| | | |
|
| 2010-10-21, 22:49
2010-10-21, 20:58 - stanwoj7 napisał/-a:
Co za głupoty pisze ta osoba.Mam za sobą kilkanaście maratonów i coś na ten temat wiem.Maratony to pot , krew , wysiłek i łzy .Tego ona nie wie bo nigdy nie biegła .W imię tych ludzi , którzy na maratonach padali z wycieńczenia nie należy takich głupot publikować .To brak poczucia szacunku i czym prędzej należy te idiotyzmy wykasować.Szacunek dla tych morderczych biegów nizrównoważona osobo. dr hab.Stanisław Wojcik |
Osoba żartuje i większość żart zrozumiała:-)Osoba maratony biega, ukończyła ich 13 i dzięki temu ciągle czuje się świetnie i cieszy się poczuciem humoru:-) Pozdrawiam serdecznie i życzę sukcesów:-) |
|
| | | |
|
| 2010-10-22, 03:49
2010-10-21, 11:22 - dario_7 napisał/-a:
I nawet przymierzyć nie zdążył... :(
Smutek...
Wiesiu, a nie mógłbyś jakiejś amerykańskie wersji zapodać... takiej z "hepi endem"?... Bo mam stracha przed Dębnem, a tu jeszcze taka masakra... |
A czy w Dębnie jest market z sandałami? Jeśli nie to nie masz sie czego obawiać Darku ;))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-22, 03:53
Teraz tym bardziej muszę pobiec "Athens Classic Marathon" za rok... Muszę przetestować trasę na własnej skórze i mam nadzieję wyprzedzić chociaż jednego osiołka... ;))) Sandały mam, bo ostatnio wylosowałem, więc na złamanie karku biec nie muszę... ;))) |
|
| | | |
|
| 2010-10-22, 04:55
W Polsce kazda okazja dobra aby zaczac spory i klotnie...szkaoda pisac na ten temat.Amen |
|
| | | |
|
| 2010-10-22, 07:35 promocje
Ostatnio w tym marketach do promocyjnych sandałów zaczęli dokładać rabat na sznurówki i mapkę do następnego marketu.
Dozobaczenia na krajowych wyprzedażach. |
|
| | | |
|
| 2010-10-22, 08:44
2010-10-22, 07:35 - zbgoldwasser napisał/-a:
Ostatnio w tym marketach do promocyjnych sandałów zaczęli dokładać rabat na sznurówki i mapkę do następnego marketu.
Dozobaczenia na krajowych wyprzedażach. |
Dzięki temu sieć sklepów z sandałami rozrosła się na skalę światową. Biegaja w nich wszyscy od Taruhumara (czy jak im tam) po naszych rodzimych ścigaczy. |
|
| | | |
|
| 2010-10-22, 09:54
A mi się podoba ten artykuł:) Nawet mam 42km do najbliższego Selgrosu:) Muszę kiedyś pobiec po te sandały:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-22, 10:54 Magia maratonów
2010-10-21, 22:49 - wiechu napisał/-a:
Osoba żartuje i większość żart zrozumiała:-)Osoba maratony biega, ukończyła ich 13 i dzięki temu ciągle czuje się świetnie i cieszy się poczuciem humoru:-) Pozdrawiam serdecznie i życzę sukcesów:-) |
W RW opublikowałem Magię maratonów i proponbuję to poczytać.Do zobaczenia w Dębnie. |
|
| | | |
|
| 2010-10-22, 19:50
2010-10-21, 20:58 - stanwoj7 napisał/-a:
Co za głupoty pisze ta osoba.Mam za sobą kilkanaście maratonów i coś na ten temat wiem.Maratony to pot , krew , wysiłek i łzy .Tego ona nie wie bo nigdy nie biegła .W imię tych ludzi , którzy na maratonach padali z wycieńczenia nie należy takich głupot publikować .To brak poczucia szacunku i czym prędzej należy te idiotyzmy wykasować.Szacunek dla tych morderczych biegów nizrównoważona osobo. dr hab.Stanisław Wojcik |
Panie Stasiu z całym szacunkiem dla Pana, ale po co taka zasadniczość? Każdy kto przebiegł chociaż raz maraton doskonale wie ile to kosztuje, ale trzeba mieć czasem dystans do wszystkiego co się robi w życiu, bo inaczej można tylko "zwariować".
Teks kapitalny, a sandały właściwie potrzebuję (proszę o cynk gdzie wyprzedaż:) - zerwałem boki:) |
|
| | | |
|
| 2010-11-03, 14:58 Bardzo fajny tekst
2010-10-22, 19:50 - Zikom napisał/-a:
Panie Stasiu z całym szacunkiem dla Pana, ale po co taka zasadniczość? Każdy kto przebiegł chociaż raz maraton doskonale wie ile to kosztuje, ale trzeba mieć czasem dystans do wszystkiego co się robi w życiu, bo inaczej można tylko "zwariować".
Teks kapitalny, a sandały właściwie potrzebuję (proszę o cynk gdzie wyprzedaż:) - zerwałem boki:) |
Czasami odrobina humoru jest wskazana. Niestety Pan Stasiu humorem nie dysponuje, posiada natomiast jakieś chore fanatyczne przekonanie, że maraton trzeba mitologizować. Z takim podejściem nie mielibyśmy tylu tysięcy maratończyków i amatorów biegania na całym świecie.
Panie Stasiu habilitowany - wyluzuj Pan:) |
|