| | | |
|
| 2010-10-26, 07:55
2010-10-25, 10:07 - Kuba1985 napisał/-a:
Aga, Marku i Tomku wielkie podziękowania :)) No tak teraz tylko pozostał trening i poszukiwania pracy :)) Może jestem inny, ale ciesze się, że te "wakacje" już się skończyły, bo już strasznie się męczyłem... Trzeba coś zmienić w życiu :)) Aga też jesteś polimerowcem?? |
Kuba, jeszcze zatęsknisz za tymi " wakacjami " :)) Wprawdzie nie za bardzo wiem, o co w polimerach kaman, ale gratuluje ukończenia :)) |
|
| | | |
|
| 2010-10-26, 08:01
2010-10-25, 18:07 - Zikom napisał/-a:
Modne są zachodnio-języczne wstawki. Ostatnio bardzo ładne określenie gospodyni domowej - "Haus Manager" - niby to samo, a jak subtelnie brzmi:)
Brawo Darku i Marysiu!!! |
Marku, nie tylko obcojęzyczne wstawki są modne. Na przykład sprzątaczka, to już nie jest sprzątaczka, ale " konserwator powierzchni płaskich " ( tak przynajmniej jest u mnie w firmie) . Podobno słowo sprzątaczka narusza godność osobistą drugiego człowieka... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-26, 11:23
2010-10-25, 10:11 - kudlaty_71 napisał/-a:
...moje gratulacje dla wszystkich, którzy biegali w miniony weekend...tym, co startowali w Tucholi i w Dębnie ( chociaż nie wszystkich udało się mi wyłapać, ale to przez porywisty wiatr ) gratulowałem na miejscu...a nogi, po sobotnio - niedzielnym ganianiu wzdłuż tras, tak mnie bolą, jakbym sam startował...
...miłego dzionka... |
Wojtku, jeszcze raz dziękuję za wszystko. Miło było Cie poznać i pogadać te kilka godzin :) |
|
| | | |
|
| 2010-10-26, 11:30
Ja bardzo powoli dochodzę do siebie po Dębnie. I gdyby nie ciągły ból zęba byłbym w dużo lepszym nastroju :( Ale i na to się jakoś zaradzi.
Mój drugi sezon biegowy uważam za zamknięty i bardzo udany. Poprawiona życiówka w połówce o 12 minut, w maratonie o 11. Zaliczony klasyk szwedzki (60km na nartach biegowych, 300km na rowerze, 3km pływania w rzece z prądem i pod prąd i 30km biegu przełajowego w jeden rok). Pierwsze w życiu zwycięstwo i to w triathlonie oraz 3 miejsce w mistrzotwach teamu w maratonie. Czy można chciec więcej w jeden sezon? |
|
| | | |
|
| 2010-10-26, 12:43
2010-10-26, 11:23 - tdrapella napisał/-a:
Wojtku, jeszcze raz dziękuję za wszystko. Miło było Cie poznać i pogadać te kilka godzin :) |
...ja również dziękuję...hmmm...wprawdzie pogadaliśmy tylko kilka godzin, ale dobre i to na początek... |
|
| | | |
|
| 2010-10-26, 14:01
2010-10-26, 12:43 - kudlaty_71 napisał/-a:
...ja również dziękuję...hmmm...wprawdzie pogadaliśmy tylko kilka godzin, ale dobre i to na początek... |
no cóż Wojtku. Tym razem wiecej się nie dało, chyba że by Policja jeszcze jakieś fikuśne objazdy wymyśliła :) |
|
| | | |
|
| 2010-10-26, 14:13
2010-10-26, 14:01 - tdrapella napisał/-a:
no cóż Wojtku. Tym razem wiecej się nie dało, chyba że by Policja jeszcze jakieś fikuśne objazdy wymyśliła :) |
...hmmm...ale wtedy, to pewnie mielibyśmy problem ze zdążeniem na prom... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-26, 21:26 ja się muszę poskarżyć
od niedzieli mam gorączkę, a wczoraj się zatrułam i całą noc spędziłam z głową w muszli klozetowej
teraz po raz pierwszy od 24h zjadłam coś stałego- dwa sucharki, i aż się boję....:(
najbardziej wkurzające, że strułam się gotowaną piersią z kurczaka, którą zjadłam o 14, czułam się po niej niewyraźnie, ale czasami tak bywa, a wieczorem zaszalałam w Pizza Hut, top była nagroda, która po 1 w nocy poszła się p***** :/
i gdzie tu sprawiedliwość?! |
|
| | | |
|
| 2010-10-26, 21:44
2010-10-26, 21:26 - Magda napisał/-a:
od niedzieli mam gorączkę, a wczoraj się zatrułam i całą noc spędziłam z głową w muszli klozetowej
teraz po raz pierwszy od 24h zjadłam coś stałego- dwa sucharki, i aż się boję....:(
najbardziej wkurzające, że strułam się gotowaną piersią z kurczaka, którą zjadłam o 14, czułam się po niej niewyraźnie, ale czasami tak bywa, a wieczorem zaszalałam w Pizza Hut, top była nagroda, która po 1 w nocy poszła się p***** :/
i gdzie tu sprawiedliwość?! |
Jak to mówią: "nie sztuka zjeść, sztuka utrzymać":)
No cóż przykra sprawa, ale przynajmniej wiesz na co zwracać teraz uwagę.
Pozdrawiam:) |
|
| | | |
|
| 2010-10-26, 22:59
2010-10-26, 07:55 - kwasiżur napisał/-a:
Kuba, jeszcze zatęsknisz za tymi " wakacjami " :)) Wprawdzie nie za bardzo wiem, o co w polimerach kaman, ale gratuluje ukończenia :)) |
Tomek dzięki wielkie :)) Może zatęsknię, ale uwierz nie za prędko :) Przez ostatni rok już mnie to strasznie męczyło... A o co w polimerach kaman, to nie musisz wiedzieć, tylko dla każdego biegacza jest ważne, że w czasie biegu ma je na sobie na ubraniach, w butach :) Można też wiedzieć że bez nich nie byłoby życia bo DNA to też polimer, tylko naturalny :))) |
|
| | | |
|
| 2010-10-27, 07:31
2010-10-26, 21:26 - Magda napisał/-a:
od niedzieli mam gorączkę, a wczoraj się zatrułam i całą noc spędziłam z głową w muszli klozetowej
teraz po raz pierwszy od 24h zjadłam coś stałego- dwa sucharki, i aż się boję....:(
najbardziej wkurzające, że strułam się gotowaną piersią z kurczaka, którą zjadłam o 14, czułam się po niej niewyraźnie, ale czasami tak bywa, a wieczorem zaszalałam w Pizza Hut, top była nagroda, która po 1 w nocy poszła się p***** :/
i gdzie tu sprawiedliwość?! |
a może koleżanka jest " przy nadziei" ?? ;)) |
|
| | | |
|
| 2010-10-27, 08:44
Hello
Słoneczne pozdrowienia z nad morza :)
Dzisiaj mam napięty plan zajęć. Praca, lekarz, zebranie w szkole ale nie ma zmiłuj, wieczorem idę na trening. Wczoraj niestety musiałam odespać poniedziałkowe Party Personalne, które właściwie zakończyły się we wtorek, ostatni balowicze wywlekli się nad ranem. Rany Ci to maja zdrowie ;p. Wytańczyłam się za wszystkie czasy. Moje nogi tego potrzebowały :)
Miłego dnia i owocnych treningów.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-27, 10:03
2010-10-27, 07:31 - kwasiżur napisał/-a:
a może koleżanka jest " przy nadziei" ?? ;)) |
A może to po prostu grypka żołądkowa. Tak czy siak szkoda tej pizzy ;p. |
|
| | | |
|
| 2010-10-27, 10:15
kwasiżur, musiałabym mieć dostęp do nasienia :D
i odstawić tabletki :))))))))))
jeszcze słaba, ale muszę jechać do Krakowa :)
|
|
| | | |
|
| 2010-10-27, 15:35
2010-10-27, 10:15 - Magda napisał/-a:
kwasiżur, musiałabym mieć dostęp do nasienia :D
i odstawić tabletki :))))))))))
jeszcze słaba, ale muszę jechać do Krakowa :)
|
...hmmm...co to się znowu wyprawia w naszym kraju???...człowiek kilka dni gazet nie czytał a tu się okazało, że wprowadzono jakieś ograniczenia w dostępie... |
|
| | | |
|
| 2010-10-27, 17:14
2010-10-27, 10:15 - Magda napisał/-a:
kwasiżur, musiałabym mieć dostęp do nasienia :D
i odstawić tabletki :))))))))))
jeszcze słaba, ale muszę jechać do Krakowa :)
|
Nie masz dostępu???... Madziu!!!... ;)
PS. To po co te tabletki?... :O |
|
| | | |
|
| 2010-10-27, 17:38
2010-10-27, 17:14 - dario_7 napisał/-a:
Nie masz dostępu???... Madziu!!!... ;)
PS. To po co te tabletki?... :O |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-28, 13:00
Hello
Co tu taka posucha?
A no tak brak dostępu objawia się również na MP ;p.
Mnie się udało wczoraj wykrzesać 8 km ale tempo raczej spacerowe. Dziękować, że w ogóle mogę coś robić. Doktorek powiedział, że mogę biegać ale bez przesady. Już chciałam powiedzieć, że na ultra maraton się nie wybieram ale ugryzłam się w jęzor. Mam się więcej przyłożyć do rozciągania. |
|
| | | |
|
| 2010-10-28, 13:01
Pogoda dzisiaj do kitu czyli w sam raz na bieganie ;p. |
|
| | | |
|
| 2010-10-28, 14:01
U mnie pogoda też nieciekawa,właśnie dzisiaj powoli rozpoczynam treningi,podbudowę pod przyszły sezon.Żadnego mocnego biegania do stycznia tylko wybiegania.Machnąłem 10km trochę ciężkie nóżki. |
|