Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Bochnia, 26 grudnia 2009, 14:03, 1775/157875
marian
Marian
Jarosz
Biegał boso i odmroził nogi

LINK 1: PRZECZYTAJ CAŁY ARTYKUŁ
LINK 2: ARCHIWUM: BOCHNIA



Na zdjęciu: biegający boso biegacz - Paweł Mej

Biegał boso na kilkunastostopniowym mrozie, teraz leży w szpitalu z odmrożonymi stopami. Paweł Mej z podbocheńskiego Baczkowa, bo o nim mowa, od 2 lat bierze udział w zawodach biegowych na bosaka. Robi to zarówno latem, jak i zimą.

Twierdzi, że w ten sposób chce podziękować swoim zmarłym rodzicom, którzy go adoptowali. Tym razem jednak mróz był zbyt wysoki i skończyło się na okaleczonych stopach. W sobotę 19 grudnia wziął udział w zawodach w Strzelcach Opolskich, przebiegając boso 15 km.

Kliknij aby przeczytać cały artykuł



Komentarze czytelników - 454podyskutuj o tym 
 

evik18

Autor: evik18, 2010-03-11, 22:12 napisał/-a:
oj Wasyl a już myślałam że na poważnie:)))))a Ty jak zwykle he he

 

Tusik

Autor: Tusik, 2010-03-12, 07:30 napisał/-a:
jak będzie program leciał w TV, to daj nam Pawle tutaj znać.

 

Autor: Góral, 2010-03-12, 08:27 napisał/-a:
ja znam właściciela tych butów, powiedział że ich nie sprzedaje :/ hehehe

 

Martix

Autor: Martix, 2010-03-12, 08:34 napisał/-a:
Po tym programie po którym będziesz na topie,jak jeszcze boso pójdziesz na pielgrzymkę do Częstochowy to będziesz miał dodatkowo zaszczyty u Karmelitów Bosych!

 

Martix

Autor: Martix, 2010-03-12, 08:37 napisał/-a:
Czy ich właścicielem nie był Żakuj-łapserdak,czyli aktor grający w filmie "Goście,goście" z Jeanem Reno w roli głównej?

 

KRIS

Autor: KRIS, 2010-03-15, 12:27 napisał/-a:
W dzisiejszej Gazecie Wyborczej z 16.03 ciekawy i kontrowersyjny dla niejednego biegacza art pt: "Bosy maratończyk", w którym autor dowodzi, że czym lepsze buty tym więcej kontuzji.

 

Autor: ulisses, 2010-03-15, 13:38 napisał/-a:
Że kontrowersyjny - zgoda, że ciekawy - nie do końca. Stosując taką metodologię można udowodnić niemal każdą tezę :) Poza tym każdy szanujący się biegacz wie, że buty służą głównie jako ochrona przed wdepnięciem w psią kupę,których to ilość w czasach kiedy ganiało się antylopy była znacząco mniejsza. Ciekawią mnie również dane statystyczne pochodzące od amerykańskich ortopedów sprzed 3 tys. lat na temat kontuzjogenności bosego biegania w funkcji ilości zabieganych na śmierć królików.

 

Autor: ulisses, 2010-03-15, 13:57 napisał/-a:
"Żeby zabić w ten sposób antylopę, wystarczy w upalny dzień zmusić ją do nieustannego galopu przez 10-15 km". No comments. Albo comments. W butach czy bez, bez punktów odżywczych rozmieszczonych co 2,5 km z poweradem i wodą źródlaną (i oczywiście bananami) nikt nie da rady galopować w tempie antylopy 15 km.

 

Zikom

Autor: Zikom, 2010-03-15, 16:49 napisał/-a:
Zasadniczo niczego tu nie dowodzi tylko wysuwa jakieś teorie porównywalne do teorii względności.
Podobna teoria jak do domniemanego "efektu cieplarnianego", którego nikt nie potrafi dowieść jak i podważyć.
Poprostu ktoś coś wymyśli i próbuje to udowodnić. Kiedyś ktoś wymyślił, że bieganie bez amortyzacji niszczy organizm, a teraz już nie.
Fakt faktem kiedyś nie było amortyzacji i kosmicznych samooddychających materiałów i biegano, ale kontuzje były są i będą. Przyczyn jest wiele.
Jedno jest pewne: w zimie bieganie boso po posypanej solą drodze źle się kończy - Paweł dostarczył namacalnych dowodów i tu nie trzeba naukowców.

 

Martix

Autor: Martix, 2010-03-15, 17:49 napisał/-a:
Co do kontuzyjnosci przy coraz lepszych butach to można się zgodzić ale tylko w małych procentach. Po prostu wielu biegaczy uważa, że jak ma super buty nawet za 1000 zł to zwalnia go to z uważania na nierównościach. Wielu może myśleć że bieganie w takich butach po nierownościach jest jak pokonywanie Safari terenowym Land Roverem stąd te kontuzje. Nawet najlepsze buty ze stabilizatorami nie zapewnią i nie zagwarantują pełnego bezpieczństwa gdy się nie uważa.
A tak szerzej to po to ktoś projektuje i pracuje nad obuwiem biegowym opierając się często na naukowych badaniach żeby biegało się nam lepiej i bezpieczniej i wielu badań nad bezpieczeństwem,amortyzacją i komfortem zakwestionować się nie da opierając się na swojej teorii nie wiadomo skąd wziętej a raczej wyssanej z palca!

 


















 Ostatnio zalogowani
alex
00:05
placekjacek
23:20
Tomek84
23:17
orfeusz1
23:16
maste
23:07
grzedym
22:54
1223
22:51
kwolsz1971
22:49
lachu
22:19
kubawsw
22:18
szyman760
22:10
waldekstepien@wp.pl
21:49
rychu18625
21:43
euzebiusz19
21:19
szyper
21:17
stanlej
21:13
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |