Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Tom (2008-12-04)
  Ostatnio komentował  Draksa1981 (2020-11-29)
  Aktywnosc  Komentowano 765 razy, czytano 11643 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  


Zdjęcie pochodzi z artykułu
A może tak kąpiel w przerębli?

Do tego tematu podpięte są artykuły:
A może tak kąpiel w przerębli?(Maria Kawiorska , 2008-12-04)
 

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



Rufi
Ela

Ostatnio zalogowany
2024-03-11
21:33

 2009-12-02, 09:57
 
A czy pierwszy raz wystarczy wejsc do pasa, czy trzeba do szyi? :-P

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (273 wpisów)


AgaR.
Agnieszka

Ostatnio zalogowany
2013-09-17
15:29

 2009-12-02, 10:32
 
2009-12-02, 09:57 - Rufi napisał/-a:

A czy pierwszy raz wystarczy wejsc do pasa, czy trzeba do szyi? :-P
Po szyję !!! :))
Parę postów wyżej Grażynka napisała, jak to robimy :) Działa i jest super fajnie.
Natomiast wejść pod zimny prysznic - never!!! (no chyba że nie ma ciepłej wody)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (106 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (28 sztuk)

 





Ostatnio zalogowany



 2009-12-02, 11:07
 
2009-12-02, 09:32 - marysieńka napisał/-a:

Tomku..
Pytasz co mam na mysli pisząc, że prysznic działa "punktowo"??
Ano, to, że działa tylko na część ciała..
Zdecydowanie bardziej wolę, jak całe "ciałko" równomiernie...schładzne jest:)))
No ale zimny prysznic mozna też wykorzystać jako " bicze wodne" :))) Też jest fajne

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (14 sztuk)


Rufi
Ela

Ostatnio zalogowany
2024-03-11
21:33

 2009-12-02, 11:08
 
2009-12-02, 10:32 - Aga_mtb napisał/-a:

Po szyję !!! :))
Parę postów wyżej Grażynka napisała, jak to robimy :) Działa i jest super fajnie.
Natomiast wejść pod zimny prysznic - never!!! (no chyba że nie ma ciepłej wody)
ojej! boli, zaraz odszukam post Grazynki

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (273 wpisów)


AgaR.
Agnieszka

Ostatnio zalogowany
2013-09-17
15:29

 2009-12-02, 11:41
 
Ja generalnie jest zmarzluch, czy jak to się tam mówi....
Ale morsowanie to zupełnie coś innego, serio. Tak, jak latem zawsze woda jest dla mnie za zimna na pływanie, tak zimą wchodzę i nie trzeba mnie specjalnie namawiać :)

Wpierw 15 min rozgrzewki. Można pobiegać, pograć w piłkę, cokolwiek - byle by się nie spocić, ale dobrze rozgrzać.
Później szybko zdjąć ciuchy i do wody. Ja w kostiumie robię jeszcze 2-3 przebieżki po 50m na plaży i po tym od razu do wody....jest super!
Zamaczam się po szyję (ale dłonie w rękawiczkach nad wodą), głowy też nie maczam (czapka zalecana).
Po chwili wychodzę, znów 2-3 przebieżki i znów do wody (drugie wejście jest booooskie).
Po wyjściu opcjonalnie chwila biegu po plaży (ze 200-300m) i szybko ubrać się.
I znów 10-15 min. truchtu :))

I cała filozofia.
A Ci, co zwlekają, nie wiedzą, co tracą hihi :))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (106 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (28 sztuk)




Ostatnio zalogowany
2018-08-01
11:42

 2009-12-02, 11:48
 
2009-12-02, 11:41 - Aga_mtb napisał/-a:

Ja generalnie jest zmarzluch, czy jak to się tam mówi....
Ale morsowanie to zupełnie coś innego, serio. Tak, jak latem zawsze woda jest dla mnie za zimna na pływanie, tak zimą wchodzę i nie trzeba mnie specjalnie namawiać :)

Wpierw 15 min rozgrzewki. Można pobiegać, pograć w piłkę, cokolwiek - byle by się nie spocić, ale dobrze rozgrzać.
Później szybko zdjąć ciuchy i do wody. Ja w kostiumie robię jeszcze 2-3 przebieżki po 50m na plaży i po tym od razu do wody....jest super!
Zamaczam się po szyję (ale dłonie w rękawiczkach nad wodą), głowy też nie maczam (czapka zalecana).
Po chwili wychodzę, znów 2-3 przebieżki i znów do wody (drugie wejście jest booooskie).
Po wyjściu opcjonalnie chwila biegu po plaży (ze 200-300m) i szybko ubrać się.
I znów 10-15 min. truchtu :))

I cała filozofia.
A Ci, co zwlekają, nie wiedzą, co tracą hihi :))
Ale numer! Nakręciliście mnie na to:-) Tylko ja myślałem, że pobiegam z 15 km i później do wody, a tu nie można być spoconym... Ale powyżej kolega przekonał mnie z tą sauną gdzie się człowiek wypoci, a później zanurza się w lodowatej wodzie. Tak już robiłem... Proszę rozwińcie ten wątek bo nie chcę dostać zapalenia płuc:-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (36 sztuk)


zbyho111
Zbigniew Pod

Ostatnio zalogowany
2023-12-17
14:56

 2009-12-02, 11:57
 
2009-12-02, 09:57 - Rufi napisał/-a:

A czy pierwszy raz wystarczy wejsc do pasa, czy trzeba do szyi? :-P
Myślę, że dobrze by było przynajmniej po pachy. A to po to, żeby organizm zareagował i zaczął dostosowywać mechanizm termoregulacji do nowych doznań. Można za to poeksperymentować z czasem przebywania w wodzie. Znam stare morsy, które siedzą w wodzie 10-15 minut, ale są i tacy,co tylko wchodzą, zanurzają się i wychodzą. Ja starałem się pluskać zawsze jak najdłużej -między 10 a 15 minut- ale od tego sezonu postanowiłem zażywać kąpieli w sumie przez 5-8 minut (jedno lub dwa wejścia, ze wskazaniem na jedno).Mam nadzieję,że po półmaratonie (też biegnę!) Koleżanka się wreszcie zdecyduje i dołączy do grupy! Pozdrawiam chłodno :-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



zbyho111
Zbigniew Pod

Ostatnio zalogowany
2023-12-17
14:56

 2009-12-02, 12:02
 
2009-12-02, 11:48 - Piotr Q. napisał/-a:

Ale numer! Nakręciliście mnie na to:-) Tylko ja myślałem, że pobiegam z 15 km i później do wody, a tu nie można być spoconym... Ale powyżej kolega przekonał mnie z tą sauną gdzie się człowiek wypoci, a później zanurza się w lodowatej wodzie. Tak już robiłem... Proszę rozwińcie ten wątek bo nie chcę dostać zapalenia płuc:-)
Morsuję od 5 sezonów i w tym roku pierwszy raz wlazłem do wody po 13 km biegu. Nie polecam. Organizm musi być
rozgrzany, ale nie aż tak :-/ . Ja przed wejściem wykonuję przebieżkę do czasu, aż na czole pojawi się pierwszy pot, i CHLUP do wody!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


AgaR.
Agnieszka

Ostatnio zalogowany
2013-09-17
15:29

 2009-12-02, 12:13
 
2009-12-02, 11:48 - Piotr Q. napisał/-a:

Ale numer! Nakręciliście mnie na to:-) Tylko ja myślałem, że pobiegam z 15 km i później do wody, a tu nie można być spoconym... Ale powyżej kolega przekonał mnie z tą sauną gdzie się człowiek wypoci, a później zanurza się w lodowatej wodzie. Tak już robiłem... Proszę rozwińcie ten wątek bo nie chcę dostać zapalenia płuc:-)
Jeśli jesteś spocony, a wieje nawet lekki wiaterek (a prawie zawsze wieje), momentalnie po rozebraniu, robi się nieprzyjemnie zimno. Raz tak właśnie zrobiłam i po prostu nie było to przyjemne...
Czy ma to wpływ na ewentualne przeziębienie...nie mam pojęcia, ale wolę nie ryzykować.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (106 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (28 sztuk)


zbyho111
Zbigniew Pod

Ostatnio zalogowany
2023-12-17
14:56

 2009-12-02, 12:58
 
2009-12-02, 12:13 - Aga_mtb napisał/-a:

Jeśli jesteś spocony, a wieje nawet lekki wiaterek (a prawie zawsze wieje), momentalnie po rozebraniu, robi się nieprzyjemnie zimno. Raz tak właśnie zrobiłam i po prostu nie było to przyjemne...
Czy ma to wpływ na ewentualne przeziębienie...nie mam pojęcia, ale wolę nie ryzykować.
Właśnie... po 13 km biegu i kąpieli miałem problemy z rozgrzaniem (chyba początek hipotermii), co mogłoby skutkować przeziębieniem . No ale że jestem zahartowany - nic mnie nie wzięło :-)))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany
2018-08-01
11:42

 2009-12-02, 13:32
 
Jest jeszcze jedna rzecz, o którą muszę zapytać. Otóż miałem kiedyś ból w okolicy lędźwiowej pleców, coś jak zapalenie korzonków czy coś takiego, właśnie jak się przemroziłem. Boję się, że jak wejdę do lodowatej wody to o własnych siłach nie wyjdę. Miał ktoś takie doświadczenia?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (36 sztuk)


AgaR.
Agnieszka

Ostatnio zalogowany
2013-09-17
15:29

 2009-12-02, 13:56
 
2009-12-02, 13:32 - Piotr Q. napisał/-a:

Jest jeszcze jedna rzecz, o którą muszę zapytać. Otóż miałem kiedyś ból w okolicy lędźwiowej pleców, coś jak zapalenie korzonków czy coś takiego, właśnie jak się przemroziłem. Boję się, że jak wejdę do lodowatej wody to o własnych siłach nie wyjdę. Miał ktoś takie doświadczenia?
W sumie nie, ale....

Do zimnej, czy też lodowatej (o losie spraw by w końcu przymroziło!!!) wody wchodzisz na dosłownie chwilę i to rozgrzany od środka. Tak mi się wydaje, że nie ma szans, aby ta chwila spowodowała zapalenie korzonków.
No chyba, że wyjdziesz z wody i będziesz lansował się na brzegu i pozował do zdjęć...wówczas zmarzniesz, przewieje Cię i korzonki murowane!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (106 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (28 sztuk)

 



Rufi
Ela

Ostatnio zalogowany
2024-03-11
21:33

 2009-12-02, 13:59
 
2009-12-02, 11:57 - zbyho111 napisał/-a:

Myślę, że dobrze by było przynajmniej po pachy. A to po to, żeby organizm zareagował i zaczął dostosowywać mechanizm termoregulacji do nowych doznań. Można za to poeksperymentować z czasem przebywania w wodzie. Znam stare morsy, które siedzą w wodzie 10-15 minut, ale są i tacy,co tylko wchodzą, zanurzają się i wychodzą. Ja starałem się pluskać zawsze jak najdłużej -między 10 a 15 minut- ale od tego sezonu postanowiłem zażywać kąpieli w sumie przez 5-8 minut (jedno lub dwa wejścia, ze wskazaniem na jedno).Mam nadzieję,że po półmaratonie (też biegnę!) Koleżanka się wreszcie zdecyduje i dołączy do grupy! Pozdrawiam chłodno :-)
Tak :-)
Tylko ze w niedziele po polmaratonie odpoczywam na nartach. Jak zdaze wrocic 20.12 to wtedy bylby ten pierwszy raz :-) Bedziecie?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (273 wpisów)




Ostatnio zalogowany
2018-08-01
11:42

 2009-12-02, 14:47
 
2009-12-02, 13:56 - Aga_mtb napisał/-a:

W sumie nie, ale....

Do zimnej, czy też lodowatej (o losie spraw by w końcu przymroziło!!!) wody wchodzisz na dosłownie chwilę i to rozgrzany od środka. Tak mi się wydaje, że nie ma szans, aby ta chwila spowodowała zapalenie korzonków.
No chyba, że wyjdziesz z wody i będziesz lansował się na brzegu i pozował do zdjęć...wówczas zmarzniesz, przewieje Cię i korzonki murowane!
No kurcze! A ja planowałem 5 min. dla fotoreporterów:-))) lans to lans...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (36 sztuk)


startMario
Mariusz Wrażka

Ostatnio zalogowany
2014-02-13
19:00

 2009-12-02, 15:02
 
Ale mnie podkręciliście tym tematem!
W sobotę wraz ze szczecińskimi morsami wykompię się na kąpielisku Głębokie :) Na początek myślę że mi starczy 3 razy po 1-2 min.

Już nie mogę się doczekać :)
Ale prawdziwa gratka to tak jak wspomniała Aga, dopiero gdy mróz i śnieg dookoła :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (6 sztuk)


Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2009-12-02, 15:24
 
2009-12-02, 14:47 - Piotr Q. napisał/-a:

No kurcze! A ja planowałem 5 min. dla fotoreporterów:-))) lans to lans...
Piotrek..
Ja "stary" mors..(morsuję od 5 lat...ba...kąpie się codziennie przez cały rok..)średnio siedzę w wodzie...(zanurzona po szyję) około 5 minutek..
Ostatnio nawet zdarzało mi się po 8 minutek moczyć kosteczki..
Ale ja mam wprawę... i chyba mam łatwiaj...moja normalna temperatura ciała to 35.6...
Na pierwszy raz...najlepiej nie siedzieć w wodzie za długo...ale jakąś fotkę na pewno, bystry fotograf zdąży pstryknąć:)))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)


zbyho111
Zbigniew Pod

Ostatnio zalogowany
2023-12-17
14:56

 2009-12-02, 16:48
 
2009-12-02, 13:59 - Rufi napisał/-a:

Tak :-)
Tylko ze w niedziele po polmaratonie odpoczywam na nartach. Jak zdaze wrocic 20.12 to wtedy bylby ten pierwszy raz :-) Bedziecie?
Oczywiście jesteśmy!11.00 zbiórka! :-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



AgaR.
Agnieszka

Ostatnio zalogowany
2013-09-17
15:29

 2009-12-03, 08:39
 
2009-12-02, 16:48 - zbyho111 napisał/-a:

Oczywiście jesteśmy!11.00 zbiórka! :-)
Ooooo, tak więc Rufi ma inicjację w niedzielę 20.12 o godz. 11.00 :))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (106 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (28 sztuk)


Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2009-12-03, 09:02
 
2009-12-03, 08:39 - Aga_mtb napisał/-a:

Ooooo, tak więc Rufi ma inicjację w niedzielę 20.12 o godz. 11.00 :))
Rufi...
Naprawdę??
Chciałabym móc być świadkiem Twojego "chrztu"..
Nie wiem jak u Was ale u mnie dzisiaj powiało zimą...
Na minusie 5.6 stopnia..
Woda w jeziorku...taka, jaką lubię najbardziej...znaczy...ZIMNA..
A t fotka z dzisiejszego morsowania...
Ciepłego dzionka życzę:))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)


Rufi
Ela

Ostatnio zalogowany
2024-03-11
21:33

 2009-12-03, 09:39
 
2009-12-03, 08:39 - Aga_mtb napisał/-a:

Ooooo, tak więc Rufi ma inicjację w niedzielę 20.12 o godz. 11.00 :))
"Inicjację" hahahahahahaha :-) Napisałam że jak zdażę przyjechać z nart :-) Zbyho, w razie co podeslij mi nr tel. na priva zebym mogla zadzwonic i potwierdzic czy na pewno bedziecie.
Marysia, aparat wezmę, więc będziesz świadkiem. Filmu lepiej nie kręcic bo na pewno padnie duzo slow powszechnie uważanych za niecenzuralne :-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (273 wpisów)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
ula_s
23:56
kos 88
23:54
Fredo
23:33
Henryk W.
22:58
marczy
22:57
Wojciech
22:42
Admin
22:39
Ty-Krys
22:27
wigi
22:10
kubawsw
22:03
Jawi63
21:49
rolkarz
21:46
Rehabilitant
21:44
entony52
21:38
valdano73
21:36
AntonAusTirol
21:24
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |