| | | |
|
| 2009-01-17, 22:12 ,>)
Truchtacz -The best ! Dzięki organizatorom . |
|
| | | |
|
| 2009-01-17, 22:15
Właściwie dopiero teraz dotarłem do domu...więc na razie napiszę tylko,że było fajnie, ale cdn ,-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-17, 22:36
Organizator poinformował na swojej stronie, że wyniki będą około północy. |
|
| | | |
|
| 2009-01-17, 22:41
Olbrzymie brawa dla organizatorow i wszystkich osob, ktore pomagaly w tym biegu!!!! Brac udzial w takich zawodach, w ktorych kazdy uczestnik jest traktowany w sposob szczegolny to prawdziwa przyjemnosc.
Strasznie nie lubie chwalic ale niestety... tu musze :)
Juz od zjazdu z autostrady poprowadzono kazdego jak za reke by bez problemow trafil na miejsce. Sama trasa byla trudna i nie nadawala sie do bicia rekordow ale za to jak tam bylo pieknie... (sie rozmarzylem)... kazdy kilometr i zakret oznaczony aaaaa... na mecie grochuweczka i ciepla herbata. Kto nie byl niech zaluje i juz zapisuje sie na przyszly rok bo pamietajcie w domu tego nie macie :))
ps.
I jeszcze jedna rzecz, ktora chcialem tu podkreslic i wyeksponowac. Otoz organizator bez zajakniecia sie przeprosil wszystkich, ktorzy nie otrzymali medali na mecie i obiecal ich doslanie w jak najszybszym terminie.
Chcialbym aby to stalo sie tradycja, ktora bedziemy tworzyc w biegach. KAŻDY BIEGACZ ZASŁUGUJE NA MEDAL!!! Mysle, ze dzieki takim postawom organizatorow bedzie mozna wymazac z wszystkich regulaminow bzdurny zapis o ograniczonej liczbie medali.
Wielkie brawa i podziekowania (choc ja tym razem sie na medal zalapalem) :)) |
|
| | | |
|
| 2009-01-17, 22:55
Witajcie... jakże ten bieg był naprawdę biegiem "spełnionych marzeń!". Nie dosyć, że było nas tylu znajomych - to jeszcze poznałem nowych... dziękuję tym, których nie rozpoznałem, a przyznali się do mnie! ;-)) że mnie znają! :-) naprawdę... bardzo mi miło gdy ktoś podchodzi do mnie i mi mówi, że zna mnie z internetu i że chce się ze mną przywitać - to jest dla mnie bardzo sympatyczne! :-) Żałuje tylko, że nie zawsze wszystkich później ropoznaję następnym razem. Ale z reguły jest tak, że potrzeba parę razy zamówić z sobą słowo i wtedy już znamy się. Czasem jeszcze nie zawsze do końca pamięta się imiona - dlatego nie miejcie człowiekowi tego za złe! ;-)
Trasa crossu 15 km była bardzo piękna, dobrze oznakowana, a przede wszystkim wymagająca i pierwsze 3-4 kilometry zacząłem bardzo spokojnie, nawet za zbyt spokojnie... ale obawiałem się - zacząłem bez ani rozgrzewki, ani nawet jakiegokolwiek rozciągania... a tydzień temu na podobnym "gruncie" biegłem na "Perle" we Tychach i w śniegu nie mogłem biec i sporą część trasy przeszedłem... przez ten tydzień zrobiłem sobie odpoczynek - dzisiaj po tych 20-paru minutach początku wolnego truchtania, śmiania się z innymi biegaczami na trasie i rozmawiania - biegłem w dodatku z trąbką i cały czas trąbiłem! ;-D -poczułem w jednym momencie, że w sumie to bardzo lekko biegnie mi się po tym ciężkim terenie (zmieniłem też buty od Tychów) i postanowiłem znacznie przyśpieszyć... zdziwiłem się mocno... bo do końca mety pobiegłem na luzie i czułem, że mógłbym dzisiaj zrobić śmiało maraton - a moje "średnie" tempo, które wyniosło 5:36/km - wynosiło dokładnie tyle... ile wynosi moja życiówka na maratonie! (3h:56min). Dlatego, z wielkim spokojem będę teraz przygotowywał się na wiosnę. A wynik dzisiaj na 15-ce miałem gdzieś ok. 1h:24min.
Brawa dla Organizatorów! - a także za bieg "Rodzinny" (2.1km) oraz "Nordic Walking" - zasłużył one też na wyróżnienie! - oby więcej taki rodzinnych biegów!!! :-)
Miło nam też było, że nasza drużyna: MaratonyPolskie.PL TEAM zdobyła dzisiaj I miejsce na "II Biegu Spełnionych Marzeń" w Mysłowicach, w kategorii "Za najliczniejszą drużynę". Obok fotka pucharu, dyplomu (każdy z nas dostał) i medalu dla wszystkich finiszujących.
Gratulacje! |
|
| | | |
|
| 2009-01-18, 07:53 Super!
Ależ mi się to podobało! Wspaniała atmosfera. Chyba każdy czuł się jak u siebie bo było tak... rodzinnie i kameralnie, a przecież frekwencja była wspaniała bo ponad 200 biegaczy. Widać, że coraz więcej ludzi biega co ogólnie cieszy. Trasa rzeczywiście używając narciarskiej terminologii - czerwona:) ale wspaniale oznaczona i bardzo przyjemna bo prawie cały czas w lesie. A cała organizacja począwszy od oznaczenia dojazdu, organizacji parkingu, etc na 5+. Dzięki! |
|
| | | |
|
| 2009-01-18, 08:28
I ja tam byłam i kibicowałam:) WSZYSTKIM!! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-18, 08:32
2009-01-18, 08:28 - shadoke napisał/-a:
I ja tam byłam i kibicowałam:) WSZYSTKIM!! |
A ja to potwierdzam i w imieniu wszystkich dziękuję:) |
|
| | | |
|
| 2009-01-18, 11:26
2009-01-17, 19:41 - bobparis napisał/-a:
JanKo czy przypadkiem nie chciałeś napisać że medal Twój największy to z Mysłowic czy faktycznie z Myślenic? |
Oczywiście, że z MYSŁOWIC.
Bardzo przepraszam za pomyłkę - pewnie skutki zmęczenia albo pozytywnego zakręcenia przez wydzielone na biegu endorfiny.
Duże brawa dla TRUCHTACZA MYSŁOWICE.
|
|
| | | |
|
| 2009-01-18, 11:30 http://www.rediar.szpaq.lap.pl/galerie_wyswietl.php?lang=pl&
Ja również gratuluję profesjonalnie przygotowanych zawodów -tak, jak już napisano wcześniej od samego dojazdu.
To jedna z tych nielicznych imprez gdzie również moja żona mogła czynnie uczestniczyć, a nie tylko pstrykać fotki.
Te trochę , które udało się zrobić , głównie znajomym, jest pod linkiem wyżej.
Chwała orgom !!! |
|
| | | |
|
| 2009-01-18, 11:39
2009-01-18, 11:30 - Damek napisał/-a:
Ja również gratuluję profesjonalnie przygotowanych zawodów -tak, jak już napisano wcześniej od samego dojazdu.
To jedna z tych nielicznych imprez gdzie również moja żona mogła czynnie uczestniczyć, a nie tylko pstrykać fotki.
Te trochę , które udało się zrobić , głównie znajomym, jest pod linkiem wyżej.
Chwała orgom !!! |
Damek gratuluję wyniku-Super
; ile byś pobiegł gdyby była
łatwiejsza trasa?? |
|
| | | |
|
| 2009-01-18, 13:23
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-18, 13:39 GRATULACJE!!!
Witam, przyłączam sie do wszystkich pochwał związanych z biegiem.Organizatorzy zasłużyli na medal. Jedno jest pewne: ten bieg zrobili Biegacze dla Biegaczy i z takim odczuciem wyjechałem, i pewnie jeszcze wrócę:-) Z pełną satysfakcją dodaje ten bieg do listy moich ulubionych startów!
pozdrawiam i dziękuje |
|
| | | |
|
| 2009-01-18, 13:54
2009-01-18, 11:30 - Damek napisał/-a:
Ja również gratuluję profesjonalnie przygotowanych zawodów -tak, jak już napisano wcześniej od samego dojazdu.
To jedna z tych nielicznych imprez gdzie również moja żona mogła czynnie uczestniczyć, a nie tylko pstrykać fotki.
Te trochę , które udało się zrobić , głównie znajomym, jest pod linkiem wyżej.
Chwała orgom !!! |
Tym razem zdjęcia robił mój mąż i one jeszcze dzisiaj znajdą się w rękach "Truchtacza" a potem pewnie już wszyscy je zobaczycie!! Jest ich baaaaardzo dużo!! |
|
| | | |
|
| 2009-01-18, 14:03
To był bardzo sympatyczny bieg po bardzo przyjemnej trasie :) Dzięki |
|
| | | |
|
| 2009-01-18, 14:43 a jednak marzenia się spełniają ...
Bardzo ucieszyła mnie taaaaka frekwencja!!! Przyjechali ludzie z całej Polski. Nie przestraszył ich mróz, trudna trasa. A jaka tyła atmosfera ... Wszyscy się
do siebie uśmiechali, pozdrawiali, cieszyli się, że tylu jest
zapaleńców. Ludzie odnosili się do siebie z wielką
serdecznością. Myślę, że można organizatorom pogratulować i cieszyć się razem z nimi. Ich marzenia się spełniły - powstało stowarzyszenie zrzeszające wspaniałych ludzi, bieg cieszy się coraz większą popularnością i zaliczają go do swoich startów. |
|
| | | |
|
| 2009-01-18, 17:02
Rewelacyjny, choć dla mnie piekielnie trudny bieg:)
Chciałam bardzo podziękować organizatorom, szczagólnie zaś za to, co zrobili dla dzieci:))
Siatki z upominkami dla dzieciaków - dorosłych oczywiście też - startujących w Małym Biegu Spełnionych Marzeń (2100m.), pączki, gorchówka z bułką i ciepła herbata z cytryną na mecie...generalnie super:)
Moi synowie (a to naprawdę dzieciaki), podsumowli to w ten sposób "Bardzo ciężka trasa, ale za to jakie fajne nagrody" - swoją drogą, to ciężko było przekonać Jerzyka, by idąc spać zdjął zdobyczną czapeczkę:))
Wiem od znajomych, że i "kijkarze" byli zadowoleni, uczestnicy biegu głównego - więc wśród nich i ja - również:)
Jeżeli tylko zdrowie pozwoli, to przyjadę za rok. OCZYWIŚCIE Z CAŁĄ RODZINĄ :))))
PS. Jestem ogromnie dumna z mojego najmłodszego syna - Jerzyka, który nie ma jeszcze czterech lat, a całą - trudną - trasę pokonał na własnych nogach!! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-18, 17:58
2009-01-18, 17:02 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Rewelacyjny, choć dla mnie piekielnie trudny bieg:)
Chciałam bardzo podziękować organizatorom, szczagólnie zaś za to, co zrobili dla dzieci:))
Siatki z upominkami dla dzieciaków - dorosłych oczywiście też - startujących w Małym Biegu Spełnionych Marzeń (2100m.), pączki, gorchówka z bułką i ciepła herbata z cytryną na mecie...generalnie super:)
Moi synowie (a to naprawdę dzieciaki), podsumowli to w ten sposób "Bardzo ciężka trasa, ale za to jakie fajne nagrody" - swoją drogą, to ciężko było przekonać Jerzyka, by idąc spać zdjął zdobyczną czapeczkę:))
Wiem od znajomych, że i "kijkarze" byli zadowoleni, uczestnicy biegu głównego - więc wśród nich i ja - również:)
Jeżeli tylko zdrowie pozwoli, to przyjadę za rok. OCZYWIŚCIE Z CAŁĄ RODZINĄ :))))
PS. Jestem ogromnie dumna z mojego najmłodszego syna - Jerzyka, który nie ma jeszcze czterech lat, a całą - trudną - trasę pokonał na własnych nogach!! |
a oto trzej Bohaterzy biegu!... Kuba, Jasiu i Jerzyk. :->>> |
|
| | | |
|
| 2009-01-18, 19:26
Po tych wszystkich pochwałach czas na.....następne.
Wielkie dzięki Truchtacze za zorganizowanie super biegu.
Trasa owszem trudna ale w jak pięknych okolicznościach przyrody.Tylko drogowskaz z napisem "Katowice" przypomniał mi na chwilkę,gdzie ja jestem.
Moją uwagę zwróciło ogromne zaangażowanie orgów i przemiłe przez nich przyjęcie wszystkich zawodników.
Oj, mógłbym jeszcze pisać i pisać same dobre rzeczy pod adresem Truchtaczy ale już chyba po powyższym tekście widać ,że mi się PODOBAŁO!!!
No i po raz pierwszy raz w życiu wylosowałem nagrodę :)))
No i stanąłem na "pudle"....i to na pierwszym miejscu :)....razem z moimi koleżankami i kolegami z Maratonówpolskich.PL TEAM :)))
WIELKIE DZIEKI!!!! |
|
| | | |
|
| 2009-01-18, 19:35
2009-01-18, 19:26 - kertel napisał/-a:
Po tych wszystkich pochwałach czas na.....następne.
Wielkie dzięki Truchtacze za zorganizowanie super biegu.
Trasa owszem trudna ale w jak pięknych okolicznościach przyrody.Tylko drogowskaz z napisem "Katowice" przypomniał mi na chwilkę,gdzie ja jestem.
Moją uwagę zwróciło ogromne zaangażowanie orgów i przemiłe przez nich przyjęcie wszystkich zawodników.
Oj, mógłbym jeszcze pisać i pisać same dobre rzeczy pod adresem Truchtaczy ale już chyba po powyższym tekście widać ,że mi się PODOBAŁO!!!
No i po raz pierwszy raz w życiu wylosowałem nagrodę :)))
No i stanąłem na "pudle"....i to na pierwszym miejscu :)....razem z moimi koleżankami i kolegami z Maratonówpolskich.PL TEAM :)))
WIELKIE DZIEKI!!!! |
LINK: http://www.maratonypolskie.pl/mp_index.php?dzial=2&action=13&code=1176 |
podpisuję się po tymi pochwałami! - Orgowie pytali się mnie 2 razy po biegu czy jestem zadowolony!... widać było ich ogromnie zaangażowanie i... STRES - jaki przechodzili w związku z nieprzewidzianą liczbą ludzi, którzy przyjechali na ten bieg. Brakło im nawet MEDALI, ale tym co brakło, niech najlepiej napiszą do Organizatora na maila - jego wizytówka w linku powyżej - obiecali, że doślą. |
|