|
| 2014-04-02, 11:56
Myślę, że 6 tygodni wcześniej to może być za długi okres, ze względu na anomalie związane z pogodą jak i długotrwałością przebywania w tych warunkach.
Trasę tego Biegu poznałem osobiście w październiku 2013r. i też myślę o wystartowaniu, za rok lub dwa lata. Spędziłem w Himalajach prawie miesiąc i uważam, że:
a/ lepiej byłoby po kilka dni aklimatyzować się w miejscach
cywilizacyjnie lepszych, czyli kilka dni w Namche, kilka
dni w Periche lub Chukung. Stamtąd prowadzić wycieczki w
góry i wracać. Z Chukung można wejść na Chukung Ri -
byłem - ta "górka ma 5450 i już daje porównywalną
aklimatyzację jak w okolicach EBC. Zdobywać wysokość...
i wracać...tak jak to robią wspinacze.
b/ w Periche jest hotel, bardzo przyzwoity, gdzie warunki są
całkiem znośne ( byłem ). Lobuche należy omijać szerokim
łukiem.
c/ jedzenie w Namche jest najznośniejsze, jedzenie w Gorak
Shep też, ale dwukrotnie droższe.
d/ na Twoim miejscu ( przepraszam, jeżeli takie bezpośrednie
zwracanie się byłoby drażniące, ale mam 54 lata, więc
proszę o wybaczenie ) spróbowałbym jak Twój organizm
znosi amerykańskie racje żywnościowe, dostępne w skle-
pach survivalowych ) bo najbardziej brakuje tam mięsa
i warzyw, a moc ma być..
Gdyby były inne pytania to odpowiem. |
|