Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [26]  PRZYJAC. [123]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
paulo
Pamiętnik internetowy
moja radość-bieganie

Paweł Kasierski
Urodzony: --------
Miejsce zamieszkania: Poznań
290 / 355


2019-02-07

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Spotkanie ze sobą i swoją motywacją (czytano: 488 razy)

 

„Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze” – napisała kiedyś Julie Isphording. Jest to chyba takie motto mojej książki o bieganiu, którą piszę już latami poprzez mój osobisty jogging. To właśnie ta determinacja sprawiła, że znów zacząłem stąpać po moich ścieżkach biegowych :)

Ścieżki po których biegam. Moje ukochane ścieżki biegowe. Co ja bym bez nich zrobił ? Już ponad trzy miesiące od mojego złamania zmęczeniowego kości strzałkowej przeminęło. Czas bez biegania, poza dwoma wyjątkami, ale pomińmy to milczeniem. Najważniejsze, że jestem chyba zdrowy, sprawny i z dobrą motywacją do robienia coś z sobą :)

Tak, chcę być w zgodzie z sobą, z tym Pawłem z przeszłości. Mieć dobre samopoczucie, o które o wiele trudniej bez biegania. Mieć lepszy stosunek do samego siebie. Nie ustawałem w walce do pełnej sprawności i chcę wrócić do tego, co kochałem. Czuję się biegaczem chociażby takim jak go kiedyś scharakteryzował Marc Buhl: „ Biegacz to nie ten, kto szybko biega. To ten, który nie ustaje w walce.”

Ażeby nie ustawać w walce muszę jednak mieć po drodze od czasu do czasu jakieś motywatory. Dla mnie to są zawody. One mnie na co dzień motywują do wyjścia z domu. I żeby nie czekać do maja na moje zapisane triatlony, to parę dni temu dokonałem opłaty za półmaraton poznański, aby od dzisiaj do połowy kwietnia mieć jakieś wyzwanie :)

Będę zatem wychodził często na te moje ścieżki biegowe. Które nie tylko przygotowują do zawodów, ale i wyciszają, ubogacają. Zbliżają do świata ludzi aktywnych. Dzięki temu też bardziej i pełniej mogę przeżywać zawody. Takie zawody jak chociażby półmaraton poznański to taki finał ukoronowania mojej pasji.

Zatem mając już pierwszego motywatora w tym roku tak na serio, chcąc nie chcąc muszę zacząć się ruszać na świeżym powietrzu. Jeśli wpiszę w kalendarz spotkanie z szefem, to wiem, że w tym miejscu nic innego nie ustawię. Tak samo z moim bieganiem będę czynił. O pewnych porach będę miał po prostu indywidualne, najważniejsze danego dnia spotkanie ze sobą i swoją motywacją :)



Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu


Hung (2019-02-08,14:36): Posiadasz dużą umiejętność motywowania się, Pawle.
paulo (2019-02-09,07:42): Próbuję ratować się jak mogę :)







 Ostatnio zalogowani
wochu6662
13:26
biegacz54
13:19
Jawi63
13:09
mariuszkurlej1968@gmail.c
13:03
KonradG
12:59
makwi
12:58
Hieronim
12:36
Merlin
12:35
Andrea
12:26
arturgadecki
12:25
Slash
12:25
ireknitas4
12:17
BornToRun
12:15
wjelen
11:28
stanlej
11:02
batoni
10:47
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |