| | | |
|
| 2010-11-03, 22:38
2010-11-03, 21:34 - king napisał/-a:
Na przestrzeni lat nie widać żadnego reprezentanta Straży Ochrony Kolei. Albo nieujawniona przynależność. |
raz było zgłoszenie ale nie przyjechał |
|
| | | |
|
| 2010-11-14, 12:26
Niezła cisza...Oj szykują się komandosi i komandoski...szyyykują!!. Chyba rekord trasy może czuć się zagrożony? Pozdrawiam:)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-11-14, 17:16
2010-11-14, 12:26 - madziar napisał/-a:
Niezła cisza...Oj szykują się komandosi i komandoski...szyyykują!!. Chyba rekord trasy może czuć się zagrożony? Pozdrawiam:)) |
|
| | | |
|
| 2010-11-14, 18:53
W istocie przygotowania w trakcie.
Postanowiłem zainwestować w trzecią już parę wkładek do butów IRONMAN (poprzednie już zapracowały na wieczny spoczynek).
W tym roku postawiłem w treningu przygotowawczym na długie wybiegania i wzmocnienie korpusu (grzbiet i brzuch).
Długie wybieganie z regulaminowym wyposażeniem zrobiłem tylko raz.
Powodzenia w przygotowaniach i da wstrjeczi w Kokotku!
Przybywajcie w miodziowych nastrojach! |
|
| | | |
|
| 2010-11-14, 18:54
Po tragedii w Smoleńsku przez pewien czas obawiałem się, że MK sie nieodbędzie. Po takim dramacie jaki sięgnął Polskie Wojsko!Niech się bieg organizuje, nawet w ciszy. Byleby się odbył. To taka fajna impreza na zakończenie sezonu. Mój szczery przyjaciel z wspólnycyh treningów, debiutujący w tym roku w MK, MaciejC72 - zadeklarował dziś ,że pobiegnie na 4h.Chłopak ma wielkie serce i.... równie słabe plecy, ale... słowo się Maciek rzekło. |
|
| | | |
|
| 2010-11-14, 18:59
2010-11-14, 18:53 - Miodzio napisał/-a:
W istocie przygotowania w trakcie.
Postanowiłem zainwestować w trzecią już parę wkładek do butów IRONMAN (poprzednie już zapracowały na wieczny spoczynek).
W tym roku postawiłem w treningu przygotowawczym na długie wybiegania i wzmocnienie korpusu (grzbiet i brzuch).
Długie wybieganie z regulaminowym wyposażeniem zrobiłem tylko raz.
Powodzenia w przygotowaniach i da wstrjeczi w Kokotku!
Przybywajcie w miodziowych nastrojach! |
"....Długie wybieganie z regulaminowym wyposażeniem zrobiłem tylko raz.." To coś takiego się w ogóle robi? Co oznacza w tym wypadku długie wybieganie? 10k, 20K 30K a może więcej? |
|
| | | |
|
| 2010-11-14, 19:20
Moje wkładki nabyte pod Miodziowym wpływem dają radę. Ja do tej pory zrobiłem 10 km w butach i 2x10 km z plecakiem. I żadnych negatywnych objawów ze strony butów. Jeszcze kilka treningów i można jechać do Kokotka:-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-11-14, 20:18
Noo...coś ruszyło:))Ja podobnie jak miodzio tylko dwa razy w "pełnym" po 13-14km/5.50-6.00min/km. Dziś właśnie przeczłapałem 14km i to ostatni trening w "pełnym".... Natomiast jak pisałem wcześniej wybiegania robię na bieżni stacjonarnej plus siłownia (przysiady, grzbiet, brzuch, a jak czasu starczy to myknę jeszcze... klatę i bary:)) Co najważniejsze w stosunku do roku ubiegłego jest postęp!!!
Co do wkładek ironmen mam je od dwoch lat i służyły mi tylko w MK i treningach do nich - myślę, że jeszcze dadzą radę w TYM.
Z kolei chętnie wymieniłbym buty Magnum Clasic na wyższy model ale jako cywilowi nie opłaca mi sie to...dziś widziałem wsklepie 400zł:( Pozdrawiam... |
|
| | | |
|
| 2010-11-15, 21:45
2010-11-14, 18:59 - adam 73 napisał/-a:
"....Długie wybieganie z regulaminowym wyposażeniem zrobiłem tylko raz.." To coś takiego się w ogóle robi? Co oznacza w tym wypadku długie wybieganie? 10k, 20K 30K a może więcej? |
20km i więcej.
Ale nigdy nie robiłem więcej niż 25km z "komandoskim obciążeniem".
Dziesiątka!
Wierze że wkładki IRONMAN w Twoim obuwiu taktycznym zapracują właściwie dając stopie komfort. Bardzo dobrze, że robisz w nich treningi (również z obciążeniem). To moim zdaniem bardzo istotne. Dociążona stopa inaczej pracuje, więc i but się inaczej dopasowuje.
Wytrwałości w przygotowaniach i nie zapomnijcie o regeneracji. Tam na prawdę trzeb mieć zapas sił.
Da wstrjeczi!
|
|
| | | |
|
| 2010-11-16, 08:26
2010-11-15, 21:45 - Miodzio napisał/-a:
20km i więcej.
Ale nigdy nie robiłem więcej niż 25km z "komandoskim obciążeniem".
Dziesiątka!
Wierze że wkładki IRONMAN w Twoim obuwiu taktycznym zapracują właściwie dając stopie komfort. Bardzo dobrze, że robisz w nich treningi (również z obciążeniem). To moim zdaniem bardzo istotne. Dociążona stopa inaczej pracuje, więc i but się inaczej dopasowuje.
Wytrwałości w przygotowaniach i nie zapomnijcie o regeneracji. Tam na prawdę trzeb mieć zapas sił.
Da wstrjeczi!
|
Dokładnie tak jak piszesz. Pierwszy raz jak je włożyłem do butów i pobiegłem (bez plecaka)to miałem wrażenie że buty zrobiły się za ciasne:-) Ale za drugim razem i z bagażem było tak jak trzeba. Pełny komfort. Jeszcze raz dzięki i idę zrobić kolejne 10 km |
|
| | | |
|
| 2010-11-17, 20:36
Przygotowania dla jednych a dla drugich być może standard, jakim jest całokształt treningów.
Moim zdaniem uniwersalną podstawą jest zajadłość i zawziętość.
Ja mam za sobą 6 maratonów wojskowych ( 3 M.K. i 3 M.T.Ex ), ale nigdy nie trenowałem z plecakiem, w kamaszach itd.Zawsze trenuję lekkoatletycznie. |
|
| | | |
|
| 2010-11-19, 10:19 MK - może trochę śniegu i mrozu? A może deszczu?
Jak na razie zanosi się na ciepło podczas MK.
Mam nadzieję, że Suwalszczyzna do tego czasu stanie już w mrozie i śniegu albo w deszczu no i uda nam się przywieźć trochę taktycznej pogody na Śląsk.
Pozdrawiam i do zobaczyska za tydzień. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-11-21, 20:59 Ostatni trening
Dziś zrobiłem ostatni trening przed VII MK (pod okiem mistrza Polski - Rafała Wojcika).
Teraz odpoczywam, regeneruję się, ładuję akumulatory i medytuję, aby sobotni bieg w Kokotku po raz kolejny był miodziowym biegiem.
Przybywajcie pozytywnie zakręceni!
Da wstrjeczi!
|
|
| | | |
|
| 2010-11-23, 19:23 Plecak na VII MK
Dzisiejszy pomiar plecaka - (na sucho, bez płynów i paszy) - 10,52kg. |
|
| | | |
|
| 2010-11-23, 20:19
2010-11-23, 19:23 - Miodzio napisał/-a:
Dzisiejszy pomiar plecaka - (na sucho, bez płynów i paszy) - 10,52kg. |
mój saute wazy 10,5 kg.W srodku owies:-) A kto zamawiał śnieg i mróz???? Czy nie mógłby też podac numerów totka bo chyba ma układy na górze:-) |
|
| | | |
|
| 2010-11-23, 20:43
Po dekoracji w sali restauracyjnej zaśpiewa Wam Martyna z zespołem.
Ze wzgledu na rozmiękłą trasę przydały by się gumofilce lub inne gumowce ;-) |
|
| | | |
|
| 2010-11-23, 20:54
2010-11-23, 20:43 - Prezes napisał/-a:
Po dekoracji w sali restauracyjnej zaśpiewa Wam Martyna z zespołem.
Ze wzgledu na rozmiękłą trasę przydały by się gumofilce lub inne gumowce ;-) |
Brzmi nieźle:-)A co do błota... No to może faktycznie ten mróz to jakiś pomysł...:-) Przynajmniej błoto by zamarzło... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-11-23, 21:50
Komandosi - Powodzenia!!! |
|
| | | |
|
| 2010-11-23, 23:33 Stół szwedzki.
Bogata zastawa stołowa na okoliczność Maratonu Komandosa może kojarzyć się z gwiazdką, mimo że M.K i gwiazdkę dzieli około miesiąca. A dookoła Hotelu Silesiana drzewa iglaste są.
A mrozik faktycznie ważnym środkiem tutaj, po południu i tak rozptop jest zazwyczaj co roku, także chociaż na starcie niech będzie twarde podłoże i trochę biało. |
|
| | | |
|
| 2010-11-24, 18:24
Żeby było trochę luźniej to start, półmetek i metę oraz wazenie plecaków przenosimy na boisko asfaltowe na dole. |
|