| | | |
|
| 2009-06-20, 16:18
Są pierwsze zdjęcia, więc pora też na podsumowanie.
Wg mnie impreza udana. Piękny medal z sympatycznym kogutkiem, przestronny stadion, oznaczona trasa i........ dużo błota, które nie pozwoliło pewnie niektórym mocniej pobiec, szybko podne wyniki, sprawnie przeprowadzona dekoracja i losowanie.
Mi zabrakło miejsca do przebrania czy po biegu dostępu do wody nawet do przepłukania twarzy (nie wspomnę o nogach po dzisiejszym błotku). Wiem od organizatorów, że były dostępne szatnie przy stadionie ale ........ pewnie mało kto tam się zdecydował pojechać.
I mieli organizatorzy farta (duże uznania dla NICH) bo nie padało.
|
|
| | | |
|
| 2009-06-20, 17:55
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-06-20, 18:41
LINK: http://BestMetronome.com | Dzięki za zdjęcia. Ale jakieś bardzo wybiórcze. Chyba byłem na innym biegu ;)
A bieg oczywiście bardzo fajny. Gadżety i prowiant pierwsza klasa. Następnym razem proszę o jarską wersję sosu ;) Choć sam makaron też dawał radę :) |
|
| | | |
|
| 2009-06-20, 18:48 Foty
2009-06-20, 18:41 - El Metronomo napisał/-a:
Dzięki za zdjęcia. Ale jakieś bardzo wybiórcze. Chyba byłem na innym biegu ;)
A bieg oczywiście bardzo fajny. Gadżety i prowiant pierwsza klasa. Następnym razem proszę o jarską wersję sosu ;) Choć sam makaron też dawał radę :) |
|
| | | |
|
| 2009-06-20, 19:13
2009-06-20, 10:54 - kordekbiega napisał/-a:
Życze Ci abyś wylosował czapeczke , chroni głowe przed słońcem , Tobie sie napewno przyda. |
Tobie za to już żadna czapeczka nie pomoże a pewna kuracja w szpitalu dla psychicznie chorych!
I jak chcesz wiedzieć to wylosowałem bidon,ciebie prawdopodobnie los za twój dość wredny charakter nie obdarzyłby nawet tą wspomnianą przez ciebie czapeczką! |
|
| | | |
|
| 2009-06-20, 19:44
impreza super, oby wiecej takich:) ale najbardziej podobały mi się darmowe kąpiele błotne:) rewelacja!!! |
|
| | | |
|
| 2009-06-20, 19:47
A mi sie podobala pralka ;D |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-06-20, 19:48
To prawda,było błoto ale nie było tak żle.Choć po powrocie do "chaty" jednym z pierwszych czynności było pranie usmoruchanych błotem ciuchów biegowych oraz prysznic.Takie błoto choć dość uciążliwe to stanowi pewne urozmaicenie tras biegowych gdyż wiele jest po asfalcie,na treningu biega się właśnie przeważnie po asfalcie,a taką trasę z takim błotem na treningu bym raczej unikał!Tu było trochę ekstremy której wielu lubi!
Zdziwiłem się,że byli i tacy co na tym błocie porobili życiówki.U mnie na nim działają "hamulce" i z obawy przed wysypaniem się zwolniłem a czas i tak miałem lepszy o ponad pół minuty niż przed rokiem gdy błota nie było!Nie lubię biegać szybko po błocie poza tym mam jeszcze w nogach ostatnie długie starty i stąd taki a nie choć trochę lepszy czas!
Duże uznanie dla FIODORA za włożenie wysiłku w ten bieg,by on się odbył bo do końca to nie było takie pewne.Kto rozmawiał z Mateuszem wię że jest to dosłownie "bieg z przeszkodami" i rodzi się w bólach.Stąd ta trasa a nie ulice miasta Oławy co zawdzięczamy nieprzychylnym władzom Oławy które odwróciły się o ile wiem również od finansowania tego biegu i że na biegu było to i tamto zawdzięczamy Starostwu Powiatowemu.
Ponoć na przyszły rok mamy "wyjść z podziemia" i mieszkańcy Oławy zobaczą nas na ulicach co może nie wszystkim biegaczom lubiącym takie trasy i błotko może się podobać!Liczymy na to,ze start i cała baza będą scentralizowane w jednym miejscu na stadionie żeby było gdzie w dobrych warunkach się przebrać i umyć a było z czego co było widać po każdym.Dzisiaj mało kto zdecydował się jechać na oddalony o ponad 1 km stadion gdy cała dekoracja i posiłki były w pobliżu startu i mety.Żartowano,że można było umyć się w pobliskiej Odrze ale nie każdy biegacz to dobry pływak!
Chwalono sobie biegową oprawę,żywienie,losowanie, dekorację i sympatyczną atmosferę.Pralka z losowania trafiła się znanemu długoletniemu,dobremu i doświadczonemu biegaczowi co trzeba przyznać że to nagroda za wytrwałość,dar od losu co się mu po prostu należało.
Frekwencja była rewelacyjna-181 osób,do niedawna tak małe biegi miały po najwyżej lekko przekroczone 100 osób a tu krzywa pięknie poszła do góry i będzie rosła nadal bo wielu z nas lubi takie fajne i kameralne biegi!
-----------------------------------------------
Grześkowiak śpiewał:"Chłop żywemu nie przepuści"!
A Martix nie przepuści na biegu nie jednemu biegaczowi którym przyjdzie z nim przegrać! |
|
| | | |
|
| 2009-06-20, 19:59
2009-06-20, 19:47 - TB napisał/-a:
A mi sie podobala pralka ;D |
no ba!!! pralka też rewelacyjna bez dwóch zdań:) ponowna szansa jest za rok- wtedy bede przygotowana i przyjade z przyczepką:) |
|
| | | |
|
| 2009-06-20, 20:03
2009-06-20, 19:44 - DżastinaDżedro:) napisał/-a:
impreza super, oby wiecej takich:) ale najbardziej podobały mi się darmowe kąpiele błotne:) rewelacja!!! |
Czyli byłaś jedną ze szczęśliwie wylosowanych. Gratulacje |
|
| | | |
|
| 2009-06-20, 20:15
2009-06-20, 19:44 - DżastinaDżedro:) napisał/-a:
impreza super, oby wiecej takich:) ale najbardziej podobały mi się darmowe kąpiele błotne:) rewelacja!!! |
Jeszcze lepsze Dżastina są zapasy w kisielu!Rewelka! |
|
| | | |
|
| 2009-06-20, 20:22
2009-06-20, 20:03 - Dana M napisał/-a:
Czyli byłaś jedną ze szczęśliwie wylosowanych. Gratulacje |
Tym razem to nie była pralka, ale mniejszy upominek ale kto wie może za rok sie uda:D |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-06-20, 20:24
2009-06-20, 20:15 - Martix napisał/-a:
Jeszcze lepsze Dżastina są zapasy w kisielu!Rewelka! |
Tutaj bym polemizowała, ale Matrix nie wnikam w Twoje upodobania:P |
|
| | | |
|
| 2009-06-20, 21:04
Fajnie było znowu zobaczyć się ze znajomymi, bardzo lubię takie spotkania na biegach :)Organizatorom gratuluję za serce włożone w organizację imprezy, na pewno jak będą mieli więcej przyjaznych ludzi z władz miasta to i zaplecze będzie dużo lepsze. Dzięki za fajnie spędzone sobotnie przedpołudnie:) |
|
| | | |
|
| 2009-06-20, 21:23
Coś tylko wyników nie widać , ani na stronie Fiodorka , ani tutaj .Mateuszek widzę że jesteś ,a coś nie działasz nic z wynikami , wrzuć je gdzieś. |
|
| | | |
|
| 2009-06-20, 21:34 Zdjęcia Marioli
|
| | | |
|
| 2009-06-20, 21:39 Wyniki
2009-06-20, 21:23 - andrzejhaz napisał/-a:
Coś tylko wyników nie widać , ani na stronie Fiodorka , ani tutaj .Mateuszek widzę że jesteś ,a coś nie działasz nic z wynikami , wrzuć je gdzieś. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-06-20, 21:45
2009-06-20, 20:15 - Martix napisał/-a:
Jeszcze lepsze Dżastina są zapasy w kisielu!Rewelka! |
Czytanie postów tego człeka uczy trudnej sztuki tolerancji.
A wracając do rzeczy: bardzo sympatyczna i dobrze zorganizowana impreza. Ujęło mnie szczególnie powitanie przez jednego z organizatorów - chyba Mateusza (?). Samo podanie ręki i zapewnienie, że "w razie pytań, jesteśmy do dyspozycji" - niby mała rzecz, a świadczy o tym, ile serca można włożyć w taką kameralną imprezę. Dzięki!
Medal moim zdaniem jest strasznie brzydki, zwłaszcza jak się go powiesi obok tych z Sobótki czy Jelcza;) kogut z cliparta w Wordzie to jednak lekki obciach - ale... czy biegamy dla medali?
Pozdrawiam serdecznie organizatorów i wszystkich współdreptaczy! |
|
| | | |
|
| 2009-06-20, 22:12
2009-06-20, 21:45 - miocki napisał/-a:
Czytanie postów tego człeka uczy trudnej sztuki tolerancji.
A wracając do rzeczy: bardzo sympatyczna i dobrze zorganizowana impreza. Ujęło mnie szczególnie powitanie przez jednego z organizatorów - chyba Mateusza (?). Samo podanie ręki i zapewnienie, że "w razie pytań, jesteśmy do dyspozycji" - niby mała rzecz, a świadczy o tym, ile serca można włożyć w taką kameralną imprezę. Dzięki!
Medal moim zdaniem jest strasznie brzydki, zwłaszcza jak się go powiesi obok tych z Sobótki czy Jelcza;) kogut z cliparta w Wordzie to jednak lekki obciach - ale... czy biegamy dla medali?
Pozdrawiam serdecznie organizatorów i wszystkich współdreptaczy! |
Z tym kisielem to przecież żart w odniesieniu do błotka a nie słowa powagi,więc wyluzuj! Tak na serio to nie jestem propagatorem takich zapasów!
Co do twojego gustu odnośnie medali to widać że mało jeżdzisz na biegi i nie widziałeś naprawdę brzydkich np. z Tułowic z ub.roku.Co do tego dzisiejszego z kogutkiem to całkiem sympatyczny,wymowny do nazwy biegu i błyszczy jak żaden! Jak widac różne ludziska mają guściska i nie idzie wszystkim dogodzić! |
|
| | | |
|
| 2009-06-20, 22:23
Proponuję "wyjść z lasu" i biegać po ulicach Oławy ale pod warunkiem, że na tej trasie też będzie bieg (nie liczę ZIMNARa)
W przyszłym roku sugeruję zrobić po mieście III Bieg Koguta, natomiast na słynnej Bażantowej kontynuowałbym bieganie jako już I Cross Fiodora.
Biega się tu po lesie, mimo kałuż i błota, szybko i bardzo przyjemnie.
Gratuluję organizacji i nowego rekordu frekwencji.
Przy okazji jutro zapraszam do Namysłowa na reaktywowany dziesiątkę Namysłowian. |
|