|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Multi-Forum | MaratonyPolskie.PL TEAM | Wątek założył | bialykrzys (2009-02-22) | Ostatnio komentował | S1g (2009-03-20) | Aktywnosc | Komentowano 231 razy, czytano 250 razy | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2009-03-01, 12:18
w kupie raźniej Krzysiu!!
-powiedziały owsiki!!
:D |
| | | | | |
| 2009-03-01, 18:03 Kandydat na członka Teamu
No więc jak? Ustaliliście czy przyjmujecie nowych członków do Teamu-u? I jakimi zasadami się będziecie kierować? Oczywiście jestem cierpliwy, mogę czekać, tylko chciałbym wiedzieć co wam się udało ustalić. Bo tak patrząc na to wszystko z boku, można odnieść wrażenie, że oprócz spełnienia wymagań ujętych w deklaracji trzeba spełnić jeszcze jakiś tajemniczy warunek, tylko, że nikt z nowych nie wie jaki. |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-03-01, 18:14 Może w Bochni coś ustalimy :)
2009-03-01, 18:03 - Dario napisał/-a:
No więc jak? Ustaliliście czy przyjmujecie nowych członków do Teamu-u? I jakimi zasadami się będziecie kierować? Oczywiście jestem cierpliwy, mogę czekać, tylko chciałbym wiedzieć co wam się udało ustalić. Bo tak patrząc na to wszystko z boku, można odnieść wrażenie, że oprócz spełnienia wymagań ujętych w deklaracji trzeba spełnić jeszcze jakiś tajemniczy warunek, tylko, że nikt z nowych nie wie jaki. |
Darku
Myślę że Bochnia będzie szansą na spotkanie na żywo i rozmowę, czasu starczy na integrację i poważniejszą rozmowę. |
| | | | | |
| 2009-03-01, 18:19
2009-03-01, 18:14 - shinuk napisał/-a:
Darku
Myślę że Bochnia będzie szansą na spotkanie na żywo i rozmowę, czasu starczy na integrację i poważniejszą rozmowę. |
Niestety nie będzie mnie w Bochni, akurat moja sztafeta się nie załapała na start. Będą koledzy z klubu, oni mieli więcej. Za to będę na pewno w Sobótce na półmaratonie. |
| | | | | |
| 2009-03-01, 19:47
2009-03-01, 18:03 - Dario napisał/-a:
No więc jak? Ustaliliście czy przyjmujecie nowych członków do Teamu-u? I jakimi zasadami się będziecie kierować? Oczywiście jestem cierpliwy, mogę czekać, tylko chciałbym wiedzieć co wam się udało ustalić. Bo tak patrząc na to wszystko z boku, można odnieść wrażenie, że oprócz spełnienia wymagań ujętych w deklaracji trzeba spełnić jeszcze jakiś tajemniczy warunek, tylko, że nikt z nowych nie wie jaki. |
Witaj Darku.Nie tak nerwowo.Czy bedziesz przyjęty dzisiaj czy jutro...to chyba świat sie nie zawali.Ja Ci życze ,jak najszybszego dostania sie do tej grupy,bo widze że masz wielką ochote biegac pod tym szyldem,ale spokój jest najlepszym lekarstwem,a to ponaglanie nikomu nie służy.Pozdrawiam. |
| | | | | |
| 2009-03-01, 23:29 Przyjęcia
2009-03-01, 18:19 - Dario napisał/-a:
Niestety nie będzie mnie w Bochni, akurat moja sztafeta się nie załapała na start. Będą koledzy z klubu, oni mieli więcej. Za to będę na pewno w Sobótce na półmaratonie. |
Benek wyjechał na zgrupowanie narciarskie, i jest strasznie zawalony z tego co wiem obowiązkami. Jak tylko uda mu się wywiązać i znaleźć chwilkę to na pewno tym się zajmie. |
| | | | | |
| 2009-03-02, 09:59
2009-02-27, 23:12 - jacdzi napisał/-a:
Moje zdanie to kompromis, ani ilosc ani jakosc. Co do ilosci oczywiscie musi istniec jakas granica, chocby zwiazana z technicznymi mozliwosciami opanowania portalu. Jakosc, nie wyniki ale uczestnictwo w forum, starty, jednak bez przesady. zreszta wiekszzosc z nas doswiadczyla oczekiwanie na przyjecie w poczet "czlonkow", no i wymogi.
Nie skupialbym sie na zmienianiu dzisiejszego systemu. |
dokładnie jak w zacytowanym mailu; do liczby członków wykraczającej poza możliwości opanowania przez portal chyba jeszcze daleko; choćby z punktu widzenia promowania marki "maratony polskie" jakieś rygorystyczne ograniczanie liczby wstępujących nie byłoby zresztą wskazane; a jak nas będzie trochę więcej i do tego będziemy rozpoznawalni w naszych teamowych mundurkach, to przyjemniej się będzie biegało, zwłaszcza na bardziej masowych imprezach |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-03-02, 10:04
2009-03-01, 18:03 - Dario napisał/-a:
No więc jak? Ustaliliście czy przyjmujecie nowych członków do Teamu-u? I jakimi zasadami się będziecie kierować? Oczywiście jestem cierpliwy, mogę czekać, tylko chciałbym wiedzieć co wam się udało ustalić. Bo tak patrząc na to wszystko z boku, można odnieść wrażenie, że oprócz spełnienia wymagań ujętych w deklaracji trzeba spełnić jeszcze jakiś tajemniczy warunek, tylko, że nikt z nowych nie wie jaki. |
Oczywiście że przyjmujemy, zasady nadal takie same - zawarte w manifeście, a dodatkowo osoba chętna do przyjęcia powinna dać się poznać na forum - potrzeba więc trochę czasu - a Pan jest na dobrej drodze :) |
| | | | | |
| 2009-03-02, 10:40
2009-03-02, 10:04 - szmajchel napisał/-a:
Oczywiście że przyjmujemy, zasady nadal takie same - zawarte w manifeście, a dodatkowo osoba chętna do przyjęcia powinna dać się poznać na forum - potrzeba więc trochę czasu - a Pan jest na dobrej drodze :) |
Bardzo proszę nie mówić do mnie przez "pan", Nie jestem jeszcze tak wiekowy. Poza tym łatwiej będzie nam rozmawiać bez zbędnej tytułomanii. |
| | | | | |
| 2009-03-02, 10:42
2009-03-02, 10:40 - Dario napisał/-a:
Bardzo proszę nie mówić do mnie przez "pan", Nie jestem jeszcze tak wiekowy. Poza tym łatwiej będzie nam rozmawiać bez zbędnej tytułomanii. |
Ok, jesteś więc na dobrej drodze :) |
| | | | | |
| 2009-03-02, 11:05 Moje trzy grosze
2009-02-26, 21:53 - Wojtek G napisał/-a:
Z ciekawością śledzę jaki będzie finał?.Rozważałem kiedyś zgłosić akces przynależności do TEAMU,ale zagrożony chyba by był mój kapelusz.Wybór czapka Teamu,a melonik nie do pogodzenia.Nawet ADMIN mi przysłał jedną bluzę,ale ta była przesłana za zgodą Michała do USA.Jeżeli nas moderatorzy nie wykurzą z tego form,to jako niezrzeszeni zamierzamy się skrzyknąć i zrobić Wam konkurencję,też Mistrzostwa,ale swoje na jakie nas będzie stać.
"MISTRZOSTWA POLSKI POCEROWANYCH DRESÓW"
Zaprosimy też na nie wykurzonych tych jak nazywacie swoich niepokornych.U nas miejsce znajdzie się dla każdego nawet bez rekomendacji.Jedyny warunek dopuszczenia do mistrzostw to nie ilość łat na stroju tylko jego czystość. |
Przeczytawszy cały wątek pozwolę sobie przytoczyć swoje kamyczki do wspólnego ogródka.
1. Zdecydowanie jakość. Wzorem niech będzie RGO. Jestem dumny, że jestem w tej grupie rozpoznawalny. Jak wielu innych (wspomniany przez siebie wcześniej Tytus, Gaba czy Jaremowie) nie mam osiągnięć, ścigam się tylko z samym sobą, sportowo okupuję dolne części tabel z wynikami. Ale wiem, że tam nikt mnie nie będzie obrażał (chociaż czasem bywa trudno), że nikt nie wyśmieje, a "cudzysłowia" służą jedynie wzmocnieniu przekazu.
Tam wszyscy są dla siebie dobrymi kolegami i cieszą się z każdej możliwości wspólnego spotkania.
Po drugiej stronie niech będzie maraton w Poznaniu, kiedy to cieszyłem się, że nie mam koszulki teamowej, bo ktoś z zewnątrz mógłby mnie skojarzyć z 4 nagrzmoconymi osobnikami w klubowych strojach. W takich chwilach jest mi wstyd.
2. Przyjęcia.
a.) Rekomendacja - co najmniej 3 osoby wprowadzające. Jeżeli ktoś chce zostać członkiem - nie będzie problemem znalezienie 3 osób, które położą głowę za nowego członka czy też członkinię. Unikniemy trolli.
b.) Aktywność na forum - niekoniecznie. Sam znajduję z trudem czas na przeczytanie RGO czy zajrzenie do innych wątków. Internet nie jest moim zdaniem wyznacznikiem.
c.) Starty - proponowałbym zaliczenie co najmniej 2 połówek, na których kandydat miałby okazję przedstawić się, pogadać, pozwolić zapoznać ze swoim charakterem, znaleźć wprowadzających. Okres kandydacki wynosiłby jeden rok. W tym czasie kandydat pokazuje swoją wartość - wypowiedzi, szacunek dla innych, aktywność startową itp. Dopiero wtedy można powiedzieć, że jest godnym reprezentantem teamu, a team będzie otwarty ale elitarny, bo składać się będzie z ludzi, którzy będę się świetnie czuli w swoim towarzystwie i nie będą anonimowi
d.)Prace społeczne i aktywność społeczna - kandydat w ciągu roku trwania powinien wykazać się pomocą w organizacji dowolnej imprezy biegowej. Niech pomoże w biurze, zorganizuje medale, zaopiekuje siękoolegami w swoim mieście, zajmie się dziećmi czy przedszkolem, pomoże rozłożyć namioty, czy też po prostu weźmie gitarę i pogra ku uciesze współspaczy.
e.) Reprezentacja - każdy kandydat lub członek ma obowiązek pojawienia się na co najmniej jednej imprezie z cyklu mistrzostwa teamu w ciągu roku.
f.) Kapituła teamu na zebraniu rocznym wybiera członków teamu, którzy mają największy wkład w istnienie zespołu, nie pobierając jednocześnie za to żadnego wynagrodzenia. W ten sposób powstałaby elita teamu, która faktycznie ciągnie zespół i stanowi jego trzon. O wstąpieniu do elity decydowaliby członkowie elity. Kryteria do duskusji. Elita miałaby prawo np. do bluz teamowych w kolorze czerwonym z nadrukami w kolorze niebieskim. aby była wyraźnie widoczna.
Możliwość przynależności do elity nie wcześniej jak po 3 latach członkostwa w teamie bez wpadek.
g.) Anonimowość - brak tolerancji dla anonimowości - minimum to minifotka z twarzą, duże zdjęcie, imię i nazwisko, lokalizacja. Danych kontaktowych myślę, że nie powinniśmy wymagać, bo zawsze można o nie spytać mailem MP.
Pozostaje jeszcze pytanie o utratę przywilejów. W przypadkach ogólnego naruszenia zasad dobrego wyczucia można delikwenta publicznie pozbawić praw i ogłosić decyzję na forum MP. Ktoś, kto ma poczucie własnej wartości powinien decyzję zaakceptować. Jeżeli nie - tym bardziej potwierdzi, że decyzja była słuszna. |
| | | | | |
| 2009-03-02, 13:22
2009-03-02, 11:05 - Kowal napisał/-a:
Przeczytawszy cały wątek pozwolę sobie przytoczyć swoje kamyczki do wspólnego ogródka.
1. Zdecydowanie jakość. Wzorem niech będzie RGO. Jestem dumny, że jestem w tej grupie rozpoznawalny. Jak wielu innych (wspomniany przez siebie wcześniej Tytus, Gaba czy Jaremowie) nie mam osiągnięć, ścigam się tylko z samym sobą, sportowo okupuję dolne części tabel z wynikami. Ale wiem, że tam nikt mnie nie będzie obrażał (chociaż czasem bywa trudno), że nikt nie wyśmieje, a "cudzysłowia" służą jedynie wzmocnieniu przekazu.
Tam wszyscy są dla siebie dobrymi kolegami i cieszą się z każdej możliwości wspólnego spotkania.
Po drugiej stronie niech będzie maraton w Poznaniu, kiedy to cieszyłem się, że nie mam koszulki teamowej, bo ktoś z zewnątrz mógłby mnie skojarzyć z 4 nagrzmoconymi osobnikami w klubowych strojach. W takich chwilach jest mi wstyd.
2. Przyjęcia.
a.) Rekomendacja - co najmniej 3 osoby wprowadzające. Jeżeli ktoś chce zostać członkiem - nie będzie problemem znalezienie 3 osób, które położą głowę za nowego członka czy też członkinię. Unikniemy trolli.
b.) Aktywność na forum - niekoniecznie. Sam znajduję z trudem czas na przeczytanie RGO czy zajrzenie do innych wątków. Internet nie jest moim zdaniem wyznacznikiem.
c.) Starty - proponowałbym zaliczenie co najmniej 2 połówek, na których kandydat miałby okazję przedstawić się, pogadać, pozwolić zapoznać ze swoim charakterem, znaleźć wprowadzających. Okres kandydacki wynosiłby jeden rok. W tym czasie kandydat pokazuje swoją wartość - wypowiedzi, szacunek dla innych, aktywność startową itp. Dopiero wtedy można powiedzieć, że jest godnym reprezentantem teamu, a team będzie otwarty ale elitarny, bo składać się będzie z ludzi, którzy będę się świetnie czuli w swoim towarzystwie i nie będą anonimowi
d.)Prace społeczne i aktywność społeczna - kandydat w ciągu roku trwania powinien wykazać się pomocą w organizacji dowolnej imprezy biegowej. Niech pomoże w biurze, zorganizuje medale, zaopiekuje siękoolegami w swoim mieście, zajmie się dziećmi czy przedszkolem, pomoże rozłożyć namioty, czy też po prostu weźmie gitarę i pogra ku uciesze współspaczy.
e.) Reprezentacja - każdy kandydat lub członek ma obowiązek pojawienia się na co najmniej jednej imprezie z cyklu mistrzostwa teamu w ciągu roku.
f.) Kapituła teamu na zebraniu rocznym wybiera członków teamu, którzy mają największy wkład w istnienie zespołu, nie pobierając jednocześnie za to żadnego wynagrodzenia. W ten sposób powstałaby elita teamu, która faktycznie ciągnie zespół i stanowi jego trzon. O wstąpieniu do elity decydowaliby członkowie elity. Kryteria do duskusji. Elita miałaby prawo np. do bluz teamowych w kolorze czerwonym z nadrukami w kolorze niebieskim. aby była wyraźnie widoczna.
Możliwość przynależności do elity nie wcześniej jak po 3 latach członkostwa w teamie bez wpadek.
g.) Anonimowość - brak tolerancji dla anonimowości - minimum to minifotka z twarzą, duże zdjęcie, imię i nazwisko, lokalizacja. Danych kontaktowych myślę, że nie powinniśmy wymagać, bo zawsze można o nie spytać mailem MP.
Pozostaje jeszcze pytanie o utratę przywilejów. W przypadkach ogólnego naruszenia zasad dobrego wyczucia można delikwenta publicznie pozbawić praw i ogłosić decyzję na forum MP. Ktoś, kto ma poczucie własnej wartości powinien decyzję zaakceptować. Jeżeli nie - tym bardziej potwierdzi, że decyzja była słuszna. |
Darek...wielki szacunek za to, co napisałeś.
Może nie do końca ze wszystkim się zgadzam (np.trzyletni okres karencji), ale widać, że jest to efekt przemysleń, i że ma ręce i nogi.
Szkoda, że nie przejdzie:(
(i tu wbrew pozorom nie odezwał się mój pesymizm, tylko realizm) |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-03-02, 17:24
2009-03-02, 13:22 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Darek...wielki szacunek za to, co napisałeś.
Może nie do końca ze wszystkim się zgadzam (np.trzyletni okres karencji), ale widać, że jest to efekt przemysleń, i że ma ręce i nogi.
Szkoda, że nie przejdzie:(
(i tu wbrew pozorom nie odezwał się mój pesymizm, tylko realizm) |
jakiś czas temu skontaktowałem sie z Benkiem w sprawie przyjęcia do Teamu, wprawdzie jestem początkujacym biegaczem, ale po przeczytaniu manifestu myślę sobie: czemu nie, napiszę , fajna grupa ludzi która kocha bieganie, a zawsze w grupie raźniej.
Ale od kilku dni czytam sobie wypowiedzi członków MP, i niestety, dawno nie spotkalem takiego skonfliktowanego środowiska.Rozumię, że osoby które już należą do Teamu mają gdzieś nowych kandydatów, ale pewnie nie pamiętaja jak sami byli przyjmowani.
Szkoda, bo na portalu jest mnóstwo extra ludzi
No, dość płakania, mam małą sugestię dla Admina i Benka:
NAPISZCIE MANIFEST NA NOWO.
P.S. Podobno Admin to charakterny gość, jak mi zlikwiduje konto to trudno. pozdrawiam z Opola
|
| | | | | |
| 2009-03-02, 17:43
prosze was nie idalizujmy otoczenia, w ktorym zyjemy. Czy kazdy z nas wstydzi sie za kazdego pijaka pod monopolowym dlatego, ze mowi on po polsku?? Czy za granica jak polak cos nawywija to kazdy z nas czuje sie za to winny?? Grupa jest duza i ciagle sie rozrasta i nie da sie jej zunifikowac pod wzgledem wyznawanych zasad moralnych ale warto zwracac uwage tym, ktorzy zachowuja sie zle i to nie zaleznie od tego jaka nosza koszulke.
ps.
Wojtek kilkoma swoimi wpisami byc moze stworzyl wrazenie, ze jest to srodowisko klutliwe ale to duza przesada. Jestesmy normalnymi biegaczami, ktorzy sa ponad przecietnna jesli chodzi o swoje obyczaje i prezentowana kulture osobista a to, ze sa wsrod nas rowniez Ci ktorzy naruszaja zasady i dobry smak to tez prawda. Ale fakt, ze o tym potrafimy rozmawiac normalnie i na forum swiadczy o wysokiej jakosci grupy. Tylko w grupach totalitarnych wszyscy maja te same poglady i panuje doskonaly lad :) |
| | | | | |
| 2009-03-02, 17:47
2009-02-27, 22:51 - bialykrzys napisał/-a:
nie rzucam słów na wiatr, złożyłem na ręce Benka rezygnację. |
Krzyśku, ale wciąż nie rozumiem dlaczego... |
| | | | | |
| 2009-03-02, 17:52
2009-02-28, 09:00 - KKFM napisał/-a:
Jak tak czytam to widzę że dyskusja zaczyna przybierać trochę inny obrót niż cel jaki jej przyświecał.Nikt nie ma pretensji do Bziuma i Benka że przyjmowali tych czy tamtych.Nie chodzi też o zdjęcia te aktualne,czy mniej aktualne.Ale chodzi o pewne zasady. To tak jak z biegiem, jest regulamin, a nie wszyscy go czytają. Są zasady przyjmowania ,a nie każdy pofatygował się żeby je przeczytać.Może ja jestem przewrażliwiony,ale życie nauczyło mnie, że trzeba czytać i przestrzegać pewnych zasad. Ja odnoszę wrażenie że część biegaczy wstąpiła do Teamu, .... no właśnie po co ?? Czy zadali sobie takie pytanie - po co ?? Czy tylko, żeby poprawić swoją "pozycję" społeczną, czy też po to bo tam "dają" jakieś gifty.Nie wiem ??? I nie chodzi o to żeby zaraz wszystkich wyrzucać,karać potępiać.Uważam że zamiast takiej trochę jałowej dyskusji przeczytajmy Manifest i zasady przyjmowania, oraz obowiązki członków, zróbmy porządek w swoich wizytówkach i bawmy się dalej w bieganie. I nie ważne czy biegasz szybko,średnio, czy wolno, byle do przodu. |
powiem krótko: zgadzam się. :) |
| | | | | |
| 2009-03-02, 18:26
2009-03-02, 17:24 - kwasiżur napisał/-a:
jakiś czas temu skontaktowałem sie z Benkiem w sprawie przyjęcia do Teamu, wprawdzie jestem początkujacym biegaczem, ale po przeczytaniu manifestu myślę sobie: czemu nie, napiszę , fajna grupa ludzi która kocha bieganie, a zawsze w grupie raźniej.
Ale od kilku dni czytam sobie wypowiedzi członków MP, i niestety, dawno nie spotkalem takiego skonfliktowanego środowiska.Rozumię, że osoby które już należą do Teamu mają gdzieś nowych kandydatów, ale pewnie nie pamiętaja jak sami byli przyjmowani.
Szkoda, bo na portalu jest mnóstwo extra ludzi
No, dość płakania, mam małą sugestię dla Admina i Benka:
NAPISZCIE MANIFEST NA NOWO.
P.S. Podobno Admin to charakterny gość, jak mi zlikwiduje konto to trudno. pozdrawiam z Opola
|
No ja właśnie pamiętam, że przyjęto mnie bardzo szybko, bez szczególnych pytań. I to taki niedosyt trochę teraz mam, bo jak przyjmuje się każdego, to znaczy, że nie wiadomo co to znaczy. No i teraz jestem teamowiczem i dalej nie bardzo wiem, co to znaczy. Pojawiam się - jak mi czasu staje - na imprezach, czasem coś skrobnę do ludzi i... wciąż nie mam pojęcia, czym się takim wyróżniam, ze jestem członkiem.
Potrzeba przynależności to jedna z wyższych potrzeb człowieka, dążenie do zaspokojenia której silnym jest okrutnie. Ale co to za zaspokojenie, jak się w ogóle wysilić nie trzeba. Ot piszesz do Benka i masz. Potem tylko zaproszenia do kilku "przyjaciół", których w ogóle nie znasz i już jest grupka wokół Ciebie, bo przez grzeczność zaakceptowali zaproszenie nie mając pojęcia od kogo i dlaczego.
No i taka przynależność nie do końca jest tym, co tygryski lubią najbardziej. Chyba przez opatrzność nie udało mi się dostać teamowej kurtki, bo musiałbym ją nosić i zdejmować w zależności od otoczenia. A chciałoby się ją dumnie nosić zawsze i pełną piersią odpowiadać na pytania, za co to i kogo reprezentuję.
Całkowicie zgadzam się, że jest tu duża grupa extra ludzi. I dlatego trzeba im się z tłumu wydłubać być dać, a potem teamem nazwać. Wtedy wszyscy z dumą będą znaki nosić i pierś nadstawiać jako i ja czynić chciałbym.
Ot takie Kowalowe przemyślenia melancholijne. |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-03-02, 18:30
2009-03-02, 18:26 - Kowal napisał/-a:
No ja właśnie pamiętam, że przyjęto mnie bardzo szybko, bez szczególnych pytań. I to taki niedosyt trochę teraz mam, bo jak przyjmuje się każdego, to znaczy, że nie wiadomo co to znaczy. No i teraz jestem teamowiczem i dalej nie bardzo wiem, co to znaczy. Pojawiam się - jak mi czasu staje - na imprezach, czasem coś skrobnę do ludzi i... wciąż nie mam pojęcia, czym się takim wyróżniam, ze jestem członkiem.
Potrzeba przynależności to jedna z wyższych potrzeb człowieka, dążenie do zaspokojenia której silnym jest okrutnie. Ale co to za zaspokojenie, jak się w ogóle wysilić nie trzeba. Ot piszesz do Benka i masz. Potem tylko zaproszenia do kilku "przyjaciół", których w ogóle nie znasz i już jest grupka wokół Ciebie, bo przez grzeczność zaakceptowali zaproszenie nie mając pojęcia od kogo i dlaczego.
No i taka przynależność nie do końca jest tym, co tygryski lubią najbardziej. Chyba przez opatrzność nie udało mi się dostać teamowej kurtki, bo musiałbym ją nosić i zdejmować w zależności od otoczenia. A chciałoby się ją dumnie nosić zawsze i pełną piersią odpowiadać na pytania, za co to i kogo reprezentuję.
Całkowicie zgadzam się, że jest tu duża grupa extra ludzi. I dlatego trzeba im się z tłumu wydłubać być dać, a potem teamem nazwać. Wtedy wszyscy z dumą będą znaki nosić i pierś nadstawiać jako i ja czynić chciałbym.
Ot takie Kowalowe przemyślenia melancholijne. |
i jak zwykle - Kowalu - fajne te Twoje przemyślenia! :) |
| | | | | |
| 2009-03-02, 18:31
2009-03-02, 17:43 - smolny napisał/-a:
prosze was nie idalizujmy otoczenia, w ktorym zyjemy. Czy kazdy z nas wstydzi sie za kazdego pijaka pod monopolowym dlatego, ze mowi on po polsku?? Czy za granica jak polak cos nawywija to kazdy z nas czuje sie za to winny?? Grupa jest duza i ciagle sie rozrasta i nie da sie jej zunifikowac pod wzgledem wyznawanych zasad moralnych ale warto zwracac uwage tym, ktorzy zachowuja sie zle i to nie zaleznie od tego jaka nosza koszulke.
ps.
Wojtek kilkoma swoimi wpisami byc moze stworzyl wrazenie, ze jest to srodowisko klutliwe ale to duza przesada. Jestesmy normalnymi biegaczami, ktorzy sa ponad przecietnna jesli chodzi o swoje obyczaje i prezentowana kulture osobista a to, ze sa wsrod nas rowniez Ci ktorzy naruszaja zasady i dobry smak to tez prawda. Ale fakt, ze o tym potrafimy rozmawiac normalnie i na forum swiadczy o wysokiej jakosci grupy. Tylko w grupach totalitarnych wszyscy maja te same poglady i panuje doskonaly lad :) |
Smolny, musisz zaktualizować bloga :D:D |
| | | | | |
| 2009-03-02, 18:44
Tarzi jestes bezczelnie drobiazgowy :D :D :D a po drugie nie trzymasz sie tematu :P |
|
|
|
| |
|