2008-08-02
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| MOTYWACJA (czytano: 328 razy) (POPRAW WPIS , ZMIEŃ ZDJĘCIE , USUŃ ZDJĘCIE)
Jutro start w "Biegu Opalińskich", w Opalenicy. To będzie wielka niewiadoma. Zupełnie nie wiem jak mam to pobiec i na co mnie stać. Tym bardziej, że pogoda mimo niewielkiego ochłodzenia, nadal nie jest nadajlepsza do biegania. Taka dziwna przyducha jest w powietrzu, mam nadzieję, że jutro będzie lepiej a je¶li nie to trudno wszyscy maj± tak samo. My¶lę, że pobiegnę tak jak dawniej, bez specjalnych założeń czasowych, będę słuchał mojego organizmu. Tak jak będę czuł, tak będę biegł i wszystko. Trasa jest asfaltowo - szutrowa i niestey w odcinkach szutrowych nierówna, trzeba uważać. Na szczę¶cie czę¶ć trasy jest zacieniona i tam można złapać nieco oddechu. W ubiegłym roku dychę (międzyczas) przebiegłem tam w 39'58" chciałbym żeby było lepiej albo przynajmniej nie gorzej. Brakuje mi ¶wierzo¶ci i motywacji. Ze ¶wierzo¶ci± będzie trudno ale motywację staram się zbudować. Pracuję nad tym od kilku dni - może się uda:-).
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora Marysieńka (2008-08-02,16:06): Wiechu, zastanawiasz się jak pobiec?...Sugeruję, ILE SIŁ W NOGACH, ILE TLENU W PŁUCACH..no i jeszcze pamiętaj by się nie "zarżn±ć"...Powodzenia:-)))))
|