| | | |
|
| 2010-07-26, 08:23 Szatnia
2010-07-24, 20:49 - Daras-Gdynia napisał/-a:
Pogoda nie dopisala. Od 2 okrążenia zaczeło popadywać, a bieg kończyłem w ulewie.
Co do organizacji to nie znalazlem żadnej szatni czy też miejsca, w którym mozna byłoby sie przebrać. Może była w każdym bądż razie nie było jej w pobliżu starty czy też mety. Sam wraz z kolegami przebierałem sie w klatce w jakimś bloku. Można powiedzieć,że deszcz zafundował nam darmowy prysznic. Co do trasy to nie spotkałem się by przechodnie przeszkadzali podczas biegu. Ogólnie imprezę polecam i napewno przyjadę za rok. |
Szatnia była jakieś 300 m od mety w szkole, można tam było się przebrać, wykąpać i zjeść bigos. Prosta zasada "koniec języka za przewodnika" :)
Przy ręcznym mierzeniu na wyniki trzeba chwilę poczekać. |
|
| | | |
|
| 2010-07-26, 10:31
ridgeback - napisałeś, że dzisiaj wyniki się pojawią .
Nie ma ich! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-07-26, 12:28
|
| | | |
|
| 2010-07-26, 12:39
|
| | | |
|
| 2010-07-26, 17:44
2010-07-26, 07:39 - Daras-Gdynia napisał/-a:
Warszawa jak na takąliczbę uczęstników miała pomiar czasu za pomocą chipów, więc podanie wyników może nastąpić nawet w kilka minut po przebiegnięciu mety. W Lęborku pomiar był ręczny więc nie ma się co dziwić, że na wyniki trzeba tak długo czekać:) |
Tutaj nie chodzi o liczbę uczestników.
Elektroniczny pomiar czasu staje się czymś normalnym i oczywistym. Ręczny pomiar jest dobry na charytatywnych imprezach bo wtedy nikt nie będzie narzekał na przekłamania i błędy oraz czas podania wyników do wiadomości. Widocznie w Lęborku brakuje organizatorom determinacji albo .... sponsora.
19.06 biegłem w Stargardzie Szczecińskim w IV Międzynarodowym Biegu "O błękitna wstęgę" gdzie startowało ok. 300 osób. Chipy zrobiły swoje i już 10 minut po ukończeniu każdy znał swój czas :) |
|
| | | |
|
| 2010-07-26, 18:41
Elektroniczny pomiar czasu to dodatkowy koszt około 5 tys dla 300 zawodników(datasport).Pewnie sponsorzy nie dopisali.. |
|
| | | |
|
| 2010-07-26, 22:15
Warszawa, to przecież stolyca, nie?
Stać ją! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-07-27, 12:46
Zbyszek, jak ci zależy na szybkich wynikach to wesprzyj finansowo organizatorów w Lęborku, jak nie to daj im czas na to by mogli opublikować wyniki, a nie oczekuj iż będą siedzieć od razu po biegu i wklepywać dane do kompa. |
|
| | | |
|
| 2010-07-28, 08:04
Kol. Kapuściński nie biegł w Lęborku a marudzi z tymi wynikami jak stara baba. |
|
| | | |
|
| 2010-07-28, 08:22
2010-07-28, 08:04 - cezaryk napisał/-a:
Kol. Kapuściński nie biegł w Lęborku a marudzi z tymi wynikami jak stara baba. |
Ma taki ładny opis w wizytówce, takie ładne osiągnięcia w wizytówce, zapomniał tylko dodać - "jestem maruda" :) |
|
| | | |
|
| 2010-07-28, 14:38
Dodałem :)
Mój Blog już od dawna ma taki tytuł ;-) |
|
| | | |
|
| 2010-07-30, 11:01
Dodaliśmy wyniki biegu do portalu, przysłał Pan Kazimierz Duwe. |
|