Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Przeczytano: 280 razy (od 2022-07-30)

 ARTYKUŁ 
Srednia ocen:0/0

Twoja ocena:brak


Ciechanowska Piętnastka – relacja uczestnika
Autor: Ryszard Sawa
Data : 2002-07-11

W dniu 7 lipca 2002 po raz 22 odbyła się Ciechanowska Piętnastka. Zgodnie z życzeniem organizatorów miesiąc wcześniej zgłosiłem sześciu członków mojego klubu Cross Warszawa. Pogoda tradycyjnie była wyjątkowo upalna. Ze względu na dobrą organizację oraz ciekawą trasę od wielu lat bierzemy udział w tej imprezie. Nie bez znaczenia jest też dogodny dojazd: z Warszawy około półtorej godziny pociągiem pospiesznym. W obiekcie MOSiR-u, gdzie znajdowało się biuro zawodów, spotykamy wielu znajomych. Piętnastozłotowe wpisowe jest niewygórowane, dodatkowo organizatorzy zaproponowali nam zwolnienie z opłaty, ale nie skorzystaliśmy ze względu na koszt medali.

Punktualnie o 10.30 wywieziono nas autokarami do Opinogóry, gdzie znajdował się start biegu. Słońce coraz bardziej przypiekało. Tuż przed startem dyrektor biegu oświadczył, że z naszej winy nie wszyscy otrzymają medale. Przygotowano ich tylko 100, a do biegu zgłosiło się 118 osób. Wina nasza polegała na tym, że nie wszyscy zgłosili się odpowiednio wcześnie, a organizatorzy nie spodziewali się takiej frekwencji.

Podobnie jak na innych imprezach dla naszej grupy wystąpił problem przewodników. Z ich braku niedowidzący Piotr Jankowski prowadził Grześka Powałkę, niedowidzący Jan Michalik biegł sam, natomiast dla mnie pozostała żelazna rezerwa, czyli siedemdziesięcioletni zawodnik Zygmunt Grzelak. Zwykle na imprezach staram się jednak znaleźć jako przewodnika zawodnika szybciej biegającego. Miałem cichą nadzieję, że uda mi się spotkać kogoś ze znajomych, który zgodzi się ze mną pobiec. Jestem w niezłej dyspozycji i byłem w stanie przebiec ten dystans w granicach 1:10. Kolega Zygmunt bezskutecznie zwracał się z pytaniem do napotkanych znajomych. Przed samym startem zapytana Dorota Smarkala zgodziła się ze mną pobiec, choć z pewnym wahaniem. Było to dla mnie niezwykle sympatyczne, ponieważ znam tę uroczą koleżankę od dawna i do tej pory zwykle z nią przegrywałem.

Padł strzał i ruszyliśmy na trasę. Temperatura szybko rosła, słońce przypiekało, do najbliższego punktu z wodą mięliśmy 5 km. Przybiegliśmy tam w połowie stawki i okazało się, że już nie ma nic do picia. Na szczęście na ósmym kilometrze stał ktoś z wiadrem wody. Oczywiście skwapliwie skorzystaliśmy. Moja przewodniczka ze względu na upał była wyjątkowo mało rozmowna. Na początku żwawo zmierzała ku mecie jak zwykle w gronie swych adoratorów, ale po połówce wyraźnie zwolniła, a mnie ze względu na straszny upał nie wypadało podkręcać tempa, mimo że miałem takie możliwości. Tak więc mój zamierzony wynik 1:10 stawał się nierealny. Ale plan taktyczny miałem zrealizowany: Wiesiek Miech był przede mną, pozostali koledzy klubowi byli z tyłu. Jeszcze tylko trzysta metrów na stadionie, gdzie udało nam się minąć dwóch zawodników. I meta, na której każdy otrzymał butelkę napoju i ciasto oraz, z wyjątkiem ostatnich kilkunastu zawodników, także bardzo ładny pamiątkowy medal.

Szło sprawnie, bo po około godzinie rozpoczęła się ceremonia zakończenia biegu i wręczania nagród. Kategorię open wygrał Dariusz Wieczorek z wynikiem 46:41, przed Piotrem Prusikiem (46:49) i Mariuszem Kamińskim (48:54). Nagrodzonych było sześciu pierwszych mężczyzn w kategorii open i sześć pierwszych kobiet. Wygrała Agnieszka Sypek (59:51) przed Martą Mikołajczyk (1:00:50) i Izabelą Krzyną (1:10:56). Poza tym nagrodzeni zostali najlepsi mężczyźni w kategoriach wiekowych oraz trzech pierwszych w kategorii niepełnosprawnych: Wiesiek Miech (1:06:58), ja (1:14:30) i jako trzeci, ku mojemu zaskoczeniu, Jan Michalik (1:23:48), który ukończył bieg przed Piotrkiem Jankowskim i Grześkiem Powałką (obaj po 1:24:09). Zygmunt Grzelak jako jedyny uczestnik powyżej 70 lat wygrał swoją kategorię wiekową i także został wyróżniony.

Organizatorom należą się podziękowania za sprawnie przeprowadzoną imprezę. Na pewno przyjedziemy tam za rok.



Komentarze czytelników - brakskomentuj materiał



















 Ostatnio zalogowani
xtomaj
15:19
czewis3
15:08
Biela
14:59
mieszek12a
14:41
biegacz54
14:29
ronan51
14:24
Stonechip
14:21
Leno
14:17
przemcio33
14:11
Nicpoń
14:09
duck
14:03
lida401
13:52
cierpliwy
13:28
galik
12:51
StaryCop
12:36
Admin
12:28
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |