| | | |
|
| 2011-03-06, 11:10
2011-03-06, 07:33 - Henryk W. napisał/-a:
A ja byłem ślimakiem.:) |
Ale chyba nie takim obrzydliwym czerwonym szkodnikiem tylko tym z domkiem na plecach... ;) |
|
| | | |
|
| 2011-03-06, 11:10
2011-03-06, 07:31 - Henryk W. napisał/-a:
Co się dzieje z Wojtkiem-Kudłatym 71? Od dawna nic nie pisze. Wie ktoś? |
Też mnie to od jakiegoś czasu zastanawia... Mam nadzieję, że szykuje w ciszy i zdrowiu formę na sezon... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-06, 11:18
2011-03-06, 11:10 - szlaku13 napisał/-a:
Ale chyba nie takim obrzydliwym czerwonym szkodnikiem tylko tym z domkiem na plecach... ;) |
Ja na pewno byłam zwierzem. Tylko jakim??? Moje upodobania do zimnej wody i oponka na brzuchu wskazuje, że mogła to być morska świnia ;p. |
|
| | | |
|
| 2011-03-06, 11:27
Ja już po wybieganiu 22km po górkach :) tydz. 1szy marca w 100km zamknięty :)
a po 18ej na Saune :) |
|
| | | |
|
| 2011-03-06, 11:40
2011-03-06, 11:27 - golon napisał/-a:
Ja już po wybieganiu 22km po górkach :) tydz. 1szy marca w 100km zamknięty :)
a po 18ej na Saune :) |
A ja przed wybieganiem też planuję 22 km.Już sie cieszę z biegania w dzień. |
|
| | | |
|
| 2011-03-06, 13:14
Witajcie,też dzisiaj po małym rozbieganiu.Mogła by ta zima odpuścić!Miłego popołudnia.:) |
|
| | | |
|
| 2011-03-06, 15:00
2011-03-06, 13:14 - dak66 napisał/-a:
Witajcie,też dzisiaj po małym rozbieganiu.Mogła by ta zima odpuścić!Miłego popołudnia.:) |
ima chyba odpuszcza. W następny weekend ma być u mnie 5-6 stopni na plusie :). |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-06, 15:19
2011-03-06, 15:00 - agawa71 napisał/-a:
ima chyba odpuszcza. W następny weekend ma być u mnie 5-6 stopni na plusie :). |
U Ciebie bo u mnie jak od południa zaczęło walić śniegiem tak jest cały czas i nie wiadomo kiedy to minie
już mam dość tej zimy ;/ |
|
| | | |
|
| 2011-03-06, 15:54
Brawo Kszczot i Lewandowski :)))). Złoto i srebro. Bomba!!! Super walka! |
|
| | | |
|
| 2011-03-06, 17:15
2011-03-06, 15:54 - agawa71 napisał/-a:
Brawo Kszczot i Lewandowski :)))). Złoto i srebro. Bomba!!! Super walka! |
Super chłopaki!! A i Rogowska złoto!! Ja już po 24km. Trochę jestem zamulony po tym tygodniu ale cieszę się że ciągnę ten wózek. Po styczniowej klapie od 28.01 nabiłem 270km i wreszcie jestem zadowolony:) |
|
| | | |
|
| 2011-03-06, 20:10
wy się tu emocjonujecie zawodami z górnej półki, a ja wciąż przeżywam sobotni start
zastanawiam się, na ile łażenie po górach wpłynęło na moją moc, ale wszystkie podbiegi zasuwałam jakbym miała motorek w ....no wiecie gdzie. Przegrywałam na zjazdach- było mnóstwo lodu i ja się panicznie bałam szybkości. Na podbiegach odstawiałam ludzi na kilometr, dwa, żeby na zjazdach dać się im wyprzedzić. A na końcu narty przestały jechać.
Gdybym miała pewność, że to przez te górki, to bym chyba każdy wolny dzień spędzała ganiając po Beskidach :) |
|
| | | |
|
| 2011-03-06, 20:30
2011-03-06, 20:10 - Magda napisał/-a:
wy się tu emocjonujecie zawodami z górnej półki, a ja wciąż przeżywam sobotni start
zastanawiam się, na ile łażenie po górach wpłynęło na moją moc, ale wszystkie podbiegi zasuwałam jakbym miała motorek w ....no wiecie gdzie. Przegrywałam na zjazdach- było mnóstwo lodu i ja się panicznie bałam szybkości. Na podbiegach odstawiałam ludzi na kilometr, dwa, żeby na zjazdach dać się im wyprzedzić. A na końcu narty przestały jechać.
Gdybym miała pewność, że to przez te górki, to bym chyba każdy wolny dzień spędzała ganiając po Beskidach :) |
No no...gratki Magda:)) Masz ,,jaja,, dziewczyno. Trochę jeździłem zimą na biegówkach ale Bieg Piastów to dla mnie kosmos. Brawo za odwagę:)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-06, 20:32
2011-03-06, 17:15 - grześ71 napisał/-a:
Super chłopaki!! A i Rogowska złoto!! Ja już po 24km. Trochę jestem zamulony po tym tygodniu ale cieszę się że ciągnę ten wózek. Po styczniowej klapie od 28.01 nabiłem 270km i wreszcie jestem zadowolony:) |
Ja też już po bieganku wyszło 27 km po 4:33 jestem zadowolony z biegu i stanu mojego organizmy .
Nogi wytrzynały tylko poziom cukru bardzo mi spadł pod koniec treningu.
Ratowałem się wodą z miodem ale to było mało.Brakowało jakiegoś batona lub banana na trasie .Ale generalnie nie jest źle. |
|
| | | |
|
| 2011-03-06, 20:50
2011-03-06, 20:32 - tomek20064 napisał/-a:
Ja też już po bieganku wyszło 27 km po 4:33 jestem zadowolony z biegu i stanu mojego organizmy .
Nogi wytrzynały tylko poziom cukru bardzo mi spadł pod koniec treningu.
Ratowałem się wodą z miodem ale to było mało.Brakowało jakiegoś batona lub banana na trasie .Ale generalnie nie jest źle. |
Właśnie chciałem się zapytać jak wygląda sprawa z cukrem podczas biegu? Zastanawiałem się, czy na dłuższe treningi zabierać jakieś batony? Jak tak, to po ilu kilometrach cukier dostarczać i jak często? |
|
| | | |
|
| 2011-03-06, 21:09
2011-03-06, 20:50 - robert77g napisał/-a:
Właśnie chciałem się zapytać jak wygląda sprawa z cukrem podczas biegu? Zastanawiałem się, czy na dłuższe treningi zabierać jakieś batony? Jak tak, to po ilu kilometrach cukier dostarczać i jak często? |
to musisz na sobie przetestować
każdy ma swoje "minima", a one i tak się zmieniają podczas pogody i warunków na trasie
np na wiosennych i późno jesiennych maratonach potrzebuję z 2-3 powerki (nie piję nic innego, jeśli org nie zapewnia powerade to mam swój), latem, gdy jest ciepło, wypijam jednego powera na 5km :) i wcale później nie sikam, wszystko we mnie zostaje
można robić własne mieszanki do picia, coś rozrabiać, tak samo z jedzeniem, ale najlepiej wszystko przetestować na długich wybieganiach
będziesz wiedział, czy wolisz banana, batonik (i jaki), czy żela
są różne patenty, to że komuś coś spasowało nie znaczy, że dla Ciebie będzie równie dobre- testuj, sprawdzaj :) |
|
| | | |
|
| 2011-03-06, 21:13
2011-03-06, 20:30 - grześ71 napisał/-a:
No no...gratki Magda:)) Masz ,,jaja,, dziewczyno. Trochę jeździłem zimą na biegówkach ale Bieg Piastów to dla mnie kosmos. Brawo za odwagę:)) |
wczoraj się zastanawiałam, czy gdybym wiedziała, że będę w stanie agonalnym, to poszłabym na 50km, czy normalnie na 30
ale nie żałuję, chociaż było naprawdę cholernie ciężko
za rok będzie co najmniej o połowę lepiej
mogę się o to założyć :D |
|
| | | |
|
| 2011-03-06, 21:26
Madziu - duże gratulacje!!! Jesteś kurka mocna! Brawo! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-06, 23:44
przyszłam powiedzieć dobranoc i wszystkim mordkom kochanym buziaczki na słodki sen...w czółko chyba najbezpieczniej ;P dać
jutro dwa treningi mam rozpisane :D
kurcze, mogłam dziś kupić banana na śniadanie...ech |
|
| | | |
|
| 2011-03-06, 23:45 ach, i najważniejsze...
...dzięki za gratulacje
to miły bonus to tego wszystkiego... |
|
| | | |
|
| 2011-03-07, 07:20 Elo
Wstawać kochani!
Piękny słoneczny dzień. Na termometrze -4 ale w ciągu dnia ma być plusikowo. Ja dzisiaj jeszcze leżakuję w domu ale już jest coraz lepiej :)).
Miłego dnia i owocnych treningów! |
|