Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Lubliniec, 23 kwietnia 2007, 14:42, 1821/34883
Admin
Michał
Walczewski
Jak się hartowała stal...

LINK 1: STRONA INTERNETOWA BIEGU KATORŻNIKA
LINK 2: ELEKTRONICZNE ZGŁOSZENIA
LINK 3: GALERIA ZDJĘĆ Z ROKU 2006
LINK 4: HOTEL SILESIANA - REZERWUJ NOCLEG !!!
LINK 5: POBIERZ FOLDER GALOPADA 2007
LINK 6: ARCHIWUM: LUBLINIEC



Na zdjęciu: niektórzy z biegaczy to prawdziwe brudasy... (zbiory własne)

Nieco ponad 100 dni pozostało do III Biegu Katorznika oraz Nieoficjalnych Mistrzostw Polski w Biegu Tyłem. Zgłoszonych jest już ponad 300 zawodników, limit wynosi 1000 osób. Czekając na kolejne zgłoszenia oraz przypominając, że opłata startowa do końca maja 2007 wynosi 50 pln (po tym terminie - 80 pln) - chciałbym zapoznać Was z genezą naszej imprezy...

Kilka lat temu, gdy mieszkałem jeszcze w Opolu, długie treningi robiliśmy razem z niejakim Smolnym na trasie Opole - Jezioro Turawskie - Opole. Nieodmiennym towarzyszem tych 25-30 km treningów był także mój ukochany owczarek niemiecki... Trasa wiodła częściowo polami, częściowo lasami, przecinała także dwa strumienie i jedną całkiem szeroką, choć stosunkowo płytką rzeczkę. To właśnie nad tą rzeczką od wiosny do jesieni niezbędne były regularne wodopoje tak, aby pies mógł ugasić swoje pragnienie. Wiadomo - futrzak bez wody daleko nie pobiegnie...

Podczas jednego z takich postojów wpadł mi do głowy pomysł - a gdyby tak zorganizować dla kilkunastu znajomych bieg po dnie rzeki? Głębokość wynosiła około 30 cm, dno było doskonale widoczne, piaszczyste... Natrętna myśl - wyobraźnia podsuwała mi zdziwienie i miny znajomych, gdyby nagle otaśmowana trasa sprowadzała ich do rzeki, i to nie po to, by ją przekroczyć jakimś brodem, ale by kontynuować bieg jej nurtem... Zobaczyć ich twarze - bezcenne :-)

Początkowo miał to być bieg na dystansie około 5 km, a po dnie rzeki miał rozegrać się wyłącznie 500 metrowy finisz. Nawet zrobiliśmy test - przebiegliśmy się po dnie rzeczki jakieś 200 metrów... padliśmy wyczerpani, buty pełne piachu - ale pomysł zakiełkował :-)

Jak to jednak z pomysłami bywa, czasem trafią na podatny grunt, a czasem lądują do szafy i czekają na lepsze czasy. Mineły jakieś 2-3 lata i pewnego razu podczas podróży na Maraton Poznański z pomysłem zapoznałem chłopaków z WKB Meta Lubliniec. Pomysł przyjeli entuzjastycznie... ale nie dali mi tego po sobie poznać... Dopiero rok później przyszło specjalne zaproszenie...

Gdy zrozumiałem, że oni NA PRAWDĘ CHCĄ zrobić bieg po dnie rzeki / jeziora - błysnąłem wszystkimi kolorami tęczy!!! Nie mając pewności jak przyjmą taki ekstremalny teren zawodnicy postanowiliśmy, że bieg będzie wyłacznie dla zaproszonych gości, takich, o których wiemy że nie mają zbyt równo pod ... nie ważne pod czym, ale wiadomo, że byle błoto ich nie zdenerwuje i nie podadzą organizatora do sądu :-) Ustaliliśmy też jeszcze jedną ważną rzecz - poza ścisłym gronem organizatorów NIKT ale to nikt nie może wiedzieć jaki charakter będzie miała impreza. Jedynym przeciekiem miał być termin, specjalne zaproszenie, obietnica uczestnictwa w czymś na prawdę wyjątkowym oraz... ostrzeżenie przez ekstremum :-)

Stawiło się 50 wyselekcjonowanych starannie osób, większość z macierzystego klubu. Ci, który na start nie przyjechali żałują po dziś... 13 sierpnia 2005 roku ruszył I BIEG KATORŻNIKA. Dzień był upalny i pogodny, zawodnicy rozglądali się zaciekawieni - start nastąpił na polnym odcinku bitej drogi a pierwsze 500 metrów urozmaicało tylko kilka kałuż - jak to mówią wojskowi - o nikłym znaczeniu taktycznym...

W peletonie dało się słyszeć pierwsze pomrukiwania dezaprobaty - niektórzy przyjechali ponad 200 km aby uczestniczyć w czymś na prawdę ekstremalnym (jak zapewniali organizatorzy)... a tymczasem biegli prostą drogą, wystrychnięci na dutka !!!

Zapomnieli, że każdy kto choć raz zlekceważy komandosa z Lublińca nigdy już nie ujrzy światła dziennego... Mirek Szraucner i Zbyszek Rosiński na otaśmowanie 6 kilometrowej trasy poświęcili 14 godzin... Gdy pomruki wśród biegaczy zdawały się narastać nagle dalszą drogę przesłoniła na wskroś taśma... Chwila dezorientacji, i czołówka zrozumiała - trasa skręca w lewo, w płytką, wąską rzeczkę... Wskoczyli, za nimi poszła reszta biegaczy...

Woda początkowo sięgała tylko troszkę powyżej kostek, nigdy nie zapomnę jednak okrzyku jednego z biegaczy - NIE CHLAPCIE TAK!!! Biedak, widocznie miał na sobie nową koszulkę...

Po kolejnych 500 metrach rzeczka się skończyła, wbiegliśmy na wał ziemny porośnięty zielskiem... Po kilku dalszych metrach trasa skręciła w lewo, pod kątem 90 stopni i dosłownie wrzuciła wszystkich po szyję w porośnięte szuwarami brzegi jeziora, bagnisko, błoto, znuj, pot, robactwo... Przeciwnik chlapania wodą nie odezwał się już ani słowem... :-)

Na drugi rok wystartowało 130 osób, a niektórzy dokonywali cudów elokwencji i kładli na karb cały swój talent by znaleźć się na liście startowej...

Jak będzie w tym roku? Zobaczymy. Jedno jest pewne - nasze głowy pękają wręcz od pomysłów, i przygotujcie się na całkowicie nowe wyzwania - trasy nie pokona żaden mięczak :-)))


WIADOMOSCI POWIAZANE
 
  2007-10-08 - Kalendarz Katorżnika już jest !!!...
  2007-09-17 - Kalendarz Katorżnika 2008...
  2007-09-12 - Dyskwalifikacje za przekroczenie taśm...
  2007-09-01 - Pokonać ból......
  2007-08-28 - Bieg Katorżnika na stronach Wirtualnej P...
  2007-08-15 - Galerie zdjeć z III Biegu Katorżnika...
  2007-08-12 - Wyniki 3 Biegu Katorżnika...
  2007-08-08 - Katorżnik - gorące informacje !!!...
  2007-08-03 - Lista startowa Biegu Katorżnika ZAMKNIĘT...
  2007-07-24 - 31 lipca zamykamy liste startową !!!...
  2007-07-16 - Festyn Katorżnika - zabawa na maksa!...
  2007-07-05 - 20 drużyn Galernik Team...
  2007-06-27 - Trasa, trasa, trasa......
  2007-06-11 - Patroni Medialni...
  2007-05-23 - Startowe 50 pln tylko do końca maja...
  2007-05-09 - Plakatujemy !!!...
  2007-04-13 - Ujawniamy program imprez towarzyszących...
  2007-04-06 - III Bieg Katorżnika - przygotowania w to...
  2007-03-28 - Drużyna Biura Bezpieczeństwa Narodowego ...
  2007-03-19 - III Bieg Katorżnika - zapisy ruszyły !!!...
  2007-03-12 - Galopada 2007 - pierwsze wieści...
  2007-02-14 - Wystawa fotograficzna Biegu Katorżnika 2...



Komentarze czytelników - brakskomentuj informację


















 Ostatnio zalogowani
stanlej
11:45
marekwroc
11:25
rokon
11:25
Admin
11:20
marynarz
10:56
GriszaW70
10:43
camillo88kg
09:41
kos 88
09:22
biegacz54
09:18
scianka
09:16
kostekmar
08:57
Serce
08:54
mirotrans
08:43
Leno
08:22
luki8484
08:01
platat
07:59
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |