| | | |
|
| 2008-12-07, 21:48
2008-12-07, 21:17 - Henryk W. napisał/-a:
Marysiu dobrze, że przeżyłaś tą integrację z tymi piwoszami, bo oglądając zdjęcia martwiłem się czy Ty to przeżyjesz. Wracaj do domku, do baseniku, do piwnicy na bieżnię i do lasu. Tam nie zginiesz. |
Heniu...
Udało mi się "obalić" aż jedno piwko i zakosztować "wyrobów" Tomka i Radka.
Przyznaję były prima sort..
Nie było tak źle..skoro już o 7 rano poszłam rozbiegać wczorajszy bieg.
Żałowałam tylko, zż nie miałam gdzie do zimnej wody "zanurkować" :))
A gdzie oglądałeś te zdjęcia???? |
|
| | | |
|
| 2008-12-07, 23:19
Dzięki :-)
Słuchajcie, było super. Dokonałam tego dzięki Adze i mojemu mężowi. W sumie to zmotywowała mnie Aga_mtb po biegu w Kępinie k/ Wejherowa. Dzięki kochani.
Dzisiaj rano denerwowałam się, jak przed najważniejszym egzaminem w czasach prehistorycznych / czytaj - studiach /, serce waliło mi, jak młotem. Bałam się, ze nie dam rady, a przecież obiecałam... Jednak Aga tak sprytnie mną pokierowała, że moja inicjacja odbyła się bezboleśnie :-), nawet nie było mi zimno. To zdumiewające a zarazem cudowne.
Potwierdziła się stara prawda, że strach ma wielkie oczy.
Jestem bardzo szczęśliwa. Za tydzień powtorka z rozrywki :-)))
Zachęcam wszystkich. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-08, 05:04
2008-12-07, 21:48 - marysieńka napisał/-a:
Heniu...
Udało mi się "obalić" aż jedno piwko i zakosztować "wyrobów" Tomka i Radka.
Przyznaję były prima sort..
Nie było tak źle..skoro już o 7 rano poszłam rozbiegać wczorajszy bieg.
Żałowałam tylko, zż nie miałam gdzie do zimnej wody "zanurkować" :))
A gdzie oglądałeś te zdjęcia???? |
Marysiu na biegajznami i tutaj jest tyle linków do zdjęć z Mikołajowego, że trzeba duzo czasu poświęcić aby to wszystko pooglądać. Nie wiem czy wszystko juz obejrzałem ale z pewnością duzo. No i widziałem, że integracja była przednia. Wiem, że byłaś na podium ale nie wiem na którym miejscu i z jakim czasem? Gratulacje. A że piszę w temacie kąpielowym no to zaraz idę na plażę i myk do wody, Ty zapewne zaraz też to uczynisz. Narka Marysiu. |
|
| | | |
|
| 2008-12-08, 06:51
2008-12-08, 05:04 - Henryk W. napisał/-a:
Marysiu na biegajznami i tutaj jest tyle linków do zdjęć z Mikołajowego, że trzeba duzo czasu poświęcić aby to wszystko pooglądać. Nie wiem czy wszystko juz obejrzałem ale z pewnością duzo. No i widziałem, że integracja była przednia. Wiem, że byłaś na podium ale nie wiem na którym miejscu i z jakim czasem? Gratulacje. A że piszę w temacie kąpielowym no to zaraz idę na plażę i myk do wody, Ty zapewne zaraz też to uczynisz. Narka Marysiu. |
Heniu...
Jasne, że jak tylko dzionek wstanie z wielką radością pobiegnę zanurzyć się w swoim "baseniiku"..choć pewnie zanim nad niego dotrę będę mokrusieńka, bo deszcz u mnie leje niemiłosiernie:)) |
|
| | | |
|
| 2008-12-08, 06:55
2008-12-07, 23:19 - Grażyna W. napisał/-a:
Dzięki :-)
Słuchajcie, było super. Dokonałam tego dzięki Adze i mojemu mężowi. W sumie to zmotywowała mnie Aga_mtb po biegu w Kępinie k/ Wejherowa. Dzięki kochani.
Dzisiaj rano denerwowałam się, jak przed najważniejszym egzaminem w czasach prehistorycznych / czytaj - studiach /, serce waliło mi, jak młotem. Bałam się, ze nie dam rady, a przecież obiecałam... Jednak Aga tak sprytnie mną pokierowała, że moja inicjacja odbyła się bezboleśnie :-), nawet nie było mi zimno. To zdumiewające a zarazem cudowne.
Potwierdziła się stara prawda, że strach ma wielkie oczy.
Jestem bardzo szczęśliwa. Za tydzień powtorka z rozrywki :-)))
Zachęcam wszystkich. |
Grażynko..
A nie mówiłam Ci, że tak właśnie jest.
Że nie jest wcale tak zimno....
Nie słuchałaś, dobrze, że Aga ostatecznie Cię przekonała. Gdybym ja bliżej mieszkała już od wiosny zaliczałabyś się do MORSÓW:)) |
|
| | | |
|
| 2008-12-08, 07:43
2008-12-08, 06:51 - marysieńka napisał/-a:
Heniu...
Jasne, że jak tylko dzionek wstanie z wielką radością pobiegnę zanurzyć się w swoim "baseniiku"..choć pewnie zanim nad niego dotrę będę mokrusieńka, bo deszcz u mnie leje niemiłosiernie:)) |
W Sopocie wyborna pogoda do kąpieli. Bezdeszczowo, prawie bez wiaterku (6,7 km/godz), kierunek wiaterku południowo-zachodni, ciśnienie 1016,7 hpa, temperatura powietrza 2,7 stopnia, woda 3 stopnie, morze jak jezioro. Pięknie było. |
|
| | | |
|
| 2008-12-08, 10:53
2008-12-08, 07:43 - Henryk W. napisał/-a:
W Sopocie wyborna pogoda do kąpieli. Bezdeszczowo, prawie bez wiaterku (6,7 km/godz), kierunek wiaterku południowo-zachodni, ciśnienie 1016,7 hpa, temperatura powietrza 2,7 stopnia, woda 3 stopnie, morze jak jezioro. Pięknie było. |
Heniu...
No to Ci zazdroszczę..
U mnie lało, a woda miała tylko albo 1 stopień ale tego własnie było mi potrzeba...na dobry początek dnia:))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-08, 21:20
2008-12-08, 10:53 - marysieńka napisał/-a:
Heniu...
No to Ci zazdroszczę..
U mnie lało, a woda miała tylko albo 1 stopień ale tego własnie było mi potrzeba...na dobry początek dnia:))) |
Super tekst Marysiu.
Ja też od kilku lat się w to bawię. Moja przygoda z zimnem zaczęła się podobnie, od problemów z kolanami. Uważam, że "morsowanie" pomaga w "naprawianiu" stawów. Serdecznie zachęcam odważnych do spróbowania zimowego pluskania. Początkowo nie należy jednak przesadzać z długością przebywania w wodzie. Dodam jeszcze,że ja przed każdą kąpielą maksymalnie się rozgrzewam. |
|
| | | |
|
| 2008-12-08, 21:46
2008-12-08, 21:20 - Daroczerw napisał/-a:
Super tekst Marysiu.
Ja też od kilku lat się w to bawię. Moja przygoda z zimnem zaczęła się podobnie, od problemów z kolanami. Uważam, że "morsowanie" pomaga w "naprawianiu" stawów. Serdecznie zachęcam odważnych do spróbowania zimowego pluskania. Początkowo nie należy jednak przesadzać z długością przebywania w wodzie. Dodam jeszcze,że ja przed każdą kąpielą maksymalnie się rozgrzewam. |
Najczęściej jest tak, że przypadek decyduje...ale najważniejsze, że dzięki temu lepiej się czujemy. Co do rozgrzewki....jakoś leni mi się...po prostu biegnę nad ten swój stawik:))) |
|
| | | |
|
| 2008-12-09, 14:07
Witaj Henryku..
Kąpiel w morzu dzisiejszego dzionka zaliczona???? |
|
| | | |
|
| 2008-12-09, 14:12
2008-12-09, 14:07 - marysieńka napisał/-a:
Witaj Henryku..
Kąpiel w morzu dzisiejszego dzionka zaliczona???? |
Mario ależ oczywiście, że była kąpiułka. Nadal świetne warunki pogodowe, trochę padało ale niewiele. |
|
| | | |
|
| 2008-12-09, 14:14
2008-12-09, 14:12 - Henryk W. napisał/-a:
Mario ależ oczywiście, że była kąpiułka. Nadal świetne warunki pogodowe, trochę padało ale niewiele. |
U mnie dziś zanim zanurzyłam swoje kosteczki musiałam najpierw w "rębacza" lodu się zabawić..tak na rozgrzewkę:))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-09, 20:07
2008-12-09, 14:14 - marysieńka napisał/-a:
U mnie dziś zanim zanurzyłam swoje kosteczki musiałam najpierw w "rębacza" lodu się zabawić..tak na rozgrzewkę:))) |
Mario a u mnie zamarza tylko w mrozie.:) |
|
| | | |
|
| 2008-12-10, 06:05
Zaraz wybieram sie na małe pływanko. Ale ze względu na trzy stopniowy mrozik zanim zanurzę się w wodzie czeka mnie...."rąbanie" lodu...No więc rozgrzewka gotowa..
Ktoś chętny???
Wszystkim "morsom" miłego dzionka zyczę:))) |
|
| | | |
|
| 2008-12-10, 12:32
Ktoś kto czyta ten temat po raz pierwszy, to się pewnie puka po głowie, jacy Ci ludzie są stuknięci. Ja Was podziwiam mimo, że nie mam narazie odwagi spróbować zanurzyc się w lodowatej wodzie i wybieram goracy prysznic :) |
|
| | | |
|
| 2008-12-10, 15:19
Witaj Heniu..
Jak????
Morsowanie było???
Ja zanim mogłam zasmakować zimnej kąpieli...musiałm sobie nieco siekierką pomachać.... |
|
| | | |
|
| 2008-12-10, 15:20
2008-12-10, 12:32 - jusmar napisał/-a:
Ktoś kto czyta ten temat po raz pierwszy, to się pewnie puka po głowie, jacy Ci ludzie są stuknięci. Ja Was podziwiam mimo, że nie mam narazie odwagi spróbować zanurzyc się w lodowatej wodzie i wybieram goracy prysznic :) |
A ja za żadne pieniądze nie zamieniłabym kąpieli w lodowatej wodzie na...gorący prysznic:))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-10, 15:26
2008-12-10, 15:19 - marysieńka napisał/-a:
Witaj Heniu..
Jak????
Morsowanie było???
Ja zanim mogłam zasmakować zimnej kąpieli...musiałm sobie nieco siekierką pomachać.... |
Mario było, było, jest codziennie z samego ranka po ciemku, wtedy dzień jest dłuższy a dziś miałem duzo spraw na głowie więc dopiero teraz zawitałem tutaj. Wszystko co na dziś zaplanowałem pozałatwiałem, jeszcze jutro parę zadań mam i potem spokojnie oczekuje na święta. Sztormu nie ma więc bardzo jest przyjemnie z rana się odświeżyć psychicznie w wodzie. |
|
| | | |
|
| 2008-12-10, 15:31
2008-12-10, 15:26 - Henryk W. napisał/-a:
Mario było, było, jest codziennie z samego ranka po ciemku, wtedy dzień jest dłuższy a dziś miałem duzo spraw na głowie więc dopiero teraz zawitałem tutaj. Wszystko co na dziś zaplanowałem pozałatwiałem, jeszcze jutro parę zadań mam i potem spokojnie oczekuje na święta. Sztormu nie ma więc bardzo jest przyjemnie z rana się odświeżyć psychicznie w wodzie. |
Dokładnie tak
Psychiczne odświeżanie...
Ale dlaczego ja muszę najpierw za.....lodołamacz robić???? |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 05:57
Witam wszystkie "morsy"
Te zaprawione w zimowych kąpielach, i "te początkujące".
Za chwil kilka "lecę" na swój "basen" zakosztować lodowatej kąpieli.
Miłego dzionka wszystkim życzę:))) |
|