To ja również...
Wszystkim Wszystkiego - życiówek, nieprzesolonej zupy (niezbyt zimnej i niezbyt gorącej również), samego luzu na starcie, ale również i luzu w łydce, aby kręciła i zawijała asfalt. Idealnie zgranych GPSów z trasą i na odwrót - tras z GPSami. Idealnych warunków pogodowych, oraz miłych widoków dla oka zarówno żeńskiego, jak i męskiego ;)
no i tony ciastek, które by nie szły w piersi, tyłek i w oponę, poza tym jakieś paliwo musi być do biegania, a ciastki są najsłodsze i to wieloznacznie ;)
|