 Na zdjęciu: także dla dzieci przygotowaliśmy wiele atrakcji - między innymi można poczuć się jak mały żołnierz! (zbiory własne)
Ostatnio zarzucamy Was głównie wiadomościami dotyczącymi Katorżnika, a tymczasem praca wre również nad zapewnieniem ryzrywki i wielu interesujących atrakcji także przed i po biegu.
Gdy w bagnie będziecie mieli coś dla ciała, nasz Dyrektor od Festynu - Wojciech Trybuchowski - szykuje również coś dla ducha. Jego doświadczenie organizacyjne (na co dzień jest przewodniczącym NSZZ Solidarność przy PBSz Bytom) spowodowało, że przez okres pobytu w Kokotku Wy i Wasze rodziny nie powinniście mieć chwili na nudę.
Nie będziemy tutaj wymieniać wszystkich atrakcji, ale zapewniamy, że każdy od 3 do 103 lat znajdzie coś interesującego dla siebie. Będą gry, zabawy, konkursy, pokazy. Dziewczynki sobie porysują, chłopcy zjadą z hotelu na linie, razem poszukają skarbu i sprawdzą wiadomości z historii, starsi mogą dowiedzieć się jak zostać żołnierzem, wcześniej sprawdzając czy mają dostatecznie celne oko...
Z grubszych rzeczy - dosłownie grubszych - to możliwość przejażdżki wozem bojowym typu SKOT i BRDM. Jeszcze cięższym kalibrem będzie kurs zabytkowym "ogórkiem" – kto pamięta taki autobus?
Po jeziorze będzie kursowała łódź desantowa komandosów. Czy wszyscy będą mogli skorzystać z tych atrakcji okaże się dopiero jak pokonają punk kontrolny przy wjeździe. Wasze bagażniki i bagaże zostaną prześwietlone i nikt z bronią, alkoholem, narkotykami i co najważniejsze - dla sportowców - ze środkami dopingującymi na Festyn się nie dostanie. Wjazdu na teren zawodów pilnować będą komandosi z bronią, ufortyfikowani w bojowym check-point'cie - czyli wojskowym punkcie kontrolnym. Zbyt agresywne samochody będą zawracane przez działo przeciwlotnicze...
Gdy już wszystko poznacie, sprawdzicie i dotkniecie - będziecie mogli usiąść przy zasłużonym piwku (jak się uda komuś przemycić) i zaśmiewać przy występach kabaretów CIACH i DNO (toż to już mały Kabareton ;-))... Wtedy zrelaksowani będziecie mogli podskakiwać, podrygiwać, wyginać się i obkręcać do białego rana przy muzyce i śpiewie Alfa tzn. zespołu ALF. Szykujemy jeszcze kilka innych grubszych konkurencji sportowych, ale o nich następnym razem... |
