Czytano: 819 razy | | | Chojnik Maraton Kategoria wydarzenia: 10-99 osób
|


KLIKNIJ MAPKĘ ABY ZOBACZYĆ LISTĘ UCZESTNIKÓW

| MIEJSCE | Sobieszów
Dolnoslaskie Powiat m. Jelenia Gora gm.M. Jelenia Gora | DATA | 8-6-2013 (sobota) | DYSTANS | 43 km | TELEFON | 664151624 - Daniel Chojnacki | E-MAIL | biuro@chojnikmaraton.pl | STRONY WWW |
| DYSCYPLINA | Biegi górskie Biegi ultradystansowe
| PLIKI |
| |
| | Powyższa lista przedstawia prawdopodobne wyniki odszukane na podstawie daty i lokalizacji zawodów. Aby dokładnie przeszukiwać wyniki imprez sportowych dostępne w naszym serwisie skorzystaj z działu WYNIKI
| | | | Wg automatycznego wyszukiwania prawdopodobnie nie dysponujemy jeszcze galeriami zdjęć z tych zawodów. Na wszelki wypadek możesz ręcznie przeszukać dział ZDJĘCIA
Jeżeli dysponujesz własną galerią zdjęć z tych zawodów i opublikowałeś ją w internecie - wypełnij FORMULARZ a link do niej pojawi się także na naszej stronie. | | | | | | | | | | | |  artur64 |
|
DODATKOWE INFORMACJE: Już 8 czerwca odbędzie się pierwsza edycja CHOJNIK MARATON
zlokalizowanego w Karkonoszach. Trasa przebiegać będzie przez przedgórze
oraz główne pasmo Karkonoszy po polskiej i po czeskiej stronie
- w całości przez Karkonoski Park Narodowy oraz Krkonošským
národní park. Dzięki temu uczestnicy będą zmagali się z ciekawą trasą
biegnącą przez lasy, skalne ścieżki i górskie granie. Start odbędzie się
w miejscowości Jelenia Góra w dzielnicy Sobieszów tuż pod przepięknym zamkiem Chojnik. Trasa
przebiegać będzie w sąsiedztwie Jagniątkowa oraz Spindlerowego Mlyna
po czeskiej stronie.
Najniższy punkt na trasie to linia startu 430 mnpm. Najwyższy to
Śmielec (kiedyś Wielki Szyszak) o wysokości 1424 mnpm. Trasa w całości
pozbawiona przecięć z drogami publicznymi pozwoli zatracić się w biegu.
Zapraszamy wszystkich!
|
| | Autor: slavo65, 2013-05-21, 09:47 napisał/-a: LINK: http://www.profitmaraton.pl
W niedzielę "testowałem trasę" biegu, pokonując większą część maratonu. Chciałem sprawdzić się głównie na dwóch najcięższych podbiegach: Hutniczym Grzbiecie i Koralowej Ścieżce. Było ciężko, ale mam nadzieję, że na zawodach będzie lepiej. Zapisałem się na bieg jako setna osoba :) Na liście startowej przybył jeszcze jeden zawodnik, ale pewnie to nie koniec chętnych do mocnego biegania, bo do zawodów jest jeszcze troszkę czasu. | | | Autor: wojtek kasiński, 2013-06-09, 23:03 napisał/-a: Źle wróże temu biegowi a biegałem w wielu górskich.
Po pierwsze-niewielka ilość uczestników,po drugie fantastyczna trasa,po trzecie chyba była impreza po biegu.
Wiecie co będzie? To co stało się z n.p. Maratonem Gór Stołowych czy Karkonoskim.Zapisy w necie w 10 minut i koniec,liczba uczestników 500 osób.Za chwilę będzie z tego masówa.A było tak pięknie tylko Chorążego żal.Moja jedyna rada-podnieść wpisowe.
Mankamenty?Myślę że dotarły do uszu orgów ale nie będę o nich pisał.Bieg będzie kultowy. | | | Autor: CzaroSW, 2013-06-10, 00:10 napisał/-a: Hehe w takim razie muszę dać Danielowi znać żeby mi już miejsce trzymał za rok :)
Dla mnie jak najbardziej pozytywnie. Na mecie byłem najszczęśliwszym i najbardziej zajechanym człowiekiem na tamten dzień. Przebiegłem swój pierwszy maraton i to w dodatku z tak ciężką trasą. Do zobaczenia pewno za rok! :) | | | Autor: kokrobite, 2013-06-10, 07:27 napisał/-a: Bardzo trafny komentarz. Ale nawet jeśli i Chojnik Maraton straci swą urzekającą dziewiczość, to myślę, że jednak życie nie znosi próżni - będą powstawać kolejne świetne maratony górskie, na które początkowo będzie można się bez trudu zapisać i na których będzie taka atmosfera, jak na Chojniku. Pozdrawiam uczestników i organizatorów. | | | Autor: dario_7, 2013-06-11, 09:26 napisał/-a: Całe szczęście, że są takie biegi - wymagające, kameralne, w przepięknej górskiej scenerii i zorganizowane z pełnym poświęceniem i pasją. Nogi jeszcze bolą, ale dusza się raduje, że mogłem wziąć w tym udział i szczęśliwie dotrzeć do mety, finiszując schodami do nieba :)
WIELKIE DZIĘKI I DO ZOBACZENIA ZA ROK!!! :) | | | Autor: grzes_u, 2013-06-12, 13:14 napisał/-a: Super, super, super.
A w szczegółach:
Super trasa - taka którą się jeszcze długo pamięta (a drugie wejście na grań to jeszcze dłużej).
Niesamowita atmosfera na mecie - to witanie każdego biegacza przez WSZYSTKIE osoby organizujące bieg i tłum innych osób zarażonych atmosferą tej chwili.
Przesympatyczni organizatorzy i wolontariusze.
Klimat biegu dla biegaczy tj. tych którzy przyjechali tam zmierzyć się z samymi sobą i dostali ku temu wszelkie niezbędne narzędzia.
Tak trzymać chłopaki:)
ps
No i niestety minus dla nas samych, biegaczy, którzy momentami śmiecilismy na trasie!!! Ludzie - zwizualizujcie sobie, że nie jestescie na trasie New York Marathon, gdzie zaraz wpadną tysiące robotników sprzątających wszystkie śmieci. | | | Autor: CzaroSW, 2013-06-13, 10:10 napisał/-a: Też to zauważyłem i mnie to zmartwiło... sam biegłem w łapie z kilka kilometrów do kosza ze skórka od banana, ale było widać ,że niektórym przeszkadzało by coś w ręce.... | |
|