|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
ANONIM
(Robaj) |
2005-10-15, 00:27
pogoda dla ścigaczy
| Z tego co widzę, będzie sie chmurzyło w ciągu dnia. Mozliwe zatem, że do mety bedziemy uciekać od narastajacego deszczyku. Kto szybszy ten ucieknie. |
| | | | | |
ANONIM
(Admin) |
2005-10-15, 13:43
6 Poznań Maraton
| W tym wątku rozmawiamy o 6 Poznań Maratonie :-) Bieg śniadaniowy... PYCHOTA !!! Bułeczki, serek, gorąca herbata z cytryną... Serki, masełko, dżem, szczypiorek.... było co jeść, było gdzie pobiegać :-) |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Mirek Chorzów) |
2005-10-15, 14:11
j.w
| Fajnie.Mogę tylko pozazdrościć uporządkowanego życia.I takiego śniadanka.Ja niestety jeszcze jestem w pracy i już widzę jej koniec ale to nie wszystko,są jeszcze domowe obowiązki te które każdego dnia trzeba wykonać i te które wyskoczyły niespodziewanie/centralne ogrzewanie nawaliło a wcale nie jest ciepło nocami/i rodzinne/ojciec w szpitalu w nie najlepszym stanie/.Pociąg mam parę minut przed 1.oo w nocy więc wyjść z domu muszę przed 24.oo dla świętego spokoju/licho nie śpi/.Na miejscu bedę może jak wszystko pójdzie dobrze na 8.oo/niedziela oczywiście/.Małe śniadanko,rejestracja,przebrać się ,rozgrzać i start.A do tego ciągle sobie powtarzam że stać mnie na 3.3o.Jak ja to wszystko robię?sam nie potrafię sobie odpowiedzieć.Poprostu a moze aż....jestem niepoprawnym optymistą.Dozobaczenia i Powodzonka w biegu.Miras |
| | | | | |
ANONIM
(Admin) |
2005-10-15, 17:53
Koleje zdjęcia
| Są już dostępne zdjęcia z Expo |
| | | | | |
ANONIM
(ola) |
2005-10-16, 11:37
dziś maraton
| Mój mąż biegnie właśnie w maratonie,a ja z dzieckiem kibicujemy Mu w domu,w Gdańsku.Trzymamy kciuki!!! |
| | | | | |
ANONIM
(jang) |
2005-10-16, 11:40
Bieg śnadaniowy
| Widzą że wzorce z zachodu (Berlin) przeciekają do nas, np. w formie biegu śniadaniwego. Powodzenia życzę wszystkim na maratonie poznańskim, na którym w zeszłym roku zrobiłem życiówkę. Będzie chyba rekord frekwencji w całej historii polskich maratonów. |
| | | | | |
ANONIM
(kibic maratonów) |
2005-10-16, 17:19
Wyniki
| Zawodnicy są oczywiście ważniejsi (jedzonko itd). Ale mnie - kibica wkurza, że ludzie zapominają o wynikach. Przed upływem 3 godzin od startu na stronie maratonu powinny byc wyniki pierwszej dziesiątki a jakieś najlepsze facetki. Ale po co? Poznań ma menu 16-pktowe, ale wyników nie ma ani śladu. Benelux nie lepsze. Gdzie wyniki Amsterdamu w kilka godzin po? Brak. Wiem, że technika (i ludzie) są zawodni i trudno wymagać od razu pełnych wyników, ale coś można by dać głodnym wyników internautom (PAP też jeszcze chyba nie ma). Profesjonalizm polega na tym, że nie dziennikarze mają szukać wybików tylko orgowie powinni wszystkim je wciskać. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(kibic maratonu) |
2005-10-16, 17:49
Debiut Gajdusa
| Debiut nastąpił w Warszawie w 1980 r. |
| | | | | |
ANONIM
(KRZYSIEK B.) |
2005-10-16, 19:32
do (anty)kibica maratonu
| Nie dziwie się że nie chcesz się przedstawić,bo nie żle się uśmiałem . Grzegorz Gajdus w 1980 r miał 13 lat,czy nadal twierdzisz że miał maratoński debiut jak wyżej podajesz? |
| | | | | |
ANONIM
(maratończyk) |
2005-10-16, 21:37
śniadaniowy
| BiegŚniadaniowy połączony z Biegiemzarektoerem doproweadził do stanu, że ... bułek dla wielu zabrakło, nieelegancko, to fakty. |
| | | | | |
ANONIM
(Marek Szopa) |
2005-10-16, 22:23
Wrażenia z maratonu w Poznaniu
Pragnę przede wszystkim podziękować za olbrzymi wkład w zorganizowanie VI maratonu w Poznaniu, poczynając od spikerów, kończąc na podawaczy napojów. To, czego nie lubi biegacz, to bezsensowne przestoje, kolejki, braki czegoś. Ale nie w Poznaniu. Niczego nie zabrakło. Wszystko w promieniu 200 m. Sprawnie, przyjemnie, szybko. Zaryzykowałbym stwierdzenie, że Wy, organizatorzy, przebiliście Wrocław, niczego mu nie ujmując. Ponieważ w Poznaniu debiutowałem, chwalę sobie trasę, częściowo w pełnym kontakcie z naturą. Dobre recenzje uczestników maratonu to dla Was najlepsza reklama i zachęta do utrzymania wysokiego poziomu organizacyjnego. Tak trzymać.
Życzę wszystkim recenzentom, żeby częściej sięgali do słownika ortograficznego, pisząc swoje opinie. Po części jest to poszanowanie wszystkich tych, którzy te opinie czytają. W tym zakresie też warto sie kształcić. |
| | | | | |
ANONIM
(viper) |
2005-10-16, 23:19
dobrze się czujesz?
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(viper) |
2005-10-16, 23:23
To było do kibica maratonów
| Bezczelność nie zna granic. |
| | | | | |
ANONIM
(KRZYSIEK B.) |
2005-10-16, 23:52
A jednak nie ma rekordu frekwencji ?
| Właśnie przeglądam nieoficjalne wyniki z Poznania ,który ukończyło 2059 zawodników,co się stało z pozostałym tysiącem?Podobno w biurze zawodów potwierdziło udział ponad 3 tyś biegaczy |
| | | | | |
ANONIM
(zainteresowany) |
2005-10-17, 00:37
Skąd Pan je właśnie ma, te wyniki
| | | | | |
ANONIM
(kibic m.) |
2005-10-17, 00:42
Debiut Grzesia
| Tak miał kiedyś powiedzieć i tak stoi w wynikach: "1024 Grzegorz Gajdus 1967 Starogard Gdański 3.50.22". |
| | | | | |
ANONIM
(Z.Kazibut Poznan) |
2005-10-17, 09:08
Wrazenia z maratonu z Poznania
| Zgadzam sie w zupelnosci ,wspaniala robote robili wolontariusze na punktach odzywczych i odswiezania jestem zachwycony ich postawa no i coraz wiecej wspanialych kibicow zywo reagujacych na biegaczy.martwi mnie ta roznica w ilosci zgloszonych do ilosci ukonczonych to niemozliwe ,zeby tak duza liczba nie ukonczyla maratonu tj.1/3 zawodnikow.Organizatozy powinni jednak pobierac oplate startowa od osob ,ktorzy pierwszy raz startuja w maratonie poznanskim,poniewaz to za drogo kosztuje takie marnotrastwo pieniedzy a za te organizacje placimy my podatnicy a nie Rajewski czy Grobelny takze Panowie liczyc sie z naszymi pieniedzmi bo koszta byly policzone rowniez na te 1000 osob.Z sportowym pozdrowieniem. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Jans) |
2005-10-17, 09:42
Rejstestracja -to co innego-:)
ponad 3000 zarejestrowanych - to wskazuje jedynie na wolę biegaczy by wystąpić ... odebrano ok. 2500 numerów (1400 do soboty i ...1000-1100 w czase 3-4 h w niedzielę- musiałobyć bardzo gorąco w biurze zawodów w niedzielę -:)....
Jednak jest postęp co do ilości- mam nadzieję ze za rok zostanie pobity rekord- mam na myśli albo Wa-wę albo Poznan- ale nie daję sobię reki uciac-:) |
| | | | | |
ANONIM
(Admin) |
2005-10-17, 09:43
?
| Akurat koszty ponoszą sponsorzy biegu a nie Pan Kowalski czy Pan Xiński. Można także powiedzieć, iż maratończycy są tutaj winni - wiele osób zgłasza sie przez internet i na tym kończy się ich udział w maratonie. Liczba 3170 to nie jest liczba osób, które zostały ZWERYFIKOWANE lecz które zgłosiły się do maratonu. Liczba zweryfikowanych - czyli tych, którzy odebrali numery startowe była dostępna w Biurze Zawodów - sobota wieczorem zamknęła się liczbą troszkę ponad 1600, a przed biegiem niecałe 2300. |
| | | | | |
ANONIM
(Z.Kazibut Poznan) |
2005-10-17, 10:14
Wyjasnienie dla Amina i chyba nie tylko dla niego
| Koszty jednak nie tylko ponosza sponsorzy ,ale wlasnie przede wszystkim my podatnicy prosze spojrzec na regulamin maratonu pkt.13 finansowanie -jak kolege bedzie interesowac jaka suma to tez bede wiedzial od mojego radnego zareczam ,ze suma od sponsorow to pikus przy wydatku na maraton samorzadu a POSIR to jednostka budzetowa m.Poznania.A czy to nie dziwne .ze tak duzy maraton nie ma sponsora strategicznego jak np. byl Hansaplast,moze byl zbyt wymagajacy?Maratonczycy nie sa winni ,ze sie zglaszaja przez internet ,trzeba zrobic terminy oplat a tak wszystkie koszta byly naliczane na przeszlo 3000zawodnikow.Z sportowym pozdrowieniem. |
|
|
|
| |
|
