Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  sKarcio (2012-02-05)
  Ostatnio komentował  eR (2012-02-12)
  Aktywnosc  Komentowano 111 razy, czytano 263 razy
  Lokalizacja
 Lubliniec
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



J@rek
Jarek

Ostatnio zalogowany
---


 2012-02-07, 12:56
 
2012-02-07, 01:54 - Magda napisał/-a:

zaiste, były kiedyś czasy....

ale są kolejne pokolenia biegaczy, którzy nigdy nie taplali się w wodzie, który chcą zaciągnąć się tym melioracyjnym smrodem (nie mam na myśli dyskusji na forum), poczuć te 3-4 kg na szyi (nigdy nie było 6, nie wierzcie tv!) i gotowych zapłacić taką a nie inną kwotę

nie wiem czemu ludziom się wydaje że jak się obrażą na jakiegoś orga to będzie to miało jakiekolwiek znaczenie?
frekwencja spada w biegach kiepskich, nawet tanich, bo nikt nie chce niesympatycznych niespodzianek
biegi dobre nigdy nie upadną, nawet jeśli podrożeją
poza tym trudno mówić cokolwiek o frekwencji jeśli zapisy są limitowane, bo tak naprawdę nie wiemy ile ludzi chciałoby wystartować, gdyby to ograniczenie


czy możemy przyjąć, w ramach takiego forumowego bon-tonu, że nie będziemy podawać swoich zamienników?
w sensie- nie będziemy przeliczać co byśmy za taką kasę kupili? to trochę bez sensu?
bo co?
nie wydam na Katorżnika 190+ nocleg powiedzmy 200+żarcie 100+podróż 70 czyli mam 560zł
ha! to ja bym zapłaciła dwie raty
miała wypaśne żarcie na miesiąc (tu koniecznie z listą produktów)
a na gruponie to bym kupiła....

co kogo obchodzi co robię ze swoją kasą? bo mnie absolutnie nie interesuje, czy pojedziecie do Czech, kupicie dzieciom nowe zabawki czy pójdziecie do burdelu


Adminie, czy nie można by zrobić takiej blokady, żeby nie dało się umieszczać sformułowania "droga opłata startowa"? no żeby się post nie zapisywał jeśli to w nim będzie? bo niedługo z www.maratonypolskie.pl zrobi się www.wysokiewpisowe.pl bo o niczym innym tutaj nie będziemy rozmawiać, a o bieganiu to już najmniej
Adminie, czy nie można zablokować kol. Magdy, bo zamiast strony "maratonypolskie.pl" będzie wkrótce strona "złotemyśliMagdy.pl" :)))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


marianziel...
Marcin Zieliński

Ostatnio zalogowany
2024-05-02
12:22

 2012-02-07, 20:27
 
2012-02-07, 00:05 - jareba napisał/-a:

No to pojechałeś. A może coś bliżej o tych pseudobiegaczach. Przynajmniej będziemy znali miarę Twojej pogardy.
Co ty chłopie piszesz o pogardzie? Pseudobieganie to brodzenie np. w błocie i nazywanie tego bieganiem, a pogardą jest akceptować takie wpisowe i jeszcze próbować udowodnić, że organizator ma rację. Można zrobić wpisowe nawet 1000zł i wtedy tez się znajdą chętni … paru aktorów od triatlonu kilkoro „biegaczy” reprezentujących kadrę managerską z okolic W-wy jakaś celebrytka … takich można doić i takich na to stać. Coś trzeba w życiu zrobić by się wśród znajomych w biurze pochwalić albo mieć nietuzinkowe zdjęcia do tych wszystkich face booków.
Człowiek, pracujący w tym kraju, mający na utrzymaniu rodzinę i mający pasję biegania nie pozwoli sobie na taki wydatek, i nie chodzi tu o mnie, bo mnie może by było na to stać, ale jest wielu, którzy by chcieli przeżyć tego typu przygodę, ale ich wydoić się nie da, bo nie ma z czego, albo są zbyt inteligentni by dać się doić.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (8 sztuk)

 



sta53
Stanisław Bywalec

Ostatnio zalogowany
2017-11-21
10:29

 2012-02-07, 20:38
 
2012-02-07, 20:27 - marianzielonka napisał/-a:

Co ty chłopie piszesz o pogardzie? Pseudobieganie to brodzenie np. w błocie i nazywanie tego bieganiem, a pogardą jest akceptować takie wpisowe i jeszcze próbować udowodnić, że organizator ma rację. Można zrobić wpisowe nawet 1000zł i wtedy tez się znajdą chętni … paru aktorów od triatlonu kilkoro „biegaczy” reprezentujących kadrę managerską z okolic W-wy jakaś celebrytka … takich można doić i takich na to stać. Coś trzeba w życiu zrobić by się wśród znajomych w biurze pochwalić albo mieć nietuzinkowe zdjęcia do tych wszystkich face booków.
Człowiek, pracujący w tym kraju, mający na utrzymaniu rodzinę i mający pasję biegania nie pozwoli sobie na taki wydatek, i nie chodzi tu o mnie, bo mnie może by było na to stać, ale jest wielu, którzy by chcieli przeżyć tego typu przygodę, ale ich wydoić się nie da, bo nie ma z czego, albo są zbyt inteligentni by dać się doić.
Przychylam posta - nic dodać nic ująć .

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


KRIS
Krzysztof Szwed

Ostatnio zalogowany
---


 2012-02-07, 21:01
 
Cóż, jedni jeżdżą Mercedesem, a ja jeżdżę PKS-em… Nie kupię, wszak nie będą mnie Niemcy doić…
ale gdyby były tańsze to z chęcią bym nabył, a tak - "Foch forever" :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (404 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (190 sztuk)


Petefijalk...
Piotr Fijałkowski

Ostatnio zalogowany
2021-11-10
21:40

 2012-02-07, 21:25
 
powiem szczerze że mnie też już ciut denerwuje to że nie można wielu wielu orgom - zwłaszcza dostępnym na forach biegowych powiedzieć że "drogo". Taki człowiek jest od razu zniżany i obśmiewany w ten czy inny sposób. Szkoda.


  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)


t.kraska
Tadeusz Kraska

Ostatnio zalogowany
---


 2012-02-07, 22:13
 tak,tak..
2012-02-07, 21:25 - Petefijalkowski napisał/-a:

powiem szczerze że mnie też już ciut denerwuje to że nie można wielu wielu orgom - zwłaszcza dostępnym na forach biegowych powiedzieć że "drogo". Taki człowiek jest od razu zniżany i obśmiewany w ten czy inny sposób. Szkoda.

Mimo, że mogę się chyba uważać za organizatora, jestem przedewszystkim biegaczem - truchtaczem - to popieram Twoje spostrzeżenie. Obrońców "jedynie słusznej opłaty" jest tu wielu, a to kolega z organizacji, a to kolega z wojska.....

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany
2018-10-16
19:30

 2012-02-07, 22:37
 
To że coś jest drogie to nic nadzwyczajnego. Po prostu nie kupuję. Taki jest rynek. Na tym forum napisano już sto razy, że następuje komercjalizacja biegania. Dla mnie ta impreza jest kompletnie nie ciekawa, no, chyba że ktoś zdoła dowieść, że to śmierdzące błoto ma działanie pro zdrowotne. Intersuje mnie natomiast bardziej jako zjawisko socjologiczne. Interesuje mnie co motywuje człowieka do tego, aby wejść do tych rowów melioracyjnych i udawać że biega. Tak naprawdę wszystko mi w tym pasuje po za nazewnictwem. Zastanawiam się też co by tu jeszcze rączy umysł organizatora/biznesmena był w stanie wymyślić a za co ambitny biegacz był by w stanie zapłacić. Może jakiś "bieg" kanałami miejskimi ?
Odpadły by punkty z napojami i z wyżerką, no bo wiadomo, infrastruktura niesie różne dobra tak więc trochę inicjatywy i po problemie.
W zasadzie w jednej sprawie chcę zaprotestować. Przebiegając codziennie koło salonu Mercedesa nie wpadam do nich za każdym razem aby im nawrzucać, że mają samochody drogie i kiepskie. Po prostu, nie jestem ich klientem

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (16 sztuk)

 



Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-07
08:51

 2012-02-07, 22:46
 
2012-02-07, 22:37 - Ryszard N napisał/-a:

To że coś jest drogie to nic nadzwyczajnego. Po prostu nie kupuję. Taki jest rynek. Na tym forum napisano już sto razy, że następuje komercjalizacja biegania. Dla mnie ta impreza jest kompletnie nie ciekawa, no, chyba że ktoś zdoła dowieść, że to śmierdzące błoto ma działanie pro zdrowotne. Intersuje mnie natomiast bardziej jako zjawisko socjologiczne. Interesuje mnie co motywuje człowieka do tego, aby wejść do tych rowów melioracyjnych i udawać że biega. Tak naprawdę wszystko mi w tym pasuje po za nazewnictwem. Zastanawiam się też co by tu jeszcze rączy umysł organizatora/biznesmena był w stanie wymyślić a za co ambitny biegacz był by w stanie zapłacić. Może jakiś "bieg" kanałami miejskimi ?
Odpadły by punkty z napojami i z wyżerką, no bo wiadomo, infrastruktura niesie różne dobra tak więc trochę inicjatywy i po problemie.
W zasadzie w jednej sprawie chcę zaprotestować. Przebiegając codziennie koło salonu Mercedesa nie wpadam do nich za każdym razem aby im nawrzucać, że mają samochody drogie i kiepskie. Po prostu, nie jestem ich klientem
To proste - do rowu wchodzi się po to, by z niego wyjść na drugim końcu - zupełnie tak samo jak z pytaniem po co stanąć na starcie maratonu :-)

Bieg kanałami byłby hitem co najmniej europejskim. Wyobrażasz sobie wstęp do słynnych kanalizacji pod Łodzią? Ludzie płaciliby setki złotych za to - podobno te olbrzymy są dostępne dla turystów tylko jeden dzień w roku. Pomysł przedni i wspaniały, ale obawiam się że nierealizowalny :-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)


Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-07
08:51

 2012-02-07, 22:53
 
2012-02-07, 21:25 - Petefijalkowski napisał/-a:

powiem szczerze że mnie też już ciut denerwuje to że nie można wielu wielu orgom - zwłaszcza dostępnym na forach biegowych powiedzieć że "drogo". Taki człowiek jest od razu zniżany i obśmiewany w ten czy inny sposób. Szkoda.

O przepraszam. Jednego organizatorom Biegu Katorżnika nie możecie zarzucać - że mówią, iż jest tanio. Jest drogo. Jest bardzo drogo. Jest wręcz najdrożej. Bo impreza droga. Nigdy nikt z nas nie twierdził, że startowe jest tanie.

Mam tylko jedno pytanie - dlaczego nie pikietujecie drogich hoteli? Są drogie, tanie, oraz średnie. Każdy korzysta z tego, na który go stać. Ale jakoś nigdy nie słyszałem o tym, by klienci tańszych hoteli protestowali pod drogimi, że drogo i to skandal.

Biegi nie są towarem pierwszej potrzeby, więc każdy bieg ma prawo kosztować tyle, ile chce. A czy na produkt znajdą się chętni, to weryfikuje rynek.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)


Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-07
08:51

 2012-02-07, 22:58
 
2012-02-07, 20:27 - marianzielonka napisał/-a:

Co ty chłopie piszesz o pogardzie? Pseudobieganie to brodzenie np. w błocie i nazywanie tego bieganiem, a pogardą jest akceptować takie wpisowe i jeszcze próbować udowodnić, że organizator ma rację. Można zrobić wpisowe nawet 1000zł i wtedy tez się znajdą chętni … paru aktorów od triatlonu kilkoro „biegaczy” reprezentujących kadrę managerską z okolic W-wy jakaś celebrytka … takich można doić i takich na to stać. Coś trzeba w życiu zrobić by się wśród znajomych w biurze pochwalić albo mieć nietuzinkowe zdjęcia do tych wszystkich face booków.
Człowiek, pracujący w tym kraju, mający na utrzymaniu rodzinę i mający pasję biegania nie pozwoli sobie na taki wydatek, i nie chodzi tu o mnie, bo mnie może by było na to stać, ale jest wielu, którzy by chcieli przeżyć tego typu przygodę, ale ich wydoić się nie da, bo nie ma z czego, albo są zbyt inteligentni by dać się doić.
A akceptuje Pan to, że jedne samochody kosztują 25.000 pln a inne 150.000 pln? Że jeden fryzjer kasuje za usługę 10 złotych, a inny 300? Jeżeli czytam, że ktoś uczestnictwo w tej imprezie nazywa pseudobieganiem, to ja takie pisanie nazywam pseudopisaniem - i w jednym, i w drugim przypadku prawdy jest tyle samo.

Ja bym chciał pojechać do Chin. I do Chile. Oraz do Indii. I co? Mam z tego powodu obrażać biura podróży, że chcą mnie wydoić? W niektórych wypowiedziach znajduje się tyle zawiści, że aż strach czytać.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)


Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-07
08:51

 2012-02-07, 23:03
 
2012-02-07, 22:13 - t.kraska napisał/-a:

Mimo, że mogę się chyba uważać za organizatora, jestem przedewszystkim biegaczem - truchtaczem - to popieram Twoje spostrzeżenie. Obrońców "jedynie słusznej opłaty" jest tu wielu, a to kolega z organizacji, a to kolega z wojska.....
Tadeusz, a najlepsze jest to, że żadna z tych protestujących osób nie organizuje biegów - więc nie wie ile to wymaga pracy, czasu, zachodu, chodzenia po prośbie itd. Osoby te widzą tylko w oczach przemnożone startowe przez liczbę uczestników, i ta liczba to wg. nich zarobek złych, okradających ich organizatorów. A jak napisać, że są w błędzie i się nie znają, to powiedzą, że się ich prześladuje :-)

No ale taki świat, co zrobić. Ja w kinie też wybrzydzam, że film straszna chała, choć się na kamerowaniu nie znam ni w ząb - taka już jest ludzka natura :-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)




Ostatnio zalogowany
2018-10-16
19:30

 2012-02-07, 23:04
 
Michał, ja uważam, że w tej imprezie kompletnie nie wykorzystanym biznesowo elementem jest samo błoto. Od wieków wiadomo, że kąpiele błotne potrafią mieć cudowne wręcz działanie. Sugeruję, aby zlecić badanie składu chemicznego substancji na trasie biegu. Jeżeli okarze się, że świetnie pomaga np. na reumatyzm to delikwent przychodzący ze skierowaniem od lekarza dostaje zniżke przy opłacie wpisowego. Wy oczywiście podpisujecie ze ŚKCH kontrakt,... Kurcze, tak sobie kombinuje przed snem. Może tam są jakieś borowiny,...?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (16 sztuk)

 



Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-07
08:51

 2012-02-07, 23:06
 
2012-02-07, 23:04 - Ryszard N napisał/-a:

Michał, ja uważam, że w tej imprezie kompletnie nie wykorzystanym biznesowo elementem jest samo błoto. Od wieków wiadomo, że kąpiele błotne potrafią mieć cudowne wręcz działanie. Sugeruję, aby zlecić badanie składu chemicznego substancji na trasie biegu. Jeżeli okarze się, że świetnie pomaga np. na reumatyzm to delikwent przychodzący ze skierowaniem od lekarza dostaje zniżke przy opłacie wpisowego. Wy oczywiście podpisujecie ze ŚKCH kontrakt,... Kurcze, tak sobie kombinuje przed snem. Może tam są jakieś borowiny,...?
Oj było wykorzystane, było. Przez trzy edycje reklamowaliśmy imprezę hasłem "Weekend w SPA - pięć rodzajów błota" :-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)


Magda
Magdalena R-C

Ostatnio zalogowany
---


 2012-02-07, 23:30
 
2012-02-07, 10:58 - szlaku13 napisał/-a:

A czy 560 zł starczy? Nigdy nie miałem przyjemności wydać takiej kasy w... sklepie zabawkowym ;)))
wszystko przed tobą

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (91 sztuk)


Magda
Magdalena R-C

Ostatnio zalogowany
---


 2012-02-07, 23:36
 
2012-02-07, 20:27 - marianzielonka napisał/-a:

Co ty chłopie piszesz o pogardzie? Pseudobieganie to brodzenie np. w błocie i nazywanie tego bieganiem, a pogardą jest akceptować takie wpisowe i jeszcze próbować udowodnić, że organizator ma rację. Można zrobić wpisowe nawet 1000zł i wtedy tez się znajdą chętni … paru aktorów od triatlonu kilkoro „biegaczy” reprezentujących kadrę managerską z okolic W-wy jakaś celebrytka … takich można doić i takich na to stać. Coś trzeba w życiu zrobić by się wśród znajomych w biurze pochwalić albo mieć nietuzinkowe zdjęcia do tych wszystkich face booków.
Człowiek, pracujący w tym kraju, mający na utrzymaniu rodzinę i mający pasję biegania nie pozwoli sobie na taki wydatek, i nie chodzi tu o mnie, bo mnie może by było na to stać, ale jest wielu, którzy by chcieli przeżyć tego typu przygodę, ale ich wydoić się nie da, bo nie ma z czego, albo są zbyt inteligentni by dać się doić.
moja pasja biegania nie opiera się na startach w imprezach

zdecyduj się- pasja biegania czy pasja startowania, to tylko pozornie to samo

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (91 sztuk)


Magda
Magdalena R-C

Ostatnio zalogowany
---


 2012-02-07, 23:43
 
2012-02-07, 21:25 - Petefijalkowski napisał/-a:

powiem szczerze że mnie też już ciut denerwuje to że nie można wielu wielu orgom - zwłaszcza dostępnym na forach biegowych powiedzieć że "drogo". Taki człowiek jest od razu zniżany i obśmiewany w ten czy inny sposób. Szkoda.

ależ można

"ojej, trochę za duże startowe dla mnie w tym roku, nie będę mógł przyjechać, ale bawcie się dobrze"

"ku**a, poj***ło was, takie wpisowe! to ja za to mam zaj****te (...), a nie jakieś bieganie u was" (oczywiście, bez słów z kropkami, bo niby kultura, aczkolwiek niektórzy się nie krępują, więc ich nie piszemy, ale wiszą w powietrzu)

a już najfajniej jak ktoś kto nie ma pojęcia o trudach organizacji, nawet nie sprawdzi w necie rzeczy do których każdy ma dostęp (np strona producenta medali, numerów startowych) napisze kwiatek w stylu "medal 10zł, koszulka, 10zł, picie 10zł, to daje 30zł, dlaczego opłata wynosi 70zł, zdzierstwo i kradzież w biały dzień! org chcą się dorobić na nas!" i jak się takiemu powie "zrób sam, zobacz jak to jest" to wielka obraza

to działa w dwie strony
jak możecie non stop piłować jeden temat, to mam takie same prawo wam to obrzydzać
jeśli taka wola, nawet za cenę "ty weź lepiej nie pisz bo Raczyńska zacznie znowu szczekać"

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (91 sztuk)


Magda
Magdalena R-C

Ostatnio zalogowany
---


 2012-02-07, 23:50
 
2012-02-07, 22:13 - t.kraska napisał/-a:

Mimo, że mogę się chyba uważać za organizatora, jestem przedewszystkim biegaczem - truchtaczem - to popieram Twoje spostrzeżenie. Obrońców "jedynie słusznej opłaty" jest tu wielu, a to kolega z organizacji, a to kolega z wojska.....
nie uważam się za obrońcę jedynie słusznej wysokiej opłaty startowej

musiałam z wielu biegów zrezygnować bo mnie nie stać, albo wolę te pieniądze wydać inaczej, ale nie odczuwam potrzeby jojczenia o tym co weekend

też mi się nie podoba że opłaty tak rosną, ale wiem też skąd się to bierze, starcza mi na tyle wyobraźni, ale od tego biadolenia zęby już bolą

i żeby było śmieszniej najbardziej płaczą osoby, które praktycznie co weekend startują, które naprawdę stać na to żeby zapłacić, albo takie które lubią głośno narzekać

i to stękanie jest wszędzie- w wątkach konkretnych biegów, w specjalnie na tę okazję zakładanych wątkach i na biegach


dziwne że cała masa ludzi potrafi do tego podejść normalnie i z rozsądkiem, po prostu nie biega i nie komentuje
ciekawe, od czego to zależy?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (91 sztuk)

 



Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-07
08:51

 2012-02-07, 23:57
 
2012-02-07, 20:27 - marianzielonka napisał/-a:

Co ty chłopie piszesz o pogardzie? Pseudobieganie to brodzenie np. w błocie i nazywanie tego bieganiem, a pogardą jest akceptować takie wpisowe i jeszcze próbować udowodnić, że organizator ma rację. Można zrobić wpisowe nawet 1000zł i wtedy tez się znajdą chętni … paru aktorów od triatlonu kilkoro „biegaczy” reprezentujących kadrę managerską z okolic W-wy jakaś celebrytka … takich można doić i takich na to stać. Coś trzeba w życiu zrobić by się wśród znajomych w biurze pochwalić albo mieć nietuzinkowe zdjęcia do tych wszystkich face booków.
Człowiek, pracujący w tym kraju, mający na utrzymaniu rodzinę i mający pasję biegania nie pozwoli sobie na taki wydatek, i nie chodzi tu o mnie, bo mnie może by było na to stać, ale jest wielu, którzy by chcieli przeżyć tego typu przygodę, ale ich wydoić się nie da, bo nie ma z czego, albo są zbyt inteligentni by dać się doić.
A już tak zupełnie złośliwie - widzę w wizytówce, że jest Pan kibicem piłkarskim. Jak tam stoją ceny biletów na mecze? Nie zdzierają przypadkiem? A podkowy, czy podkowy każdemu wręczają za doczekanie do końca meczu? I jakiś posiłek, też jest już na pewno w cenie biletu? A czy koszulkę pamiątkową każdy dostaje wychodząc ze stadionu? A jak się przyjedzie na dzień przed meczem na stadion, to można przekimać na jego terenie, albo sobie namiot na płycie boiska rozbić? :-)

Startował Pan też w Praga Maraton. No... Startowe kosztuje tam kilkaset złotych... Ale żeby być sprawiedliwym, to mam nadzieję, że organizatorów maratonu w Pradze też Pan zwymyślał od tych, co to biegaczami gardzą? Chyba, że zagranicznym wielkim imprezom wolno kosztować kilkaset złotych, bo to przecież zagranica! Tylko krajowe powinny być za darmo? Tak, wiem, wiem, w Czechach zarabiają po 7000 euro miesięcznie, więc nie można porównywać...

Proszę powiedzieć ile kosztowało startowe w maratonie we Frankfurcie? Ze strony internetowej wynika, że pomiędzy 50 a 90 euro, czyli 220 a 400 pln. Straszna pogarda, tylko że czemu w takim razie Pan tam też wystartował? Jak to jest pisać, że osoby które akceptują wysokie startowe gardzą innymi, a jednocześnie samemu startować?

Tak. Wiem. Och ja niedobry, już nawet nic nie można napisać przeciwko wysokim startowym, bo od razu mieszają z błotem na portalu. Przepraszam, że śmiem odpisać gdy się imprezę, którą przez kilka lat współorganizowałem nazywa gardzącą uczestnikami, a jej organizatorów ludźmi, którzy doją biedne warstwy społeczeństwa.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)


Yoda
Wiesław Prozorowski

Ostatnio zalogowany
2020-07-08
21:33

 2012-02-08, 02:49
 
2012-02-07, 21:25 - Petefijalkowski napisał/-a:

powiem szczerze że mnie też już ciut denerwuje to że nie można wielu wielu orgom - zwłaszcza dostępnym na forach biegowych powiedzieć że "drogo". Taki człowiek jest od razu zniżany i obśmiewany w ten czy inny sposób. Szkoda.

Można powiedzieć, ale to nic nie daje, bo zawsze ktoś inny powie nie chcesz nie startuj.
Jeżeli bieg jest mały(limit zgłoszeń), w ciekawym miejscy, a miejsca na liście startowej rozchodzą się w kilka godzin to organizator może regulować opłatę bo i tak będą wszystki miejsca zajęte. Jest kilka przykładów, że tak właśnie się dzieje, ale to zapewne temat do głębszych przemyśleń.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


marianziel...
Marcin Zieliński

Ostatnio zalogowany
2024-05-02
12:22

 2012-02-08, 07:54
 
2012-02-07, 23:57 - Admin napisał/-a:

A już tak zupełnie złośliwie - widzę w wizytówce, że jest Pan kibicem piłkarskim. Jak tam stoją ceny biletów na mecze? Nie zdzierają przypadkiem? A podkowy, czy podkowy każdemu wręczają za doczekanie do końca meczu? I jakiś posiłek, też jest już na pewno w cenie biletu? A czy koszulkę pamiątkową każdy dostaje wychodząc ze stadionu? A jak się przyjedzie na dzień przed meczem na stadion, to można przekimać na jego terenie, albo sobie namiot na płycie boiska rozbić? :-)

Startował Pan też w Praga Maraton. No... Startowe kosztuje tam kilkaset złotych... Ale żeby być sprawiedliwym, to mam nadzieję, że organizatorów maratonu w Pradze też Pan zwymyślał od tych, co to biegaczami gardzą? Chyba, że zagranicznym wielkim imprezom wolno kosztować kilkaset złotych, bo to przecież zagranica! Tylko krajowe powinny być za darmo? Tak, wiem, wiem, w Czechach zarabiają po 7000 euro miesięcznie, więc nie można porównywać...

Proszę powiedzieć ile kosztowało startowe w maratonie we Frankfurcie? Ze strony internetowej wynika, że pomiędzy 50 a 90 euro, czyli 220 a 400 pln. Straszna pogarda, tylko że czemu w takim razie Pan tam też wystartował? Jak to jest pisać, że osoby które akceptują wysokie startowe gardzą innymi, a jednocześnie samemu startować?

Tak. Wiem. Och ja niedobry, już nawet nic nie można napisać przeciwko wysokim startowym, bo od razu mieszają z błotem na portalu. Przepraszam, że śmiem odpisać gdy się imprezę, którą przez kilka lat współorganizowałem nazywa gardzącą uczestnikami, a jej organizatorów ludźmi, którzy doją biedne warstwy społeczeństwa.
Admin mi pisze, że niedopuszczalnym jest nazywanie brodzenia w błocie pseudobieganiem, bo to jest pseudopisanie, a nie było problemu, gdy swego czasu można było się nabijać z brysi, co to chodzą z kijkami, bo przecież młody chłop powinien biegać a nie chodzić.
Co do kasy płaconej za wpisowe to dziwi mnie jak można porównywać imprezy typu maraton w Pradze czy we Frankfurcie i koszt ich organizacji do przemieszczania się po rowach … te maratony i ta impreza kosztują tyle samo. Ciekawy jestem, kto ma większe zyski z jednego uczestnika. Jak ktoś porównuje imprezy biegowe do hoteli to niech jeszcze napisze, że Frankfurt Maraton można nazwać hotelem pięciogwiazdkowym a to drugie nie wiem ile może mieć tych gwiazdek, ale chyba dużo mniej a kosztują tyle samo.
Co do samochodów to właśnie dlatego, że akceptuję to że jeden samochód kosztuje 25000 a inny 150000, piszę, bo wiem że Frankfurt i Praga to jest to drugie a Katorżnik raczej to pierwsze. Nie będę się buntował jak wejdę do salonu MB i zobaczę samochód za 200tys. bo wiem że jest tego wart natomiast gdy zobaczę astrę w tej cenie to się będę głośno śmiał a gdy zobaczę kogoś kto ją kupuje to nie omieszkam temu komuś o tym powiedzieć., mimo że mnie jak niektórzy na tym forum będzie przekonywał że robi dobrze.
To czy mnie stać czy mnie nie stać na bieganie poza Polską to nie ma znaczenia, zresztą pisałem post wcześniej, że mnie akurat stać a zabieram głos, bo mam złość jak robi się z ludzi idiotów i jeszcze wmawia, że to dla ich dobra. Oczywistym jest, że płaci ten co chce tylko niech jeden biznesmen od biegania z drugim zastanowią się ile ludzi to kosztuje wyrzeczeń.
Wykorzystywanie moich zapisków na maratonachpolskich przez jego właściciela trochę chyba nie jest na miejscu, proponuję jeszcze spojrzeć jakich mam znajomych i zrobienie wywiadu na mój temat, może akurat czegoś nadużywam i może się to przydać w dyskusji, może pokaże, że wydaję na przykład na piwsko zamiast na brodzenie w europejskiej cenie.
Nic już więcej nie napisze bo boję się, że może zaraz ktoś usunie wątek.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (8 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  3  4  5  6  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
wjelen
11:28
biegacz54
11:26
stanlej
11:02
batoni
10:47
BOP55
10:46
arek82
09:54
Wojciech
09:52
Stonechip
09:44
cinekmal
09:40
Sqbanietz
09:38
GriszaW70
09:02
zbyszekbiega
09:00
Zedwa
09:00
Admin
08:51
kryz
08:41
bobparis
08:17
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |