opisano , po trzecie: nie zbadane są wyroki sądów.Po czwarte z góry sam zakładał ze go nie zapiszą skoro próbował oszustwa.[dowód siostry] prwdopodobnie więc czytał. |
| | | | | |
| 2007-06-28, 15:21 Morda w kubel
Koles ma zwiazane rece. Nic nie moze zrobic bo: Art. 270. § 1.kk mowi:
Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
I dupa zbita. Jak koles zacznie dymic dostanie taka kontre i bedzie mial klopsa w dokumentach na najblizsze 10 lat. A kazdy z nas mogl sprawe zalatwic zgodnie z regulaminem i walczyc w imie rownouprawnienia. Ten kolo jest oszustem i falszerzem i szkoda gadac. |
| | | | | |
| 2007-06-28, 15:28 Ciekawe...
2007-06-28, 15:21 - morito napisał/-a:
Koles ma zwiazane rece. Nic nie moze zrobic bo: Art. 270. § 1.kk mowi:
Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
I dupa zbita. Jak koles zacznie dymic dostanie taka kontre i bedzie mial klopsa w dokumentach na najblizsze 10 lat. A kazdy z nas mogl sprawe zalatwic zgodnie z regulaminem i walczyc w imie rownouprawnienia. Ten kolo jest oszustem i falszerzem i szkoda gadac. |
Ale zastanawiam się teraz, czy faktycznie sprawdzano dowody osobiste. Bo może tylko na potrzeby mediów podano taką informację? Jeśli ktoś z czytelników był i widział jak przebiega rejestracja, to byłbym wdzięczny o komentarz: sprawdzano dowody osobiste czy nie sprawdzano?
Przecież dokumentów na zawodach praktycznie nigdy się nie sprawdza, więc czemu tak miałoby być tym razem??? Coś mi tutaj nie gra :-))) |
| | | | | |
| 2007-06-28, 16:52 Piękna organizacja
Według mnie cała ta "Agnieszka" to zwykły oszust. "Nie spodziewał/a (!) się, że wygra" (nie chce mi się wierzyć).
Jak by nie patrzyć niesamowitą reklamę organizatorzy zrobili sobie tą farsą.
Admin okaż trochę wyrozumiałości organizatorom :) nie każdy jest profesjonalistą jeśli chodzi o organizację imprez, tym bardziej, że jasno trzeba sobie powiedzieć, że jest to trudne przedsięwzięcie ( co widać po efektach niniejszego biegu ;-) ). Tak czy inaczej z niecierpliwością czekam na news'y z drugiego biegu :-) |
| | | | |
| | | | | |
| 2007-06-28, 17:48
Doskonały bieg, facet dopasował sie do jego formuły - powinien odebrac mydełka i waciki, zasłużył.
|
| | | | | |
| 2007-06-28, 18:41 teleexpress
Widzialem migawke w teleexpresie i koles nie negowal, gdy zwaracano sie do niego per "Pani Agnieszko". Oszust. Nawet jesli organizator nie sprawdzal dokumentow on jest oszustem. Nie chce zyc w kraju, gdzie kazdy spoglada na mnie jak na potencjalnego: zlodzieja, oszusta, gwalciciela czy elektora LPR. To, ze mam do kogos zaufanie nie uprawnia go do tego zeby mi zaje...ac portfel, gdy tylko odwroce sie plecami. Koles, jako facet na szpilkach powinien sie zglosic w biurze i zrobic rozpierduche, ze zgodnie z regulaminem i konstytucja RP jest dyskryminowany. Jednak wybral prostsza droge oszustwa i jest oszustem!!! |
| | | | | |
| 2007-06-28, 19:26
Zastanawia mnie, jaki miał rozmiar obuwia ten gościu, bo faceci z reguły mają znacznie większe i szersze stopy - więc w jaki sposób sobie dopasować szpilki? czyżby udział w tym biegu już dawno zaplanował i zrobił specjalne zamówienie na takie buty...? |
|
|
|
| |
|