| | | |
|
| 2008-12-17, 16:35
2008-12-17, 16:26 - dak66 napisał/-a:
Witam wszystkich,Dario ładnie taranowałeś ten lód.:)))w sandałkach było cieplej w stopy? |
Darek, czy ja wiem? Trochę chyba było cieplej ;) Jak sobie pomyślę, że miałbym bosymi stopami ten lód kruszyć, to o ho ho... :D |
|
| | | |
|
| 2008-12-17, 16:37
2008-12-17, 16:35 - dario_7 napisał/-a:
Darek, czy ja wiem? Trochę chyba było cieplej ;) Jak sobie pomyślę, że miałbym bosymi stopami ten lód kruszyć, to o ho ho... :D |
Kurde, w tej chwili własnie o to samo miałem zapytać:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-17, 16:38
Następnym razem kąpię się w sandałkach za to 3-4 minuty,powinno się udać.:))) |
|
| | | |
|
| 2008-12-17, 16:42
2008-12-17, 13:02 - dario_7 napisał/-a:
Witam!
No i zrobiłem sobie małą powtórkę z morsowanka... W planach miałem wprawdzie w końcu całkiem się zanurzyć... ale plany pokrzyżował mi... no właśnie... kto chce, niech sam zobaczy - wstawiłem filmik na Youtube'a...
:Dobrej zabawy! :D |
Dario...
Ten film to prawdziwy thiller... :) |
|
| | | |
|
| 2008-12-17, 16:44
2008-12-17, 16:42 - Tom napisał/-a:
Dario...
Ten film to prawdziwy thiller... :) |
Masz na myśli moje nóżki? :D
...
Dźwięk łamanego lodu - bezcenny... ;) |
|
| | | |
|
| 2008-12-17, 16:49
Córka się pyta co ten pan jak wchodzi do wody tak wysoko nogi podnosi? Odpowiedziałem jej że płoszy pijawki.:))) |
|
| | | |
|
| 2008-12-17, 16:53
2008-12-17, 16:26 - dak66 napisał/-a:
Witam wszystkich,Dario ładnie taranowałeś ten lód.:)))w sandałkach było cieplej w stopy? |
Dak
Może nie cieplej..ale chyba bezpieczniej:))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-17, 16:54
Trzymajcie się morsy zmykam rozgrzać się na saunę. |
|
| | | |
|
| 2008-12-17, 16:54
2008-12-17, 16:49 - dak66 napisał/-a:
Córka się pyta co ten pan jak wchodzi do wody tak wysoko nogi podnosi? Odpowiedziałem jej że płoszy pijawki.:))) |
Dak..
Jak możesz córcie pijawkami straszyć???
Jeszcze zacznie się wody bać:)))) |
|
| | | |
|
| 2008-12-17, 16:59
2008-12-17, 16:49 - dak66 napisał/-a:
Córka się pyta co ten pan jak wchodzi do wody tak wysoko nogi podnosi? Odpowiedziałem jej że płoszy pijawki.:))) |
|
| | | |
|
| 2008-12-17, 17:00
2008-12-17, 16:53 - marysieńka napisał/-a:
Dak
Może nie cieplej..ale chyba bezpieczniej:))) |
Marysiu, cieplej trochę też, bo stopa nie grzęźnie bezpośrednio w mule... tak o 0,5 stopnia cieplej jest chyba... a może to tylko takie złudzenia? :D |
|
| | | |
|
| 2008-12-17, 17:08
2008-12-17, 17:00 - dario_7 napisał/-a:
Marysiu, cieplej trochę też, bo stopa nie grzęźnie bezpośrednio w mule... tak o 0,5 stopnia cieplej jest chyba... a może to tylko takie złudzenia? :D |
Bo ja wiem.
Ja w moim stawku dno torfowe mam i zapadam się do połowy łydki niemalże, ale w torfie cieplej.
Może dlatego stopy mi nie marzną??? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-17, 19:14 150 sekund:)
Druga kąpiel zaliczona:)
Dzisiaj było mniam, mniam w porównaniu do pierwszego razu sprzed tygodnia i o 30 sekund dłużej. Jednym słowem poezja:)
Tym razem w butkach i z rączkami nadd taflą wody.Polecam więc wszystkim debiutantom takie rozwiązanie co by się nie zrazić na samym początku. Mnie nie dużo brakło:)
Całkowicie inne odczucie. Ale przyznam szczerze że ze względu na masakryczne uczucie zimniska z debiutu dzisiaj miałem o wiele większego stracha przed wejściem do wody niż podczas chrztu:)Jakie więc, pozytywne było moje zaskoczenie kiedy po zanurzeniu czułem się znacznie bardziej komfortowo. |
|
| | | |
|
| 2008-12-17, 20:50
2008-12-17, 19:14 - TREBORUS napisał/-a:
Druga kąpiel zaliczona:)
Dzisiaj było mniam, mniam w porównaniu do pierwszego razu sprzed tygodnia i o 30 sekund dłużej. Jednym słowem poezja:)
Tym razem w butkach i z rączkami nadd taflą wody.Polecam więc wszystkim debiutantom takie rozwiązanie co by się nie zrazić na samym początku. Mnie nie dużo brakło:)
Całkowicie inne odczucie. Ale przyznam szczerze że ze względu na masakryczne uczucie zimniska z debiutu dzisiaj miałem o wiele większego stracha przed wejściem do wody niż podczas chrztu:)Jakie więc, pozytywne było moje zaskoczenie kiedy po zanurzeniu czułem się znacznie bardziej komfortowo. |
uwierzę jak zobaczę... następnym razem proszę o videorelację wzorem Darka, i koniecznie z dźwiękiem:)) |
|
| | | |
|
| 2008-12-17, 23:28
2008-12-17, 19:14 - TREBORUS napisał/-a:
Druga kąpiel zaliczona:)
Dzisiaj było mniam, mniam w porównaniu do pierwszego razu sprzed tygodnia i o 30 sekund dłużej. Jednym słowem poezja:)
Tym razem w butkach i z rączkami nadd taflą wody.Polecam więc wszystkim debiutantom takie rozwiązanie co by się nie zrazić na samym początku. Mnie nie dużo brakło:)
Całkowicie inne odczucie. Ale przyznam szczerze że ze względu na masakryczne uczucie zimniska z debiutu dzisiaj miałem o wiele większego stracha przed wejściem do wody niż podczas chrztu:)Jakie więc, pozytywne było moje zaskoczenie kiedy po zanurzeniu czułem się znacznie bardziej komfortowo. |
Robert, moje odczucia z drugiego razu też są o wiele bardziej pozytywne, choć - jak widziałeś - wciąż jeszcze się całkiem nie zmorsiłem ;) Ale jestem już coraz bliżej... a stracha też miałem dzisiaj większego :D
Poza tym - za pierwszym razem po kąpieli miałem długi 30 km trening i stopy mi się szybko ogrzały, w trakcie biegu wręcz czułem jak mi "palą". Natomiast dzisiaj nie było już czasu na bieganko i trzeba było do pracy gnać. A praca siedząca przed komputerem. Skutek taki, że cały dzień czułem zimne stopy. Dopiero teraz, kiedy wróciłem z pływalni i sauny, mam to poprzednie uczucie palących stóp.
Ale fajnie ... :D |
|
| | | |
|
| 2008-12-18, 08:32
2008-12-17, 20:50 - adamus napisał/-a:
uwierzę jak zobaczę... następnym razem proszę o videorelację wzorem Darka, i koniecznie z dźwiękiem:)) |
Słowo harcerza Miras. Było o niebo lepiej.
Jest duża szansa że w niedzielę zadebiutuje razem ze mną mój kolega:)
|
|
| | | |
|
| 2008-12-18, 08:48
2008-12-17, 23:28 - dario_7 napisał/-a:
Robert, moje odczucia z drugiego razu też są o wiele bardziej pozytywne, choć - jak widziałeś - wciąż jeszcze się całkiem nie zmorsiłem ;) Ale jestem już coraz bliżej... a stracha też miałem dzisiaj większego :D
Poza tym - za pierwszym razem po kąpieli miałem długi 30 km trening i stopy mi się szybko ogrzały, w trakcie biegu wręcz czułem jak mi "palą". Natomiast dzisiaj nie było już czasu na bieganko i trzeba było do pracy gnać. A praca siedząca przed komputerem. Skutek taki, że cały dzień czułem zimne stopy. Dopiero teraz, kiedy wróciłem z pływalni i sauny, mam to poprzednie uczucie palących stóp.
Ale fajnie ... :D |
Ja wczoraj Dario ubrałem te butki gumowe i dzięki temu uniknąłem tego strasznego pieczenia z pierwszego razu.
Tak jak za pierwszym razem pieczenie stóp czułem jakieś 3 godzinki tak wczoraj po 30 minutach wszystko juz było w normie. Dłoni nie zamaczałem w ogóle i dzieki temu w wodzie czółem się po stokoroć bardziej komfortowo. Ale co dziwne. Po morsowaniu pomimo ubranych rękawiczek zaczęło mi być bardzo zimno w palce u rąk. Trwało to jednak bardzo krótko bo jakieś 15 minut. Generalnie było super i mam zgoła odmienne nastawienie do następnego razu niż po debiucie.
Chcę jeszcze i naprawdę nie mogę się doczekać następnego razu:))) Jak sie skusi na morsowanko mój kolo w niedzielę to postaram sie to udokumentować w postaci sesjii fotograficznej:)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-18, 09:47
2008-12-18, 08:48 - TREBORUS napisał/-a:
Ja wczoraj Dario ubrałem te butki gumowe i dzięki temu uniknąłem tego strasznego pieczenia z pierwszego razu.
Tak jak za pierwszym razem pieczenie stóp czułem jakieś 3 godzinki tak wczoraj po 30 minutach wszystko juz było w normie. Dłoni nie zamaczałem w ogóle i dzieki temu w wodzie czółem się po stokoroć bardziej komfortowo. Ale co dziwne. Po morsowaniu pomimo ubranych rękawiczek zaczęło mi być bardzo zimno w palce u rąk. Trwało to jednak bardzo krótko bo jakieś 15 minut. Generalnie było super i mam zgoła odmienne nastawienie do następnego razu niż po debiucie.
Chcę jeszcze i naprawdę nie mogę się doczekać następnego razu:))) Jak sie skusi na morsowanko mój kolo w niedzielę to postaram sie to udokumentować w postaci sesjii fotograficznej:)) |
Super Robercie! :D
Ja też już planuję kąpanko na weekend. Może uda mi się gdzieś znaleźć te buciki w jakimś sklepie w Zielonce... |
|
| | | |
|
| 2008-12-18, 10:00
2008-12-18, 09:47 - dario_7 napisał/-a:
Super Robercie! :D
Ja też już planuję kąpanko na weekend. Może uda mi się gdzieś znaleźć te buciki w jakimś sklepie w Zielonce... |
Popatrzcie, popatrzcie.
Nigdy nie pomyślałabym, że Panowie mają tak delikatne....stópki, iż w bucikach kąpać się muszą..
Skąd więc przekonanie, że kobitki kapryśnymi są??? :)))
Robercie, Darku!!
Co Wy na to???? |
|
| | | |
|
| 2008-12-18, 10:06 E U R E K A !
2008-12-18, 10:00 - marysieńka napisał/-a:
Popatrzcie, popatrzcie.
Nigdy nie pomyślałabym, że Panowie mają tak delikatne....stópki, iż w bucikach kąpać się muszą..
Skąd więc przekonanie, że kobitki kapryśnymi są??? :)))
Robercie, Darku!!
Co Wy na to???? |
Właśnie odkryłem, dlaczego wczoraj cały dzień miałem zimne stópki... Przyszedłem dzisiaj do pracy z ciepłymi nóżkami i po godzinie znowu ten dziwny efekt - czuję, że stopy mi marzną... kurcze, co jest grane, drugi dzień to samo?...
Okazało się, że mamy od wczoraj awarię c.o. w firmie i kaloryfery nie grzeją... Prawie nie wychodziłem z pokoju i nie zauważyłem, że wszyscy dookoła jacyś pokurczeni z zimna chodzą i się telepią... Mi ogólnie cały czas ciepło jest i nie zauważyłem awarii... Ale jajca! :D |
|