| | | |
|
| 2010-12-13, 08:44
2010-12-12, 22:29 - tdrapella napisał/-a:
o, to nie dobrze, ale zapewniam, że nie mam z tym nic wspólnego. Likwidują czy przenoszą? Tam był raj dla triathlonistów... :((( |
LINK: http://trishop.pl/ | Likwidują. Po prostu kończą z sekcją biegową. Dobre mają ceny w tej chwili bo wszystko wyprzedają. Dla tri bedzie nadal sprzedaz internetowa http://trishop.pl/. |
|
| | | |
|
| 2010-12-13, 09:38
Witam!
Wczoraj zakończyłem sezon biegowy startem w Rybniku na 10 km. Warunki ciężkie - na głównych drogach jeszcze jakoś nawierzchnia wyglądała, ale na bocznych, była masakra - śnieg, błoto, kałuże. Na trasie dokuczał także silny wiatr i śnieg padający w twarz... Mimo tych złych warunków wykręciłem czas 39 min 33 sek. Może nie rewelacyjny, ale cieszy mnie to, że w tych warunkach wyprzedziłem zawodników z którymi zawsze przegrywałem, a którzy biegają dychę w granicach 37 minut. Szkoda, że nie było lepszych warunków bo może byłaby życiówka :)
Teraz czas na orkę przed startami wiosennymi :)
Pozdrawiam! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-12-13, 09:45
2010-12-13, 09:38 - Kuba1985 napisał/-a:
Witam!
Wczoraj zakończyłem sezon biegowy startem w Rybniku na 10 km. Warunki ciężkie - na głównych drogach jeszcze jakoś nawierzchnia wyglądała, ale na bocznych, była masakra - śnieg, błoto, kałuże. Na trasie dokuczał także silny wiatr i śnieg padający w twarz... Mimo tych złych warunków wykręciłem czas 39 min 33 sek. Może nie rewelacyjny, ale cieszy mnie to, że w tych warunkach wyprzedziłem zawodników z którymi zawsze przegrywałem, a którzy biegają dychę w granicach 37 minut. Szkoda, że nie było lepszych warunków bo może byłaby życiówka :)
Teraz czas na orkę przed startami wiosennymi :)
Pozdrawiam! |
Kuba gratulacje!!! Super czas. Przy takich niesprzyjających warunkach można śmiało stwierdzić, że bardzo dobrze Ci poszło. |
|
| | | |
|
| 2010-12-13, 09:49
2010-12-13, 09:38 - Kuba1985 napisał/-a:
Witam!
Wczoraj zakończyłem sezon biegowy startem w Rybniku na 10 km. Warunki ciężkie - na głównych drogach jeszcze jakoś nawierzchnia wyglądała, ale na bocznych, była masakra - śnieg, błoto, kałuże. Na trasie dokuczał także silny wiatr i śnieg padający w twarz... Mimo tych złych warunków wykręciłem czas 39 min 33 sek. Może nie rewelacyjny, ale cieszy mnie to, że w tych warunkach wyprzedziłem zawodników z którymi zawsze przegrywałem, a którzy biegają dychę w granicach 37 minut. Szkoda, że nie było lepszych warunków bo może byłaby życiówka :)
Teraz czas na orkę przed startami wiosennymi :)
Pozdrawiam! |
Super czas Kubuś .Ja po wrocławiu już straciłem formę.
Co gorsza w sobotę XXI bieg E.Ferta w Strzelcach Op. a ja jestem wolny jak ketchup.
|
|
| | | |
|
| 2010-12-13, 10:01
2010-12-13, 09:49 - tomek20064 napisał/-a:
Super czas Kubuś .Ja po wrocławiu już straciłem formę.
Co gorsza w sobotę XXI bieg E.Ferta w Strzelcach Op. a ja jestem wolny jak ketchup.
|
Ja jestem wolna jak wolny elektron :))))
Nie martwi mnie to w ogóle wszak mamy zimę :)))))
Czasami będę się martwić wiosną. Teraz powolne nabijanie kilometrów. Ostrożnie, co by orła jakiegoś nie wywinąć p;. |
|
| | | |
|
| 2010-12-13, 10:01
2010-12-12, 20:53 - miniaczek napisał/-a:
a Ty znowu obiecujesz a nie dajesz :P |
...hmmm...co masz na myśli???... |
|
| | | |
|
| 2010-12-13, 10:02
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-12-13, 10:15
2010-12-13, 10:01 - kudlaty_71 napisał/-a:
...hmmm...co masz na myśli???... |
...może chodzi o uśmiech :)))
Wojtuś zaśmiej się od ucha do ucha, co by wszystkim się weselej zrobiło ;p |
|
| | | |
|
| 2010-12-13, 10:40
2010-12-13, 10:01 - agawa71 napisał/-a:
Ja jestem wolna jak wolny elektron :))))
Nie martwi mnie to w ogóle wszak mamy zimę :)))))
Czasami będę się martwić wiosną. Teraz powolne nabijanie kilometrów. Ostrożnie, co by orła jakiegoś nie wywinąć p;. |
Wolna jak wolny elektron??!! To może jedynie oznaczać (w mojej wyobraźni oczywiście) wolność stanu cywilnego, ew możliwość łatwego przeskakiwania z jednego centrum zasinteresowania na drugie, trzecie i kolejne :) A jeśli chodzi o bieganie, to te skubańce nieźle zapylają, choć przeważnie mają małe okrążenia... Ale za to jaką ilość powtórzeń!!! :))) |
|
| | | |
|
| 2010-12-13, 10:42
Po wczorajszym półmaratonie w Bydgoszczy /open trzeci / dzisiaj lekka dyszka . |
|
| | | |
|
| 2010-12-13, 10:57
2010-12-13, 10:42 - miriano napisał/-a:
Po wczorajszym półmaratonie w Bydgoszczy /open trzeci / dzisiaj lekka dyszka . |
Mirek gratulacje!!! Co poniektórzy rozbrykali się na zimę. Zamiast przystopować to pędzą na pudło :)
|
|
| | | |
|
| 2010-12-13, 11:00
2010-12-13, 10:57 - agawa71 napisał/-a:
Mirek gratulacje!!! Co poniektórzy rozbrykali się na zimę. Zamiast przystopować to pędzą na pudło :)
|
Aga ja dopiero wchodzę w sezon to początek treningów |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-12-13, 11:03
2010-12-13, 10:40 - tdrapella napisał/-a:
Wolna jak wolny elektron??!! To może jedynie oznaczać (w mojej wyobraźni oczywiście) wolność stanu cywilnego, ew możliwość łatwego przeskakiwania z jednego centrum zasinteresowania na drugie, trzecie i kolejne :) A jeśli chodzi o bieganie, to te skubańce nieźle zapylają, choć przeważnie mają małe okrążenia... Ale za to jaką ilość powtórzeń!!! :))) |
Szybkość to ja mam w nogach tyle, że jeszcze jej nie odkryłam ;p. Może do wiosny się objawi :))))) |
|
| | | |
|
| 2010-12-13, 11:05
2010-12-13, 11:00 - miriano napisał/-a:
Aga ja dopiero wchodzę w sezon to początek treningów |
O rany. Na wiosnę orgowie będą musieli ustawić na mecie jakieś zasieki żeby Ciebie zatrzymać ;p. |
|
| | | |
|
| 2010-12-13, 12:07
Mirku i Kubo - GRATULACJE!!! |
|
| | | |
|
| 2010-12-13, 12:18
2010-12-13, 12:07 - Zikom napisał/-a:
Mirku i Kubo - GRATULACJE!!! |
Dziękuję Marku idę w końcu na ta spokojną dyszka .
U nas sypie gęsty śnieg.
Dostępny jestem na endomondo. |
|
| | | |
|
| 2010-12-13, 12:48
Moje gratulacje dla Kuby i Mirka!!! Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-12-13, 15:24
2010-12-13, 09:38 - Kuba1985 napisał/-a:
Witam!
Wczoraj zakończyłem sezon biegowy startem w Rybniku na 10 km. Warunki ciężkie - na głównych drogach jeszcze jakoś nawierzchnia wyglądała, ale na bocznych, była masakra - śnieg, błoto, kałuże. Na trasie dokuczał także silny wiatr i śnieg padający w twarz... Mimo tych złych warunków wykręciłem czas 39 min 33 sek. Może nie rewelacyjny, ale cieszy mnie to, że w tych warunkach wyprzedziłem zawodników z którymi zawsze przegrywałem, a którzy biegają dychę w granicach 37 minut. Szkoda, że nie było lepszych warunków bo może byłaby życiówka :)
Teraz czas na orkę przed startami wiosennymi :)
Pozdrawiam! |
|
| | | |
|
| 2010-12-13, 15:25
2010-12-13, 12:48 - pedroo12 napisał/-a:
Moje gratulacje dla Kuby i Mirka!!! Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2010-12-13, 15:26
Ze spokojnej dyszki zrobiła się dwunastka a ujechałem się jak koń pod górę brnąc po kolana w śniegu. |
|