|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | edytaedyta (2010-02-19) | | Ostatnio komentował | wasyl (2010-03-25) | | Aktywnosc | Komentowano 97 razy, czytano 950 razy | | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:
1 2 3 4 5 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2010-02-21, 18:04
2010-02-21, 16:47 - edytaedyta napisał/-a:
tytuł wątku nie wskazuje kto moze tu pisac a kto nie to wolne forum wiec w czym rzecz Olu:) Wasyl |
rzeczywiście, moja nadinterpretacja tytułu,
no to luz ;) |
| | | | | |
|
2010-02-21, 21:18
2010-02-21, 17:48 - Zulus napisał/-a:
Jeśli są z tego o czym pisaliśmy(kurzych grzebieni i indyczych korali)to choćby właściwości regeneracjne stawów i odmładzające skórę,co akurat w Twoim przypadku nie jest potrzebne,wszak napisano,że jesteś z młodszych klas gimnazjum;-))).A śniegu nie jedz,jeszcze zachorujesz na jakieś paskudztwo i kto będzie prowokował panienki na forum? |
| Zulusie ja twardy Wasyl jestem, nawet zza grobu będę prowokować panienki, a z tą młodoscią oczywiscie masz racje gimnazjum i to najmłodsza klasa, oj chciałoby sie dorosnąc, spoważnieć, zmądrzeć ale czy ta dorosłość to oby pewnik mądrosci??????Wasyl |
| | | | |
| | | | | |
|
2010-02-21, 21:19
2010-02-21, 18:04 - sxi555 napisał/-a:
rzeczywiście, moja nadinterpretacja tytułu,
no to luz ;) |
| luz, luzik, luziczek Olu. Wasyl, wasylek... co by było dalej??:) |
| | | | | |
|
2010-02-21, 23:17
2010-02-19, 21:14 - edytaedyta napisał/-a:
na życzenie emki wątek przeniesiony... teraz wszystko bedzie na temat.
2010-02-19, 19:07 - Zikom napisał/-a:
Nie będę komentował publicznie tej wypowiedzi określającej debilizm. Nie będę schodził do tego poziomu dyskusji.
Przepraszam,ale wczoraj zapomnałam Wam powiedzieć,że
zamieniłam się z Wasylem..tzn ja jemu podalam moj longin i moje hasło..natomiast on zrobił dokładnie odwrotnie.
Czy to Wam czasami nie przeszkadza?
Edyta...tzn Wasyl!
o lojte
2010-02-19, 19:31 - wasyl napisał/-a:
Przepraszam,ale wczoraj zapomnałam Wam powiedzieć,że
zamieniłam się z Wasylem..tzn ja jemu podalam moj longin i moje hasło..natomiast on zrobił dokładnie odwrotnie.
Czy to Wam czasami nie przeszkadza?
Edyta...tzn Wasyl!
o lojte
Ale ładnie wyglądzasz, a tak się bałaś wstawić zdjęcie!! Brawo Edyto za dodanie fotki:))
2010-02-19, 17:11 - szpaq napisał/-a:
no proszę Was... kłóćmy się, ale na wysokim poziomie :)
Olu - daj spokój, wytłumaczyłaś swoje racje, kto jest inteligentny to je zrozumiał za pierwszym razem... debilowi to wieczności zabraknie
Martix - gratulacje, przynajmniej Ty coś w tym wątku osiągnąłeś :)
Zikom - nie przesadzasz aby? nikt Cię nie obraża ani Twojej rodziny, nie padły żadne oskarżenia
Tytus - no proszę... a autografik po znajomości dostanę? ;]
no i Wasylu.... edytoedyto wróć!!! :-D
/wow, wypowiedziałem się, a myślałem, że na trzeźwo tego nie zrobię ;-)
Brawo Sebastianie za obietywizm i umiejętną próbę zakończenia tej dyskusji. Bo tylko tak można skwitować nazwanie Zikoma (a może i mnie) debilem. To najlepsza próba uspokojenia zwaśnionych stron jaka mi przychodzi teraz do głowy!!!
Gorąco wierzę też, że na Twoją opinie nie ma znaczenia fakt, że znacie się z Olą(przynajmniej "internetowo").
Jeszcze raz gratuluję obiektywizmu i umiętności poruszania się w dorosłym świecie!!!
2010-02-19, 20:06 - adamus napisał/-a:
Ale ładnie wyglądzasz, a tak się bałaś wstawić zdjęcie!! Brawo Edyto za dodanie fotki:))
No i nie jest brzydsza ode mnie, o co się tak obawiałem... :))) Luzik... ;)
Powracam na fora po kilku dniach przerwy i mam tyle do przeczytania, że nie wiem czy znajdę tyle czasu, by nadrobić zaległości :)
Miałem nie udzielać się w wątku Pawła, ale widzę, że resztę wątków dotknęła jakaś myślowa susza, a nie zwykłem pisać i komentować swoich własnych myśli... :)
2010-02-19, 14:50 - Zikom napisał/-a:
W tym momencie posunęłaś się już zadaleko włączając w tą rozmowę moją rodzinę - przegięłaś granice dobrego smaku!!!
Już nie będę tego więcej komentował.
granice dobrego smaku sie przekracza a nie przegina, niesłowny chłopcze. Zaraz znowu napiszesz, ze kończysz temat i znowu tu wrócisz bo cie ciekawosć zeżre. Panienka na wydaniu. Wasyl
2010-02-19, 19:07 - Zikom napisał/-a:
Nie będę komentował publicznie tej wypowiedzi określającej debilizm. Nie będę schodził do tego poziomu dyskusji.
Poziom wypowiedzi Oli w dalszym ciagu nie osiaga prymitywizmu twoich wypocin wiec daj spokój dziewczynie, nawet nie rozumiesz co Ola pisze. Wasyl
2010-02-19, 20:53 - szlaku13 napisał/-a:
No i nie jest brzydsza ode mnie, o co się tak obawiałem... :))) Luzik... ;)
Powracam na fora po kilku dniach przerwy i mam tyle do przeczytania, że nie wiem czy znajdę tyle czasu, by nadrobić zaległości :)
Miałem nie udzielać się w wątku Pawła, ale widzę, że resztę wątków dotknęła jakaś myślowa susza, a nie zwykłem pisać i komentować swoich własnych myśli... :)
Czytaj co drugi wpis a sens będzie taki sam, bez sensu ;).
POPRAW WYPOWIEDŹ
SKOMENTUJ CYTUJĄC
NAPISZ LIST DO AUTORA
DODAJ/ZMIEŃ ZDJĘCIE
Wasyl, jakbyś zapomniał jak wygląda junak, prezentuję Ci zdjęcie zrobione przeze mnie na zlocie starych pojazdów
)
2010-02-19, 17:11 - szpaq napisał/-a:
no proszę Was... kłóćmy się, ale na wysokim poziomie :)
Olu - daj spokój, wytłumaczyłaś swoje racje, kto jest inteligentny to je zrozumiał za pierwszym razem... debilowi to wieczności zabraknie
Martix - gratulacje, przynajmniej Ty coś w tym wątku osiągnąłeś :)
Zikom - nie przesadzasz aby? nikt Cię nie obraża ani Twojej rodziny, nie padły żadne oskarżenia
Tytus - no proszę... a autografik po znajomości dostanę? ;]
no i Wasylu.... edytoedyto wróć!!! :-D
/wow, wypowiedziałem się, a myślałem, że na trzeźwo tego nie zrobię ;-)
Wróciłam, wróciłam ale nawet jak mnie nie ma to jestem przecież jest Wasyl a to to samo. Długo tu jeszcze zabawie bo znowu zaktywizował sie ten co obiecuje i dopóki on będzie bedę i ja, lubie jego złości, biedny nawet już temat na wiosne sprowadza.
edytaedyta
2010-02-19, 20:15 - adamus napisał/-a:
Brawo Sebastianie za obietywizm i umiejętną próbę zakończenia tej dyskusji. Bo tylko tak można skwitować nazwanie Zikoma (a może i mnie) debilem. To najlepsza próba uspokojenia zwaśnionych stron jaka mi przychodzi teraz do głowy!!!
Gorąco wierzę też, że na Twoją opinie nie ma znaczenia fakt, że znacie się z Olą(przynajmniej "internetowo").
Jeszcze raz gratuluję obiektywizmu i umiętności poruszania się w dorosłym świecie!!!
Skoro ten wątek to swiat niezbnyt dorosły to po co dokładasz swoje trzy grosze, które nic nie wnoszą i dalekie są od tematu. Ile adamusie twoich wpisów odległych jest od tematu?
adamus
Mirosław Dyk
MaratonyPolskie
TEAM
Ostatnio zalogowany
2010-02-19
20:05
2010-02-19, 21:10
2010-02-19, 21:03 - edytaedyta napisał/-a:
Poziom wypowiedzi Oli w dalszym ciagu nie osiaga prymitywizmu twoich wypocin wiec daj spokój dziewczynie, nawet nie rozumiesz co Ola pisze. Wasyl
Wasylu,
Czytaj uważnie posty zanim na nie odpowiesz; to był post do Sebastiana, nie do Oli!!!!!
2010-02-19, 21:09 - edytaedyta napisał/-a:
Skoro ten wątek to swiat niezbnyt dorosły to po co dokładasz swoje trzy grosze, które nic nie wnoszą i dalekie są od tematu. Ile adamusie twoich wpisów odległych jest od tematu?
Oprócz postu w którym skrytykowałem Pawła wszystkie moje posty odbiegają już od tematu...
Zajmuję się tu już tylko dyskusją z Tobą:)
edytaedyta
Edyta Konieczko
Ostatnio zalogowany
2010-02-19
20:55
2010-02-19, 21:12
2010-02-19, 01:33 - emka64 napisał/-a:
Słusznie prawisz !
Proponuję założyć nowy wątek np. pt "czy edyta to kobita czy też facet bez facjaty" i tam przenieść tą twórczą dyskusję.
Gościu fajny jesteś, wejdziesz od czasu do czasu walniesz od czapy i znowu troszkę przerwy. Zastanawiam sie czy lepiej być kobitą/facetem bez facjaty (z dozą niepewnosci) czy facetem bez jaj jako pewnik? Po uśmiechu sądzę, ze już zaakceptowałeś to drugie
|
Pewnie sobie myślisz, naczelny trollu tego portalu, że będziesz mnie obrażać, zaczepiać, a ja będę toczył pyskówkę na twoim poziomie napędzając twój wątek - PUDŁO !
Karierę to możesz zrobić na onecie, tam znajdziesz podobnej do siebie maści zakompleksione efemerydy. |
| | | | | |
|
2010-02-21, 23:24
2010-02-21, 23:17 - emka64 napisał/-a:
Pewnie sobie myślisz, naczelny trollu tego portalu, że będziesz mnie obrażać, zaczepiać, a ja będę toczył pyskówkę na twoim poziomie napędzając twój wątek - PUDŁO !
Karierę to możesz zrobić na onecie, tam znajdziesz podobnej do siebie maści zakompleksione efemerydy. |
pudło....?, już to zrobiłeś, byłam pewna ze sie nie oodezwiesz... a teraz ze skargą do....? wiemy do kogo. I dzień skończył sie cudnie.
wasyl |
| | | | | |
|
2010-02-21, 23:29
Tajemica korespondencji umiera jak dobre maniery.
Tajemnica korespondencji, oznacza, iż wszystko, co jest przedmiotem przekazu od nadawcy do adresata, należy wyłącznie do tych osób, z wyjątkiem sytuacji, gdy wyrażą one zgodę na udostępnienie również innym informacji, które między sobą przekazują.
Tajemnica korespondencji jest istotną częścią składową prawa do poszanowania życia prywatnego, w tym również do poszanowania jej tajemnicy. Naruszenie tajemnicy korespondenji podlega karze z mocy prawa. W sytuacjach szczególnych (np. związanych ze ściganiem poważnych przestępstw) przepisy zezwalają na naruszenie tajemnicy korespondencji.
Zauważyłam, że na tym forum ujawnianie korepondencji prywatnej zdarza sie dosć często. Pewne osoby [dane osób usunęła redakcja na prośbę tych osób] publikują bez zgody nadawcy prywatną korespondencję na forum co tak naprawdę oprócz złamania prawa co mnie nie interesuje bo sądzić sie z nimi nie bedę, szkoda czasu, jest z punktu moralnego niedopuszczalne. Nadal mnie to bawi ale widzę, że dorosli ludzie dają sie do tego stopnia prowokować, ze nie panuja już nad tym co robią. Wstyd drodzy państwo wstyd. |
| | | | | |
|
2010-02-21, 23:36
Niektórzy (nawet dzisiaj) po prostu chcieli się pochwalić wszystkim, że dostali od Ciebie list prywatny,
dla nich widocznie to wyróżnienie :) |
| | | | |
| | | | | |
|
2010-02-21, 23:38
2010-02-21, 23:17 - emka64 napisał/-a:
Pewnie sobie myślisz, naczelny trollu tego portalu, że będziesz mnie obrażać, zaczepiać, a ja będę toczył pyskówkę na twoim poziomie napędzając twój wątek - PUDŁO !
Karierę to możesz zrobić na onecie, tam znajdziesz podobnej do siebie maści zakompleksione efemerydy. |
Muszę ci powiedzieć ze na onecie to sobie długo nie pobuszowałam, bo szybko mnie przejżeli, tu dopiero rozwijam skrzydła....
obrazać? hm... nawet nie zauważyłam kiedy, bo zanim sie zorientowałam wpis został wykasowany. |
| | | | | |
|
2010-02-21, 23:40
2010-02-21, 23:36 - sxi555 napisał/-a:
Niektórzy (nawet dzisiaj) po prostu chcieli się pochwalić wszystkim, że dostali od Ciebie list prywatny,
dla nich widocznie to wyróżnienie :) |
| no może coś w tym jest, ale wiesz Olu, ja naprawde nie spodziewałam sie, że ludzie potrafią sie tak absurdalnie zachowywać, to jest normalnie temat do badań nie wiem nawet czy nie klinicznych ;) |
| | | | | |
|
2010-02-22, 06:12
2010-02-21, 23:38 - edytaedyta napisał/-a:
Muszę ci powiedzieć ze na onecie to sobie długo nie pobuszowałam, bo szybko mnie przejżeli, tu dopiero rozwijam skrzydła....
obrazać? hm... nawet nie zauważyłam kiedy, bo zanim sie zorientowałam wpis został wykasowany. |
| Rozwijaj te skrzydła pisząc prejrzeć przez rz nasza droga erudytko. |
| | | | | |
|
2010-02-22, 08:22
2010-02-22, 06:12 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Rozwijaj te skrzydła pisząc prejrzeć przez rz nasza droga erudytko. |
| Dobrze wcześniej obstawiałem że Edytka co najwyżej w gimnazjum jest, ale jak dorośnie i się dokształci to z czasem przestanie tyle błędów robić:) |
| | | | | |
|
2010-02-22, 10:17
Tajemnica Korespondencji
2010-02-21, 23:29 - edytaedyta napisał/-a:
Tajemnica korespondencji, oznacza, iż wszystko, co jest przedmiotem przekazu od nadawcy do adresata, należy wyłącznie do tych osób, z wyjątkiem sytuacji, gdy wyrażą one zgodę na udostępnienie również innym informacji, które między sobą przekazują.
Tajemnica korespondencji jest istotną częścią składową prawa do poszanowania życia prywatnego, w tym również do poszanowania jej tajemnicy. Naruszenie tajemnicy korespondenji podlega karze z mocy prawa. W sytuacjach szczególnych (np. związanych ze ściganiem poważnych przestępstw) przepisy zezwalają na naruszenie tajemnicy korespondencji.
Zauważyłam, że na tym forum ujawnianie korepondencji prywatnej zdarza sie dosć często. Pewne osoby [dane osób usunęła redakcja na prośbę tych osób] publikują bez zgody nadawcy prywatną korespondencję na forum co tak naprawdę oprócz złamania prawa co mnie nie interesuje bo sądzić sie z nimi nie bedę, szkoda czasu, jest z punktu moralnego niedopuszczalne. Nadal mnie to bawi ale widzę, że dorosli ludzie dają sie do tego stopnia prowokować, ze nie panuja już nad tym co robią. Wstyd drodzy państwo wstyd. |
Ochrona korespondencji
[...] List należy przede wszystkim do adresata, a także w naturalny sposób do nadawcy. Obaj mogą ujawnić jego treść, choć w wypadku adresata istnieją przeciwwskazania moralne (np. list zawiera intymne zwierzenia nadawcy) [...]
Czyli krótko: odbiorca (adresat) w żaden sposób nie jest prawnie zobowiązany do zachowania treści prywatnego listu w tajemnicy. Tym bardziej, gdy otrzymuje korespondencję prywatną nawiązującą do toczącej się publicznie sprawy. Twierdzenie, że Martix łamie prawo zamieszczając na forum jakiś Twój list, który do niego wysłałaś jest nieprawdziwe.
Jeżeli więc nawtykam komuś na wewnętrznej poczcie, to macie prawo opublikować moją wypowiedź by wykazać, że Admin tylko udaje miłego i kulturalnego. |
| | | | |
| | | | | |
|
2010-02-22, 10:41
| Dobrze Admin prawi, otrzymany list to prawa nabyte do niego :) Toya, współczucia. |
| | | | | |
|
2010-02-22, 12:12
| Może i prawnie nie jest zobowiązany do tajemnicy korespondecji, ale chyba po prostu, po ludzku nie wypada. |
| | | | | |
|
2010-02-22, 12:17
Wypada / nie wypada
2010-02-22, 12:12 - Oczko napisał/-a:
Może i prawnie nie jest zobowiązany do tajemnicy korespondecji, ale chyba po prostu, po ludzku nie wypada. |
To czy wypada czy nie wypada zależy od treści korespondencji oraz od zażyłości ich znajomości. Na pewno nie wypada zaś moim zdaniem pisać do kogoś kogo się nie zna, lub do kogoś do kogo nie ma się podstaw by mu ufać listów, których nie chce się, żeby zostały publicznie zamieszczone. Chyba, że odpowiednio się taką prośbę w korespondencji zamieści.
To tak, jakbym komuś kogo nie znał, lub znam bardzo słabo powiedział coś, a potem miał do niego pretensje, że powtórzył komuś innemu że ja to powiedziałem. Niby dlaczego miałby nie powtóżyć? Jakaś tajemnica mówienia? :-) |
| | | | | |
|
2010-02-22, 12:55
2010-02-22, 12:17 - Admin napisał/-a:
To czy wypada czy nie wypada zależy od treści korespondencji oraz od zażyłości ich znajomości. Na pewno nie wypada zaś moim zdaniem pisać do kogoś kogo się nie zna, lub do kogoś do kogo nie ma się podstaw by mu ufać listów, których nie chce się, żeby zostały publicznie zamieszczone. Chyba, że odpowiednio się taką prośbę w korespondencji zamieści.
To tak, jakbym komuś kogo nie znał, lub znam bardzo słabo powiedział coś, a potem miał do niego pretensje, że powtórzył komuś innemu że ja to powiedziałem. Niby dlaczego miałby nie powtóżyć? Jakaś tajemnica mówienia? :-) |
może tajemnicy mówienia nie ma, ale ja bym to nazwała "mini plotkarstwem", może tutaj nie ma wielkiem krzywdy, ale jakoś plotki biorą się skądś ;)
a czy ktoś słyszał o imperatywie kategorycznym (Kanta)
" postępuj zawsze tak, abyś mógł chcieć, by zasada twego postępowania była prawem powszechnym".
wg. mnie to jest dobre "prawienie"
chcę, aby była tajemnica korespondencji, gdyż gdyby tak nie było i każdy miał prawo czytać prywatne listy, smsy itd.- to by mi się to nie podobało,
dlatego, że nie chcę aby ktoś czytał moje listy, smsy oglądał moje rachunki, wrzucał do sieci moje prywatne nagrania (bez mojej zgody) itp. itd.
dlatego nie pozwalam zawsze, na ujawnienie korespondencji (nie mówię o dowodzie w sprawie), gdyż wtedy daję przyzwolenie na takie zachowanie
|
| | | | | |
|
2010-02-22, 17:22
2010-02-22, 10:17 - Admin napisał/-a:
Ochrona korespondencji
[...] List należy przede wszystkim do adresata, a także w naturalny sposób do nadawcy. Obaj mogą ujawnić jego treść, choć w wypadku adresata istnieją przeciwwskazania moralne (np. list zawiera intymne zwierzenia nadawcy) [...]
Czyli krótko: odbiorca (adresat) w żaden sposób nie jest prawnie zobowiązany do zachowania treści prywatnego listu w tajemnicy. Tym bardziej, gdy otrzymuje korespondencję prywatną nawiązującą do toczącej się publicznie sprawy. Twierdzenie, że Martix łamie prawo zamieszczając na forum jakiś Twój list, który do niego wysłałaś jest nieprawdziwe.
Jeżeli więc nawtykam komuś na wewnętrznej poczcie, to macie prawo opublikować moją wypowiedź by wykazać, że Admin tylko udaje miłego i kulturalnego. |
ponieważ nie jesteś maximusem pontifexem w dziedzinie prawa pozwole sobie sie nie zgodzić, czytałam te teksty na wikipedii i podobnych, jeśli podpierasz sie wikipedią to dosć wątpliwy fundament.
natomias pisząc dalej pielęgnuj te niemoralne zachowania, przeciez jest to kolejny powód do dyskusji, wątek musi sie toczyć, |
| | | | |
| | | | | |
|
2010-02-22, 17:27
2010-02-22, 10:41 - maniak1984, peacemaker napisał/-a:
Dobrze Admin prawi, otrzymany list to prawa nabyte do niego :) Toya, współczucia. |
| o pączuś znowu tutaj? Wiesz co nabijanie licznika wątku twoimi wypowiedziami nie sprawia mi zadnej satysfakcji. |
| | | | | |
|
2010-02-22, 17:51
Wikipedia
2010-02-22, 17:22 - edytaedyta napisał/-a:
ponieważ nie jesteś maximusem pontifexem w dziedzinie prawa pozwole sobie sie nie zgodzić, czytałam te teksty na wikipedii i podobnych, jeśli podpierasz sie wikipedią to dosć wątpliwy fundament.
natomias pisząc dalej pielęgnuj te niemoralne zachowania, przeciez jest to kolejny powód do dyskusji, wątek musi sie toczyć, |
To, że w Wikipedii trafiają się błędne informacje, nie oznacza, że wartość informacyjna tego źródła jest wątpliwa. Należy odróżniać błędne treści od prawidłowych.
Jeżeli uważasz, że wszystko co gdzieś komuś powiesz, szepniesz, napiszesz itd staje się od razu tajemnicą, której wszyscy zobowiązani są strzec, to oczywiście masz prawo tak uważać. Ale musisz także przyjąć, że reszta osób nie musi mieć takiego samego, zadowalającego Cię podejścia do tematu. |
| | | | | |
|
2010-02-22, 18:00
2010-02-21, 23:29 - edytaedyta napisał/-a:
Tajemnica korespondencji, oznacza, iż wszystko, co jest przedmiotem przekazu od nadawcy do adresata, należy wyłącznie do tych osób, z wyjątkiem sytuacji, gdy wyrażą one zgodę na udostępnienie również innym informacji, które między sobą przekazują.
Tajemnica korespondencji jest istotną częścią składową prawa do poszanowania życia prywatnego, w tym również do poszanowania jej tajemnicy. Naruszenie tajemnicy korespondenji podlega karze z mocy prawa. W sytuacjach szczególnych (np. związanych ze ściganiem poważnych przestępstw) przepisy zezwalają na naruszenie tajemnicy korespondencji.
Zauważyłam, że na tym forum ujawnianie korepondencji prywatnej zdarza sie dosć często. Pewne osoby [dane osób usunęła redakcja na prośbę tych osób] publikują bez zgody nadawcy prywatną korespondencję na forum co tak naprawdę oprócz złamania prawa co mnie nie interesuje bo sądzić sie z nimi nie bedę, szkoda czasu, jest z punktu moralnego niedopuszczalne. Nadal mnie to bawi ale widzę, że dorosli ludzie dają sie do tego stopnia prowokować, ze nie panuja już nad tym co robią. Wstyd drodzy państwo wstyd. |
| Edyto! W obronie swojej godności i prawdy oświadczam,że nie ujawniałem żadnej korespondencji.Zostałem przez ciebie zdezorientowany,bo najpierw zobaczyłem list z przeprosinami które przyjąłem a potem po otwarciu ponownym wątku coś co nie chciałbym by było ujawniane a wbrew mojej woli ujawniłaś,swiadczyło to o zwykłym plotkarstwie i po prostu twojej złosliwości do czego się przyznałaś.To było w krótkim czasie,nie popatrzyłem że złośliwy i krzywdzący wpis na watku był szybciej przed listem do mnie i zareagowałem jak zareagowałem! To odruch obronny,gdyby nie było tego wpisu nie broniłbym się ujawiniając treści listu.Swoją drogą to nic w tym złego i wstydliwego że potrafiłaś przyznać się do swojej słabości i miałaś odwagę by mnie przeprosić,dlatego to nie musi być utajniane przed innymi co widzieli wcześniej twoje niesmaczne wpisy.To pozytywne i daje dużo dobrego o tobie do myślenia! |
|
|
|
| |
|
