| | | |
|
| 2016-10-20, 21:25 43 Berlin Marathon – czyli jak złamałam system i trójkę
Jedna z lepszych relacji jakie czytałem. Gratuluję relacji a głównie uzyskanego wyniku. Tata pokonany hehe to cieszy:). Widać potencjał i możliwości. Może i ja za rok złamię w Berlinie 3h jak los pozwoli mi tam wystartować:) Gratuluję postawy męża, gratuluję emocji, mobilizacji, wytrwałości i ...odwagi. Psychika ma jednak duże znaczenie w maratońskim wyzwaniu. Powodzenia w dalszym biegowym życiu:) |
|
| | | |
|
| 2016-10-20, 21:48
Czuć emocje z relacji, świetnie napisane i szybko się czytało :) gratulacje z wyniku, zdrówka bo jest potrzebne i być może do zobaczenia na jakiejś trasie. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2016-10-20, 21:52 BRAWO!
Też biegłem w tym biegu ale o godzinę wolniej :) Naprawdę rewelacyjna relacja! Aż zaczynam mieć apetyt, aby biegać szybciej ... a już chciałem się zatrzymać na tempie, które osiągnąłem do tej pory. Gratuluję i powodzenia :) |
|
| | | |
|
| 2016-10-20, 23:50
Gratulacje! A jeszcze w zeszłym roku udawało mi się z Tobą wygrywać ale w drugiej części sezonu jakoś przyspieszyłaś :) Niewiele zabrakło do prognozowanego wyniku z numeru startowego 25815 czyli 2:58:15 ;) |
|
| | | |
|
| 2016-10-21, 08:35
gratuluję wyniku :)
jedno ale, bieg w II zakresie to nie jest tempo progowe... |
|
| | | |
|
| 2016-10-21, 09:08
Piękna relacja, super się czytało.
Gratuluję wyniku!!! |
|
| | | |
|
| 2016-10-21, 10:08
Dziękuje bardzo! Cieszę się ze się podobało. Teraz wiem, że warto skupić się na jednym:). Oczywiście mniejsze cele powinniśmy sobie stawiać i realizować po trochu i też się z nich cieszyć, małymi kroczkami to nas przybliża do celu głównego i rośniemy w siłę:). Życzę powodzenia wszystkim w realizacji celi biegowych i nie tylko:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2016-10-21, 11:21
2016-10-20, 21:25 - synekreda napisał/-a:
Jedna z lepszych relacji jakie czytałem. Gratuluję relacji a głównie uzyskanego wyniku. Tata pokonany hehe to cieszy:). Widać potencjał i możliwości. Może i ja za rok złamię w Berlinie 3h jak los pozwoli mi tam wystartować:) Gratuluję postawy męża, gratuluję emocji, mobilizacji, wytrwałości i ...odwagi. Psychika ma jednak duże znaczenie w maratońskim wyzwaniu. Powodzenia w dalszym biegowym życiu:) |
Dziekuje bardzo!!! Trzymam kciuki za losowanie i realizacje celu, potem sporo czasu na przemyślenia i przygotowanie😉. A jak nie Berlin to jest tyle miejsc że na pewno coś znajdziesz. Złamanie trojki fakt bezcenne dla amatora, ale to wiara w siebie jest dużo bardziej ważniejsza, zrobienie czegoś ponad swoje siły, przełamnie blokad i granic, które sami sobie tworzymy. Tego Tobie i wszystkim życzę! |
|
| | | |
|
| 2016-10-21, 11:34
Dawno nie czytałem czegoś tak dobrze napisanego, rewelacja. Jak dla mnie relacja roku albo i kilku ostatnich lat. Teraz trzeba szukać nowych wyzwań i marzeń, bo zwykle kilka tygodni po takim sukcesie robi się pustka i pytanie ... co dalej?
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2016-10-21, 12:48 Biegiem po szczęście...
Gratuluję Ci wyniku i umiejętności łamania barier niemożliwości. Zapewne masz talent ale też ogromnego ducha walki. Gratuluję! Nie wiem czy masz nowe wyzwanie biegowe bo chciałbym Ci polecić abyś przygotowała się i pobiegła jakiś bieg górski, ultra. Najlepiej Bieg Rzeźnika. Tego biegu się nie da opisać to trzeba przeżyć:) |
|
| | | |
|
| 2016-10-21, 14:46
jestem pod wrażeniem wyniku. i relacji, która nie ustępuje wynikowi.
dzięki za artykuł, nawet nie wiesz, jak bardzo mnie zmotywował. Z całego serca gratuluję. |
|
| | | |
|
| 2016-10-21, 16:47
2016-10-21, 11:34 - marianzielonka napisał/-a:
Dawno nie czytałem czegoś tak dobrze napisanego, rewelacja. Jak dla mnie relacja roku albo i kilku ostatnich lat. Teraz trzeba szukać nowych wyzwań i marzeń, bo zwykle kilka tygodni po takim sukcesie robi się pustka i pytanie ... co dalej?
Pozdrawiam |
Dziękuje bardzo:) Oczywiście, że nie ma pustki:) Mam duży cel pozabiegowy, takie trochę ultra, ale widzę już metę i się nie poddam:). Bieganie pozwala mi nie zwariować i być silniejszą też po za trasą:). Ale żeby nie było, że tłumaczę się życiem poza, to biegowy cel też już jest, wpadł mi w oczy bardzo szybko po maratonie, na razie jeszcze nie piszę co to jest, po biegu niepodległości zrobię roztrenowanie, i do grudnia ruszam z treningiem:). Góry i ultra jeszcze poczekają, ale nie mówię nie;, po prostu później. Idzie zima, czas na budowanie siły na wiosnę:) Także budujmy!,I tej siły jak najwięcej i dużo zdrówka życzę!!! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2016-10-21, 16:54
2016-10-21, 14:46 - kingak napisał/-a:
jestem pod wrażeniem wyniku. i relacji, która nie ustępuje wynikowi.
dzięki za artykuł, nawet nie wiesz, jak bardzo mnie zmotywował. Z całego serca gratuluję. |
Cieszę się ogromnie Kinga i ja również z całego serca życzę wygranej, tej samorealizacji, której mogłam doświadczyć! Jeśli mój tekst komuś pomoże to tak jak bym wygrała na nowo! Możemy sięgać po więcej - prosto z serca! |
|
| | | |
|
| 2016-10-21, 17:37 motywująca relacja :-)
Fajnie się czyta i do tego trochę mnie motywuje do złamania 3h :-) Tydzień temu udało się nabiegać poniżej 1:25 w połówce więc widzę, że za 5 tygodni w maratonie może się udać złamać trójkę. |
|
| | | |
|
| 2016-10-21, 17:40 Gratuluję Agnieszko :-)
Gratuluję wyniku, fantastyczny czas.
Jesteś WIELKA
Pozdrawiam
Ps Biegłyśmy w tym roku maraton w Rzymie :-))
|
|
| | | |
|
| 2016-10-21, 18:13
|
| | | |
|
| 2016-10-22, 20:04 poniżej 3 godz.
2016-10-21, 18:13 - Ewka:) napisał/-a:
:) |
jest wielu biegaczy którzy wielokrotnie biegali maraton poniżej 3 godz. m.in.moja skromna osoba.Ładnie jest to opisane naprawdę. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2016-10-28, 11:51 To się chwali.
Trochę późno to przeczytałem , ale jestem pod wrażeniem. Więcej takich biegaczek , wspaniały wynik jak na amatorkę , dodatkowo perfekcyjnie opisane oraz dodatkowe sprawy związane z wyjazdem na maraton zwiedzanie , zakończenie itp. Sam co roku ostatnio tam bywam więc rozumiem ten maraton , jakże różny od polskich . |
|
| | | |
|
| 2016-10-30, 10:47
2016-10-22, 20:04 - 13 napisał/-a:
jest wielu biegaczy którzy wielokrotnie biegali maraton poniżej 3 godz. m.in.moja skromna osoba.Ładnie jest to opisane naprawdę. |
Nie taka skromna, już kilkadziesiąt razy chwalił się Pan na tym portalu swoim wyczynem sprzed lat. |
|
| | | |
|
| 2016-11-02, 23:10 Brawo
Gratuluje świetnego wyniku. Jakby mnie ktoś zapytał czy to możliwe, powiedział bym : NIEREALNE. Mam małe doświadczenie, ale nierealne. A jednak. Dzieki że to opisałaś bo daje to siły i motywację do łamania barier które mamy w głowach |
|