Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [26]  PRZYJAC. [123]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
paulo
Pamiętnik internetowy
moja radość-bieganie

Paweł Kasierski
Urodzony: --------
Miejsce zamieszkania: Poznań
261 / 355


2018-04-19

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Zmiana akcentu (czytano: 478 razy)

 

Czas na lato. Czas na cieszenie się tym, co przynosi z sobą słońce, ciepło i przyjemność bycia na dworze. W związku z tym „żyłowanie” dobrego czasu w biegach różnej maści dla mnie już się skończyło. Przynajmniej do jesieni. „Poluję” na niego wczesną wiosną i potem późną jesienią, kiedy można przy okazji lekko się schłodzić w rześkim powietrzu. A obecnie w przedsionku lata czas na dowartościowanie innych dyscyplin i podniesienie sprawności fizycznej :)

To wszystko jest w zasięgu ręki dzięki słońcu na niebie. Często zatem powtarzam sobie, że dzisiejszy dzień może być dniem tysiąca dobrych zdarzeń :) Nawet kiedy pada cieszę się na myśl, że osuszę się w promieniach słońca. Jak cudownie jest w tym czasie biegać sobie nad Rusałką i Strzeszynkiem, gdzie wszystko budzi się do życia, pełnej ptaków, które śpiewają hymn szczęścia :)

Za każdym razem kiedy tam jestem czuję jak na chwilę zatrzymuję się w swoim życiu, uwalniam myśli, odpływam w stan swobodnego milczenia. To daje mi oprócz nabrania sił fizycznych wolność i energię do życia. Często kiedy przestaję szukać rozumem wtedy serce samo podsuwa mi najlepsze rozwiązania.

Tak było na przykład późną jesienią, kiedy zastanawiałem się nad moimi trathlonami i to właśnie wtedy serce mi podpowiedziało, bym w tym roku nie szukał ilości kilometrów i długich dystansów, bo to może zabić radość uprawiania tej dyscypliny. Stąd w bieżącym roku wybrałem sobie tylko dwie ćwiartki i jedną połówkę ćwiartki, czyli 1/8 :) Wszystko po to, bym tym na nowo się nacieszyć i pobawić. A za rok ? Zobaczymy.

Stąd obecnie bardziej uważnie zaczynam spoglądać na czas poświęcany pływaniu i jeździe rowerem. Głównie po to, by nie zamykać peletonu :) i jeszcze po to, by dobrze wypaść w debiutanckim dystansie 1/8 :)

Tak więc pogoda sprawiła u mnie przesunięcie akcentów sportowych, by niebawem pełniej nacieszyć się wydarzeniami trathlonowymi. A dzisiaj ? Dzisiaj obudził mnie promyk słońca, dotknął w policzek, aż w końcu otworzyłem oczy i uśmiechnąłem się do życia :) Będzie dobrze :)


Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu


Hung (2018-04-19,14:23): Pewnie, że będzie dobrze ... dwie ćwiartki, słońce, powietrze.
paulo (2018-04-19,14:54): z akcentem na słońce i powietrze :)
żiżi (2018-05-19,16:22): Czyli ambicja wzięła górę??? Paulo Witaminka D to się nazywa te Twoje kochane słoneczko:)
paulo (2018-05-21,08:11): Witaminę D uwielbiam :)







 Ostatnio zalogowani
przystan
17:31
plomyk20
17:27
42.195
17:12
Andrea
16:49
jakub738
16:35
JolaPe
16:30
biegacz54
16:30
lupusfalco
16:24
POZDRAWIAM
16:00
Bartuś
15:41
piotr72gd
15:28
mikeg
14:59
MarcinMC
14:57
gall
14:38
Mikesz
14:37
BemolMD
14:25
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |