| | | |
|
ANONIM
(maratonczyk) | 2015-12-25, 09:54 wesołych Świąt Bożego Narodzenia i Sześliwego nowego roku
Życzę wszystkim zawodnikom i działaczom spotów zdrowych i pogodnych świąt Bożego Narodzenia oraz bogatego Gwiazdora oraz szczęśliwego Nowego Roku.Rok temu o tej porze cierpiałem z bólu nogi i ledwie chodziłem do pracy bez leczenia konkretnego tylko zapobiegawczo by nie bolało i dojść do sprawności fizycznej.Ostatni bieg to Kalisz i 70km z bólem. I myślami że nie zralizuje żadnych planów bo rok zaczełem w styczniu 30 km i Pogrzebem Taty oraz żona w szpitalu.W lutym już sukces 140km i dwa maratony w Wituni.W marcu 280km i 3 maratony . Kwiecień to 280km w tym i 3 maratony,maj 430km i 5 maratonów a w Gdańsku czas 4h02,w czerwcu 380km i 5 maratonów.W lipcu pierwsze dwa biegi na 80km choć 300 km . Sierpień następne 4 maratony i 320km w miesiącu,wrzesień to 315km i 3 maratony.W październiku 6 maratonów i 400km w listopadzie znów bieg na 80km i 3 maratony i około 340km.W grudzień to narazie 220km ale 102km na biegu w Kaliszu i jeden maraton w planie jeszcze dwa.Światczy to o tym że można się załamywać na początku roku tylko walczyć do końca.Życze wam by ten nowy rok był wspaniały choć politycy mieszają i startujcie bijcie rekordy i pokonujcie kilometry z radością. |
|
| | | |
|
| 2015-12-25, 09:57
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2015-12-25, 12:04
Również dołączę się życząc wszystkim zapaleńcom sportowym spełnienia marzeń, ambicji sportowych i oby wszystkich was omijały kontuzje |
|
| | | |
|
| 2015-12-25, 12:20
Przyłączam się do życzeń. Wiele dużego ścigania :-) |
|
| | | |
|
| 2015-12-25, 13:55
"MÓWIĄ DO PASTERZY, KTÓRZY TRZÓD SWYCH STRZEGLI
ABY DO BETLEJEM CZEM PRĘDZEJ POBIEGLI..."
Niech Jezus Chrystus który narodził się w betlejemskim żłobie by przyczynić się w Bozych planach w misji naszego zbawienia obdarzy was swoimi łaskami,niech was{mnie również} chroni przed chorobami i kontuzjami a codzienne życie będzie dla was radosne a pokoj gości w waszych sercach!
Cieszmy się życiem i bieganiem bo bieganie daje nam zapomnieć o codziennych trudach i dowartościowuje nas!
Maratończyk! Ten ból to efekt jakiegoś przeciążenia. Musisz dać sobie odpocząć z objetoscia i startami. Ja tez przez to przechodzę-lewe kolano ale to jest przejściowe i znowu będzie dobrze! |
|
| | | |
|
| 2015-12-27, 14:03 Ściema
2015-12-25, 13:55 - Martix napisał/-a:
"MÓWIĄ DO PASTERZY, KTÓRZY TRZÓD SWYCH STRZEGLI
ABY DO BETLEJEM CZEM PRĘDZEJ POBIEGLI..."
Niech Jezus Chrystus który narodził się w betlejemskim żłobie by przyczynić się w Bozych planach w misji naszego zbawienia obdarzy was swoimi łaskami,niech was{mnie również} chroni przed chorobami i kontuzjami a codzienne życie będzie dla was radosne a pokoj gości w waszych sercach!
Cieszmy się życiem i bieganiem bo bieganie daje nam zapomnieć o codziennych trudach i dowartościowuje nas!
Maratończyk! Ten ból to efekt jakiegoś przeciążenia. Musisz dać sobie odpocząć z objetoscia i startami. Ja tez przez to przechodzę-lewe kolano ale to jest przejściowe i znowu będzie dobrze! |
Ale żeś "dorąbał" tym "betlejem ? " Ateista |
|
| | | |
|
| 2015-12-27, 15:32
2015-12-27, 14:03 - HenrykM napisał/-a:
Ale żeś "dorąbał" tym "betlejem ? " Ateista |
Dla jednych ściema, dla innych fakt niepodważalny. Pan Bóg dał człowiekowi wolną wolę i nie ciągnie go na siłę do siebie. Już od zarania dziejów jedni się sprzeciwiali{np. Lucyfer} inni szli za Nim.Każdy ma wolny wybór a wiara polega że wierzy się nie w to co się widzi a w coś co wydaje się niemożliwe ale wysoko prawdopodobne za czym przemawia bardziej tak niż nie, że jest możliwe inaczej nie była by to wiara. Ja w życiu wybrałem to co wybrałem i wierzę głęboko że się nie pomyliłem, co komu szkodzi wierzyć a wiara przecież w życiu pomaga.Nie dam się sprowokować i wszystkiego dobrego, zdrowia, szczęścia, twój wybór!
Pamiętaj że większość biegaczy jest katolikami co widzę m.in. przed startami i na mecie po częstym geście znaku krzyża i to trzeba uszanować! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2015-12-27, 17:22
2015-12-27, 15:32 - Martix napisał/-a:
Dla jednych ściema, dla innych fakt niepodważalny. Pan Bóg dał człowiekowi wolną wolę i nie ciągnie go na siłę do siebie. Już od zarania dziejów jedni się sprzeciwiali{np. Lucyfer} inni szli za Nim.Każdy ma wolny wybór a wiara polega że wierzy się nie w to co się widzi a w coś co wydaje się niemożliwe ale wysoko prawdopodobne za czym przemawia bardziej tak niż nie, że jest możliwe inaczej nie była by to wiara. Ja w życiu wybrałem to co wybrałem i wierzę głęboko że się nie pomyliłem, co komu szkodzi wierzyć a wiara przecież w życiu pomaga.Nie dam się sprowokować i wszystkiego dobrego, zdrowia, szczęścia, twój wybór!
Pamiętaj że większość biegaczy jest katolikami co widzę m.in. przed startami i na mecie po częstym geście znaku krzyża i to trzeba uszanować! |
|
| | | |
|
| 2015-12-27, 18:28
2015-12-27, 15:32 - Martix napisał/-a:
Dla jednych ściema, dla innych fakt niepodważalny. Pan Bóg dał człowiekowi wolną wolę i nie ciągnie go na siłę do siebie. Już od zarania dziejów jedni się sprzeciwiali{np. Lucyfer} inni szli za Nim.Każdy ma wolny wybór a wiara polega że wierzy się nie w to co się widzi a w coś co wydaje się niemożliwe ale wysoko prawdopodobne za czym przemawia bardziej tak niż nie, że jest możliwe inaczej nie była by to wiara. Ja w życiu wybrałem to co wybrałem i wierzę głęboko że się nie pomyliłem, co komu szkodzi wierzyć a wiara przecież w życiu pomaga.Nie dam się sprowokować i wszystkiego dobrego, zdrowia, szczęścia, twój wybór!
Pamiętaj że większość biegaczy jest katolikami co widzę m.in. przed startami i na mecie po częstym geście znaku krzyża i to trzeba uszanować! |
Twoja wola i sprawa ale nie musisz się tym "chwalić" i przekonywać na Forum MARATONÓW. |
|
| | | |
|
| 2015-12-27, 20:50
Wątek został zablokowany. |
|