Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Mariusz N (2006-11-05)
  Ostatnio komentował  Janusz Kęcik (2006-12-11)
  Aktywnosc  Komentowano 30 razy, czytano 269 razy
  Lokalizacja
 Białystok
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    1  2  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



t.kraska
Tadeusz Kraska

Ostatnio zalogowany
---


 2006-11-05, 22:03
 suweniry-bez znaczenia
2006-11-05, 21:12 - KRZYSIEKBIEGA napisał/-a:

Wracając do treści autora: jeden powie że start przesunięty, to ma minus-dla innego mogło być plusem gdyż podobno były złe warunki atmosferyczne tak więc samochodem droge pokonuje się wolniej i dla innego mogło wyjść tu na plus gdyż miał szanse zapisać się spokojniej i więcej czasu na rozgrzewke.
W większości to zazwyczaj chodzi o suweniry: na zasadzie ile dostałem w ramach wpisowego, najlepiej żebym nie płacił i jeszcze coś z tego miał. Wystarczy zerknąć na opis w rankingach co potwwierdzi moje powyższe zdanie czym sie kieruje większość biegaczy. A żadko jest nadmienione : zabezpieczenie trasy(skracanie), usytuowanie startu ,mety w pobliżu szatni, pryszniców. Szybkosć wydawania i weryfikacji numerów(biuro zawodów itp...
Nie zgadzam się z twoją opinią co do oceny imprezy na podstawie otrzymanych suwenirów- tak postępuje może garstka,napewno nie większość.Ocena na podstawie np. usytuowania szatni czy pryszniców w pobliżu startu lub mety też nie może być obiektywna bez znajomości możliwości technicznych organizatora. Podam świeży przykład Dublin-szatnia =worki z ciuchami leżące na ziemi pod gołym niebem w odl.ok.2km od linii startu, prysznic= hotel , pastaparty=6euro,wpisowe- moje akurat 60 euro, posiłek po biegu=but.mineralnej +but.Gatorade/podobno bo akurat w moim woreczku nie było/.A mimo to startowała spora grupa Polaków i nie słyszałem ,zeby ktoś narzekał.Uważam,że ranking,ani żadne inne porównywanie imprez między sobą nie ma sensu, gdyż każda z nich jest inna w swej skali ,możliwościach organizatora.Myślę,że najistotniejsze jest w tym wszystkim uczciwe ,pełne poinformowanie przez organizatora uczestników imprezy co ich czeka ,a następnie zrealizowanie tego do czego się zobowiązał.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Basieczka
Basia Oczkowska

Ostatnio zalogowany
2024-01-25
13:30

 2006-11-06, 10:41
 w 100 % sie z Tobą zgadzam
2006-11-05, 22:03 - t.kraska napisał/-a:

Nie zgadzam się z twoją opinią co do oceny imprezy na podstawie otrzymanych suwenirów- tak postępuje może garstka,napewno nie większość.Ocena na podstawie np. usytuowania szatni czy pryszniców w pobliżu startu lub mety też nie może być obiektywna bez znajomości możliwości technicznych organizatora. Podam świeży przykład Dublin-szatnia =worki z ciuchami leżące na ziemi pod gołym niebem w odl.ok.2km od linii startu, prysznic= hotel , pastaparty=6euro,wpisowe- moje akurat 60 euro, posiłek po biegu=but.mineralnej +but.Gatorade/podobno bo akurat w moim woreczku nie było/.A mimo to startowała spora grupa Polaków i nie słyszałem ,zeby ktoś narzekał.Uważam,że ranking,ani żadne inne porównywanie imprez między sobą nie ma sensu, gdyż każda z nich jest inna w swej skali ,możliwościach organizatora.Myślę,że najistotniejsze jest w tym wszystkim uczciwe ,pełne poinformowanie przez organizatora uczestników imprezy co ich czeka ,a następnie zrealizowanie tego do czego się zobowiązał.
poinformowanie zawodników na co mogą liczyć i czego się spodziewać, bądź nie - jest najistotnijsze - Kazdy jedzie wtedy na zawody przygotowany i odpowiednio nastawiony.Uczciwośc ze strony organizatora to podstawa.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (359 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (25 sztuk)

 



Powers
Piotr Horała

Ostatnio zalogowany
2019-01-26
18:46

 2006-11-06, 11:13
 ku przestrodze
takie cos by blyo dobre bo sa organizatorzy co biora wpisowe a za te pieniadze oferuja marne rzeczy ale impreza imprezie nie rowna i ciezko mowic ze na jednej za 50 zl jest to a na innej za ta sama oplate tego juz nie ma

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (20 sztuk)


ANONIM

(Beno)

 2006-11-06, 11:42
 
2006-11-05, 21:28 - Henryk W. napisał/-a:

W głosowaniu w rankingu bierze udział tylko garstka biegaczy w związku z czym na podstawie ich wypowiedzi nie należy wyciągać wniosku o przywiązywaniu wielkiej wagi do suwenirów. Dla większości to nie ma znaczenia.
Heniu Ty jako sołtys Szuflarowej wiesz najlepiej jacy sa ludzie. Potrafia z igły zrobić widły. To podajcie przykłady tych biegów na które nie warto jechać.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


henry
Henryk Czerniak

Ostatnio zalogowany
2024-04-09
20:41

 2006-11-06, 13:15
 Bez rankingów
Po co rankingi i czemu miałyby one służyć. Jak można porównać imprezę np. Maraton Poznań z biegiem na 10 km w Chrzanie. Każdy startuje gdzie mu w danej chwili wydaje się najdogodniej. Do Poznania mam 50 km a nigdy w tym maratonie nie biegałem, a są tacy którzy biegną tam tylko z nadzieją , że wylosują samochód. W Poznaniu byłbym jednym z blisko 3 tys uczestników a na mecie otrzymałbym chyba już 200 medal. Biegnąc w imprezie w Bukówcu Górnym, w Pyzdrach lub wymienionym już Chrzanie jestem osobą zauważalną staję na podium otrzymuję oklaski. Nie chodzi mi o nagrody, gdyż zarabiam tyle, że mogę sobie kupić to co potrzebuję. Dlatego obecnie odpowiadają mi biegi kameralne ; nie ma szatni , prysznica, medalu itp ale jest życzliwość mieszkańców, domowy placek , sympatyczne rozmowy z kolegami i to mnie cieszy . I dlatego nie róbmy żadnych rankingów lepszy jest bieg nawet słaby jak jego brak. I jeszcze jedno, bo ktoś pomyśli, że jestem wieśniakiem bojącym się ruszyć w świat. Biegałem już w 15 krajach i USA w najwiekszych maratonach i to wtedy gdy trzeba było walczyć o paszport, wizę i zaproszenia.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (25 sztuk)


ANONIM

(A.[S](s))

 2006-12-09, 09:14
 Biegi regionalne
2006-11-06, 13:15 - henry napisał/-a:

Po co rankingi i czemu miałyby one służyć. Jak można porównać imprezę np. Maraton Poznań z biegiem na 10 km w Chrzanie. Każdy startuje gdzie mu w danej chwili wydaje się najdogodniej. Do Poznania mam 50 km a nigdy w tym maratonie nie biegałem, a są tacy którzy biegną tam tylko z nadzieją , że wylosują samochód. W Poznaniu byłbym jednym z blisko 3 tys uczestników a na mecie otrzymałbym chyba już 200 medal. Biegnąc w imprezie w Bukówcu Górnym, w Pyzdrach lub wymienionym już Chrzanie jestem osobą zauważalną staję na podium otrzymuję oklaski. Nie chodzi mi o nagrody, gdyż zarabiam tyle, że mogę sobie kupić to co potrzebuję. Dlatego obecnie odpowiadają mi biegi kameralne ; nie ma szatni , prysznica, medalu itp ale jest życzliwość mieszkańców, domowy placek , sympatyczne rozmowy z kolegami i to mnie cieszy . I dlatego nie róbmy żadnych rankingów lepszy jest bieg nawet słaby jak jego brak. I jeszcze jedno, bo ktoś pomyśli, że jestem wieśniakiem bojącym się ruszyć w świat. Biegałem już w 15 krajach i USA w najwiekszych maratonach i to wtedy gdy trzeba było walczyć o paszport, wizę i zaproszenia.
LINK: http://andrzejstepowski@interia.pl
Przyznaje racke panu Henremu. Biegi regionalne są nie tylko organizowane sprawniej ,niz te w wielkich miastach, oczywiscie za wyjątkami, ale organizowane z secem i zyczliwoscią dla biegających, których traktuje się jako podmiot, a nie przedmoiot tych zawodów, i własnie tam są bardzo cesto odpowiednie szatnie z kąpielą ,zorganizowane poczęstunki ciepłe po biegach, i.t.p. udogodnienia świadczace o zyczliwosci organizatorów,To widac od samego przyjazdu

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


POZDRAWIAM
Mariusz Pozdrawiam

Ostatnio zalogowany
2024-05-01
07:26

 2006-12-09, 10:01
 Złych imprez ...
Złych imprez nie ma ! są jedynie gorzej zorganizowane w porównaniu z innymi.
Może właśnie dlatego mając porównanie o niektórych imprezach piszemy nie najlepiej.
Nigdy malutka regionalna impreza nie będzie miała takiej oprawy jak uznany wielkomiejski super "BIEG"
pewnie nie o to chodzi by się spierać która była impreza lepsza a jedynie dać znać organizatorom co jeszcze można poprawić.
Moje jedyne życzenia by te nasze podpowiedzi chcieli kiedyś przeczytać organizatorzy wspomnianych imprez.
Pozdrawiam

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1 wpisów)

 



ANONIM

(kinga)

 2006-12-09, 15:24
 najgorszy bieg to...
najgorszy bieg to... Bie Niepodległości w Białymstoku (2006)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Organizator w przyszłości)

 2006-12-09, 15:27
 Dziwak
2006-12-09, 09:14 - A.[S](s) napisał/-a:

Przyznaje racke panu Henremu. Biegi regionalne są nie tylko organizowane sprawniej ,niz te w wielkich miastach, oczywiscie za wyjątkami, ale organizowane z secem i zyczliwoscią dla biegających, których traktuje się jako podmiot, a nie przedmoiot tych zawodów, i własnie tam są bardzo cesto odpowiednie szatnie z kąpielą ,zorganizowane poczęstunki ciepłe po biegach, i.t.p. udogodnienia świadczace o zyczliwosci organizatorów,To widac od samego przyjazdu
Wiesz Stepowski-trudno wrednych biegaczy traktować normalnie. Ale będę sie starał nawet dla takich być wyrozumiały. Niejeden już zmądrzał i przestał się czepiać bez powodu albo z błahego powodu.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Janusz Kęcik)

 2006-12-11, 01:15
 ....co jeszcze można poprawić?
2006-12-09, 10:01 - Mariusz N napisał/-a:

Złych imprez nie ma ! są jedynie gorzej zorganizowane w porównaniu z innymi.
Może właśnie dlatego mając porównanie o niektórych imprezach piszemy nie najlepiej.
Nigdy malutka regionalna impreza nie będzie miała takiej oprawy jak uznany wielkomiejski super "BIEG"
pewnie nie o to chodzi by się spierać która była impreza lepsza a jedynie dać znać organizatorom co jeszcze można poprawić.
Moje jedyne życzenia by te nasze podpowiedzi chcieli kiedyś przeczytać organizatorzy wspomnianych imprez.
Pozdrawiam
Minęł już miesiąc od zakończonego Biegu Niepodległości w Warszawie. Na stronie organiztaora - WOSIR są "oficjalne wyniki".Dokładnie 461 osób nie posiada kategorii wiekowej, 1360 przynależności klubowej lub miasta. Po biegu na stronie WOSIR podano ,że wystartowało prawie 3000 biegaczy, więc co sie stało z ponad 900 osobami - 1/3 uczestników (oficjalnie ukończyło 2078)?
Niechlujstwo organizatorów, polega na tym ,że kompletnie "olewają" uczestników. Brak informacji o kategoriach wiekowych wypacza całkowicie współzawodnictwo, które odbywa się na innym poziomie, niż dla pierwszych 20-tu biegaczy. To samo dotyczy grup biegaczy z klubów lub innych organizacji. Ale organizatorzy jak wynika z ekscytacji na stronie WOSIRU, są zainteresowani tylko ilością, bo masowość da im kolejne pieniądze na następny rok z kasy budżetu miasta. Pan min.Lipiec akceptując projekt medalu , pewnie był tak przeświadczony , że jest to, jedyna najważniejsza impreza biegowa w Dniu Niepodległości w Polsce, że nie umieszczono nazwy miasta. W tym dniu, odbywało się jescze kilka innych biegów pod tą samą nazwą, każda miała nazwę miasta. Wydaje mi się, że powinniśmy się upominać głośno o te drobne, ale istotne sprawy przy kazdym biegu.Bo moje wrażenie jest , że zostaliśmy potraktowani jak "masa" (czytaj "dusze" lub "mięso") dla odfajkownaia kolejnej budżetowej imprezy biegowej. Jeszcze raz wrócę do strony WOSIRU, gdzie z triumfem oznajmiono po biegu, "że w lekkoatletycznych spodenkach - drgnęło", ale do tej pory widać nadal tylko "impotencje organizatorów.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
GriszaW70
08:00
ab
07:36
Henryk W.
07:35
POZDRAWIAM
07:26
darekn
07:23
Ziuju
07:12
benfika
07:11
Leno
06:51
arco75
06:30
alex
06:28
Stonechip
06:26
Bartu¶
06:17
Brytan65
05:40
biegacz54
05:31
42.195
04:52
Admin
04:46
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |